Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA my już po chrzcie 🙂 na szczęście dziecko mi się od soboty naprawiło więc wszystko się udało 🙂 co prawda w kościele była na rękach ale to dlatego, że wystraszyla się organów więc później już jej tego stresu chciałam zaoszczędzić i przytulalam żeby się nie bała 🙂 zrobiła mi w kościele 2 kupy 🙉 wiec miałam stres czy nie wyplyna na plecach i będzie po kreacji 😉 na szczęście sytuacja została opanowana 😃 na gościnie była grzeczna wiec jestem bardzo zadowolona. Nawet zasnęła jak zwykle o 21 i spała do 5, a balam się że z nadmiaru emocji będzie z tym problem... No i umiejętności, które kiedyś miała wróciły, poza tym próbuje się na boki przewracac więc u nas złe dni to ewidentnie skok. Teraz chwila poprawy i znów się pewnie zacznie 😉
A ja dziś mam wizytę u psychologa, mam nadzieję że mi choć trochę pomoże w tej całej sytuacji z moją matką...Mama019, Paula 90, Tunia76, espoir, stresant, Daffi, Fasolka77, martusiawp, Lolka30, Kasiulka90, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
Estrella super że chcrziny się udały .Cieszę się że piszesz z uśmiechem mimo tej całej sytuacji.
Dobrze że Mała była taka grzeczna
😍
Z psychologiem dobry pomysł .to taki sam lekarz jak inny i nie ma co się wstydzić .
Oby był dobry i pomógłestrella lubi tę wiadomość
-
estrella daj znac co powiedzial psycholog, trzymam kciuki za unormowanie sytuacji
malutka mycha fiolet kupilam 1% w aptece bez recepty byl....od wczoraj nie smaruje ...narazie nic nie ma ...moze to nie byly plesniawki bo cos za szybko sie wyleczyly ...pare dni i po sprawie, dziwne
jestescie w Rucianem w tym osrodku Wodnik co polecalam? jak radzicie sobie z zejsciem na plaze...sa tam schody ale obok mozna zjechac wozkiem po wydeptanej sciezce....opowiadaj jak sie macie? mybysmy chcieli tam zawitac jeszcze w sierpniu....estrella, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:U nas albo jazda po bexsero albo coś innego (skok?)
Młody się brzęczał cały dzień wczoraj. Nic nie pomagało. Na chwilę ewentualnie bujanie na piłce.
Podawałam pedicetamol to było jakby lepiej. Może nóżka boli. Albo sobie wmawiałam. Ma tam stwardnienie w miejscu ukłucia ale jak dotykam to nie wydaje się boleć.
Ja krwawię jak świnia po świniobiciu, brzuch mnie boli. W ogóle nie mam apetytu. W dwa dni zleciał mi kolejny kilogram.
Był mój brat ze szwagierka i mówili że fest schudłam.
Wczoraj już płakałam razem z Małym. Mąż był w domu to udawało mi się wyskoczyć pod prysznic i siku. On nie płacze tylko krzyczy i piszczy. Wszystko go nudzi w 5 minut i jak przerobimy wszystkie zabawki i przeczytamy książeczki to się zaczyna marudzenie.
Moja polozna mówi że dziecko jest brzęczące. I to dobrze oddaje to co było wczoraj. Brzęczy i brzęczy i za cholerę nie chce przestać. Nawet usypia i brzęczy...
Dziś lepiej zaczęliśmy dzień. Trzymajcie kciuki żeby się "naprawił" bo ja zwariuję dzisiaj tu sama 😉
Mam plan pójść z nim na spacer po balon z helem. Może to go zajmie na dłużej niż 20sekund.
ojjjjjj biedny Ignaś mam nadzieję, że dziś już będzie spokojnyFasolka77
-
Fasolka77 wrote:halo Wrocław!
Bunio z Krystem będą w najbliższą niedzielę oglądać drzewa w PARKU KOZANOW a potem papu w BISTRO U BRACI godzina do ustalenia
Kto chętny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 09:12
Fasolka77, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Wogole odwiedzili nas wczoraj znajomi, żeby poznać Młodego i ja pierdole co ta kobieta za głupoty gadała, aż mi się śmiać chciało. Opowiadała o tym, ze jak ona karmiła piersią to jej córka płakała i nie chciała ssać. Okazało się, ze podobno była przestraszona wiec przelali jej nad głowa żółtko jajka i wszystko przeszło jak ręka odjął😅😅😅
Wzięła Małego na ręce i mówi „oj brzuszek go boli no nóżki tak prostuje” a ja myśle sobie no co ty pierdolisz przecież Mały się rozgląda i się śmieje
Oj jak mi działa na nerwy jak ktoś tak gada... albo pytania „a nie przepadasz go niczym?” -NIE - „oj powinnaś mu dawać herbatkę”
u mnie jak Młody placze to zawsze jest "pewnie go brzuszek boli"... mam juz dość tego stwierdzenia!Fasolka77
-
Kiwona Mycha Paula współczuję tych skoków...
Basia Mama019 dziękuję za informację odnośnie wózka.
I Mama już patrzeć na Facebooka. 😀
Estrella super cze chrzciny się udały, że malutka taka grzeczna.
I dobrze że idziesz do psychologa
To zawsze coś pomoże. 😘
estrella lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Fasolka77 wrote:halo Wrocław!
Bunio z Krystem będą w najbliższą niedzielę oglądać drzewa w PARKU KOZANOW a potem papu w BISTRO U BRACI godzina do ustalenia
Kto chętny?Lolka30, Fasolka77, Mama019, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Fasola z Wrocławia na forum chyba tylko ja zostałam, chyba że Paula się przejedzie 😉. Do mnie przyjeżdżają rodzice na weekend ale jeszcze nie znam szczegółów. Jakbyście się umawialy na popołudniu to może uda mi się wbić.
Kasiulka90, Fasolka77, martusiawp, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
O Kasiulka super by było jakbyś dojechała😀
Z tym cofnięciem umiejętności to podejrzewałam właśnie skok i mam nadzieję że niedługo będziemy mieć nowe moce 😉. Ciekawa jestem czy 3 skok nam się przyciąga czy połączył się z 4tym.Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Lolka30 wrote:A jak się spotkają takie dwa placzki jak nasze to wiewiórki wszystkie z parku uciekną 🤣
Na Ruczaju dzieci dużo, to dopiero wrzask. 😁Kasiulka90, Fasolka77, Lolka30, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:u mnie jak Młody placze to zawsze jest "pewnie go brzuszek boli"... mam juz dość tego stwierdzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 13:01
Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość