X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcebycmama - my dalismy już kurczaka, indyka, królika i wołowinę.
    Kupujemy na ekologicznym bazarku albo gotowe w słoiczku.

    Co do wegańskich dzieci ja mam bardzo negatywne zdanie. Żeby wychować dziecko bez mięsa trzeba mieć ogromną i pełną wiedzę z dietetyki i trochę medycyny. W przeciwnym przypadku można nadrobić masę szkód dziecku z uśmierceniem go włącznie.
    Co jakiś czas pojawiają się informacje z tragicznymi wieściami.
    Wiem że wielu osobom to się udaje, też chciałabym umieć takie rzeczy, bo wiadomo, że dieta warzywna lub głównie warzywna to zdrowa alternatywa. Ale bez szczegółowej wiedzy i na zasadzie "co dajecie? to ja też podam" nie ryzykowałabym.
    Wbrew pozorom weganizm to nie jest jedzenie trawy. Kompozycja posiłków w tym przypadku jest śmiertelnie poważna :-)

    W przypadku mięsożerców o wiele trudniej o niedobory.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś słaba noc.
    Wczoraj prawie mi dziecko nie spalo. Ostatni raz spał o 14. Potem usnął dopiero o19:30. Wstał o 23 i nie spał do 2 w nocy
    W międzyczasie przesikał się więc przebieranko. I pobudka o 5.

    Teraz znowu śpi.

    Dzisiaj lecę się zaszczepić na grypę, mam już receptę i wczoraj byłam u lekarza na kwalifikacji. W przychodni skończyły się szczepionki i dlatego wczoraj nie zaszczepiłam się.
    Jedziemy też na targ ekologiczny, dziś w Swidnicy w rynku jest. Bardzo lubimy takie imprezy, można kupić coś naprawdę wartościowego. Na pewno weźmiemy miód i jak będzie to mięso i przyprawy.

    Wczoraj byliśmy w schronisku zawieźć karmę i trochę kasiury plus odebrać fanty z licytacji. Łzy mi stały w oczach kiedy widziałam nadzieję w oczach tych psów kiedy podjechaliśmy autem.
    Tyle lat byłam wolontariuszka i nigdy się nie przyzwyczailam do tej mieszanki smutku i nadziei w oczach podopiecznych. Nawet teraz mnie dusi gula w gardle.

    Ignas w końcu ogarnął perfekcyjnie bboxa. Pije jak zawodowiec. Wczoraj wypił prawie 200ml wody. A uczyliśmy się chyba ze trzy tygodnie.

    Może dzisiaj przyjdzie mój senes i henna więc będę próbować przyciemnić i wzmocnić włosy. Już nie chce tego popielatego blondu. Muszę coś zmienić bo się udusze ;-)

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 17 października 2019, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja narazie dałam tylko warzywa.
    Ze wsi będę miała kurczaka i królika, takie zupełnie eko. Ale królika dopiero na wiosnę.
    Dla siebie też ostatnio kupuję mięso w markecie. Mam wrażenie, że swiezsze niż w osiedlowym mięsnym.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 17 października 2019, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też noc kiepska. Cyc co 2h i już nie śpi. Co jej się zdarza pierwszy raz.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 17 października 2019, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ciezka sprawa u mnie z tym miesem... wydaje mi sie, ze w Polsce o wiele łatwiej dostać mięso eko (a może się mylę bo nie wiem gdzie szukać?

    Espoir - powiedz prosze gdzie Wy kupujecie mieso dla Maluchow?)

    Gdybym mieszkala w PL to bralabym wlasnie ze wsi od rodzicow bo maja „szczęśliwe” kury, indyki i kaczki - sami przygotowują im pasze z gotowanych ziemniaków, zbóż itp

    Mysle, ze jutro wybiore sie do sklepu po sloiczki i narazie bede dawac Mlodemu miesko w takiej formie. Sama jem miesa bardzo malo, ale nie jestem wege wiec nie posiadam praktycznie zadnej wiedzy o jakichkolwiek alternatywach...

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 17 października 2019, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    U nas też noc kiepska. Cyc co 2h i już nie śpi. Co jej się zdarza pierwszy raz.
    To u nas już normalne, właściwie to się przyzwyczaiłam...tylko teraz śpimy już razem i mniej zachodu z przystawianiem bo tylko zmieniam strony na leżąco😉
    Jeszcze nie dałam mięsa, narazie ciągle warzywa i owoce.

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 17 października 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny

    u nas noc w sumie ok, ale znow byl cyrk po karmieniu o 1. Nie chciala juz do lozeczka, tylko z nami, wiec spala ze mna 0 a wiadomo jaki to sen. Teraz jak polamana jestem, ale K juz na silce, ja zaraz w wozek mala pakuje i ide pod silke, zmieniamy sie i ja pocwicze troszke, a on wroci z Niuncia :)
    moze sie rozruszam.

    jeszcze mi zelazko padlo, a wiecznie gory prasowania

    bedziemy chodzic wymemłani zanim naprawia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 08:05

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 17 października 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Chyba zadna z Nas nie jest z okolic Poznania?
    https://epoznan.pl/news-news-99234-nagla_smierc_6_latka_w_poznanskim_szpitalu_podejrzenie_groznej_zakaznej_choroby
    Ja do Poznania mam ok 100km 😱😱😱

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 17 października 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia89 wrote:
    Apropo Poznania i tego artykułu. Czy któraś z was jeszcze nie szczepiła lub nie planuje w ogóle szczepić na meningokoki ? Ja nie szczepiłam, nie planowałam, nikt w przychodni mi nie proponował. Ale chyba się jednak pokusze
    My się szczepimy od grudnia. 15.11 mamy umowione wzw B i po tym ruszamy z meningo.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my już definitywnie zakończyliśmy kp. Już nawet w nocy robił cyrk jak chciałam mu podać pierś, a jak udało się go nawet tak nakarmić to po 15 min płakał i cała butle dojadał. Wiec szkoda moich i jego nerwów. Dzisiaj dostał w nocy o 3.20 butle i spi do tej pory jeszcze. Trochę szkoda mi było jak się zaczął sam tak odstawiać, ale ostatnio rozmawiałam ze znajaomą i jej córka za kilka dni kończy rok, a cyca domaga się częściej niż na początku. Śpi z nimi w łóżku z jednym cycem w rękach, a z drugim w buzi. W dzień też pomimo, że dużo je stałych posiłków to pierś często podjada. Biorąc po uwagę taką historię to takie bezbolesne samo odstawienie się mojego syna wcale nie jest takie złe.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili - gratulacje półrocznego kp i bezbolesnego zakończenia :-)

    My już wróciliśmy z przychodni. Szczepienie na grypę zrobione. Bolało i dalej boli, ale ja tam mam około 2 dni że mnie pobolewa.
    Wg lekarki i pielęgniarki Ignas dostanie w mleku przeciwciała. Robimy mu ochronę kokonowa ;-)
    U Was też taki problem z dostępnością szczepionek?

    Młody śpi i zaraz jak wstanie idziemy na bazarek

    Lili90, Bubek lubią tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 17 października 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chce_byc_mama wrote:
    Dziewczyny, czy Wy wszystkie dajecie już dzieciom mięsko i jajko? U nas póki co same warzywka bo nie wiem jakie mięso mogłabym mu dac i gdzie kupić żeby było dobre..
    Ja sama jej tylko kurczaka i indyka, ale zrazilam się do zakupów w masarni po tym jak ostatnio udka mi się zaśmierdziały w lodowce już na drugi dzień dlatego dla nas kupuje w markecie. Może i takie mięso jest gorszej jakości ale przynajmniej jest szczelnie zamknięte i jest na nim jakaś data przydatności.

    No ale dla Malucha takie z marketu to chyba nie bardzo, a już tym bardziej kurczak.... a może któraś z Was jest Wege i się jeszcze nie przyznała?😉 ciekawi mnie co weganie daja dzieciom zamiast miesa zeby dostarczyc wszystkich wartosci odzywczych. Chetnie bym sie zainspirowala bo tak jak mowilam ja ani krolika, ani cieleciny ani nic innego nawet nie tkne procz drobiu

    Bunio jajo już jadł a mięsko za jakiś czas dam

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 17 października 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bym nie mogła by weganką... ale o dziwo z łatwością przyszło mi ograniczenie mięsa... jem 1x w tygodniu... szkoda,że lodów nie mogę tak łatwo ograniczyć ani węglowodanów...

    dziś mamy trzecią dawkę 6w1

    Bunio maruda straszna.. rąsie ratują... w nocy kiepsko śpi a od 5 rano to już tylko potrafi spać z sutem w buzi... ja niewyspana, sfrustrowana... kiedy to się skończy????

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Tysia89 Autorytet
    Postów: 438 314

    Wysłany: 17 października 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    A my już definitywnie zakończyliśmy kp. Już nawet w nocy robił cyrk jak chciałam mu podać pierś, a jak udało się go nawet tak nakarmić to po 15 min płakał i cała butle dojadał. Wiec szkoda moich i jego nerwów. Dzisiaj dostał w nocy o 3.20 butle i spi do tej pory jeszcze. Trochę szkoda mi było jak się zaczął sam tak odstawiać, ale ostatnio rozmawiałam ze znajaomą i jej córka za kilka dni kończy rok, a cyca domaga się częściej niż na początku. Śpi z nimi w łóżku z jednym cycem w rękach, a z drugim w buzi. W dzień też pomimo, że dużo je stałych posiłków to pierś często podjada. Biorąc po uwagę taką historię to takie bezbolesne samo odstawienie się mojego syna wcale nie jest takie złe.
    Podzielam Lili Twój los :) myślę że jeszcze kilka dni i się skończy i nocne karmienie. Ostatnio i w nocy marudzi przy cycku, mleko się zdecydowanie kończy

    dqprclb1iinrgw6r.png
    l22nqps6arxfvviy.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 17 października 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas nocki od jakiegoś miesiąca dziwne bo Mały już nie jadł a je między 3 a 4 rano...i to jedno wstawanie w nocy mnie dosłownie wywala z kapci bo nie dość,że mega późno codziennie chodzimy spać bo ok.1 to budzi mnie On ok.3.30 ,potem nie mogę zasnąć a już o 5.30 męża budzik dzwoni i mnie budzi... czuje się jakbym spała tylko od tej 1 w nocy do ok.3.30...zombie...

    Dziś byłam na pobraniu krwi (kontrola cukrzycy)a jutro do lekarza po wynik.

    Mały śpi...Kawa mnie wzywa...

    Ja mięsko tylko ze słoiczka póki co.U Nas problem z mięsem eko.My tylko ze słoiczków kupujemy dla Małego.

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 17 października 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walcze z wolowina - jak ja nie lubie robic mięs i nie umiem przede wszystkim


    mala zjadla buraka, drugi raz ale jakos jej dzis nie podszedl

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 17 października 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszecie o mięsie, aż mi się przypomniało, w jakich warunkach kupowało się je jak byłam mała. Pamiętam targowisko, gdzie poza ciuchami i warzywami, można było kupić mięso. Stoiska to były po prostu budy ze stolami wyściełanymi gazetami, na których leżały sterty mięs. Żadnych lodówek, wszędzie muchy, bezpanskie psy paletajace się pod nogami... Serio tak było. Któraś jeszcze tego zaznala? 😉

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas krolik od znajomych chowany tak jak należy bo oni dla swoich dzieci trzymają, kuraczak od babci z podwórka, jedynie indyka kupiłam w sklepie mięsnym bo na wiejskiego muszę czekać do grudnia. Cielęciny, wołowiny jeszcze nie podowałam i nie wiem gdzie kupić, żeby dobre było.

  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 17 października 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z tą wołowiną to dla nas starych ;)
    Mia jeszcze mięska nie jadła

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • espoir Autorytet
    Postów: 4351 5518

    Wysłany: 17 października 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Właśnie słyszałam o tym odraczaniu aż dziecko zacznie chodzić. Dlaczego tak się robi?
    żeby potem nie zwalać winy, jak coś będzie nie tak na szczepienie - to w dużym skrócie ;)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
‹‹ 3994 3995 3996 3997 3998 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ