X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 7 listopada 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Mama. Przyda sie😉 to będzie 6tydzien 4 dzień wiec mam nadzieje, ze zobaczymy serduszko

    stresant, Bubek, Fasolka77, Kiwona, Sansivieria lubią tę wiadomość

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Gratki! Mój nadal bezzębny 😁 są tu jeszcze dzieci bez żadnego zęba?
    Nina!

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Chyba będę tu nocować. Kolejka wogole nieidzie. Nikogo nie wołają. Pewnie się coś dzieje na oddziale.
    Ojej :( a Wikunia ma opiekę na dluzszy czas?

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Gratki! Mój nadal bezzębny 😁 są tu jeszcze dzieci bez żadnego zęba?
    Są! Filip nie ma żadnego i też nie widzę zmian w dziąsłach, ślini się na maxa od dawien dawna, nerwowo gryzie ale nie wiem czy to cokolwiek zwiastuje.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bilans zębów tez wynosi zero i nie widzę tez żadnych objawów

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ojej :( a Wikunia ma opiekę na dluzszy czas?
    Wiki z Tatą. Dostała zupke że sloiczki. Zobaczymy jak jej pójdzie.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 7 listopada 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po. Narazie wszystko ok.
    Ale się wkur... am.
    Siedzę pod tymi drzwiami jak zwykle. Wszystkich wołają, a mnie nie
    Poszłam do rejestracji i pytam co jest grane. A ona na to, że dzisiaj przyjmują kolposkopie w innym pokoju. Zapomniała mi powiedzieć przy rejestracji.
    Szlag mnie trafił. Już dawno byłabym w domu, a mąż zdążyłby jeszcze do pracy.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 7 listopada 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj tez nie ma zebow. Michalkowi urosl pierwszy zabek jak mial 8 miesiecy, wiec jakos nie nastawiam sie, ze wyjda wczesniej, ani tego nie wyczekuje, wiem ze wyjda. Oby ha ha. Znajomej dziecko zaczelo zabkowac jak mialo 1,5 roku, ale u nich w rodzinie byly dziwne przypadki tego dotyczace, wlacznie z anomaliami szczęki, dlatego zyla w stresie i czekala na te zabki, jak na zbawienie.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 7 listopada 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia, ale Cie zalatwila „zyczliwa” Pani. Nie specjalnie, ale przez taka nieuwage, Ty stracilas tyle czasu.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy się tak nie cieszcie bo u nas też nie było objawów a sprawdzam codziennie 😂😂😂. Ignas uwielbia gryźć moje palce.
    Dopiero przebicie zęba to był objaw.
    A ślinił się i gryzł wszystko namiętnie odkąd skończył dwa miesiące. Także ten.
    Nie znacie dnia ani godziny.

    Już mnie dzisiaj próbował dziabnac ale się w porę jornęłam i lekko poruszyłam cyckiem więc zamiast dziabnac to tylko lekko przytrzasnal i zassał mocniej. Na szczęście nie mam zbyt wrażliwych sutków więc żyją 😂

    My dzisiaj byliśmy na dwóch godzinnych spacerach i na wieczór koło 18 musimy jeszcze z psem wyjść.

    A pojutrze wątpliwa przyjemność - spotkanie z teściową.
    Już się cieszę 😒😒😒😡😡😡

    Fasolka77, Daffi lubią tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 listopada 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Ja już po. Narazie wszystko ok.
    Ale się wkur... am.
    Siedzę pod tymi drzwiami jak zwykle. Wszystkich wołają, a mnie nie
    Poszłam do rejestracji i pytam co jest grane. A ona na to, że dzisiaj przyjmują kolposkopie w innym pokoju. Zapomniała mi powiedzieć przy rejestracji.
    Szlag mnie trafił. Już dawno byłabym w domu, a mąż zdążyłby jeszcze do pracy.
    O masz!! Co za lafirynda. Cale szczescie ze juz jestes po.

    Ile dawalas kropelek dicoflor? Mimo wszystko kupilam to nie zaszkodzi podawac. Jest napisane od 5 do 10.. Wybralam po środku 7 dzis ale zastanawiam sie jak to bylo u was.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 7 listopada 2019, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    O masz!! Co za lafirynda. Cale szczescie ze juz jestes po.

    Ile dawalas kropelek dicoflor? Mimo wszystko kupilam to nie zaszkodzi podawac. Jest napisane od 5 do 10.. Wybralam po środku 7 dzis ale zastanawiam sie jak to bylo u was.
    Wybacz, nie pamiętam. 3 albo 5. Ale mała miała wtedy coś ok 2-3 miesięcy.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 listopada 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po jakim czasie od zaczęcia raczkowania maluchy samodzielnie wam usiadly?

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj bylam u specjalisty od chorob metabolicznych i troche dal mi nadziei, ze moze u malego nie musi byc sytuacji tragicznej, choc nie moze mi dac oczywiscie gwarancji ze tak bedzie. Obejrzal jego wyniki, posluchal mojej opowiesci i powiedzial, ze moze byc to czasowa niewydolnosc watroby, ktora moze mu przejsc i niekoniecznie dojde jakie procesy tu weszly w gre. Powiedzial mi tez ze sa choroby metaboliczne i genetyczne, kryjace sie pod cholestaza, ktore sa przeciwskazaniem do szczepienia, ale on nie widzi i nie sadzi, zeby maly Tipuś zaliczal sie do tej kategorii. Ja jednak przestrzegalabym przed stronami fejsbukowymi, szczepienia rozwiewamy watpliwosci czy tym podobnymi, bo radza jakies rzeczy, a nie maja w tych bardziej skomplikowanych przypadkach wiedzy i doswiadczenia. Bo dajmy na to zgodnie z ich porada zaszczepilabym malego, a sie okazalo ze jest w grupie, tych ktorzy nie powinni byc szczepieni, w mojej sprawie wypowiedziala sie co prawda tylko pediatra, bo reszta moze wolala postapic ostroznie i sie nie wypowiedziec. Osobiscie dla mnie taka opinia, raczej nie wyplynelaby na moja decyzje, choc jest taka cegielka, ktora daje mi do myslenia, nawet zupelnie odwrotnie niz ktos mi sugeruje. Ten lekarz powiedzial mi jakie badania moge wykonac prywatnie i jesli wyjda negatywnie, czyli na nic nie wskaza, to wtedy uwaza ze powinnam zaszczepic malego. Wlasciwie jedno badanie mi zlecil, a drugie badanie ktorego koszt to okolo 6 tys zl moge zrobic, jak cos wyjdzie niedobrze z tamtego, lub kwasy pojda w kosmos. Jak wtedy pisalam o swoich watpliwosciach dotyczacych szczepienia, to nie chodzilo mi ze mi doradzicie w podjeciu decyzji, tylko sie chcialam podzielic obciazajaca mnie informacja, ze mam problem w podjeciu decyzji i ze ciezko ja podjac. To dotyczy mojego dziecka, wiec wiadomo, ze o cholestazie wiem wiecej niz przecietny laik.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Po jakim czasie od zaczęcia raczkowania maluchy samodzielnie wam usiadly?

    Mój się czołga, stoi na czworakach ale nie idzie tylko się czołga.. w sumie można powiedzieć, że już sam siada a od dziś już staje sam przy meblach 😀

    Daffi, Misiabella, Bubek, MamaAga85 lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Mój się czołga, stoi na czworakach ale nie idzie tylko się czołga.. w sumie można powiedzieć, że już sam siada a od dziś już staje sam przy meblach 😀
    W jakim czasie nabyl umiejętność siadania? Szybko mu poszlo od pierwszych poczynan z czołganiem? Zastanawiam sie bo Filip czworakuje, sztywno staje ale nie siada. Nie wiem czy nie odkrył tego jeszcze ze tak mozna czy poprostu jeszcze nie umie.
    I wciąż obroty na plecy koncza sie uderzeniem w głowę. On się chyba nigdy nie nauczy uwazac.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tysia89 Autorytet
    Postów: 438 314

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Mój się czołga, stoi na czworakach ale nie idzie tylko się czołga.. w sumie można powiedzieć, że już sam siada a od dziś już staje sam przy meblach 😀
    Whaaaaaaaaaat, zdolniachy te wasze dzieciory :))) Julian tylko wokół własnej osi, i się przeturla z jednego końca pokoju na drugi.

    dqprclb1iinrgw6r.png
    l22nqps6arxfvviy.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 listopada 2019, 01:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi, a moze Filipowi ida zeby? I stad te zielone kupy itd? Ja sie zastanawialam dzis czy maly nie zalapal jakiejs infekcji, a z drugiej strony czy to wlasnie nie przez zeby. Tez ma kupy dzis ze sluzem i zielonkawe, mialam wrazenie ze bardziej sie slini, dlawi slina ale tez sie zastanawialam czy mu cos po gardle nie splywa. Mam wrazenie ze jakas dolna jedynka idzie...Zobaczymy jutro.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 listopada 2019, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Daffi, a moze Filipowi ida zeby? I stad te zielone kupy itd? Ja sie zastanawialam dzis czy maly nie zalapal jakiejs infekcji, a z drugiej strony czy to wlasnie nie przez zeby. Tez ma kupy dzis ze sluzem i zielonkawe, mialam wrazenie ze bardziej sie slini, dlawi slina ale tez sie zastanawialam czy mu cos po gardle nie splywa. Mam wrazenie ze jakas dolna jedynka idzie...Zobaczymy jutro.
    Wiesz co nie moge wykluczyc niczego. Ja zaglądając w buzke nie widze zadnych zmian ale tez nie kazdemu dziecku puchna dziasla itp. Slini sie tak samo jak 3 miesiace temu i nerwowo wszystko gryzie.. Moze to zbieg okolicznosci z tym mlekiem nie wiem. Podaje ten dicoflor i zobaczymy.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 8 listopada 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frantus tylko lezy na plecach i brzeczy jak mu sie znudzi i do 10 minut nikt mu nie poda zabawki to ewentualnie przekreci sie na bok zeby po nia siegnac ...a jak sie wkurzy to i na brzuszek sie da ale pozatym NIC....mistrz w brzeczeniu

    Dzis w nocy spal albo u mnie na rekach albo u meza co 40 minut pobudka i noszenie

‹‹ 4032 4033 4034 4035 4036 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ