X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    pytanie do tych z Was,które mają nosidełka.
    jakie?
    czy jesteście zadowolone?
    na oku mam Manduca i Marsupi...
    pełno używek na ebay a ja potrzebuje na już ale nie wiem które lepsze.
    Bondolino. Ja je uwielbiam. I genialne jest to że niszę je ja. Mam 170 i malz 2 m mający. Zakładanie trwa minute a młody je uwielbia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka90 oszalałas z tymi teoriami!!???
    Następna po Basi!!!

    Wiewiórka rozumiem Twój strach i cieszę się że wszystko dobrze. Mam nadzieję że już się to wszystko skończy i pójdzie w....
    Strasznie współczuję Wam laseczki te co sue meczycie... Nie tak miało być.. Ale jak to znosicie to jesteście Matki Hardkorki.. Kochacie swoje dzieci max.. A że w większości to chłopcy to już się boję o te synowe... Ojjj!!! Będą miały przechlapane 😜😜😂

    Espoir wracaj... Akurat bez Ciebie to ja się nie bawię i też idę stąd.

    Kasiulka90, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra myśle że każdy powiedział co go wkurza emocje trochę opadły i wszyscy niech zostaną. Trochę się atmosfera oczyściła jak po burzy i na pewno będzie lepiej teraz :)

    Espoir mam nadzieje że wstałaś rano i zmieniłaś zdanie :)

    Kasiulka90, Fasolka77, Aga2606 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniec spania z Nami w łóżku. Miarka się przebrala! Jak Malz chce to niech z nim śpi ja idę spać do salonu. Tak się w nocy kreci że skopal mnie w zebra niemiłosiernie. Budzil mnie tylko taki rytmiczny kop!
    Poza tym jak się tak kręci to się boję że wlezie mocno pod kołdre.wiecie o co chodzi. Jest jeszcze za mały żeby się wygramolic stamtąd.
    Muszę się przygotować na rozmowę ze starym i być asertywna bo potem Malz błaga i mi serce Mieknie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwaaaaaga Karmelka wróciła !!! Się komuś rzygnie - w nosie to mam.

    A tak na poważnie chciałam przeprosić !!
    Wczoraj zostałam zaatakowana bo mam zbyt spokojne dziecko i często o tym piszę, więc w chwili emocji napisałam " że skoro dla kogoś jest dziwne że moje dziecko żadko płacze , to dla mnie jest dziwne że inne płacze całe czas czy że wisi na cycu" - ale to nie jest tak że dla mnie jest to na prawdę dziwne bo zdaje sobie sprawę że dzieci są różne, tylko ja mam inne dziecko więc nie będę pisać o tym że tak mam bo nie mam ...
    Wczoraj miałam z kilkoma z was bardzo wspierające rozmowy dziękuję Wam dziewczyny z całego serducha ❤️ i nie spodziewałam się że jest nas tyle z tym samym tokiem myślenia ❤️❤️

    Co do hmm " chwalenia się dzieckiem" sory ale prym wiedzie mama36 dla mnie to jest super, i mało tego !! To że Leonka, Krystek, Zosia coś robią a my o tym napiszemy nie znaczy że wasze dzieci nie robią bo zapominacie, że wasze dzieci są kwietniowe a nasze marcowe często dzieli nas tydzień dwa czy więcej a to dla dziecka jest bardzo dużo!!
    To jest moje pierwsze dziecko zachwycam się wszystkim nawet tym jak jej ślina wisi od buzi do maty dla mnie to nowość jaram się tym jak zapałka !
    Wcześniej moje podejście było do dzieci żadne nawet myślałam że nie chce mieć dzieci. Mama36 poszła pierwsza na wizytę pediatrycza wróciła i pisała nam jak to Krystek nie został wychwalony przed pediatrę. Pomyślałam sobie - nie zesraj się, każde dziecko takie jest. Potem poszłam ja pediatra zrobiła to samo wychwalila mała pluła żeby jej nie ukrzeknąć ( bo ja tak wystrailam 😉) że jak się rozwija itd itd. i co??? I się kurwa zesrałam, czemu?? bo ja tego wcześniej nie doświadczyłam nie wiedziałam że to takie fajne nie wiedziałam że będę chciała się z wami podzielić . . . Z kim? Z wami! Laskami które bardziej przeżywały ta ciążę ze mną niż mój mąż ( tak sądzę, bo ja wasze przeżywałam). Skoro dzwonię do męża dzwonię do rodziców chciałam też z wami się pochwalić ... Wszystkim!!! Z wiewiórka ostatnio oglądaliśmy kupy naszych dzieci 🥰🥰🥰🥰🥰 kocham to!!

    Jak mama36 czy basia napiszą że ich maluszki coś robią myślę sobie kurde przecież moja też robi, a jak coś pierwsza wuchacze też to pisze! Nie mam osobiście FB nie relacjonuje tam więc piszę tutaj.

    Gdyby nie wiewiórka 🐿️♥️♥️ trabiaca o Szymonka kręczu pewnie bym zrobiła największy błąd życia którego sobie nie wybaczylabym nigdy posłuchała bym pizdy i uznała ok fizjologia. Napisałam wam, chciałam was przestrzec żebyście obserwowały i miały ograniczone zaufanie intuicja matki najważniejszą to mnie nazwano internetowym znawcom, tak się składam że nie wzięłam tej wiedzy z internetu a od specjalisty tak samo jak wiewiórka. Nie dostałam wsparcia , a na prawdę 1,5 tyg rehabilitacji było dla m je ciężkie bardzo ciężkie ... Ale nie chciałam pisać w echo...
    Wiewiórka ♥️ tutaj bardzo chce podziękować tobie za wsparcie. Jesteś cudowna kochana osóbką.

    To nie jest tak że ja nie współczuję wam, ja codziennie o was rozmawiam z mężem ... Ba! Wieczorem przy netflixie mój T sam zagaduje nie siedziałaś na forum?, nie mówisz jeszcze co u dziewczyn, Bunio spał w nocy? A u Karoliny lepiej? Przysięgam część z was on zna z nicka a dziecko wasze z imienia.

    Dziewczyny ja was na prawdę przepraszam, ale ja nie wiem o czym mogłabym pisać skoro na początku starałam się jakoś zaradzić waszym sytuacja coś podpowiedzieć ale też często powodowało w was to frustrację. Ba! Pewnie sama bym się frustrowala jakbym ktoś mówił a zrób tak a spróbuj tak a ja to robiłam i nie działa tylko że ta osoba nie wie że u niej zadziałało a u mnie nie...jak jej powiem to wtedy będzie wiedziała.
    Nie ma petentu na dziecko...ale od osteopaty usłyszałam coś co chyba ma sens. Że moje dziecko jest spokojne i uśmiechnięte bo mama taka jest. I mimo że jestem w stresującej sytuacji on widzi że jestem spokojna ... I w sumie tak jest. Dziecko pokazało mi jakie mam pokłady cierpliwości w które niedowierza mój mąż. Ja cały dzień cieszę ryja do sraluchy, wywywuje jej piosenki nawet z rehabilitacji zrobiłam zumbę i młoda już nie płacze tylko sie cieszy a dwa dni płakałam razem z nią. Nawet zapaliłam papierosa (!!!!!!!!!!) tak bardzo nie mogłam dojść do siebie po jej rehabilitacji. I żeby była jasność jak zajaralam fajkę nie dałam jej piersi. Podtrulam ja modyfikiem ... ❤️ Bo tak ja kocham.

    I dziewczyny zrozumcie mnie chce mieć swobode, chce srac tą swoją tęcza bo pierwszy raz w życiu coś takiego czuję. A przecież nie mam pewności że skoro raz było mi dane będzie drugi...ja mogę chcieć . Ale od chcieć do móc. Ja już niczego nie biorę za pewnik.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 07:50

    mysla.nieskalana, Kasiulka90, Lili90, Misiabella, B_002, india, Lolka30, estrella, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    Daffi ja przyznam, że też mnie dotknął ten tekst, że niemożliwe, że są dzieci, które tylko wiszą pół dnia na piersi lub płaczą. to, że ktoś ma spokojne dziecko to fart (mi osobiście chwalenie się tym fartem nie przeszkadza), a nie oznaka, że jedne matki są zajebiste, a drugie chujowe (a niestety tak wynikało z posta).
    Espoir, od wczoraj się zastanawiam, o co Ci chodziło... Spędziłam teraz 40 minut i nie znalazłam posta, który by krytykował matki płaczących dzieci. Ktoś usunął swoją wypowiedź? Widzę, że wczoraj o 12:40 napisałaś coś w stylu "czytam i nie wierzę", a tuż nad tym jest wątek o szczepionkach i długi wpis Lolki. Jeśli Ci chodzi o jej wpis to chyba źle coś zrozumiałaś, bo ona właśnie dała znać, że sama ma problemy z kp i z płaczącym dzieckiem i jej źle z tego powodu. Czy ja jakaś niekumata jestem?

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka <3 no ! wracac mi tu prosze i nie cyrkowac!

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka90 wrote:
    Espoir, od wczoraj się zastanawiam, o co Ci chodziło... Spędziłam teraz 40 minut i nie znalazłam posta, który by krytykował matki płaczących dzieci. Ktoś usunął swoją wypowiedź? Widzę, że wczoraj o 12:40 napisałaś coś w stylu "czytam i nie wierzę", a tuż nad tym jest wątek o szczepionkach i długi wpis Lolki. Jeśli Ci chodzi o jej wpis to chyba źle coś zrozumiałaś, bo ona właśnie dała znać, że sama ma problemy z kp i z płaczącym dzieckiem i jej źle z tego powodu. Czy ja jakaś niekumata jestem?
    Kasiu obstawiam że daffi chodziło o mój post, to co napisałam wyżej " że ja mogłabym pisać że nie rozumiem jak dziecko może płakać czy jak dziecko może wisieć non stop na cycu " wydaje mi się że o to ... Tylko, że to zostało źle odebrane. Niestety ale gdybym miała mozliwosc powiedzenia a nie napisania to pewnie inaczej zostało by to odebrane.

    Bo jeszcze raz zaznaczę to nie jest dziwne dla mnie po prostu u mnie jest inaczej u was inaczej.

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym czytam i nie wierze to chodziło o amme kwietniowa czyli samari vel blue :D od razu się większość skapnela ze to ona. Ale jaki moment sobie wybrala.. Jakas burza mózgów chwilowa na forum i moze liczyla na brak czujnosci :D chwile po tym jak któraś napisała post o niej, konto zostalo usunięte.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 07:58

    mysla.nieskalana, Karmelllka90, Kasiulka90, Fasolka77, martusiawp, Lili90, estrella lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 3 lipca 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejjuuu ❤ Karmelka, Twój post jest taki piękny! ❤

    Jesteśmy taką ekipą, której nic nie złamie! Wiewiórka i inne, dzięki, że pisałyście do Karmelki. Karmelka, dzięki, że podkreśliłaś ważną rzecz - że między naszymi dziećmi często jest miesiąc różnicy, a na tym etapie to wręcz przepaść. Jeszcze z rok i te różnice w rozwoju się zatrą 🙂

    Heh ja też mężowi trochę o Was opowiadam 😊 On jest typowym materialistą i np. wkurzył się, jak mu powiedziałam, że ten stanik, który wysyła, to dla Fasolki i że nie chcę od niej pieniędzy (Fasolka i tak mi przelała z własnej woli hajs za niego), a wczoraj mnie zapytał, ile kosztuje ten niemiecki Sab Simplex, a jak powiedziałam, że Mama19 nam go tak o dała, to był w szoku. Nie sądził, że my się aż tak polubiłyśmy, że mamy tak przyjacielskie relacje.

    Espoir, gdzie jesteś?!

    Edit: niestety jestem podatna na manipulacje, już wiele razy pisałam Wam, że jestem słaba psychicznie. Ta dziewczyna potrafi omotać 😓

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 11:31

    Karmelllka90, Fasolka77, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nadal nie mamy kupy:( maly od 6 widze ze probowal ale zasnal. Spi sobie ale jest niespokojny i go wybudza co chwile :(

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka ❤️

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Z tym czytam i nie wierze to chodziło o amme kwietniowa czyli samari vel blue :D od razu się większość skapnela ze to ona. Ale jaki moment sobie wybrala.. Jakas burza mózgów chwilowa na forum i moze liczyla na brak czujnosci :D chwile po tym jak któraś napisała post o niej, konto zostalo usunięte.
    Tak w ogóle to zauważyłam, że poprzednim razem, jak do nas "dołączyła", to też akurat była drobna burza na wątku... Ewidentnie dziewczyna ma na nas zły wpływ 😄 To wszystko jej wina!!! 😁

    Daffi, DorotaAnna, martusiawp lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka u mnie to ponad miesiac różnicy z innymi dziecmi.. Filipowi zachciało sie byc z ostatniego kwietnia. Ja sie w ogole nie przejmuje tym co potrafią inne dzieci co nie.. Dla mnie one moga juz nawet siedzieć czy chodzić. Ja celebruję każda chwile z moim malym kruszkiem i nie spieszy mi się do tego az porośnie i bedzie malym uciekinierem nie dajacym się przytulić.
    Ale za to jest najmlodszy a wagowo lapie sie gdzies na poczatku listy 😂😂

    Kasiulka90, Fasolka77, Misiabella lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak Karmelka.. Ja wiode w prym w chwaleniu się moimi idealnym dziećmi.
    Cała trójka.. Szczególnie pierwszym... Gratulacje
    Nic nie zrozumiałas kompletnie w takim i chyba faktycznie mało w zyciu przeżyłas. Nie ma sensu się denerwować
    Espoir jednak Cię rozumiem..

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka90 wrote:
    O Boże, Wiewióreczka 😨 Ja myślałam, że tą koleżanką się przejmujesz 😞 No i widzicie dziewczyny, my pocieszałyśmy Wiewiórkę, że ach, takie tam uderzenie, zdarzają się podobne akcje i nic się nie dzieje. Wręcz z humorem podeszłyśmy. A okazało się, że to nie było lekkie uderzenie 😔 Mam nadzieję, że to chwilowe i Szymuś wyszedł z tego w 100% zdrowy.

    Lili, współczuję przepłakanego wieczora, znam to 😔 U mnie wczoraj 3,5 godziny zasypiania, a na koniec tak straszny płacz, że już się chciałam poddać i wyjść chociaż na 5 minut, bo mi sił brakło. W końcu umęczony zasnął przy szumie, a ja poczułam taki smutek... Całą noc co 2 godziny płakał z powodu bączków. Trudne do przetrwania są takie dni, a noce szczególnie. Nie ma najmniejszych szans się wyspać i być w dobrym nastroju.

    Dziewczyny, czy mnie się wydaje, czy jest tak, że ta cała akcja nienawiści i smutku na forum to przeze mnie? Nie wiem, takie mam odczucie i strasznie mi głupio i przykro 😖 Aż mnie brzuch z nerwów boli od wczoraj.

    Kasiulka czyś Ty zwariowała!!!! Nawet tak nie myśl!!!

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Koniec spania z Nami w łóżku. Miarka się przebrala! Jak Malz chce to niech z nim śpi ja idę spać do salonu. Tak się w nocy kreci że skopal mnie w zebra niemiłosiernie. Budzil mnie tylko taki rytmiczny kop!
    Poza tym jak się tak kręci to się boję że wlezie mocno pod kołdre.wiecie o co chodzi. Jest jeszcze za mały żeby się wygramolic stamtąd.
    Muszę się przygotować na rozmowę ze starym i być asertywna bo potem Malz błaga i mi serce Mieknie


    My bierzemy nad ranem... Tam mnie po plecach dziś skopał, że o mało z łóżka nie wypadłam...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama18,to było chyba pozytywne! Ja to tak zrozumiałam :)

    Karollinax26, Karmelllka90, B_002, Lolka30 lubią tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina pewnie jest już gotowa żeby spać w łóżeczku ale ja nie 😂

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Tak tak Karmelka.. Ja wiode w prym w chwaleniu się moimi idealnym dziećmi.
    Cała trójka.. Szczególnie pierwszym... Gratulacje
    Nic nie zrozumiałas kompletnie w takim i chyba faktycznie mało w zyciu przeżyłas. Nie ma sensu się denerwować
    Espoir jednak Cię rozumiem..
    A w czym pierwszy jest gorszy od innych?
    Agata chyba nie zrozumiałaś mnie. Chodzi mi tu o Krystka. Krystek coś zrobi nowego piszesz, potem za jakiś czas wchodzę na FB zdjęcia, filmiki, Krystek wychwalony piszesz, Krystek na weselu piszesz Krystek spał cała noc piszesz Krystek śmieje się filmik, Krystek dużo waży cieszysz się piszesz - to jest normalne ja robię to samo.

    chce_byc_mama, Lolka30 lubią tę wiadomość

‹‹ 3638 3639 3640 3641 3642 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ