Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde, każdy ma swoje argumenty, każda z nas ma różne warunki, różne zawody reprezentujemy, nie oceniajmy się! Monia, jak słyszę że mówisz o dzieciach "kaleki życiowe", to dostaję białej gorączki. Kto daje nam prawo obrażać innych? Może taka "kaleka życiowa" ostatnia w grupie nauczy się wiązać buty, ale w przyszłości będzie geniuszem komputerowym i będzie zatrudniać dzieci matek, które miały warunki siedzieć w domu z dziećmi do 5 roku życia u edukować je po swojemu,zastepujac rówieśników.
Zyjmy i dajmy żyć innym. A nie krzyczmy wszem i wobec, że "moja prawda jest mojsza"...
Ja mam złe doświadczenia z opiekunką, za to cudowne z przedszkolem. Syna wozilam do opiekunki jak mial 2 lata do 2,5 r. ż. Pani opiekunka miała 2 swoich dzieci, jedno starsze a drugie w wieku mojego syna. Ale zrezygnowałam z jej usług, bo ona wiedziała lepiej, że mój syn MUSI już teraz korzystać z toalety, że NIE Powinien już mieć swojej ukochanej przytulanki, że POWINIEN chodzić po domu bez bielizny, żeby obsikiwal się i to miało go zniechęcić do pieluch a zachęcić do korzystania z toalety. Pół roku się przemeczylismy u niej, w końcu udało się dostać do super przedszkola. Mój syn odzyl. U niani dziennie płakał, był zestesowany, w przedszkolu były dni, kiedy nie chciał wyjść
Ja nie znam złotego środka. Wiem, że jestem inżynierem i w moim zawodzie kilka lat przerwy to przepaść, która później trudno nadrobić. Wiem też, że nie nadaje się na siedzenie w domu, nie ma takiej opcji. Ufam, że znajdę dobre, przyjazne miejsce dla mojego kolejnego dziecka i wszyscy będziemy zadowoleni.valetta94, Natalia-tosia, DorotaAnna, Lolka30, Kasiulka90, Karmelllka90, estrella, kamylalyt, Justyna Sz, AniaKJ, malutka_mycha, Moka91, Martusiazabka, B_002, Aga2606 lubią tę wiadomość
-
Moka91 wrote:Też się nad nim zastanawiałam chciałabym go zobaczyć na żywo, niestety w mojej okolicy go nie ma nigdzie. Widziałaś go może na żywo już?
Jeszcze nie widziałam, ale w listopadzie będę go oglądać w sklepie, tak mi się podoba że chyba nawet bym zamówiła w ciemno w razie czego.. -
Robiłam ostatnio badanie moczu i wyszły mi bakterie i leukocyty. Zrobiłam posiew i dzisiaj dostałam wyniki, że nic nie wyhodowano :o jeszcze bakterie to rozumiem, że mogła być źle pobrana próbka czy coś ale te leukocyty?👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Kiwona wrote:Kurde, każdy ma swoje argumenty, każda z nas ma różne warunki, różne zawody reprezentujemy, nie oceniajmy się! Monia, jak słyszę że mówisz o dzieciach "kaleki życiowe", to dostaję białej gorączki. Kto daje nam prawo obrażać innych? Może taka "kaleka życiowa" ostatnia w grupie nauczy się wiązać buty, ale w przyszłości będzie geniuszem komputerowym i będzie zatrudniać dzieci matek, które miały warunki siedzieć w domu z dziećmi do 5 roku życia u edukować je po swojemu,zastepujac rówieśników.
Zyjmy i dajmy żyć innym. A nie krzyczmy wszem i wobec, że "moja prawda jest mojsza"...
Ja mam złe doświadczenia z opiekunką, za to cudowne z przedszkolem. Syna wozilam do opiekunki jak mial 2 lata do 2,5 r. ż. Pani opiekunka miała 2 swoich dzieci, jedno starsze a drugie w wieku mojego syna. Ale zrezygnowałam z jej usług, bo ona wiedziała lepiej, że mój syn MUSI już teraz korzystać z toalety, że NIE Powinien już mieć swojej ukochanej przytulanki, że POWINIEN chodzić po domu bez bielizny, żeby obsikiwal się i to miało go zniechęcić do pieluch a zachęcić do korzystania z toalety. Pół roku się przemeczylismy u niej, w końcu udało się dostać do super przedszkola. Mój syn odzyl. U niani dziennie płakał, był zestesowany, w przedszkolu były dni, kiedy nie chciał wyjść
Ja nie znam złotego środka. Wiem, że jestem inżynierem i w moim zawodzie kilka lat przerwy to przepaść, która później trudno nadrobić. Wiem też, że nie nadaje się na siedzenie w domu, nie ma takiej opcji. Ufam, że znajdę dobre, przyjazne miejsce dla mojego kolejnego dziecka i wszyscy będziemy zadowoleni. -
DorotaAnna wrote:Robiłam ostatnio badanie moczu i wyszły mi bakterie i leukocyty. Zrobiłam posiew i dzisiaj dostałam wyniki, że nic nie wyhodowano :o jeszcze bakterie to rozumiem, że mogła być źle pobrana próbka czy coś ale te leukocyty?Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
Start II procedury? -
No miałam plamienia, ja to prawie ciagle mam plamienia, ale wcześniej nie wychodziły leukocyty. Ale też byłam teraz trochę przeziębiona... no nie wiem od czego to we wtorek lekarz to się dowiem coś więcej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 11:42
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Kiwona wrote:Kurde, każdy ma swoje argumenty, każda z nas ma różne warunki, różne zawody reprezentujemy, nie oceniajmy się! Monia, jak słyszę że mówisz o dzieciach "kaleki życiowe", to dostaję białej gorączki. Kto daje nam prawo obrażać innych? Może taka "kaleka życiowa" ostatnia w grupie nauczy się wiązać buty, ale w przyszłości będzie geniuszem komputerowym i będzie zatrudniać dzieci matek, które miały warunki siedzieć w domu z dziećmi do 5 roku życia u edukować je po swojemu,zastepujac rówieśników.
Zyjmy i dajmy żyć innym. A nie krzyczmy wszem i wobec, że "moja prawda jest mojsza"...
Ja mam złe doświadczenia z opiekunką, za to cudowne z przedszkolem. Syna wozilam do opiekunki jak mial 2 lata do 2,5 r. ż. Pani opiekunka miała 2 swoich dzieci, jedno starsze a drugie w wieku mojego syna. Ale zrezygnowałam z jej usług, bo ona wiedziała lepiej, że mój syn MUSI już teraz korzystać z toalety, że NIE Powinien już mieć swojej ukochanej przytulanki, że POWINIEN chodzić po domu bez bielizny, żeby obsikiwal się i to miało go zniechęcić do pieluch a zachęcić do korzystania z toalety. Pół roku się przemeczylismy u niej, w końcu udało się dostać do super przedszkola. Mój syn odzyl. U niani dziennie płakał, był zestesowany, w przedszkolu były dni, kiedy nie chciał wyjść
Ja nie znam złotego środka. Wiem, że jestem inżynierem i w moim zawodzie kilka lat przerwy to przepaść, która później trudno nadrobić. Wiem też, że nie nadaje się na siedzenie w domu, nie ma takiej opcji. Ufam, że znajdę dobre, przyjazne miejsce dla mojego kolejnego dziecka i wszyscy będziemy zadowoleni.
-
Lolka30 ja Ci powiem,że wg mnie Mima jest dobrze zamortyzowana i zwrotna.Kilka razy prowadziłam ją z pasażerem w środku i było ok.Mama pasażera też chwaliła.No ale czas pokaże bo np.moj mąż ma inne zdanie co do Mimy:)
A jaki to dokładnie model spacerówki,o którym mówisz ?Ja patrzyłam pod tym kątem na Cybex Balios ale sama nie wiem.
Co do żłobka-u mnie nie ma żłobka jest od razu przedszkole dla 1wszej grupy od 1do 3r.ż.i to mnie przeraża ale raczej wyjścia nie będzie żebym mogła być w domu z dzieckiem.Ale aż tak daleko nie myślę chociaż już niedługo muszę wypełnić papiery do pracy i zdecydować o rocznym lub 2 letnim urlopie po urodzeniu dziecka. -
Monia* wrote:Strasznie lubisz się rzucać, zauważyłam to już nie raz. Każdy ma prawo wyrażania zdania, ale żeby tylko nie było inne niż Twoje, bo już atak. Hipokryzja. Cały czas mówię o sobie i to jest tylko moje zdanie, a i tak każdy robi jak uważa. I tak, matka, która wsadza ponad 3 letnie dziecko do wózka, daje mu smoka to robi z niego kalekę, nie wiadomo po co. Matka, która miksuje wszystko dziecku do 3 lat i o zgrozo daje to z butelki, bo się ubrudzi czy zakrztusi to robi z niego kalekę. I dużo by tu wymieniać.
Karmelllka90, kamylalyt, malutka_mycha, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy decydujac sie na ciążę uzgodnilismy z mężem, ze albo dostosowujemy nasz swiat do dziecka albo sie nie staramy. Ja jestem gotowa oddać sie w calosci macierzynstwu, chcemy starac sie o drugie jak najszybciej. Mąż tez znalazl prace w ktorej kilka dni bedzie w domu 24h i to bedzie ich czas. Wtedy ja bede miala czas dla siebie (ograniczony na poczatku mocno karmieniem piersią)
Nie oceniam tych z Was, ktore nie sa gotowe zostac w pieluchach. Kazdy ma swoje racje i poniekąd je rozumiem. Bardzo wazne jest, zeby mama tez byla szczęśliwa.
Dla mnie szczescie to zycie rodzinne, to witanie męża w drzwiach w makijazu i ladnym ciuchu, to gotowanie pysznego jedzenia i czerpanie przyjemnosci z tego, ze innym smakuje, to spelnianie naszych wspolnych fantazji w sypialni, budzenie wspolnego pożądania na nowo, to patrzenie jak mąż angazuje sie w wychowanie mlodego, zabiera go na spacery i do lasu poznawac grzyby i drzewa, ich "meskie" sprawy.
Moje ambicje zawodowe sa takie, zeby praca dawala mi pieniądze, mam dobre wyksztalcenie, dobry zawód - opłaciłam to ciężką pracą. Ale nie widze siebie na wysokich szczeblach kariery. Dlatego ja wybieram zycie w pieluchach tak dlugo jak tylko bede mogla. Nie zarzekam sie, ze praca nie jest ważna. Byla dla mnie wazna wraz z wyksztalceniem przez 15 lat. Pracowałam bardzo szybko, uczylam sie dlugo. I juz chyba wypalilam sie jako pracownik Teraz wchodze w pelny etat pt. Mama.
Nie ma sie co porównywać i obrażać, to że dla jednych wazna jest kariera a dla innych pieluchy jest piekne. Przeciez o to wlasnie walczyly nasze babcie - zeby miec wybór.
I nie odbierajmy go sobie nawzajem
Ja dzisiaj drepcze po sklepach, ogladam ciuszki i pierdółki. Teraz pije kawe w kawiarni i mysle o tym jak pieknie sie różnimy na tym wątkuEwe tka lubi tę wiadomość
-
Kiwona wrote:Absolutnie nie lubię się rzucać Mam przyjemniejsze rzeczy do roboty Po prostu nie lubię obrażania innych. Podałaś teraz tak skrajne przypadki, a mimo wszystko nie uważam, że te dzieci sobie zasługują, aby nazywać je kalekami. Trochę szacunku dla dzieci. Nie zamierzam z Tobą polemizować Monia, bo to da podobny efekt, jak rozmowa z antyszczepionkowcami i plaskoziemcami Czyli żaden. Miłego dnia. Wyluzowania życzę
-
Monia* wrote:stwierdzeniem, że bezsensu jest dyskusja z kimś kto myśli/ma inne poglądy niż Ty. Uważając ich za gorszych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 12:20
-
MamaAga85 wrote:Lolka30 ja Ci powiem,że wg mnie Mima jest dobrze zamortyzowana i zwrotna.Kilka razy prowadziłam ją z pasażerem w środku i było ok.Mama pasażera też chwaliła.No ale czas pokaże bo np.moj mąż ma inne zdanie co do Mimy:)
A jaki to dokładnie model spacerówki,o którym mówisz ?Ja patrzyłam pod tym kątem na Cybex Balios ale sama nie wiem.
Co do żłobka-u mnie nie ma żłobka jest od razu przedszkole dla 1wszej grupy od 1do 3r.ż.i to mnie przeraża ale raczej wyjścia nie będzie żebym mogła być w domu z dzieckiem.Ale aż tak daleko nie myślę chociaż już niedługo muszę wypełnić papiery do pracy i zdecydować o rocznym lub 2 letnim urlopie po urodzeniu dziecka.
Te modele co rozważam teraz to Valco Snap 4 Trend sport V2 ( jest bardzo lekki, cała spacerówka waży 9 kg, w większości wózków 2w1 sam stelaż waży tyle lub więcej), a Joie dwa modele rozważam Mytrax i Litetrax4 air już troszkę cięższe. Do obu firm można dokupić gondolę. Ale musimy się w końcu wybrać do sklepów i pooglądać wózki na żywo bo na razie oglądam w necie i co chwila zmieniam zdanie .Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
Start II procedury? -
Ja też uważam Monia, że używasz za mocnych słów- nazywając dzieci kalekami albo pracujące matki mamami weekendowymi. Ja wiem, że mówiłaś o sobie, ale to już nie jest tylko wyrażanie swojego zdania a ocenianie innych. Ja też mogłabym napisać: nie wyobrażam sobie siedzenia w domu z dzieckiem przez 2-3 lata, bo nie chce być kurą domową. Ale tego nie zrobiłam bo nie chciałam żeby te z Was co mają właśnie taki pomysł na życie poczuły się urażone.
Dziewczyny każda z nas jest inna i postępuje w swoim życiu inaczej- nie nam to oceniać.
Więc może na tym etapie skończmy ten temat, bo nie o to chodzi żeby się kłócić. To jest forum o ciąży a nie o wychowaniu dzieci.
Swoją drogą a propo płaskoziemców na YouTube taki koleś ma cykl odcinków dlaczego plaskoziemcy wierzą, że Ziemia jest płaska (podaje ich argumenty). Całkiem niedawno obejrzałam wszystkie bardzo to jest zabawne polecamvaletta94, Lolka30, Natalia-tosia, Kiwona, Martusiazabka lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyNie podważajmy swoich decyzji. Bo to do niczego nie prowadzi. Nie przekonujmy do swoich racji, bo twoja racja nie musi być moja a moja twoją.
To tak jak któraś z nas nie bedzie chciała karmić piersią bo nie i juz. Nic nam do tego naszym obowiązkiem jest uszanować jej decyzje bo żyjemy na szczęście w takich czasach gdzie prawo do decydowania mamy.Natalia-tosia, Kiwona, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Hej. Jestem Justyna i mam 29 lat. Jestem mama poltorarocznego chlopca. Podczas pierwszej ciazy udzielalam sie na kwietniowych szczesciach 2017. Aktualnie jestem w drugiej ciazy i chciałabym do was dołączyć. Termin mam na 15 kwietnia, czyli szykuje mi się drugie maleństwo z kwietnia. 6 listopada mam wizytę i już wtedy poznam płeć.
Podczytuje was od jakiegoś czasu ale z braku czasu i udzielania się na grupie u mojego synka nie wiedziałam czy będę miała jak poświęcić czas na następną grupę.
Widzę że na tapecie jest temat wózków. Ja mam wózek po synku anex sport w kolorze musztardy i drugie bobo też będzie w nim jeździć. Teraz synek jeździ już w spacerowe espiro Magic pro. Patrząc na doświadczenia z pierwszej ciąży żałuję że nie kupiłam samej gondoli używanej, a później nie zainwestowalam w super ekstra spacerowke. Pozdrawiam serdeczniemartusiawp, Natalia-tosia, Lolka30, Kiwona, kamylalyt, DorotaAnna, Ewe tka lubią tę wiadomość
12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
-
Lolka30 wrote:Martusia wchodzisz na stronę z suwaczkami, np. www.suwaczki.com, wybierasz rodzaj suwaczka i jego wygląd, wpisujesz chyba datę ostatniej miesiączki i wyskakują Ci linki do skopiowania, ja kopiowałam ten pierwszy z BBCodem i wklejasz do podpisu na forum .
A tak w ogóle to co ci powiedział lekarz na temat tego nie wstawania w nocy na siku? Bo ja chyba od 8 tyg. nie wstaje w nocy.
Co do siku, powiedział że nie ma się czym martwić , że to norma, raz się chodzi a raz nie. I parcie na pęcherz to dopiero będę miała Jak dzidziuś będzie większy i będzie naciskał na pęcherz
A co do wózka : u nas starania tyle trwały że serię wózka który miałam upatrzony wycofali już z produkcji ... ;/
Ewe tka tak najważniejsze żeby nic się nie działo i dzidzia rosła zdrowo.
Justyna Sz Witaj
A co do wózków, doświadczone już Mamy czym najlepiej się kierować przy wyborze wózka? Tak z własnego doświadczenia jakie macie rady?
Justyna Sz lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Dziewcyzny, przepraszam jeśli swoimi postami któraś zdenerwowałam, nie narzucam nikomu swojego zdania, absolutnie. Są tematy, które mogą wywoływać emocje, choć uważam że niepotrzebnie. Nie lubię po prostu tak ostrych słów w stosunku do innych i nie wytrzymałam. Moja wina, jeszcze raz przepraszam.
Co do wózków, ja też myślę nad dokupieniem gondoli do takiego np. Valco snap 4,ale jeszcze się waham.
Witaj Justyna Chyba polubiłas porodowke w kwietniu, co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 13:15
Justyna Sz lubi tę wiadomość