Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mycha, Kaz miał katar 1,5 tygodnia. Odciagalam 2 razy dziennie, czasem 3,uorzednio psikajac woda morska. Na noc aromactiv i nasivin, bo nie mógł spać. W ciągu dnia maść majerankowa, trzeba nią smarować dziurki w nosku, pomaga. Sama na sobie ja też stosowałam. W ulotce jest niby od 1 r. ż., ale ja stosowałam, przy starszaku też.
-
malutka_mycha wrote:A jak chcecie zrobić żeby dzieci jadly rzadziej ale więcej? Też chętnie bym do czegoś takiego doprowadzila
malutka_mycha, Misiabella lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Ninka dostała kataru, co polecacie? Mam aromactiv imasc majerankowa.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Jeju udało mi się nadrobić, ogarn8am chrzciny, jeździmy w te i nazad masakra jakaś.
Nie załapałam się na zdjęcia Espoir, ale gratuluję sukcesów. Mój odbitek stoi A ja sobie tylko obiecuje że do niego wrócę.
Misiabella mocno wierzę że ta cholestaza minie do roku. Trzymam za to kciuki.❤❤❤
Chce być mamą dobrze że skończyło się tylko na strachu.
Kiwona z twoim mężem tak samo, dobrze że on cały. Auto się wyklepie.
Bubek najnowsze zalecenia są takie żeby nie opozniac wprowadzania glutenu. My już jesteśmy po kaszce mannej.
Chce być mamą i Bubek ja polecam doidy Filip od razu polubił chodź dziś dałam mu wodę z bboxa i to jest kolejny hit!!! Plakal jak mu zabrałam z ręki 🙉.
My byliśmy wczoraj na 5w1 i pneumokokach. Filip waży 7900. Rozszerzanie idzie nam fajnie. Rano daje kaszke na 90ml MM i po południu jakieś warzywo lub owoc choć owoce mu nie smakują. Dziś pierwszy raz dostał brzoskwinie ze słoiczka to zjadł kilka łyżek A tak to jabłko i gruszka gotowane były ble.
Filip jeszcze nie miał nigdy kataru, od paru dni nauczył się udawać kaszel i to to strasznie bawi 🤣. Zobaczymy jak długo uda nam się unikać infekcji.
Jeśli chodzi o MM to zjada 4-5 posiłków na 150-180 wody. Także chyba optymalnie. Jesteśmy ciągle na 50 centylu także przybiera w stałym tempie.Kiwona, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Lolka30 wrote:Jeju udało mi się nadrobić, ogarn8am chrzciny, jeździmy w te i nazad masakra jakaś.
Nie załapałam się na zdjęcia Espoir, ale gratuluję sukcesów. Mój odbitek stoi A ja sobie tylko obiecuje że do niego wrócę.
Misiabella mocno wierzę że ta cholestaza minie do roku. Trzymam za to kciuki.❤❤❤
Chce być mamą dobrze że skończyło się tylko na strachu.
Kiwona z twoim mężem tak samo, dobrze że on cały. Auto się wyklepie.
Bubek najnowsze zalecenia są takie żeby nie opozniac wprowadzania glutenu. My już jesteśmy po kaszce mannej.
Chce być mamą i Bubek ja polecam doidy Filip od razu polubił chodź dziś dałam mu wodę z bboxa i to jest kolejny hit!!! Plakal jak mu zabrałam z ręki 🙉.
My byliśmy wczoraj na 5w1 i pneumokokach. Filip waży 7900. Rozszerzanie idzie nam fajnie. Rano daje kaszke na 90ml MM i po południu jakieś warzywo lub owoc choć owoce mu nie smakują. Dziś pierwszy raz dostał brzoskwinie ze słoiczka to zjadł kilka łyżek A tak to jabłko i gruszka gotowane były ble.
Filip jeszcze nie miał nigdy kataru, od paru dni nauczył się udawać kaszel i to to strasznie bawi 🤣. Zobaczymy jak długo uda nam się unikać infekcji.
Jeśli chodzi o MM to zjada 4-5 posiłków na 150-180 wody. Także chyba optymalnie. Jesteśmy ciągle na 50 centylu także przybiera w stałym tempie.
-
Ooo Filipek lolki zjada tak jak powinien. 5 posiłków ze 150-180 ml wody.
Nie wiem jak tego dokonac ale z drugiej str jedza dzieci wg swoich potrzeb. Kazde jest inne.. Tak jak roznie sie zaczely obkrecac, w roznym tempie usiada, beda raczkowac czy chodzić tak i z jedzeniem u każdego inaczej. Na poczatku dalam sie zmartwic lekarce ale teraz wiem ze niepotrzebnie. Fiffi nie da sobie krzywdy zrobić
. Ani nie dopusci do glodowki ani do przekarmienia.. Musze zaufać jemu i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 22:45
malutka_mycha, Kiwona, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Daffi jak on się dobrze czuje, nie ma problemów z brzuszkiem czy kupą to nie ma co się przejmować. Dzieci są różne, nie wszyscy muszą jeść tak samo.
MamaAga co 4-4,5h. W zależności czy prześpi całą noc czy się budzi koło 4-5 wychodzi nam 4 albo 5 karmien. Ostatni raz je 20-21.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyMycha - u nas katar jest od wtorku i trwa.
Z nasivinem trzeba uważać, nie stosować dłużej niż 3-5 dni.
Ja byłam uzależniona do xylometazoliny i odwyk jest straszny (na serio straszny straszny). Dzieci uzależniają się jeszcze szybciej.
Tutaj artykuł o tym składniki, ja znalazłam go już po "odwyku" i nigdy nie użyje już tych kropli bo o powrót uzależnienia nie trudno.
https://pantabletka.pl/uzaleznienie-kropli-nosa/
PS. Ja mój odwyk robiłam z lekarzemWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 08:30
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Mycha - u nas katar jest od wtorku i trwa.
Z nasivinem trzeba uważać, nie stosować dłużej niż 3-5 dni.
Ja byłam uzależniona do xylometazoliny i odwyk jest straszny (na serio straszny straszny). Dzieci uzależniają się jeszcze szybciej.
Tutaj artykuł o tym składniki, ja znalazłam go już po "odwyku" i nigdy nie użyje już tych kropli bo o powrót uzależnienia nie trudno.
https://pantabletka.pl/uzaleznienie-kropli-nosa/
PS. Ja mój odwyk robiłam z lekarzem -
Lolka30 wrote:Daffi jak on się dobrze czuje, nie ma problemów z brzuszkiem czy kupą to nie ma co się przejmować. Dzieci są różne, nie wszyscy muszą jeść tak samo.
MamaAga co 4-4,5h. W zależności czy prześpi całą noc czy się budzi koło 4-5 wychodzi nam 4 albo 5 karmien. Ostatni raz je 20-21.Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKiwona wrote:Mój teść jest uzależniony. Kupuje krople do nosa hurtowo. Ciągle smarka i ciągle psika nos. Nie da sobie powiedzieć, że to bez sensu...
Ja musiałam mieć go wszędzie. Przy łóżku, w torebce, dwa opakowania w pracy.
Teraz dopiero widzę jaka to masakra była -
nick nieaktualny
-
Moj maly je po 120 ml przecietnie, a jak zje 160 - co zdarza mu sie bardzo rzadko to nie bardzo mu sluzy, bo ulewa, a nawet boli go brzuszek. Wczoraj wlasnie trzasnal 160 i kilka razy po 140-130 i wyszlo na to ze zjadl w dzien litr mleka, po raz pierwszy. Je co 3 godziny, ale w nocy rowniez, sam sie budzi i chce, pewnie dlatego ze w dzien zjada te mniejsze porcje. No i wczoraj w nocy rozbolal go brzuszek, juz nie chcial pic mleka, ale sie budzil i plakal. Dla niego optymalne jest 850 ml zjadane po 100-120 ml iwtedy funkcjonuje najlepiej. A to niby za malo na wage 8200, ile obecnie wazy. Ja jeszcze nie rozszerzalam mu diety, bo nie widze jego gotowosci, za 2 tygodnie dopiero zamierzam.
-
nick nieaktualnyA ja melduje że moje dziecko dziś ciągnie cycka co chwilę ale za to spać nie chce. W końcu usnął na cycku. Jak próbowałam go uśpić na rękach to kręcił taką aferę jakbym mu krzywdę robiła.
Matce to nigdy nie dogodzisz.
Dopiero pisałam że ciagle wisi na cycku, potem że za mało je; na początku mało zawału nie dostałam jak spał trzy godziny a teraz bym nerkę oddała za trzygodzinne drzemki; przesypiał cała noc to go budziłam a teraz to on budzi mnie.
Zamiast się cieszyć to ja ciągle dziury w całym szukam.