Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzytam te cholerne internety i okazuje się że takie maluchy mogą już mieć chorobę lokomocyjna.
Objawami może być niechęć do różnych środków lokomocji. Między innymi auto i wózek. Wypisz wymaluj Ignacy.
W wózku jeździł spoko dopóki 90% czasu przesypiał. Odkąd nie śpi to jest darcie.
W aucie też śpi i wtedy jest spoko. Jak nie śpi to mamy 10-15 minut na dojechanie na miejsce bo potem krzyczy a na koniec płacze.
Ja też nie wymiotuje ale boli mnie tragicznie głowa i mnie mdli. Jak Ignas tak się czuję w aucie i w wózku to mu się nie dziwię że krzyczy.
Wyobraźcie sobie że zgłosiłam w trakcie szczepienia to zapalenie napletka, które było już wygojone i ta pierdolnięta lekarka ściągnęła mu napletek do końca bo powiedziała że za mało zsuwamy.
Teraz mamy naderwane lekko i znowu czerwone. Dalej smaruje neomycyna i moczę w rywanolu. Lekarka mówiła że tak ma być.
Ja wiem że trzeba zsuwać ale do cholery nie do krwi. No ja pierdole. Zauważyłam to dopiero w domu w trakcie mycia.
Mam ochotę tam pojechać i wytrzaskac ja po gębie.
Przenosimy się do innej przychodni. -
nick nieaktualnyW ogóle powiem Wam że to chyba kwestia tej jesieni ale mam grobowy wręcz humor. Moj dziadek jest w ciężkim stanie, moja babcia chora i zmartwiona bo lekarz nie daje za wiele nadzieji.
Ogólnie mamy kilka przykrych sytuacji w rodzinie i ciężko trochę.
I jeszcze ta depresyjna pogoda i ciemnica na dworze.
Lecimy z psem, może świeże powietrze trochę doda sił. -
Paula 90 wrote:Czytam te cholerne internety i okazuje się że takie maluchy mogą już mieć chorobę lokomocyjna.
Objawami może być niechęć do różnych środków lokomocji. Między innymi auto i wózek. Wypisz wymaluj Ignacy.
W wózku jeździł spoko dopóki 90% czasu przesypiał. Odkąd nie śpi to jest darcie.
W aucie też śpi i wtedy jest spoko. Jak nie śpi to mamy 10-15 minut na dojechanie na miejsce bo potem krzyczy a na koniec płacze.
Ja też nie wymiotuje ale boli mnie tragicznie głowa i mnie mdli. Jak Ignas tak się czuję w aucie i w wózku to mu się nie dziwię że krzyczy.
Wyobraźcie sobie że zgłosiłam w trakcie szczepienia to zapalenie napletka, które było już wygojone i ta pierdolnięta lekarka ściągnęła mu napletek do końca bo powiedziała że za mało zsuwamy.
Teraz mamy naderwane lekko i znowu czerwone. Dalej smaruje neomycyna i moczę w rywanolu. Lekarka mówiła że tak ma być.
Ja wiem że trzeba zsuwać ale do cholery nie do krwi. No ja pierdole. Zauważyłam to dopiero w domu w trakcie mycia.
Mam ochotę tam pojechać i wytrzaskac ja po gębie.
Przenosimy się do innej przychodni.
O matko.. zrób aferę!!! Ja pierdole...szok....Fasolka77

-
Paula 90 wrote:W ogóle powiem Wam że to chyba kwestia tej jesieni ale mam grobowy wręcz humor. Moj dziadek jest w ciężkim stanie, moja babcia chora i zmartwiona bo lekarz nie daje za wiele nadzieji.
Ogólnie mamy kilka przykrych sytuacji w rodzinie i ciężko trochę.
I jeszcze ta depresyjna pogoda i ciemnica na dworze.
Lecimy z psem, może świeże powietrze trochę doda sił.
Trzymaj się Paula🙂
Paula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
nick nieaktualnyObiecane linki do tablicy manipulacyjnej:
https://pl.aliexpress.com/item/32813939966.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.4f112e0emBYvcN
https://pl.aliexpress.com/item/32905105579.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.4f112e0emBYvcN
https://pl.aliexpress.com/item/33024411149.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.4f112e0emBYvcN
https://pl.aliexpress.com/item/32965159301.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.4f112e0emBYvcN
https://pl.aliexpress.com/item/32822842782.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.4f112e0emBYvcN
https://pl.aliexpress.com/item/32716908237.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.4f112e0emBYvcN
https://pl.aliexpress.com/item/32852354359.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.2d562e0eWGBhAD
https://pl.aliexpress.com/item/32800794148.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.2d562e0eWGBhAD
https://pl.aliexpress.com/item/32832901870.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.2d562e0eWGBhAD
malutka_mycha, Fasolka77, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
Przytulasy i calusy dla wszystkich kaskaderow

Lolka Basia ciesze sie ze w miare mozliwosci "stara"ekipa sie spotyka na zywo
jestem jeszcze ciekawa co tam u malego Marcepanka...... a Tunia tez z Wami byla?jak Wikusia?
Fasolka wywolalas bole kolan ja pierdziu dzis w nocy ...ale po rano rozchodzilam
Dziewczyny kaszkowe i piersiowe poradzcie bo zielona jak pietruszka...te kaszki holle to mozna woda zalewac czy trzeba mlekiem? Bo ja mleka nie mam -
Tunia niestety nie mogła ale mam nadzieję, że następnym razem uda się spotkaćstresant wrote:a Tunia tez z Wami byla?jak Wikusia?

Ale my się z nią i Wikusią spotkałyśmy niedawno w przychodni na szczepieniu i Wiki była żywo zainteresowana kontaktem z innym dzieckiem
Fajnie te dzieci teraz na siebie reagują.
stresant lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Bardziej gęsta niż do picia z butelki. Ale nie tak gęsta jak jej podawałam łyżeczką. Tak żeby bez problemu spływała do ust jak się kubeczek przechyli, żeby nie trzeba było czekać.Fasolka77 wrote:konsystencja jak do picia czy bardziej gęsta?
Fasolka77 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Paula trzymaj się. Sama mam wśród bliskich taką przykrą sytuację, a jeszcze niedawno miałam w mojej najbliższej rodzinie, więc rozumiem.Paula 90 wrote:W ogóle powiem Wam że to chyba kwestia tej jesieni ale mam grobowy wręcz humor. Moj dziadek jest w ciężkim stanie, moja babcia chora i zmartwiona bo lekarz nie daje za wiele nadzieji.
Ogólnie mamy kilka przykrych sytuacji w rodzinie i ciężko trochę.
I jeszcze ta depresyjna pogoda i ciemnica na dworze.
Lecimy z psem, może świeże powietrze trochę doda sił.
Spotykanie się z ludźmi i znalezienie sobie jakiegoś przyjemnego zajęcia odwraca uwagę od przykrych spraw chociaż na chwilę.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja dodaję normalny olej rzepakowy.Lili90 wrote:Oddzielnie gotuje warzywa i oddzielnie mięso. Później blenduje, łącze i jak wyjedzie suche to trochę wody dodaje.
Jaki podajecie dzieciom olej?? Jakis specjalny z przeznaczeniem dla dzieci czy normalny??
Lili90 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnySzkoda że te parę osób się wysypało z forum. Pewnie na żywo tak by się to nie skończyło.
Ale z drugiej strony komu zależy na kontaktach ten jest, jeśli ktoś wpada tylko poczytać a nic nie pisze to jest trochę egoistą.
Niestety/na szczęście wszyscy jesteśmy tylko ludźmi a życie toczy się dalej.
Ignaś mega marudzi. Poplakuje nawet co do niego nie podobne. Pewnie jakiś kolejny skok albo zęby? Chce być tylko na rączkach, blisko, przy piersi.
Dziś ma dotrzeć w końcu zamówienie z Gemini. Mają mega opóźnienia.
Od momentu złożenia zamówienia do wysyłki minęło 6 dni. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy na Ignasia mówimy Pendolino. Zmienia humor w sekundę, non stop jest w ruchu i już za nim czasem nie nadążamy.malutka_mycha wrote:To był błąd że postanowiliśmy się z mężem rozmnozyc. Dwa tak ciężkie charaktery połączone w takim małym cialku. No uparte te dzie ie strasznie. Będą jaja w wieku nastoletni

Nasza położna mówiła że ciekawa mieszanka będzie ze mnie i męża. Ale nie myślałam że "ciekawa" ma tyle znaczeń
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Haha, no ciekawa to chyba nie adekwatne określenie. Nam teraz rodzina mówi że w sumie się nie dziwią że Nina jest tak uparta. Sytuacja sprzed 15 minut: płaczę, nic ja nie interesuje. Pomimo tego że upłynęło mało czasu od ostatniej drzemki położyłam ja, dałam smoczka. Oczka się zamykają. Za 5 minut oczy jak 5 zł i uśmiech na twarzy. Za 10 minut znowu płacz i znowu próbuje ja uśpić. Bezskutecznie...Paula 90 wrote:My na Ignasia mówimy Pendolino. Zmienia humor w sekundę, non stop jest w ruchu i już za nim czasem nie nadążamy.
Nasza położna mówiła że ciekawa mieszanka będzie ze mnie i męża. Ale nie myślałam że "ciekawa" ma tyle znaczeń
Edit: zasypia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 12:57
-
U nas też takie huśtawki od kilku dni z przewagą marudzenia i piszczenia niestety. Bo Filip się piszczec nauczyl 🤦♀️. Podobno teraz może się zaczynać skok kolejny. Mam nadzieję.
Paula właśnie przez to opóźnienie zrobiłam zakupy w melisie. Właśnie przyjechał kurier. Pozamawialm kaszki Czary Mamy z Helpa i jakieś dwie małe z holle.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Zamówiłam spiworek jesiennijesienniba allegro z polskiej firmy mamo-tato. Jest ekstra! I kosztuje 145zl także spoko w porównaniu z innymi. A przykrycie można całkowicie odpiąć i dół spiworka używać jako wkładki samej. Polecam jak ktoś szuka. Wrzucę na fb zdjęcia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 13:37
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyLolka - nie znałam melisy. Następne zamówienie może zrobię u nich.
U nas też to chyba skok. Huśtawki nastroju, krzyk, płacz, chce cycka, nie chce cycka, je, wypluwa, chce na rączki, nie chce na raczki.
My śpiworek mamy z Aliexpress. Taki a'la elodie. Za 160zl





