Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przelewam wrzatkiem laktatory i butelki. Laktatory bo sa tam takie zakamarki, ze nie da sie ich umyc bardzo dokladnie. Zawsze plucze po odciaganiu bezposrednio, by wlasnie nie zasychalo tam mleko. Mam sterylizator aventa ale troche mi pordzewial a wyczyszczenie go to pol dnia roboty, odkrylam jednak ze przelewanie wrzatkiem to szybka sprawa, wiec wole nawet to. Tylko trzeba czekac na ugotowanie wody w czajniku. Nigdy nie wycieram butelek, same wysychaja. Zreszta wycierajac je mozna na nowo cos do nich naniesc. Recznik papierowy to tez chemia. I wolalabym zeby jakies drobiny z niego w butelce nie zostaly. Poza tym, jak to samo moze wyschnac to po co wycierac? Chyba ze ktos tuz przed uzyciem myje.
-
malutka_mycha wrote:Wg gastrolog jeżeli się nie męczy i konsystencja jest ok to nie można dokładnie określić co ile. Trzeba obserwować czy zrobienie jej sprawia problem
-
my po spacerku 🥰
jem obiadek bo mąż wczoraj wieczorem mi nagotowal żebym nie głodowała jak Go nie będzie to tylko odgrzewam😋😋😋
Niunouś na macie chwilowo a potem Jego kolej na jedzonko i kolejny spacerek
Stresant u mnie niestety pogoda taka sama bo mieszkam nad morzem...W PL miałam 15 km do morza q tu w DE ok. Dziś u nas 15 stopni...Mały w wózku ukryty jak za noworodka -
MamaAga85 wrote:u nas byla co 3 dni i w sumie do momentu jej robienia kiedy to płakał byl spokojny ...a ja przez to mleko zmieniam właśnie bo 3 dni wydaje mi sie za duzo
-
Kiwona masz kogoś w Bielsku godnego polecenia fizjoterapeutę ? Mała się krzywi na jedną stronę i chce to skonsultować ☹️ pediatra powiedziała że wszystko ok a ja na waszym przykładzie wiem że będę musiała z nią ćwiczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 17:48
-
valetta94 wrote:Ja chyba kupię Elodie Details i sprzedam mój wózek bo wcale go nie używamy
https://www.ceneo.pl/76336029#
Malutka mycha Filip też dziś dużo śpi.valetta94 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
U nas po chrzcinach. Mały płakał przez polowe mszy i na zmianę podawaliśmy go sobie z mężem z rak do rak próbując go uspokoić.
Chodzimy z nim do kościoła w każda niedziele, ale zawsze odpinamy fotelik i on przesypia cała msze no a teraz trzymaliśmy go na rękach no i dla niego to jednak lipa...
Na dodatek nie zrobiłam mu żadnych zdjęć! No wylecialo mi z glowy. Pieknie go ubralam, ale jak juz dojechalismy do restauracji to ten sie obsral po sam pepek i polowe plecow, wiec trzeba bylo przebrac w ubranie zapasowe - mnie ladne.
Chrzestni byli mega chojni - wow jestem w szoku, chociaz mowilam im wczesniej, ze mi zalezy na sakramencie, a nie prezentach. Mysle teraz o tym zeby zalozyc Mlodemu konto i tam wplacic kase od chrzestnych a dodatkowo ustawic sobie direct debet, zeby co miesiac pobieralo z mojego konta tak po stowce. Stowka do stowki a za x lat mialby na start fajna sumkeLolka30, Misiabella, malutka_mycha, Daffi, Tunia76, Tysia89, MamaAga85, Mama019, kalika, B_002, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Kiwona wrote:Syska, my byliśmy w kokon trakcja na Miedzyrzeckiej i myślę, że mogę polecić. Dostałam ten namiar od pediatry.
https://kokontrakcja.pl/
A czemu w Bielsku? Mieszkasz tu Syska?Kiwona lubi tę wiadomość
-
My też już po chrzcinach. Wiki płakała pół mszy.
W domu praktycznie nie spała. Jak sobie zasnela przed 12, to zaraz przyjechała rodzina z 4dzieci. Od razu się obudziła. Potem przebieranie, krotka jazfa i Kościół. Jak organy zaczęły grać to ona w ryk. I tak już do końca obrzędu Chrztu świętego.
Basia to chyba w domu słyszała.
Ale cieszę się, że mamy to za sobą.
MamaAga85, Kiwona, Mama019, chce_byc_mama, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Tunia76 wrote:My też już po chrzcinach. Wiki płakała pół mszy.
W domu praktycznie nie spała. Jak sobie zasnela przed 12, to zaraz przyjechała rodzina z 4dzieci. Od razu się obudziła. Potem przebieranie, krotka jazfa i Kościół. Jak organy zaczęły grać to ona w ryk. I tak już do końca obrzędu Chrztu świętego.
Basia to chyba w domu słyszała.
Ale cieszę się, że mamy to za sobą.
I w co się Tunia wystroiłas?Fasolka77
-
valetta94 wrote:Ja chyba kupię Elodie Details i sprzedam mój wózek bo wcale go nie używamy
https://www.ceneo.pl/76336029#
Z tym że umówmy się ja kupuję spaceroweczke taka tylko do bagażnika ,jeszcze więc w totka nie wygrałam żeby 1000zl wydawać .Na co dzień co innego ..aż szkoda by było zresztą tak piękny wózek trzymać schowany
I opinie ma super ,także jak masz ochotę kupuj śmiało !
Ja wiem po moich starszych jeszcze że bardzo szybko w sumie przesiadłam się na lekkie małe spacerówki .wtedy też mieszkałam na 1 piętrze bez windy to miało wpływ na pewnoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 21:26
valetta94 lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:I w co się Tunia wystroiłas?
Zwykła granatowa, a na to taka cieniutka z kwiatkami z przodu.
Bardzo prosta, ale dobrze się w niej czułam.Kiwona, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Fajnie,że po chrzcinach u Was Tunia i Chce być mamą🥰 a dzieciom moglo się po prostu nie podobać😉 moja córka miała rok podczas chrztu i tak się darła,że masakra🙄😂
U Nas spacerówka też Elodie na tapecie ale najpierw nasz Rebellious będzie ❤❤❤
My po 3 spacerkach po 1.5 godzinki każdy❤
Moi już na miejscu w Koszalinie i już nawet na kamerce gadaliśmy z Nimi i z moimi rodzicami❤❤ledwo gadałam tak mi się głos łamał...😪😪😪 -
MamaAga rozumiem Cię. Właśnie rozmawiałam przez telefon ze starszakiem, który jest u mojej siostry od wczoraj i też tęsknię już za nim bardzo. Babcia zabrała go i moja siostrzenice do wesołego miasteczka, wsiadł na jakąś bardzo szybką, szalona karuzele i mówi że prawie umarł że strachu, słyszałam po głosie że nie było ciekawie... Tak bym go wysciskala... On ma prawie 10 lat a zawsze przed snem przychodzi się przytulić do nas, rano się tulimy na dzień dobry. Bardzo jesteśmy ze sobą blisko i mimo, że on już od 3 lat jeździ beze mnie na obozy czy do rodziny to ja za każdym razem mocno to przeżywam.
A u nas niedziela całkiem spoko, byliśmy z Kazkiem na spacerze, poszliśmy na obiad do restauracji i nawet seksy dzisiaj się udało wykonać 😎 Kazik dalej ma jazdy z płaczem i już sama nie wiem, czy to dalej skok rozwojowy, czy co... Wczoraj skończył nam się espumisan i zaczęliśmy podawać sab simplex. Może to mu też nie do końca pasuje, nie wiem. Boje się odstawić całkiem.Misiabella lubi tę wiadomość