Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jadlam lody i pilam zimne piwsko ale upaly bylu 2 tyg temu i wszystko ok. Upaly sie skonczyly a ja chora.. Tzn nie pierwsza i nie ostatnia w tym wszystkim wole ze to ja chora i prosze zeby mi dzieci oszczedzilostresant wrote:szerokiej drogi kochana podziwiam za dluga jazde
Dafi zdrowiej ..a co ty lody jadalas w upalach ze angine zlapalas?
Tunia ja tez karmie przez kapturki bo inaczej mnie boli...czasami sie wkurzam bo wystarczy ze maly pusci czy odwroci glowe i musze poprawiac kapturek i maly sie denerwuje...ale w sumie dobrze ze przez nie karmie bo sie narazie nie zarazilam plesniawkami.....po piciu myje plynem i parze
mama fasolka u mnie tez niby warsztat zamkniety ale zabezpieczen zadnych
no i teraz o nas....skonczylismy w klinice urologi dzieciecej 60km od domu...akcja bylskawiczna rano po przedudzeniu siusial siusiakiem wielkosci orzecha wloskiego.....odrazu do pediatry...tam znow orzech plus ciagle kapanie kropelkami moczu.....telefon do kliniki i za godzine bylismy tam..odrazu nas przyjeli
lekarz twierdzi ze wszystko ok.ze czasami tak sie dzieje ...mam malemu sciagac skorke bo mocz tam sie gromadzi bo dziurka za mala...i dlatego siusiak sie tak pompuje bo napelnia go mocz a dzurka nie puszcza.....u tak malego dziecka nie robi sie nic...gdyby problemy byly w starszym wieku to cos zacznie dzialac...maly przy sikaniu cisnie jakby robil kupke.....dziwne to toroche ale byl to urolog dzieciecy wiec chyba sie zna........no strachu sie najadlam...bede obserwowac i sciagac nic wiecej nie moge zrobic
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
stresant wrote:szerokiej drogi kochana podziwiam za dluga jazde
Dafi zdrowiej ..a co ty lody jadalas w upalach ze angine zlapalas?
Tunia ja tez karmie przez kapturki bo inaczej mnie boli...czasami sie wkurzam bo wystarczy ze maly pusci czy odwroci glowe i musze poprawiac kapturek i maly sie denerwuje...ale w sumie dobrze ze przez nie karmie bo sie narazie nie zarazilam plesniawkami.....po piciu myje plynem i parze
mama fasolka u mnie tez niby warsztat zamkniety ale zabezpieczen zadnych
no i teraz o nas....skonczylismy w klinice urologi dzieciecej 60km od domu...akcja bylskawiczna rano po przedudzeniu siusial siusiakiem wielkosci orzecha wloskiego.....odrazu do pediatry...tam znow orzech plus ciagle kapanie kropelkami moczu.....telefon do kliniki i za godzine bylismy tam..odrazu nas przyjeli
lekarz twierdzi ze wszystko ok.ze czasami tak sie dzieje ...mam malemu sciagac skorke bo mocz tam sie gromadzi bo dziurka za mala...i dlatego siusiak sie tak pompuje bo napelnia go mocz a dzurka nie puszcza.....u tak malego dziecka nie robi sie nic...gdyby problemy byly w starszym wieku to cos zacznie dzialac...maly przy sikaniu cisnie jakby robil kupke.....dziwne to toroche ale byl to urolog dzieciecy wiec chyba sie zna........no strachu sie najadlam...bede obserwowac i sciagac nic wiecej nie moge zrobic
STRESANT a Ty sie nie chcesz wybrać do Wrocka w sobotę?
Fasolka77
-
Tysia89 wrote:Julcio po szczepieniu dzisiaj i w sumie jak na razie nie widzę żadnych zmian w zachowaniu. Troche jedynie mruczy/brzęczy. Jakoś mi źle po dzisiejszej wizycie w przychodni.
Przybrał 900 gram w ciągu 1,5 miesiąca co daje te 22 gramy dziennie, więc jest dobrze. Waży dzisiaj 6100
Niestety nie przeszedł próby trakcji dla jego wieku i nie podciągał głowy:| Już jestem umówiona
do fizjoterapeuty, pediatra natomiast zaleciła wykonywanie masażu Shantala, więc wydawać by się mogło, że to jest pod kontrolą. Ale martwić się zawsze o coś musze, pomimo, że żadnej tragedii nie ma, a nawet ogarnęłam fijzo dla siebie w końcu
Tysia na czym polega dokladnie ten test? czy dziecko musi podciągnąć całkiem głowę tj oderwać ją od podłoża chociaż na chwilę?Fasolka77
-
stresant wrote:szerokiej drogi kochana podziwiam za dluga jazde
Dafi zdrowiej ..a co ty lody jadalas w upalach ze angine zlapalas?
Tunia ja tez karmie przez kapturki bo inaczej mnie boli...czasami sie wkurzam bo wystarczy ze maly pusci czy odwroci glowe i musze poprawiac kapturek i maly sie denerwuje...ale w sumie dobrze ze przez nie karmie bo sie narazie nie zarazilam plesniawkami.....po piciu myje plynem i parze
mama fasolka u mnie tez niby warsztat zamkniety ale zabezpieczen zadnych
no i teraz o nas....skonczylismy w klinice urologi dzieciecej 60km od domu...akcja bylskawiczna rano po przedudzeniu siusial siusiakiem wielkosci orzecha wloskiego.....odrazu do pediatry...tam znow orzech plus ciagle kapanie kropelkami moczu.....telefon do kliniki i za godzine bylismy tam..odrazu nas przyjeli
lekarz twierdzi ze wszystko ok.ze czasami tak sie dzieje ...mam malemu sciagac skorke bo mocz tam sie gromadzi bo dziurka za mala...i dlatego siusiak sie tak pompuje bo napelnia go mocz a dzurka nie puszcza.....u tak malego dziecka nie robi sie nic...gdyby problemy byly w starszym wieku to cos zacznie dzialac...maly przy sikaniu cisnie jakby robil kupke.....dziwne to toroche ale byl to urolog dzieciecy wiec chyba sie zna........no strachu sie najadlam...bede obserwowac i sciagac nic wiecej nie moge zrobic
ojej... ale miałaś stresy!!! współczuję Kochana! dobrze,że pojechałaś do kliniki.. ale jak to tak? to przechodzi samo? dziurka się powiększa? na co lekarz kazał zwracać uwagę?Fasolka77
-
W wieku 3 miesięcy jak lekarz podciąga za rączki to głowa powinna być w linii tułowia, a u Julcia sobie wisiała wesoło z tyłu jakby był noworodkiem kilkudniowym - pomimo, że w ocenie pediatry na brzuchu sobie ładnie radzi z głową, a myślałam, że to jest jakoś powiązane. Nic to do czasu wizyty u fizjo wgłębiam się w temat tego masażu na YT.Fasolka77 wrote:Tysia na czym polega dokladnie ten test? czy dziecko musi podciągnąć całkiem głowę tj oderwać ją od podłoża chociaż na chwilę?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
O dzięki. Okazało się, że mam takie z canpolu. Pewnie gorsze, ale Wiki zjadła przez nie bez problemu. Teraz się tylko martwię, czy np. po miesiacu da się wrócić do karmiwnia bez oslonek.Kasiulka90 wrote:W nich się karmi. Miałam obawy, czy moje dziecię załapie, bo jest totalnie antysmoczkowe, ale zajarzył od razu 👍 Od miesiąca karmię tylko przez te kapturki.
Po każdym karmieniu trzeba je wygotowac?
Dzięki za podpowiedź. Zupełnie zapomniałam o tych oslonkach, a ulga niesamowita.
Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
U nas próba trakcyjna raz dobrze a za chwilę glowa jak flaki z olejem.Tysia89 wrote:W wieku 3 miesięcy jak lekarz podciąga za rączki to głowa powinna być w linii tułowia, a u Julcia sobie wisiała wesoło z tyłu jakby był noworodkiem kilkudniowym - pomimo, że w ocenie pediatry na brzuchu sobie ładnie radzi z głową, a myślałam, że to jest jakoś powiązane. Nic to do czasu wizyty u fizjo wgłębiam się w temat tego masażu na YT.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Tysia89 wrote:W wieku 3 miesięcy jak lekarz podciąga za rączki to głowa powinna być w linii tułowia, a u Julcia sobie wisiała wesoło z tyłu jakby był noworodkiem kilkudniowym - pomimo, że w ocenie pediatry na brzuchu sobie ładnie radzi z głową, a myślałam, że to jest jakoś powiązane. Nic to do czasu wizyty u fizjo wgłębiam się w temat tego masażu na YT.
czy my możemy na siłę ciągnąć dziecko wtedy za rączki do góry???Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
tak czy siak jeśli Ci źle to pomyśl, że gdzieś tam daleko jest mała, grubiutka Espoir, która ma 3 razy bardziej przesraneFasolka77 wrote:Jesteś niezawodna!!! 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 19:24
Mama019 lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Nie wiem, czy są gorsze, nie mam porównania do innych, ale skoro działają i dziecko z nich pije, to tylko dobrze 🙂 Kilka razy miałam taką sytuację na mieście, że albo miałam kapturki brudne albo zapomniałam ich wziąć, więc podałam Klemkowi samą brodawkę. Zawsze się trochę dziwił (bo już przyzwyczajony do osłonki), ale po chwili dał radę zassać.Tunia76 wrote:O dzięki. Okazało się, że mam takie z canpolu. Pewnie gorsze, ale Wiki zjadła przez nie bez problemu. Teraz się tylko martwię, czy np. po miesiacu da się wrócić do karmiwnia bez oslonek.
Po każdym karmieniu trzeba je wygotowac?
Dzięki za podpowiedź. Zupełnie zapomniałam o tych oslonkach, a ulga niesamowita.
Ja do niedawna wygotowywałam, ale teraz tylko dokładnie myję i wycieram do sucha i jest wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 19:40
Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Nasza fizjo mowila zeby go lekko podciagac. Nie mocno ale sprawdzić czy juz główka sie ciagnie. I to tez nie codziennie tylko raz na tydzień sprawdzamy czy sa postępy naszych cwiczen.Paula 90 wrote:Fasola i Dziewczyny - nie powinno się robić próby trakcji samemu. Od tego jest lekarz
Fasolka77 lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
https://mamafizjoterapeuta.pl/2017/12/21/proba-trakcyjna/ tutaj artykuł nt temat. Oceni to nam jeszcze neurolog pod koniec miesiąca do którego czekamy od wyjścia z porodówki. Zdążyliśmy pójść prywatnie niestety, a może stety bo przynajmniej trochę się uspokoiłam wiecie co, wyrzucam to sobie, że za mało mu uwagi poświęcam/y, że to moja wina, że taki leniuch z niego. Ale on taki niemrawy od urodzenia jest, pozatym teoretycznie może być 3 tygodnie do tyłu z rozwojem, a u takich maluchów to wydaje mi się jest widoczne.
-
espoir wrote:tak czy siak jeśli Ci źle to pomyśl, że gdzieś tam daleko jest mała, grubiutka Espoir, która ma 3 razy bardziej przesrane
Taaaa grubiutka.... akurat....
Nijak mnie czyjes "nieszczęście" nie pociesza 😁
espoir lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Stresant Ty moeszkasz w Czechach, czy cos mi sie pojebalo?
Bo my spimy dzisiaj w Czechach😃 ja pierdole jaka dluga podroz... korki nas dobily wiec znowu pauza na nocleg i znow trzeba sie nosic z torbami z auta do hotelu. Mlody juz wykapany i odswiezony a mamuska sobie teraz walnie jakies bezalkoholowe czeskie piwerko👍🏼
Maly naprawde daje rade w podrozy! myslalam, ze bedzie gorzej
Tysia89, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
