Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też mam nadzieję do zakończonego 6 m-ca karmić tylko piersią. A do tego czasu poczytam, popytam jak wprowadzać inne pokarmy.
Po trzecim miesiącu rzeczywiście skończyły się nasze brzuszkowe problemy. Może już w końcówce 2 miesiąca było lepiej, a teraz już nie obserwuje tych charakterystycznych objawów bólu. Teraz Kasia "lubi" pomarudzic i wymaga ciągłej mojej obecności, ale to zdecydowanie lepiej!!!
martusiawp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jestesmy po pneumokokach - zaplakala i zapomniala
za to przy okazji starsza wzieli z nienacka na szczepienie to wiecej bylo krzyku 
63cm i 5800
w miesiac 700gram, niby jest ok
umowilam sie na za 6tyg na meningokoki, jednak sie zdecydowalam ze zaszczepie, to sie bexero nazywa czy jakos tak. Teraz wiem o czym pisalyscie przynajmniej.
ufff
aaa pytalam pediatre - za 2 tyg moge wprowadzac jedzonko, ale chyba wole od 5-6 mca.
B_002, martusiawp lubią tę wiadomość
-
a jak? bo ja nie czytalam, czym sie papke wtedy podaje? jak jaaak?Paula 90 wrote:Mama - czytałam tą książkę o BLW. W sumie trochę lania wody
ale sam zamysł nam się podoba i chcielibyśmy właśnie tym tropem iść a nie podawać papek łyżeczką. -
Bubek wrote:a jak? bo ja nie czytalam, czym sie papke wtedy podaje? jak jaaak?
Daje się pokrojone ugotowane warzywa ale nie w formie papek tylko różności w małych kawałkach a dziecko samo rączkami operuje i wybiera co chceWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 14:32
martusiawp lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
a bo tu takie jakies "turbulencje" byly w lipcu...dokladnie nie wiedzialam o co chodzi bo bylam na urlopie i czasu czytac nie bylo ale ktos sie tam poobrazal....Fasolka77 wrote:Czemu się boisz?
szkoda bo Karolince bardzo kibicowalam i ciekawa jestem co u niej
India i nasz wczesniaczek jak rosnie?
wiewiora Ty tez milczysz
a Karmelka to sie sie chyba calkiem z forum wypisala
a co psycholog u Estrelli powiedzial? -
A no właśnie, jak są koedukacyjne to nie ma problemu.Mama019 wrote:U Nas są przewijaki .i w aquaparku i w termach .w domu już zakaldam munpielicje do kąpieli więc właściwe nic nie muszę specjalnie ogarniać .
W termach akurat są koedukacyjne przebieralnie więc tata trzyma jak ja muszę coś zrobić i pomaga . Także u Nas to nie problem .
Ale w zwykłych szatniach i to bez przewijaków to bym chyba nie dała rady z sobą i dzieckiem po basenie się przebrać, włosy wysuszyć itd.
Mama019 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
U nas w przychodni na 1 piętrze. Pani pielęgniarka bardzo fajna, szybko sprawnie ukłuła w piętę, zebrała kilka kropel krwi, Zosia nawet długo nie płakała.Tunia76 wrote:Basiu gratuluję pobrania siusiu 😁
A gdzie robiłaś morfologie?
Sprawnie im poszło?
Najgorsze tylko to że jest jedna kolejka dzieci i dorosłych i ludzie nie przepuszczą, a nie ma pierwszeństwa więc ciężko czekać z dzieckiem w wózku.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN










