Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA nie chwaliłam się 😂
U nas próby przeniesienia nocnego długiego spania z 19, 1, 5, 8 skończyło się na karmieniach 19, 23, 1, 5, 8.
I teraz sam się tak wybudza.
Także u nas nie zadziałał "sposób" 😅
U nas też chyba skok, Młody zapomina co umiał i potem przypomina sobie po paru dniach i robi coś nowego. Potem znowu zapomina.
I nudzi się wszystkim po 3 minutach zabawy. Muszę wznosić się na wyżyny kreatywności żeby nie darł się wniebogłosy.
Bo ja już Wam pisałam że on nie płacze tak jak niemowlęta powinny płakać tylko drze się z wyrzutami jak baba na targu co jej sprzedali stary ser. A teraz jeszcze piszczy jakby go ktoś ze skóry obdzieral.
W zabawie też czasem piszczy. Bo to zajebista zabawa piszczeć i wkładać różne rzeczy do buzi jednocześnie. Taki zajebiście mega fajny dźwięk wtedy się robi 😂
Wczoraj byłam wykończona. Naladowalam chyba trochę baterie bo wstałam w miarę w dobrym stanie. Idę robić śniadanie i kawę.
Miłego dzionka Laski 😘
Tysia89, Mama019, Fasolka77, Kasiulka90, B_002, Lolka30, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
No żebyś wiedziała .wrócił z pracy ..opowiadam a ten mi wykład ..że ja za bardzo się cackam ...że to trzeba być trochę zimnym ...a nie latać do niego ..Lolka30 wrote:Haha tata dobra rada 😆
Myślę sobie ..co moje tłumaczenie da...jadę po sushi!
Nic się nie odzywając wyszłam z uśmiechem szyderczym ...myślę ..proszę ! Bądź zimny i konsekwentny !!
Jak wróciłam i zobaczyłam te łezki w oczach Taty i wzrok błagający o pomoc to poczułam się tak błogo 🤗🤗🤗🤗
martusiawp, Kasiulka90, B_002, malutka_mycha, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
Tak. Na ta chwile jest super. Jeśli dzis uda sie dojechać do tego Wrocławia to juz bed zadnych aviomarinow itp. Tylko wazne jest by dzieciaki nie mialy w rekach tel czy tabletu. Te gadzety strasznie powoduja ze mdli. Mnie na starośc wrocila lokomocja takze do mnie w dlugiej trasie sie dzwoni nie pisze :pAga2606 wrote:A minęła jej już trochę ta choroba lokomocyjna? Mam nadzieje ze nasze chłopaki nie będą mieć tych problemów...
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
A ja w nocy zablokowalam sobie bankowe konto. Chcialam zaplacic za ubranka w rozmiarze 68 i 3 razy wpisalam zle haslo. Sama nie wiem jak. Dlugo wybieralam te ubranka, cholera jasna, przez co nie spalam dwa okresy od karmienia do karmienia i taki pech!Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
stresant wrote:w koncu dojechaliscie
zazdroszcze usypiania, dzielny chlopczyk ja to uspyiam na rekach czasami to i pol godziny nosze...wiem ze i dla niego i dla mnie to niewygodne ale potrafie inaczej...nawet we wozku nie potrafi zasnac jakbym go wozila....
Oj u mnie bylo to samo - bujanie na rekach. Czasami to i z godzinę schodziło żeby w końcu usnął, aż nagle coś mu się przestawiło. Któregoś dnia marudzil mi tak długo, ze już rak nie czułam to odłożyłam go na chwile żeby odpocząć, a on w tym czasie usnął sam. Jakoś nagle z dnia na dzień przestało mu się podobać na rękach i teraz tylko „ja sam! Ja sam’”😃
Paula 90, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Ja też usypiam na rękach i wiem że to źle bo się dziecko nauczy (albo już nauczyło) ale nie jestem w stanie uśpić jej na łóżku. Mogę się męczyć godzinę nawet, a czasem dłużej i to jest już płacz i ja nie mam na to siły kiedy po zabawie sama jestem zmęczona.stresant wrote:zazdroszcze usypiania, dzielny chlopczyk ja to uspyiam na rekach czasami to i pol godziny nosze...wiem ze i dla niego i dla mnie to niewygodne ale potrafie inaczej...nawet we wozku nie potrafi zasnac jakbym go wozila....
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
U mnie to samo było. Teraz mam zawsze tak spięte włosy żeby nie mogła złapać.chce_byc_mama wrote:Moj ma moje wlosy nawet w pampersie. Tak mi leca a ten jeszcze mi drze...jak mu piesc otworze to tam klebek moich wlosow
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Mi się udało dziecko przestawić na długie nocne spanie w nocy a nie wieczorem.
Zasypia między 20-21, dokarmiam bez budzenia przez sen o 23 i śpi do 5-6, rano często jeszcze 2h pośpi.
Dzisiaj była fajna noc. Nakarmilam przed 20, zasnęła, potem 23 przez sen, 5 i 7:30. A potem dziecko już wstało z tatą a ja spałam do 9! Ale jestem wyspana.
Ale ogólnie odkąd przestawiłam dziecko to wysypiam się lepiej. Przedwczoraj chyba po tym dokarmianiu przez sen o 23 następne karmienie było o 6 Az się zdziwilismy jak budzik męża do pracy zadzwonił wcześniej i nie było ani jednego nocnego karmienia 😊
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Muszę się w coś zaopatrzyć na włosy, bo i mi od 2 tygodni włosy GARŚCIAMI wypadają. Do szału mnie doprowadzają, nie dość że wszędzie sierść kota to i moje wszędzie znajduję, ale to wszędzie 😁😆Mama019 wrote:Dziewczyny włosy mi wypadają fakt ale właśnie zauważyłam mnóstwo baby hair.jednak ten vitapil mama działa !
-
Mi ona w ciąży późno się pokazała i była słabo widoczna i tylko od pępka w górę. Jeszcze ją widzę, ale trzeba się przyjrzeć. Za to ja mam brzydką blizne po cc. Z jednej strony lekarz mi bardzo szew zacisnął i w czasie gojenia zrobiła się taka gula i tak zostało. Mama mnie pocieszyła że ona też tak miała i jej tak zostało 😁😁😆 a znowu szwwgierka po 3 cięciach ma prawie niewidoczne białe kreseczkiDaffi wrote:Zniknela wam ju linea negra?? Moja jeszcze eidoczna.. Pewnie jak przy Julce do pol roku bede sie z nia bujac.
-
No ja mialam jedno cc i jestem pelna podziwu dla szwa jaki wykonal mi mój gin. Mam niewidoczna juz cienka kreseczke. Pozatyn nie zakladal mi szwow tak standardowo tylko taka zylke wzdluz rany i z obu koncow miala petelke.. Jak poszlam na zdj to polozna tylko odciela jedna petelke a za druga delikatnie ciagnela i zylka wyszla w calosci bez żadnego problemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 12:18
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
Te, miałam taki szew. Ja jestem zadowolona ze swojej blizny, jest krociutka, nisko położona, prosta. Teraz tylko czekać aż zblednie.Daffi wrote:No ja mialam jedno cc i jestem pelna podziwu dla szwa jaki wykonal mi mój gin. Mam niewidoczna juz cienka kreseczke. Pozatyn nie zakladal mi szwow tak standardowo tylko taka zylke wzdluz rany i z obu koncow miala petelke.. Jak poszlam na zdj to polozna tylko odciela jedna petelke a za druga delikatnie ciagnela i zylka wyszla w calosci bez żadnego problemu.
Daffi lubi tę wiadomość
