Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My na urlop wybieramy się dokładnie za miesiąc i pocieszam się że może będzie już lepiej z tymi spacerami, bo póki co to wstyd wychodzić w domu przez to darcie, nawet trochę dziś rozważaliśmy czy nie odwołać tych noclegów. Jedziemy do Bukowiny na tydzień. Szkoda mi nie jechać.. może jakoś damy radę, nawet nie myślę o odpoczynku, ale chociaż o miło spędzonym czasie 😉
-
Fasolka77 wrote:Halo Wrocław!
Bunio nadciąga na weekend!!! 😆
Edit. Tylko nie mów że w ten najbliższy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 22:59
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Dziewczyny czy u waszych dzieci też się zdążyło tak ze cofnęly się im jakieś umiejętności? Filip już parę tyg temu ładnie się bawił rączkami i łączył je na środku trzymal dwoma rękami zabawkę i wkładal do buzi, a teraz prawie wogole nie łączy rak ani się nimi nie bawi, a jak mu coś wloze w rączkę to tylko macha tym w górę i w dół i się wkurza.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Fasolka77 wrote:Mycha, Kiwona współczuję .... Oby skoki były szybkie i dzieciaczki się szybko uspokoiły.
Mycha gdzie jesteście na Mazurach?
Ruciane Nida.
Ja tam skok jakoś przetrwa bod warunkiem że to jest skok i się skończy a ona znowu będzie coś umieć. Bo jeżeli nie będzie żadnego efektu tego to już gorzej -
Lolka30 wrote:Ohoho nie może być 😀😀😀. Będzie, będzie zabawa, będzie się działo!🤣
Edit. Tylko nie mów że w ten najbliższy?
Tak 😁 już za kilka dni... Za dni parę... Wezmę plecak swój i gitarę 😁😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 01:06
Fasolka77
-
martusiawp wrote:B002 Mycha mówicie o spacerówkach. Zdradzicie jakie macie? Rozkładają się całkiem na płasko?
Mama 019 chyba pytała przypinacie dziecko pasami? A te wkładki do spacerowej co mają na celu?
Raz zapięłam pasami, ale jest to zbędne na razie. Za drugim razem ale zapinałam, Dziecko jest przodem do mnie i nie umie się jeszcze na tyle obracać żeby stamtąd wypaść, z resztą biorę na spacer na razie jak śpi a gdy się obudzi to się rozgląda prawie nieruchomo
Ale fizjoterapeuci zalecają na tym etapie jeszcze gondolę więc będziemy chcieli do niej wrócić. Spacerówka to rozwiązanie chwilowe żeby przetrwać skok rozwojowy bo czasem muszę gdzieś z nią podjechać, np na szczepienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 06:00
martusiawp lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Martusia wczoraj na FB wrzuciłam film ze spaceru w spacerówce .tak mam na plasko
Tam też jest moja wkładka zamówiona
Mały tak oszalał z radości ,gadał ,nic nie spał .jak nigdy .żebym wiedziała że taka radość to już bym go dawno dała do niej.
Zostaje na bank !
Lolka ja teraz pierwszy raz widzę to cofnięcie o którym piszesz. Nagle przestał się przewracać na boki i brzuch a to robił i taki się lenicuh zrobił ..ale czytałam że właśnie przy skoku to normalne.takze się tym nie martwię
Fasola będziemy zadzic ..wydoimy conajmniej ze 3 0%🤣🤣Fasolka77, martusiawp, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
Mycha Kiwonka macie chyba faktyczniente najgorsze skoki ..pamiętam ,mój nagle zaczynal płakać jakby go ze skóry obdzierali ..mi się zawsze wydawało że się czegoś przestraszył .
Chodź mowie najgorszy bo nie wiem co przede mną .
India wspominała że 4 msc jest nie wesoło a to zaraz u Nas.na razie delektujemy się ciągłym uśmiechem i gadaniemKiwona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas albo jazda po bexsero albo coś innego (skok?)
Młody się brzęczał cały dzień wczoraj. Nic nie pomagało. Na chwilę ewentualnie bujanie na piłce.
Podawałam pedicetamol to było jakby lepiej. Może nóżka boli. Albo sobie wmawiałam. Ma tam stwardnienie w miejscu ukłucia ale jak dotykam to nie wydaje się boleć.
Ja krwawię jak świnia po świniobiciu, brzuch mnie boli. W ogóle nie mam apetytu. W dwa dni zleciał mi kolejny kilogram.
Był mój brat ze szwagierka i mówili że fest schudłam.
Wczoraj już płakałam razem z Małym. Mąż był w domu to udawało mi się wyskoczyć pod prysznic i siku. On nie płacze tylko krzyczy i piszczy. Wszystko go nudzi w 5 minut i jak przerobimy wszystkie zabawki i przeczytamy książeczki to się zaczyna marudzenie.
Moja polozna mówi że dziecko jest brzęczące. I to dobrze oddaje to co było wczoraj. Brzęczy i brzęczy i za cholerę nie chce przestać. Nawet usypia i brzęczy...
Dziś lepiej zaczęliśmy dzień. Trzymajcie kciuki żeby się "naprawił" bo ja zwariuję dzisiaj tu sama 😉
Mam plan pójść z nim na spacer po balon z helem. Może to go zajmie na dłużej niż 20sekund.Mama019, Daffi lubią tę wiadomość
-
Co za noc.. coś Małemu odwaliło i budził się co godzinę😱 a jak już wstał o 4 tak łobuzowal aż do teraz. Ja odciagam teraz mleko i mam nadzieje, ze uda mi się jeszcze położyć na chwile jak skończę.
Za tydzień o tej porze będę już w Polsce! Sprawdzałam pogode i póki co, ma być pięknie. Narazie jedziemy wszyscy - ja z Mlodym i z psem zostaniemy,a mąż wróci do UK i dołączy do nad dopiero pod koniec sierpnia.
Bardzo cieszę się na wyjazd, ale z drugiej strony...odkąd zamieszkałam z mężem, czyli od ok 9 lat to nasza najdłuższa rozłąka trwała 3 dni, a teraz będzie to ponad miesiąc... No łatwo nie będzie. Na pewno będę tęsknić. Ja już nie wiem jak to jest spać sama!
-
Wogole odwiedzili nas wczoraj znajomi, żeby poznać Młodego i ja pierdole co ta kobieta za głupoty gadała, aż mi się śmiać chciało. Opowiadała o tym, ze jak ona karmiła piersią to jej córka płakała i nie chciała ssać. Okazało się, ze podobno była przestraszona wiec przelali jej nad głowa żółtko jajka i wszystko przeszło jak ręka odjął😅😅😅
Wzięła Małego na ręce i mówi „oj brzuszek go boli no nóżki tak prostuje” a ja myśle sobie no co ty pierdolisz przecież Mały się rozgląda i się śmieje
Oj jak mi działa na nerwy jak ktoś tak gada... albo pytania „a nie przepadasz go niczym?” -NIE - „oj powinnaś mu dawać herbatkę”Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 08:04
-
nick nieaktualnyZ pozytywów - Ignacy usypia w łóżeczku jak czytam mu Harry'ego Pottera 😍
Nadal go przenoszę do siebie bo teraz po tym szczepieniu chce mieć go pod ręką. Poza tym jak tylko się kręci to dostaje cycka i śpi dalej i na spiaco je.
A jak będzie w łóżeczku zanim się obudzi, rozbudzi (nigdy nie budzi się z krzykiem, zawsze powoli się zbiera) to już będzie w 100% rozbudzony i boję się że nie usnie dalej.
A na koniec - lubię z nim spać. Ostatnio zaczął się we mnie wtulac. Przekręca się na boczek i się wtula. To jest taaaakie słodkie. Budzi się i od razu się uśmiecha cała buzią. Nie umiem sobie tego odmówić 😅Mama019, Fasolka77, Tunia76, espoir, Daffi, martusiawp, Lolka30, Kasiulka90, MamaAga85, Misiabella, Syska2202 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChcebycmama - złote rady obcych ludzi też kocham. Pytam wtedy czy dana osoba jest fizjoterapeuta/lekarzem/dietetykiem.
Bo jeśli nie, to ja dziękuję za porady, jak będę chciała coś wiedzieć to zgłoszę się do powyższych specjalistów (albo Was, albo profesora google - ale tego już na głos nie mówię 😊).
I ucina to dyskusjęmartusiawp, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Ruciane Nida.
Ja tam skok jakoś przetrwa bod warunkiem że to jest skok i się skończy a ona znowu będzie coś umieć. Bo jeżeli nie będzie żadnego efektu tego to już gorzej
Mycha jakaś miła i spokojna miejscowa czy kołchoz?Fasolka77
-
Paula czytam co piszesz o spaniu leżąc koło mojego szkraba śpiącego więc wiem o czym piszesz . To jest takie cudne jak budzi się rozbudzony już i patrzy lewo :tata uśmiecha się ..prawo :mama uśmiecha się i przeciąga z radością taki widać że szczEsliwy
Paula 90, Fasolka77, martusiawp, MamaAga85 lubią tę wiadomość