Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Smutna historia z tymi trojaczkami
Znam taką jedną sytuację że kobieta była w ciąży bliźniaczej, dwóch chłopców. I jeden zmarł ale na szczęście byli w dwóch workach owodniowych i to jedno dziecko nie wywarło wpływu na drugie żywe. Urodził się zdrowy chłopiec przez cc.
A ten zmarły zachował się w takim stanie w jakim zmarł. Smutne też, ale przynajmniej jeden przeżył.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 23:40
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
martusiawp wrote:A u nas cos ostatnio słabe informacje. Koleżanka dzisiaj napisała że była u ginekologa , jest w ciąży, według obliczeń 8 tydzień. Pęcherzyk jest ale zarodka nie ma
Teraz się dowiedziałam że kuzynki bratowa miała mieć trojaczki. W 3 MSC jedno zmarło, później niby było ok. W 6 MSC zmarło drugie, a miesiąc pozniej w 7 MSC urodziło się trzecie. Zmarło po kilku dniach. Lekarze nie dawali im nadziei , bo mówili że jedno może pociągnąć za sobą drugie. I z trojaczków nie zostało ani jedno dziecko... -
Ja myślałam że pieluchomajtki są na basen. To to samo czy na basen są jeszcze inne pieluchy?
Ja się muszę pochwalić. Nina dziś zjadła 980ml a 3 tyg temu zjadala 550ml.wprawdzie dużo jej się dzisiaj ulalo więc nie wszystko się wchlonelo ale i tak ta liczba mnie powalai robią jej się faldki na nogach. Jutro będziemy ją ważyć, nie mogę się doczekać co tam wyjdzie
martusiawp, MamaAga85, Kiwona, Misiabella, B_002, Mama019, Sansivieria, Fasolka77, Kasiulka90, espoir lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Ja myślałam że pieluchomajtki są na basen. To to samo czy na basen są jeszcze inne pieluchy?
Ja się muszę pochwalić. Nina dziś zjadła 980ml a 3 tyg temu zjadala 550ml.wprawdzie dużo jej się dzisiaj ulalo więc nie wszystko się wchlonelo ale i tak ta liczba mnie powalai robią jej się faldki na nogach. Jutro będziemy ją ważyć, nie mogę się doczekać co tam wyjdzie
u nas 6 kamień po 150ml ale nie zjada całości za każdym razem😉 -
malutka_mycha wrote:Ja myślałam że pieluchomajtki są na basen. To to samo czy na basen są jeszcze inne pieluchy?
Ja się muszę pochwalić. Nina dziś zjadła 980ml a 3 tyg temu zjadala 550ml.wprawdzie dużo jej się dzisiaj ulalo więc nie wszystko się wchlonelo ale i tak ta liczba mnie powalai robią jej się faldki na nogach. Jutro będziemy ją ważyć, nie mogę się doczekać co tam wyjdzie
Super że Nina je więcejKoniecznie daj znać jak waga wyjdzie!
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Sansivieria wrote:Kiwona, ale w tym wszystkim te swierszcze to super muzyka relaksacyjna!
U nas ewidentnie po całym dniu mogę stwierdzić, że Kasia tak ciężko przechodziła szczepienie. 2 i 3 doba były trudne, ale już poprzednia noc dobra a i dzień taki jak przed szczepieniem. Uffff.
Mam nadzieję że u nas będzie tak jak po poprzednim szczepieniu,czyli że nic się nie będzie dziać.Fasolka77 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
B_002 wrote:Smutna historia z tymi trojaczkami
Znam taką jedną sytuację że kobieta była w ciąży bliźniaczej, dwóch chłopców. I jeden zmarł ale na szczęście byli w dwóch workach owodniowych i to jedno dziecko nie wywarło wpływu na drugie żywe. Urodził się zdrowy chłopiec przez cc.
A ten zmarły zachował się w takim stanie w jakim zmarł. Smutne też, ale przynajmniej jeden przeżył.
Z tych bliźniąt dobrzE że chociaż jeden chłopczyk został .
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
MamaAga85 wrote:Mama u nas chyba strzał w 10 z pieluchogatkami😉4 rozmiarowo super pomimo tego,że niby od 9kg a Natan w ub.poniedzialek miał ok.7300.
Wygoda na maxa.
Chyba zmienimy tylko na te ale poki co mamy jeszcze maly zapas 3.
Niby coś popadało ale tylko chwilę i zero ulgi przrz to...masakra...taki zaduch...ale z drugirj strony prognozują u nas deszcz na najblizsze dwa tygodnie więc nie wiem jak to przeżyje🤬
MAM JUŻ SWOJĄ RODZINKĘ W KOMPLECIE❤❤❤❤❤❤
Oooo super!!! Czyli szczęście pełna gębą! Spory Natanek... ciekawe ile wytrzymają te nasze kręgosłupy 😁Fasolka77
-
U nas dzisiaj 2 pobudki, przed 2 i o 5. Coś marudny Kaz. Teraz drzemie po jedzeniu i kupię a ja ogarnęłam kuchnie i pije kawę. Taka śpiąca jestem, że hej.
Mycha, z niecierpliwością czekamy na ważenie Ninki
Mama daj znać po fizjo. -
Ja mam dzisiaj wyjście bez małej. Zostawiam ja u teściowej u mamy babski wypad. Babcia, ciocia, kuzynka, mama, siostra i ja idziemy na króla lwa
to moja ulubiona bajka z dzieciństwa, ciekawe jak zrobili film
Kiwona to Nina się dzisiaj zlitowala i wstała tylko raz po 4. Ale za to ostatnio ma problem żeby znowu zasnąć. I wychodzę z nią do innego pokoju, kładę się na kanapie i zasypiam. A o której ona zasypia to nie mam pojęcia. Tylko za niedługo wyrośnie z kosza i trzeba ją będzie w łóżeczku kłaść, który nie jest u nas w pokoju. A w jej pokoju nie ma łóżka dla mnie. Chyba na materacu będę spaćKiwona, B_002, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Jestesmy po. Okazało się że dużo pracy przrd Nami. Jest niskonapieciowcem. Nie napina brzuszka i klatki, przez co zaczela mu się robić kurza klatka. Przy tym właśnie napina ręce i stopy żeby sobie pomóc bo nie pracuje brzuszkiem.
Mamy chodzić do niej 2 razy w tygodniu na ćwiczenia. I ćwiczyć w domku.
Basen mamy odpuścić, bo jak widzimy że to potęguje napięcie to odpuszczamy środowisko.
No ale gdyby nie basen to byśmy nie zauważyli więc wszystko miało być tak jak byłoMisiabella lubi tę wiadomość
-
Mama019 wrote:Jestesmy po. Okazało się że dużo pracy przrd Nami. Jest niskonapieciowcem. Nie napina brzuszka i klatki, przez co zaczela mu się robić kurza klatka. Przy tym właśnie napina ręce i stopy żeby sobie pomóc bo nie pracuje brzuszkiem.
Mamy chodzić do niej 2 razy w tygodniu na ćwiczenia. I ćwiczyć w domku.
Basen mamy odpuścić, bo jak widzimy że to potęguje napięcie to odpuszczamy środowisko.
No ale gdyby nie basen to byśmy nie zauważyli więc wszystko miało być tak jak było -
Mama019 wrote:Jestesmy po. Okazało się że dużo pracy przrd Nami. Jest niskonapieciowcem. Nie napina brzuszka i klatki, przez co zaczela mu się robić kurza klatka. Przy tym właśnie napina ręce i stopy żeby sobie pomóc bo nie pracuje brzuszkiem.
Mamy chodzić do niej 2 razy w tygodniu na ćwiczenia. I ćwiczyć w domku.
Basen mamy odpuścić, bo jak widzimy że to potęguje napięcie to odpuszczamy środowisko.
No ale gdyby nie basen to byśmy nie zauważyli więc wszystko miało być tak jak było
Swoją drogą ktokolwiek pójdzie do fizjo to nigdy nie usłyszy że wszystko jest prawidłowo i nie trzeba nic robićmalutka_mycha lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN