Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:Fasola - tak, tabsy anty. Limetic. Je można przy kp. Mam jeszcze trzy opakowania. Ale może jeszcze wykorzystam.
U nas nadal praktykowane wspolspanie. Mąż nie chce z nami spać 😬 Mówi że się boi że Młodego zgniecie a ja wiem że boi się że sam się nie wyspi. Jego mina jak mu mówię ile razy w nocy wstawaliśmy mówi wszystko.
Łóżeczko u nas działa tylko jako stojak na przewijak 😂
Stresant - gratki ząbka 😚
Byłam odkupić zajebiste ciuszki od babeczki 15km ode mnie. Zapisuje ja sobie i będę do niej regularnie podjeżdżać 😍
Sobie muszę rajstopy kupić. Od biedy mam jeszcze pończochy w szufladzie 😅
Mój woli łóżko bo sofa niewygodna 😀😀
Ciuszki sobie kupiłaś czy Igsowi? Pochwal się! To jakie sklep ?chce_byc_mama lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Kradne i włączam w swój słownik 😊
Ja śpiewałam:
"Jak pory roku i Waldiego" 🎼🎵🎵🎵
Mój znajomy kiedyś rozkminil, że Beata spiewala "jesteś Sir'em" tzn serem w sensie takim Panem 😅 a nie " sterem, białym żołnierzem" 😀Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
malutka_mycha wrote:Stresant super! Ja się doczekać nie mogę. Widać je ale przebić się nie chcą
Paula ja ostatnio też zainwestowałam w siebie i od razu humor mi się poprawiłileż można kupować do domu lub dla dziecka.
A ja jakoś o domku nigdy nie marzyłam, za dużo sprzątania jak dla mnieale mam działkę 5 min drogi od mieszkania więc w sumie mam 2w1.
Ja też się chwale, powoli chudne z brzucha. 2 cm mniej
Mycha gratki!!
A jak NInka?Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:Mój znajomy kiedyś rozkminil, że Beata spiewala "jesteś Sir'em" tzn serem w sensie takim Panem 😅 a nie " sterem, białym żołnierzem" 😀
A "Uuu, jestem kawałkiem podłogi..." znacie? 🎶🎶🎶🎶🎶😎Sansivieria, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
No, jednak intuicja matki rzadko zawodzi. Byłam jeszcze raz u lekarza, tym razem naszego. Na oskrzelach nic nie słychać, furczenie jest tylko z noska. I zgodziła się że mną że niektórzy dają antybiotyki na wyrost. Więc na spokojnie ma sobie z tym katarkiem walczyć. Niestety dostała też biegunki, podobno jest to połączone. Więc będę gotować kleik ryżowy.
Kiwona, stresant, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:No, jednak intuicja matki rzadko zawodzi. Byłam jeszcze raz u lekarza, tym razem naszego. Na oskrzelach nic nie słychać, furczenie jest tylko z noska. I zgodziła się że mną że niektórzy dają antybiotyki na wyrost. Więc na spokojnie ma sobie z tym katarkiem walczyć. Niestety dostała też biegunki, podobno jest to połączone. Więc będę gotować kleik ryżowy.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Sansivieria wrote:Stressant a jak to było z zabkiem? Wyszedł tak hop i już czy coś tam żeście przeczuwali że będzie?
no trudno powiedziec, marudny to on jest caly czas ...ale nie wiadomo czy z zebow czy z natury
w noc przed pojawieniem sie zeba 3 razy kupka i 2 godziny zabawy....ale zwalalam to na moja kapuste pekinska na obiad...a moze to bylo na zeba -
nick nieaktualnyCiuszki dla Ignasia. Wydałam setki.
Byliśmy po napoje na chrzciny, kupiłam jeszcze Ignacemu skarpetki i zabawkę.
A swoje rajstopy 120den i 60den za 9,99 obrocilam w rękach 5 razy zanim kupiłam 😂
Na chrzciny nic sobie innego nie kupuje. Nienawidzę ciuchów kupować.
Nie żebym szła w samych rajstopach (tudzież pończochach 😂). Ubieram ołówkowa spódnice, biała koszulkę do karmienia z h&m, marynarkę albo sweter i na czas do kościoła jakaś apaszkę założę żeby nie świecić tymi cyckami.
No chyba że mi zacznie płakać to z boczku sobie usiądę i nakarmiestresant, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Ciuszki dla Ignasia. Wydałam setki.
Byliśmy po napoje na chrzciny, kupiłam jeszcze Ignacemu skarpetki i zabawkę.
A swoje rajstopy 120den i 60den za 9,99 obrocilam w rękach 5 razy zanim kupiłam 😂
Na chrzciny nic sobie innego nie kupuje. Nienawidzę ciuchów kupować.
Nie żebym szła w samych rajstopach (tudzież pończochach 😂). Ubieram ołówkowa spódnice, biała koszulkę do karmienia z h&m, marynarkę albo sweter i na czas do kościoła jakaś apaszkę założę żeby nie świecić tymi cyckami.
No chyba że mi zacznie płakać to z boczku sobie usiądę i nakarmie
Ja karmiłam na zakrystii 😁😁😁Paula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:u nas będzie podwójna biba! 18-tka Bunia i moje przejście na emeryturę
Bedziemy mogly wnuki naszym dzieciom popilnowac, pod warunkiem ze beda miec dzieci wczesniej
Ale ja juz sie chyba nie pisze na wnuki he he. Juz mi moje potomstwo daje popalic.
-
Ja widzialam projekt szeregowki, gdzie segmenty mialy po 80 m2 i dla mnie to jest spoko metraz, zadnej duzej chawiry miec bym nie chciala, bo sobie z 60 metrowym mieszkaniem nie radze he he. A w tym projekcie bylo 25 m2 na dole- miescil sie tam salon z kuchnia plus toaleta kilka dodatkowych metrow i malutki wiatrolap. Na gorze trzy nie duze pokoje i jedna duza lazienka. Oczywiscie ogrodek to jeden z najwazniejszych walorow. Cena tego domku jest rewelacyjna bo niecale 500 tys zl. Tylko mankament ze to bialoleka, czyli byloby daleko wszedzie w cholere. Budujac na wlasna reke, moznaby wybudowac segment wiecej i sprzedac, zeby troche koszty sie zwrocily, tylko z nadzorem budowy bylby problem, ktps musi miec czas, by jezdzic i patrzec budowlancom na rece.
-
Misiabella wrote:Widzisz, trafisz w sama pore z ta emerytura
Bedziemy mogly wnuki naszym dzieciom popilnowac, pod warunkiem ze beda miec dzieci wczesniej
Ale ja juz sie chyba nie pisze na wnuki he he. Juz mi moje potomstwo daje popalic.
Mam nadzieję że Bunio nie zaciąży przed 20-tka 😂😂😂Misiabella, Paula 90 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnySyska2202 wrote:Ktoś pytał o okres. Ja też tylko kp a dostałam dawno 😊plus jeszcze chyba hiperowulacja bo od okresu do okresu leje się że mnie jak niewiem i śluz taki o jakim marzyłam rok temu żeby zajsc 😁
Rok temu za takie wyraźne wskazówki dałabym się pokroić.
Mi nigdy nie wyszedł pozytywny test owulacyjny. A robiłam 60 dni pod rząd,czasem dwa razy dziennie. Jedyne co to czasem po temperaturze się udało poznać.
A teraz pyk! Napieprza jak złe? To owu.
Wpieprzam wiadro lodów? PMS
Ale jak dotąd tylko pierwszy okres bolał strasznie. A teraz nic -
nick nieaktualny
-
Fasolka77 wrote:Jakie owoce już wasze latorośle skosztowaly?
u nas tylko jakblko bo zaczynalam najpierw od warzyw a jak po brokule ja wywalilo od gory do dolu to nic nie dawalam nowego narazie.
choc sie okazuje ze to nie musial byc brokul, mogla tak zareagowac na chorobe - jak typowy AZSowiec. Wszystko moze byc