X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Monia* Ekspertka
    Postów: 122 50

    Wysłany: 19 października 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    o masz a rodzice moi niedawno kupowali mieszkanie od dewelopera i musieli wynajac doradce ktory polecil im 2 banki ciekawe czy zrobila to uczciwie? nr 1. milenium bank a nr 2 PKOBP
    My mieliśmy doradcę za darmo. Kredyt braliśmy 4 lata temu. Za jakiś rok, dwa chcemy zmienić na większe. Myślę tylko jak będzie ze zdolnością z jedną pensją i trójka dzieci ;)

    gannyx8dgwh2yzmc.png
  • Monia* Ekspertka
    Postów: 122 50

    Wysłany: 19 października 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do nospy to czytałam, że może powodować napięcia mięśniowe u dzieci. Teraz ciężarne łykają ją jak cukiereczki. I coraz większy jest z tym problem. Żaden lek nie jest dla nas obojętny...

    Martusiazabka lubi tę wiadomość

    gannyx8dgwh2yzmc.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 19 października 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My braliśmy mieszkanie na kredyt dwa lata temu :) w stanie deweloperskim i też mieliśmy od dewelopera doradcę kredytowego. Nie wiem jak teraz to wyglada ale my mamy w BZ WBK kredyt, tzn. Teraz Santander. Banki miały też różne wymagania np. W PKO usłyszeliśmy, że ja to w zasadzie zaniżam tylko dochód chociaż pracowałam, bo to była moja pierwsza umowa o prace i pani w banku powiedziała, że oni takiej „nie biorą na poważnie”- to jeszcze było jak sami poszliśmy do banku się dopytać co i jak. Z doradcą branie kredytu jest dużo łatwiejsze i jak będziemy kiedyś brać kolejny kredyt to nawet jakbym miała zapłacić to wezmę takiego doradcę :)

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    valetta94 wrote:
    U nas w Trójmieście powietrze czyściutkie aż miło się oddycha, współczuję wam tego smogu. Wiewióreczka cały grudzień spędzę u rodziców w Legnicy, więc się nawdycham pewnie tego smrodu z KGHMu... A tutaj nowa dostawa z aliexpress:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2789f106bcc2.jpg

    moim marzeniem jest zmieszkac nad morzem.....kocham morze caly rok ciezko pracuje i odkladam grosz do grosza zeby przez wakacje chociaz miesiac spedzic nad Bałtykiem.....kiedys na pewno tam kupie mieszkanko i bede jezdzic jak tylko wolne w pracy bedzie pozwalac
    Teraz mieszkam w gorach i u nas dzis tez smog chociaz normy tylko raz przekroczone ale mgla jak mleko

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia* wrote:
    Co do nospy to czytałam, że może powodować napięcia mięśniowe u dzieci. Teraz ciężarne łykają ją jak cukiereczki. I coraz większy jest z tym problem. Żaden lek nie jest dla nas obojętny...

    Moze podobno powodowac obnizone napięcie mięśniowe. Ale z tego co udalo mi sie ustalic to chodzi o duze ilosci. Typu cala ciąże 3x2tabletki no spy forte itd.

  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 19 października 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Natalia - Tosia : dokładnie tak :) jak im sie zbliżał termin porodu moja mama do nich jechała po porodzie pomagała przy opiece jednej siostrze 2 tyg u jednego i drugiego dziecka a drugiej siostrze miesiąc ponad czasu. Nawet karmiła, a w nocy już tylko mama żeby siostry odpoczęły po porodzie i doszły do siebie. Nie miały jakiś strasznych porodów. Ale raz, że moja mama uwielbia dzieci i wnuki dla niej to cały świat moje siostry są wygodne też :)
    Moja mama sie juz szykuje do mnie. Ja jestem zupełnie inna, nie chce przez pierwszy tydzień dwa w ogóle zeby kto kolwiek nam ze tak powiem pałętał sie raz to nowa sytuacja dla mnie i męża musimy sie oswoić, i połóg dla mnie ten połóg to cos przerażającego nie chce zeby ktoś w tym uczestniczył poza mną i dzieckiem.
    Poza tym każdy chce brać na ręce całować jak zabronisz - to wymyślasz juz słyszę jak moja tesciowa twierdzi ze wymyślam i robi po swojemu. No nie, ja jestem inna.
    Kurcze taka mama to prawdziwy skarb :) zwlaszcza z tym karmieniem w nocy :)

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 19 października 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chociaz ja też lubię wszystko sama robić i przez pierwsze 2 tyg. po porodzie do naszego domu każdy ma zakaz wstępu. A potem mogą patrzeć ale do calowania i przytulania też nue daje.

    U mnie z 1 corką kazdy wlaďnie od początku przychodził i jak mała miala 2 tyg. już bylyśmy w szpitalu na zapalenie gardla.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Gdyby któraś chciała wiedzieć jaki bank jest najtańszy, to pytajcie śmiało, jestem doradcą kredytowym i Wam wskażę :)

    Karmelka, dobrze, że byłaś na IP! Wiem jak takie bóle stresują. A bierzesz jeszcze luteinę/duphaston?

    Sowa, z całego serca życzę Ci zdrowego dzidziusia i dobrego przyszłego tygodnia. Jesteśmy wszystkie z Tobą. Mam nadzieję, że ten pierwszy lekarz się pomylił co do tego przepływu wstecznego, skoro to jest takie trudne do zdiagnozowania.

    Co do kapania dzidzi. Wiem, że 2-3 lata temu był szał na wiaderka do kąpania. Dziecko myje się w pozycji siedzącej, nie półleżącej, maluch czuje się bezpieczniej. Wygląda to dziwnie, ale moja siostra to miała i była zadowolona. Z tym że ja się nie znam :)

    Kiedy macie szkołę rodzenia? Mi zaproponowali początek lutego.

    No właśnie luteinę odstawiłam od środy a brałam 100 mg na noc dopochwowo i to mi pomagało z rozciaganiem. Tera mam 2x1 duphaston, ale luteina była lepsza.

    Moja kuzynka używała wiaderka na kolki bardzo jej pomogło ciepła woda i ta pozycja po turecku powodowały ze małej odchodziły gazy bez problemu i pomogły jej butelki dr Browna i po tych dwóch zmianach mogła spać w nocy inaczej od 20 do 4 rano impreza

  • Mała8 Autorytet
    Postów: 378 226

    Wysłany: 19 października 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orzeszki wrote:
    I mam cholernego stresa przed poniedzialkiem i badaniami prenatalnymi ratunku!
    Bedzie dobrze, jesteśmy z Tobą!

    orzeszki lubi tę wiadomość

    202312226851.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam teraz na spacerze z psem i smog jest spory. Masakra się zaczyna :(

    Moje ciśnienie jest w porządku. Mierzone mam na każdej wizycie co dwa tygodnie. I jeszcze ani razu pani doktor nie miała do niego zastrzeżeń. Za to moja waga ... Eh wazę 87 kg a startowałam z 85 kg . Nie widać tej wagi po mnie wyglądam na Max
    70 kg :(

    My kredyt hipoteczny braliśmy w banku PKO BP nie mam zastrzeżeń, mieliśmy rewelacyjna babeczkę wszytsko nam ogarnęła :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tego napięcia mięśniowego to moja szwagierka urodziła synka w Irlandii nie wziela żadnej nospy tam jej nie przepisują a przynajmniej nie położna która ja tam niby prowadziła. A synek jej urodził sie z problem napiecia mięśniowego i teraz mino ze ma 2 latka i wszystko jest normalne buzie ma cały czas otwarta. - gdyby zażyła nospe to w tej chwili miała by sobie za złe biła by sie i katowała wyrzutami sumienia. A tak No stało sie nie uchronimy sie przed wszystkim.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 15:00

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 19 października 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Byłam teraz na spacerze z psem i smog jest spory. Masakra się zaczyna :(

    Moje ciśnienie jest w porządku. Mierzone mam na każdej wizycie co dwa tygodnie. I jeszcze ani razu pani doktor nie miała do niego zastrzeżeń. Za to moja waga ... Eh wazę 87 kg a startowałam z 85 kg . Nie widać tej wagi po mnie wyglądam na Max
    70 kg :(

    My kredyt hipoteczny braliśmy w banku PKO BP nie mam zastrzeżeń, mieliśmy rewelacyjna babeczkę wszytsko nam ogarnęła :)
    My też mamy z PKO, a babeczka tak ogarnięty że bez niej byśmy kilkanaście tysięcy więcej pewnie zapłacili. Na koniec kosz słodyczy od nas dostala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 15:11

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    My też mamy z PKO, a babeczka tak ogarnięty że bez niej byśmy kilkanaście tysięcy więcej pewnie zapłacili. Na koniec kosz słodyczy od nas dostala
    U nas to samo! Bo by nam jakieś ubezpieczenia kredytu cos tam wcisnęli a tak super :)

  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 19 października 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    moim marzeniem jest zmieszkac nad morzem.....kocham morze caly rok ciezko pracuje i odkladam grosz do grosza zeby przez wakacje chociaz miesiac spedzic nad Bałtykiem.....kiedys na pewno tam kupie mieszkanko i bede jezdzic jak tylko wolne w pracy bedzie pozwalac
    Teraz mieszkam w gorach i u nas dzis tez smog chociaz normy tylko raz przekroczone ale mgla jak mleko

    Ja mieszkam tutaj już od 5 lat, z mieszkania mam widok na morze statki i port, codziennie patrzę czy mój marynarz nie wraca :D <3 Wyjechałam sama na studia w nieznane i nie żałuję, w innym miejscu nie wyobrażam sobie siebie chociaż uwielbiam góry a szczególnie Tatry :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 15:21

    Natalia-tosia lubi tę wiadomość

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 października 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    valetta94 wrote:
    Ja mieszkam tutaj już od 5 lat, z mieszkania mam widok na morze statki i port, codziennie patrzę czy mój marynarz nie wraca :D <3 Wyjechałam sama na studia w nieznane i nie żałuję, w innym miejscu nie wyobrażam sobie siebie chociaż uwielbiam góry a szczególnie Tatry :)

    na studia chcialam isc do Gdańska na oceanografie ale mama skrzetnie mi to wybila z głowy ...poprostu nie bylo nas stac bo wychowywala mnie jako" samotna matka" a wtedy w tamtych czasach to byla prawie na stosie za to spalona.......skonczylam inne studia wyjechalam w całkiem druga strone ale marzenie pozostalo.....mam nadziej ze syn kiedys je spełni bo juz dzis mowi ze idzie na studia do Gdańska i bede robila wszystko aby mu to umozliwic :)

    Gory tez sa fajnie szczegolnie zima, do wyciągów narciarskich mam 10 miunut ale tej zimy niestety nie wykorzystam ....a na takie spacerki brzegiem morza to caly rok bym mogla chodzic.......wozkiem po gorach raczej nie pojezdze a po plazy by sie dalo....oj same plusy :)

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 października 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bede pytac o rady w ktorym miejscu najfajniej i gdzie niedrogie mieszkania...chociaz ceny wyzsze niz w stolycy.....za kawalerke chca tyle co za nasz dom.....

  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 19 października 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    na studia chcialam isc do Gdańska na oceanografie ale mama skrzetnie mi to wybila z głowy ...poprostu nie bylo nas stac bo wychowywala mnie jako" samotna matka" a wtedy w tamtych czasach to byla prawie na stosie za to spalona.......skonczylam inne studia wyjechalam w całkiem druga strone ale marzenie pozostalo.....mam nadziej ze syn kiedys je spełni bo juz dzis mowi ze idzie na studia do Gdańska i bede robila wszystko aby mu to umozliwic :)

    Gory tez sa fajnie szczegolnie zima, do wyciągów narciarskich mam 10 miunut ale tej zimy niestety nie wykorzystam ....a na takie spacerki brzegiem morza to caly rok bym mogla chodzic.......wozkiem po gorach raczej nie pojezdze a po plazy by sie dalo....oj same plusy :)

    O widzisz ja na studiach miałam przedmiot oceanografia, a sama studiuję nawigację :) To prawda z tymi spacerkami, ostatnio byłam na molo i mnóstwo mamuś spacerowało brzegiem morza <3 Mieszkania są okropnie drogie, ja mieszkam w Gdyni, z tego co wiem Gdańsk jest troszkę tańszy. My chcemy się budować, ale na pewno nie w mieście bo za działkę trzeba dać tyle co za mieszkanie, więc szukamy działek w okolicy Trójmiasta.. Oby Twój syn spełnił Twoje i swoje marzenie <3

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stressant a tu z Zakopanego okolic? Ja kocham góry ale morze tez. I w sumie sama nie wiem gdzie wolałabym mieszkać ale chyba morze... ze względu na to ze zamknę oczy i słyszę codziennie bym siedziała na płazy i słuchała fal ooooo. Ale góry kocham za to ze mogę cieszyć oczy ze nigdy ten widok mi sie nie znudzi <3 a mieszkam w Krakowie i tez mi tu dobrze. Kocham tez Kolonie i mogłabym tam mieszkać nawet myśleliśmy o tym z mężem ale ja sie boje niestety tego, że tam jest tylu ludzi pochodzenia arabskiego eh

  • Monia* Ekspertka
    Postów: 122 50

    Wysłany: 19 października 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Co do tego napięcia mięśniowego to moja szwagierka urodziła synka w Irlandii nie wziela żadnej nospy tam jej nie przepisują a przynajmniej nie położna która ja tam niby prowadziła. A synek jej urodził sie z problem napiecia mięśniowego i teraz mino ze ma 2 latka i wszystko jest normalne buzie ma cały czas otwarta. - gdyby zażyła nospe to w tej chwili miała by sobie za złe biła by sie i katowała wyrzutami sumienia. A tak No stało sie nie uchronimy sie przed wszystkim.
    Nie uchronimy, ale możemy pomóc lub zaszkodzić. Lepiej uważać z lekami.

    Co do ciśnienia, to pytałam, bo przy niskim nie powinno się zażywać. Raz w życiu wzięłam, bo miałam ostre bóle menstruacyjne. I mało nie rzeszłam z tego świata. Potem doczytałam, że uważać przy niskim ciśnieniu.

    gannyx8dgwh2yzmc.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 19 października 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Stressant a tu z Zakopanego okolic? Ja kocham góry ale morze tez. I w sumie sama nie wiem gdzie wolałabym mieszkać ale chyba morze... ze względu na to ze zamknę oczy i słyszę codziennie bym siedziała na płazy i słuchała fal ooooo. Ale góry kocham za to ze mogę cieszyć oczy ze nigdy ten widok mi sie nie znudzi <3 a mieszkam w Krakowie i tez mi tu dobrze. Kocham tez Kolonie i mogłabym tam mieszkać nawet myśleliśmy o tym z mężem ale ja sie boje niestety tego, że tam jest tylu ludzi pochodzenia arabskiego eh

    Ja mieszkam w Beskidach ale po czeskiej stronie...ale w gory malo chodze moze dlatego ze mamy dom i ogrod, to nie chce mi sie lazic i pocic......na rowerze tez jezdze tylko na urlopie nad morzem bo po plaskim terenie latwiej u nas po tych gorkach sie nie da, co chwile trzeba zlazic i pchac :)

    Co do narodowosci to ja jestem anty i mam nadzieje ze mnie kiedy bozia nie pokara i corka jakiego murzyna nie przyprowadzi, albo syn cyganki......no tak bym nic nie zrobila ale byloby mi ciezko.....ja wyszlam za maz za obcokrajowca i wiem co to roznice kulturowe jak ciezko z nimi zyc i nie polecam nikomu...najlepiej to sie ozenic z kims ze wsi kogo sie od malego zna :)

    Valetta Gdynia o wiele ładniejsza od Gdanska :)ahh zaraz bym wsiadla do auta i pojechala chociaz na pare dni :)

    valetta94 lubi tę wiadomość

‹‹ 380 381 382 383 384 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ