Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka77 wrote:dziewczyny bądźcie ostrożne w takich komentarzach żeby i Karolinie nie namieszać w głowie
Nie dość, że Karola to równa babka, to te zdjęcia... Matko. Zazdroszczę urody i figury. A przede wszystkim podziwiam, jak ogarnęła o ogarnia sama. Ja bym nie dała rady.Fasolka77 lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
KarmeLoVe wrote:No właśnie boję się, że nie będą jej mieli na stanie. Jeżeli nie - mogę poprosić o szczepienie w innym dniu tylko na pneumokoki? Wtedy dziś by dostał 6w1 i rotarix doustnie
-
KarmeLoVe wrote:Masz rację. Ale niech M ma bałagan. Jak dla mnie zasłużył na ten bałagan, serio. Niech by chłop wcześniej przetarl oczy.
Nie dość, że Karola to równa babka, to te zdjęcia... Matko. Zazdroszczę urody i figury. A przede wszystkim podziwiam, jak ogarnęła o ogarnia sama. Ja bym nie dała rady.
Dokładnie Karola to nasz kolejny forumowy cyborgKarmeLoVe lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Daffi wrote:a bo my jestesmy krajem zacofanym.. w DE czy NL jest to od kilku lat... ale chyba widzialam po malu reklamy w PL tv
https://www.knoppers.pl/batonorzechowy
Jest to bo ja to jem non stop! Zajebisty batonKasionek, Daffi, estrella lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Fasolka77 wrote:karmelove możesz po szczepieniu spróbować dać Oliwierowi pedicetamol gdybym ja dała mojemu Buniowi to pewnie by się tak bidulek nie spłakal...to też działa tak przeciwbólowo oprócz tego że przeciwgorączkowo
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
Mama_kwietniowa wrote:B002
Jesli moge ci podpowiedziec na zastoj w piersi ,wez sobie kapsulke Ibupromu 400 mg ( mozna przy kp)i cieply prysznic ,polewac piersi ciepla woda przez 15 minut delikatnie masowac w kierunku sutka,po prysznicu sciagnac laktatorem tylko do uczucia ulgi powinno pomoc,trzymam kciuki !
Ja synka od 5 tygodni karmie Mm Nan Optipro plus, niestety synek mial przedluzajaca sie zoltaczke podwyzszony wynik ggtp na 141,bilirubine mial ponad 7 bylismy 4 dni w szpitalu kazali odstawic od piersi,wyniki zaczely spadac wiec zapisano mi Bromergon na wyciszenie laktacji ,bardzo dlugo bylo mi przykro ze nie bede go karmic ale najwazniejsze ze jest najedzony i nie boli go brzuszek -
Ja lubie jak Paula pisze o takich rzeczach, bo mnie one interesuja. Lubie Karmelki opisy, nie lubie jak jest tylko tak piekielnie zlosliwa. Taki typ, ale mysle ze dalaby rade sie powstrzymac
Zostan z nami kobieto
Kasiulka90, Paula 90 lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam że ja jak czytałam opisy( nie tylko Karmelki) grzecznych dzieci, które mało płaczą, samecsie bawią itd i opisy rzeki mleka z piersi to zastanawialam się co ze mnie za matka co ani nie eykarmi ani się nie zajmie dzieckiem tak żeby nie plakalo na okrągło...Długo nie pisałam o tym na forum jak to u nas wygląda, a potem się okazało że jak już któraś z nas napisze że jest źle to oddzywa się ktoś inny że ma tak samo.I nie tylko ja mam problem z kp. Wiadomo że wolimy się dzielić sukcesami i pozytywnymi rzeczami, ale proponuję dla równowagi żeby częściej pisać o problemach z jakimi się mierzymy bo wcale nie jest tak jak nam się wydaje że tylko nasze dziecko płacze a my nie potrafimy mu pomóc. Tzn Przynajmniej mi jest raźniej że nie jestem sama w takiej sytuacji. I będziemy się nawzajem wspierać w tych problemach.
Nie przeszkadzaja mi opisy grzecznych dzieci ani badania Pauli. Przeszkadza mi że udaje że nie ma problemu jak jest bo widzę że jakbym napisała to dostałaby wsparcie.
Takze piszmy dziewczyny co nas boli, chwalmy się sukcesami i nie obrazajmy za brak odpowiedzi na posta, bo wiadomo że ciężko się do wszystkiego odnieść.Kasiulka90, Fasolka77, Mama36, malutka_mycha, B_002, DorotaAnna, Daffi, Misiabella, Kiwona, estrella, martusiawp lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Fasolka77 wrote:dokładnie Mama !!! A my jesteśmy tego świetnym przykładem że po burzy zawsze wychodzi słońce i jest o niebo lepiej
Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Tyle piszecie że nie nadążam za wami i znowu jakieś spiny...
Chciałam tylko napisać, że poznałam Karmelkę osobiście i to wspaniała dziewczyna, czasem trochę przewrażliwiona i doszukująca się u siebie czy u dziecka jakiś nieprawidłowości.
Ale nie sądzę żeby chciała kogokolwiek urazić. Ja przynajmniej nigdy nie poczułam się urażona jej postami.
Czasem każda z nas napisze coś co akurat w danym momencie dyskusji nie jest zbyt odpowiednie. Ja wtedy powstrzymuję się od komentowania dalej żeby temat ucichł.
Ze swojej strony też przepraszam jeśli ktoś poczuł się kiedyś urażony moimi wpisami, bo nawet mogłam się zdawać sobie sprawy, a nie zawsze jestem na bieżąco i czasem kilka stron mi umknie.
Szkoda by było jakby Karmelka odeszła z forum bo jest tu od początku. Jej rady często były dla nas pomocne.
A tak szczerze to zazdroszczę jej spokojnego dziecka. Każda by takie chciała mieć i może jest tu odrobina zazdrości ze strony każdej z nas.
Mam w rodzinie takich którm pierwsza córka dała popalić w wielu niemowlęcym, ale już druga była oazą spokoju i pogodnym bezproblemowym dzieckiem, podobnie jak u Karmelki.
Nie bądźmy dla siebie złośliwe, a jeśli mamy chęć odpowiedzieć niemiło to może napijmy się szklanki wody, weźmy głęboki oddech i powstrzymajmy się od komentarza.
Wyjdzie nam to wszystkim na zdrowie, bo choć temat mnie teraz bezpośrednio nie dotyczy to nie czyta się miło takiego forum.
Ja was wszystkie lubię 😊Misiabella, mysla.nieskalana, Lolka30 lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Kasiulka90 wrote:Basiu, ja tydzień temu miałam dokładnie taki zastój, jaki opisujesz. Jedna pierś praktycznie cała w guzach, na dekolcie największy. Nie robiłam kompletnie nic. Guzy z piersi zeszły mniej więcej po 24 godzinach, a z dekoltu dopiero na trzeci dzień. Bolało mnie to tylko jak dotykałam. Aha, no wiadomo, ciepły prysznic pomógł, bo kierowałam strumień na guz. Ale nie masowałam, nie obkładałam kapustą. Miałam trochę zaczerwienienia.
Ja ogólnie gorączki nie mam i dobrze się czuję. Zaczerwienienia też nie mam ale twarde guzki więc wygląda to na zatkany kanalik. Ostatnio miałam trochę poraniony sutek w tej piersi więc może skąd taka sytuacja. Moja Zosia chyba wyczuła że mamie trzeba pomóc bo jak zwykle karmienie trwa 10 minut to dziś na tej piersi wisi 20-25 minut, może też wolniej leci i dlatego. Ale bardzo mi to pomaga.
No i pięknie śpi od rana a nie zawsze tak jest więc mogę się zająć tą piersią, mam na to czas.
Schlodziłam kapustę, już idę rozbijać liście. Wezmę też ibuprom profilaktycznie żeby uniknąć zapalenia.
Nie jestem w stanie każdej odpisać, dzięki dziewczyny za pomoc! 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 13:20
Mama_kwietniowa, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karollinax26 wrote:Tak dziewczyny, M myśli o powrocie, jak się same domyśliłyście ...
Tylko pytanie czy to dla was dobre rozwiazanie? Ja sie obawiam ze ob wroci na miesiąc.. Dostrzeze trudy roli ojca i calej sytuacji z pojawienien sie malenstwa i da noge bo uzna ze to nie dla niego. O ile Marcepan teraz tego nie odczuje szczegolnie to Ty bardzo i ona od Ciebie to wyczujeKarmeLoVe, Fasolka77, DorotaAnna, B_002, estrella, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:Karola chcesz tego? On mysli? On powinien byc pewien i zabiegac o to dzien i noc z jezorem na wierzchu jak wycienczony lew upalem..
Natomiast z całą resztą się zgadza. Karola wydaje mi się że będziesz to rozważać że względu na Marcelinke ale w tym wszystkim pamiętaj też o sobie i dopiero wtedy podejmij najlepsza decyzję dla WAS -
Mama_kwietniowa wrote:Misiabella
O widzisz macie taki sam.przypadek z tymi wynikami jak my? Tylko dlaczego wsadzili mnie na taka mina i kazali przestac kp ?! ..i teraz nie dojz ze musimy brac jakieś leki,mamy koszty bo mm to wydatek dobre 300 zl a moze wcale to nie bylo wina karmienia... a wy dostajecie jakies leki ? My 19 mamy powtorzyc wyniki....bo dodatkowo pojawil sie jakis niedobor zelaza...
A ten Bromergon kazali brac bo mialm tak rozkrecona laktacje ze samo by sie chyba nie udało zasuszyc... ciekawa czy jest szansa zeby przywrocic laktacje 🤔 ?