Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, chodzi o ciemiaczko.
Tydzień temu poszłam do naszej pani pediatry z nastawieniem, że albo da mi skierowanie do jakiejś odpowiedniej poradni a jak nie to będę szukać gdzieś prywatnie bo ona nie widziała w tym problemu a mi nie dawali to spokoju.
Na szczęście tego dnia przyjmowała od 15:00 a ja byłam jakoś przed 12:00 Powiedziałam położnej, że ja chcę tylko skierowanie, poszła więc zapytać lekarza interniste, który był w pokoju obok czy mnie przyjmie. Zgodził się. Zapytał po co mi to skierowanie, więc mu wytłumaczyłam. Niedowierzal, sprawdził i był w szoku, ciemiaczko nie było, mówie mu, że ma 6 tyg a ciemiaczko nie było już w 11 dobie życia, kiedy położna środowiskowa przyszła z wizytą. Prosił mnie o spokój, żebym starała się narazie nie denerwoeala. Wpisał na cito skierowanie do poradni neonatologicznej w Białymstoku z podpisem "Pilne! ".
Jak tylko wyszłam z przychodni od razu dzwoniłam się razejestrowac a tam nikt nie odbiera. Dzwoniłam chyba z 10 razy. Doczytalam opinie i ponoć nikt tam nie odbiera. Niestety poradnia tego dnia była czynna tylko do 12:30 więc nie zdążylibyśmy tam dojechać bo to 70 km od nas. Więc pojechaliśmy na drugi dzień.
A tam w rejestracji pani mi mówi, że zapisze mnie na 9 września!!! Mówię, że to na pilnie ma być a ona, że tak bo normalnie to po nowym roku!!! Krzyczę do niej, że chyba sobie żartuje, kazała poczekać na lekarza i porozmawiać czy nas przyjemnie i kiedy. Czekaliśmy prawie 2 godziny na korytarzu, mnóstwo ludzi a Hania głodna, zaliczylysmy pierwsze publiczne karmienie
Pani doktor oburzona, że do niej przyszliśmy i co ona ma z tym zrobić, że kto te skierowanie wypisał, to nie niej i że do domu dziś nie pójdzie (piątek!). Aż ludzie na korytarzu zaczęli się śmiać, poleciała tym korytarzem, gadała pod nosem, my lecimy za nią, ja z wózkiem, mąż z Hania na rękach bo płakała. Na szczęście jak się przeszła po ty wielkim szpitalu to jej trochę przeszło.
Przebadala ja dokładnie, wszystkie wymiary powyżej 90 centla ale też nie znalazła ciemiaczka. Mówila, że to jest dość poważna sprawa, bo ciemiaczko jest po to aby mózg miał miejsce rosnąć. Jeśli się zroslo może to grozić nadciśnieniem wewnatrzczaszkowym!!!! Wypisała nam skierowanie do poradni neurologicznej też na cito ale mówiła, żeby lepiej poszukać prywatnie bo bardzo długie kolejki, nagle coś ja tknelo i poszła gdzieś zadzwonić. Wróciła i zmieniła skierowanie z poradni neurologicznej do neurohirurgicznej bo kolejki ponoć dużo mniejsze i ten lekarz zgodził się nas przyjąć. Więc my szybko do tego dziecięcego szpitala klinicznego się zarejestrować. O dziwo musieliśmy czekać tylko tydzień! Więc jutro jedziemy. Ten neurohirurg już nas poinformował, że nasze spotkania będą trwały i trwały, żeby uzbroić się w cierpliwa i się na to nastawić....
Z tego co się dowiedzieliśmy będzie miała robione na tej wizycie usg głowy. A co dalej dowiemy się jutro. Bardzo się martwię. Koszmary mnie meczyly przedwczoraj, że stracilam Hanię i z płaczem się budziłam, w panice sprawdzałam czy leży w kolysce 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 13:48
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Fasolka77 wrote:Jak to zrobiłaś??? Byłaby bajeczka....
Fasolka77 lubi tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Przepraszam, Menka. Zapomniałam, że to Ty o tym ciemiączku pisałaś. O matuchno, ale musieliście wywalczyć! Obrzydliwe to jest, że człowiek w szpitalach i przychodniach zawsze musi się tak denerwować, a często wykłócać (!) o przyjęcie albo poważne traktowanie 😕 Patrz, rzeczywiście intuicja matki jest najlepsza... I położna i lekarka to olały, więc gdybyś nie zdążyła, nie wiadomo, czym by to groziło w przyszłości 😱 Może lepiej nie wyczytuj Kochana w Internecie, tylko daj lekarzowi się poprowadzić. Wygląda na to, że w końcu trafiłaś na troskliwego. Trzymam kciuki, żeby skończyło się pozytywnie 😘
Menka888, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Menka pięknie tem tydzień przetrwała, ostatnia prosta i już jutro dowiecie się czegoś więcej. W sama porę zareagowałas a teraz już lekarze się Hania zajmą. Tylko niestety trzeba im na ręce patrzeć. Mocno trzymam kciuki za pozytywne wieści
Menka888 lubi tę wiadomość
-
Menka888 wrote:Tak, chodzi o ciemiaczko.
Tydzień temu poszłam do naszej pani pediatry z nastawieniem, że albo da mi skierowanie do jakiejś odpowiedniej poradni a jak nie to będę szukać gdzieś prywatnie bo ona nie widziała w tym problemu a mi nie dawali to spokoju.
Na szczęście tego dnia przyjmowała od 15:00 a ja byłam jakoś przed 12:00 Powiedziałam położnej, że ja chcę tylko skierowanie, poszła więc zapytać lekarza interniste, który był w pokoju obok czy mnie przyjmie. Zgodził się. Zapytał po co mi to skierowanie, więc mu wytłumaczyłam. Niedowierzal, sprawdził i był w szoku, ciemiaczko nie było, mówie mu, że ma 6 tyg a ciemiaczko nie było już w 11 dobie życia, kiedy położna środowiskowa przyszła z wizytą. Prosił mnie o spokój, żebym starała się narazie nie denerwoeala. Wpisał na cito skierowanie do poradni neonatologicznej w Białymstoku z podpisem "Pilne! ".
Jak tylko wyszłam z przychodni od razu dzwoniłam się razejestrowac a tam nikt nie odbiera. Dzwoniłam chyba z 10 razy. Doczytalam opinie i ponoć nikt tam nie odbiera. Niestety poradnia tego dnia była czynna tylko do 12:30 więc nie zdążylibyśmy tam dojechać bo to 70 km od nas. Więc pojechaliśmy na drugi dzień.
A tam w rejestracji pani mi mówi, że zapisze mnie na 9 września!!! Mówię, że to na pilnie ma być a ona, że tak bo normalnie to po nowym roku!!! Krzyczę do niej, że chyba sobie żartuje, kazała poczekać na lekarza i porozmawiać czy nas przyjemnie i kiedy. Czekaliśmy prawie 2 godziny na korytarzu, mnóstwo ludzi a Hania głodna, zaliczylysmy pierwsze publiczne karmienie
Pani doktor oburzona, że do niej przyszliśmy i co ona ma z tym zrobić, że kto te skierowanie wypisał, to nie niej i że do domu dziś nie pójdzie (piątek!). Aż ludzie na korytarzu zaczęli się śmiać, poleciała tym korytarzem, gadała pod nosem, my lecimy za nią, ja z wózkiem, mąż z Hania na rękach bo płakała. Na szczęście jak się przeszła po ty wielkim szpitalu to jej trochę przeszło.
Przebadala ja dokładnie, wszystkie wymiary powyżej 90 centla ale też nie znalazła ciemiaczka. Mówila, że to jest dość poważna sprawa, bo ciemiaczko jest po to aby mózg miał miejsce rosnąć. Jeśli się zroslo może to grozić nadciśnieniem wewnatrzczaszkowym!!!! Wypisała nam skierowanie do poradni neurologicznej też na cito ale mówiła, żeby lepiej poszukać prywatnie bo bardzo długie kolejki, nagle coś ja tknelo i poszła gdzieś zadzwonić. Wróciła i zmieniła skierowanie z poradni neurologicznej do neurohirurgicznej bo kolejki ponoć dużo mniejsze i ten lekarz zgodził się nas przyjąć. Więc my szybko do tego dziecięcego szpitala klinicznego się zarejestrować. O dziwo musieliśmy czekać tylko tydzień! Więc jutro jedziemy. Ten neurohirurg już nas poinformował, że nasze spotkania będą trwały i trwały, żeby uzbroić się w cierpliwa i się na to nastawić....
Z tego co się dowiedzieliśmy będzie miała robione na tej wizycie usg głowy. A co dalej dowiemy się jutro. Bardzo się martwię. Koszmary mnie meczyly przedwczoraj, że stracilam Hanię i z płaczem się budziłam, w panice sprawdzałam czy leży w kolysce 😭
Jeju Menka 😟 dobrze, że drazylas temat... Teraz jesteście pod dobrą opieką... trzymam kciuki za Hanię i daj znać po wizycie! Ściskam!Menka888 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Menka, intuicja matki nie zawiodła!!
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz! Trzymamy tu kciuki za Haneczkę ♥️
Pamiętaj co Ci kiedyś pisałam, wszystkie Hanki to silne i charakterne babeczki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 14:11
Menka888 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMenka, Kochana, tylko spokojnie. Pisalysmy już na ten temat. To może być poważna sprawa ale są takie dzieci którym zarasta szybko i nic złego w związku z tym się nie dzieje. Najwazniejsze jest to, że się porządnie sprawdzicie i będziecie pod obserwacja lekarzy. Trzymam kciuki żeby się okazało że to taka uroda. Staraj się być dobrej myśli 😙
mysla.nieskalana, Menka888 lubią tę wiadomość