Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolka30 wrote:Daffi ja kupuje po 6 puszek online i zamawiam wcześniej kolejna partię. Stacjonarnie kupiłam tylko 1 puszkę na początku żeby sprawdzić. Teraz już mniej tego mleka schodzi więc nie znika tak szybko.
Takze boje sie zaskoczenia. Najbardziej ubolewam za tym hippem. Przy tym mleku nie bylo żadnych rewolucji. -
Mama żyje tylko ma jakiś pomór na chacie 🤣.
Daffi mój Fifi je mleko 4 razy na dobę tylko w tym raz jest to kasza na mleku. Do tego zjada obiadek i jakieś owoce w tubce bo takie świeżych nie chce.stresant lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Daffi wrote:A u nas mleko idzie ekspresowo. Filip nie pomija żadnego karmienia. Nawet jak zje sloiczek to flaszka musi wjechac. Wciąż pije 135ml co 3h.
Takze boje sie zaskoczenia. Najbardziej ubolewam za tym hippem. Przy tym mleku nie bylo żadnych rewolucji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2019, 12:50
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisia - nie powinnaś oczekiwać że jakakolwiek grupa (nawet najlepszych specjalistów) bez poznania dziecka, historii choroby i wyników badań powie Ci co masz robić. Sama widzisz że wszyscy są bardzo ostrożni w osądach i nikt nie daje Ci jednoznacznie odpowiedzi. Bo nie ma gwarancji co się wydarzy.
Równie dobrze może coś się stać po szczepieniu jak i po przechorowaniu choroby na którą nie zaszczepisz.
Trzymam kciuki za podjęcie prawidłowej decyzji
Daffi - ja jak jestem w połowie przedostatniek kaszkę (na tydzień nam średnio wystarcza jedna) to od razu siadam do zamówienia i kupuje. Najważniejsze żeby Młodemu pasowało i nie powodowało przykrych objawów. Sprawy logistyczne są do ogarnięcia przecież.
A większość mlek można zamawiać w swojej aptece o ile tylko będzie w hurtowni.
U nas ostatnio brakuje dobyJest naprawdę spoko i robię tyle rzeczy że dni uciekają migiem. Ani się obejrzę i już wieczór.
Młody śpi a potem jedziemy na większe zakupy.
Pozdrowionka dla Was wszystkich :-* -
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Mama żyje tylko ma jakiś pomór na chacie 🤣.
Daffi mój Fifi je mleko 4 razy na dobę tylko w tym raz jest to kasza na mleku. Do tego zjada obiadek i jakieś owoce w tubce bo takie świeżych nie chce.Lolka30 lubi tę wiadomość
-
Bubek wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciółek przyjmij to wyśle Ci w wiadomości prywatnej link do grupy na fb 😀.
Fasolka77, Bubek lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Chociaż nie jestem pewna jak teraz się dodaje członków bo były jakieś zmiany chyba. Paula jak to wygląda?Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Paula 90 wrote:Misia - nie powinnaś oczekiwać że jakakolwiek grupa (nawet najlepszych specjalistów) bez poznania dziecka, historii choroby i wyników badań powie Ci co masz robić. Sama widzisz że wszyscy są bardzo ostrożni w osądach i nikt nie daje Ci jednoznacznie odpowiedzi. Bo nie ma gwarancji co się wydarzy.
Równie dobrze może coś się stać po szczepieniu jak i po przechorowaniu choroby na którą nie zaszczepisz.
Trzymam kciuki za podjęcie prawidłowej decyzji
Daffi - ja jak jestem w połowie przedostatniek kaszkę (na tydzień nam średnio wystarcza jedna) to od razu siadam do zamówienia i kupuje. Najważniejsze żeby Młodemu pasowało i nie powodowało przykrych objawów. Sprawy logistyczne są do ogarnięcia przecież.
A większość mlek można zamawiać w swojej aptece o ile tylko będzie w hurtowni.
U nas ostatnio brakuje dobyJest naprawdę spoko i robię tyle rzeczy że dni uciekają migiem. Ani się obejrzę i już wieczór.
Młody śpi a potem jedziemy na większe zakupy.
Pozdrowionka dla Was wszystkich :-* -
Ta strona mnie zaciekawila, niektore porady sa w porzadku, ale jak ktos tam pisal ze dziecko ma asymetrie i lekkie wznm i sie pyta czy moze zaszczepic bez wizyty u neurologa, to troche dziwne podejscie, jak mu pisza, ze nie musi tego konsultowac bo asymetria moze byc ulozeniowa. Moze
Gdybym ja nie poszla z malym do profesor hepatolog to pewnie bym sie dowiedziala ze maly ma cholestaze, jakbh mu juz watroba wysiadala. Kazdy powrarzal ze ta przedluzajaca sie zoltaczka to efekt konfliktu serologicznego mimo poddania imunoglobuliny anty b i tym ze zoltaczke moze przedluzac mleko ludzkie. Kazdy przypadek mimo tych wytycznych kiedy mozna szczepic a kiedy nie powinien byc rozpatrywany indywidualnie i w oparciu o fizykalne badanie dziecka. Dla mnie to kierunek troche jak w stop nop, tylko w druga strone. Choc nie powiem, to teraz moje hobby czytanie tego, co tam pisza i na pewno poszerzy to moje horyzonty myslowe
Troche mnie zadziwia infantylizm i bawi ze matki tam pisza o zaszczepieniu, jakby niemalze jakby z racji tego na nobla zaslugiwaly i nie podoba mi sie sposob w jaki sie tam wyraza o nieszczepiacych. Bo jesli to ma byc profesjonalna grupa, to raczej brak kultury wypowiedzi i okreslanie kogos w pogardliwy sposob powinno byc niemile widziane, a wlasciwie nie miec miejsca. No i nie wiem czemu sluza posty typu, a moja kolezanka nieszczepi, posluchajcie jaka jest glupia i twierdzi ze mozna zarazic sie od szczepionego dziecka rozyczka dajmy na to. Takie nabijanie sie z osob znajomych za ich plecami to tez dla mnie dziwne, ze takie posty sa dopuszczane, bo czemu ma to sluzyc.
-
Chyba idzie zab malemu, czuje pod palcem, bo nie chce pokazac, jak otwieram buzie to on zaslania jezykiem, psikus jeden. Tak dzis machal konczynami ze polowa cukini znalazla sie na podlodze. Jojczy caly czas jak nie on. I ten pseudo katar. Mam nadzieje ze od zeba.
-
Misiabella wrote:Chyba idzie zab malemu, czuje pod palcem, bo nie chce pokazac, jak otwieram buzie to on zaslania jezykiem, psikus jeden. Tak dzis machal konczynami ze polowa cukini znalazla sie na podlodze. Jojczy caly czas jak nie on. I ten pseudo katar. Mam nadzieje ze od zeba.
Kot ja właśnie pacnal po buzi, czerwone ma. Ale dzielna jest, 2 sekundy popłakała i już ok -
Bardzo zdolne Dzieci macie, te umiejętności stanie, czworakowanie, chodzenie...No podziwiam i gratuluję! Kasia niby ruchliwa jest ale daleko Jej do raczkowania, nie mówiąc o staniu w podporze. Nawet nie siedzi samodzielnie.
Ale chyba jeszcze ma czas na to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2019, 22:32
malutka_mycha, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Malutka mycha, a to ciagniecie za ucho, to wystepuje wzmozone, jak ida zeby? Bo maly ciagnie sie bardziej za ucho wlasnie i juz sie lekko przestraszylam ze ma swiad w zwiazku z watroba, bo babka hepatolog mowila ze poznam ze ma swiad po podrapanych uszach. Sansiwiera, po prostu niektore dzieci robia pewne rzeczy szybciej. Mi fizjoterapeutka mowila, ze prawidlowy schemat jest taki ze dziecko w 7 miesiacu zaczyna raczkowac a w 8 siadac, a nawet ze jak usiadzie samo do 10 miesiaca miesci sie to w normie. Tak samo jak z chodzeniem. Jedne dzieci zaczynaja chodzic bardzo wczesnie, np w 10 miesiacu, a sa skrajne przypadki ze i wczesniej, jak zapewne zaczna Marcepan czy Zosia, srednia norma to 12 miesiecy ale pozna norma to 18scie. Mojej kolezanki corka zaczela chodzic w wieku 18 miesiecy i nic zupelnie jej nie dolegalo, zadne napiecie ani nic, prawdopodobnie troche odwagi w tej materii odbieral jej starszy o 1,5 roku braciszek, ktory przebiegal jak wariat obok niej, kiedy tylko na nogi stawala, wiec stawala i od razu siadala.
-
nick nieaktualnyMisia - myślę że trochę to demonizujesz - zostań na grupie dłużej i poczuj jej ducha. Bardzo cieszymy się że ktoś szczepi bo na tą grupę trafiają antyszczepionkowcy typu "nie bo nie, bo siostra szwagra cioci sąsiada coś tam". I jak już uda się przekonać to to jest często duże wydarzenie. Zwłaszcza dla kogoś zatrutego chwastem AV. Ja sama wyczytałam pół internetu po grupach AV i sama mam strach. Który był kompletnie jak dotąd nieuzasadniony. I do tej pory przy każdym szczepieniu widzę wszystkie NOPy. Bo takiego myślenia trudno jest się pozbyć.
Więc grupa cieszy się za każdym razem, bo nie znamy historii za każdym razem. No i mamuśki wyśmiewają, owszem, ale widziałaś ci AV pisze o szczepiacych? Morderca to jedno z delikatniejszych określeń.
Powiedziano Ci na grupie że same podwyższone próby wątroby nie są przeciwwskazaniem do szczepienia bo szczepienia nie obciążają w żaden sposób wątroby. To jest fair. Żaden lekarz nie napisał Ci - idź zaszczep i nie dygaj. Skoro nadal masz wątpliwości to musisz szukać dalej. Ja pewnie też bym tak szukała.
Skoro wykonanie kolejnych badań da Ci spokój to ja wspieram wszystkimi rękami i nogami. Przecież to chodzi o nasze dzieci.
Ale obstawiam (i życzę tego) że zanim te wyniki porobocie to próby już spadną.
Nie macie żadnych objawów towarzyszących.
Ja mialam po braniu izoteku (podrażnia większość układów) prawie kilkuktotne przekroczenie prób wątrobowych. Zeszło w kilka miesięcy. Bez żadnych leków itd.
Izotek powoduje hiperwitaminoze A i dopóki mi się ta witamina nie wyczyściła to próby wątrobowe i cholesterol miałam na niewiarygodnych poziomach.
Życzę Wam żeby to minęło jak najszybciej żebyś mogła przestać już się martwić.
Trzymam kciuki.Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNapieprza mnie kręgosłup jak zły. Muszę wrócić do jogi. Ale cholera nie umiem w hałasie. Muszę po prostu próbować. Bo wykończy mnie ból. Jest coraz gorzej.
Jedziemy dzisiaj do teściów. Już od tygodnia mnie trzyma nerw bo znowu mnie teściowa wkurzy. Teść ma 60 urodziny.
Niech mnie jakaś pozytywną moc trzyma w swojej opiece bo zwariuję.
Ignas śpi dalej, ja juz wyspana, ale boje się wstać żeby się nie obudził. Więc leżę i nadrabiam. -
nick nieaktualny