Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć. Ja chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży. Było warto chociaż dlatego, że położna uczy jak oddychać przy porodzie. Nie wiem czy jeszcze raz nie pójdę, ale tylko by właśnie przypomniec jak oddychać.
Dziewczyny które mają termin na początek kwietnia jak często czujecie ruchy? Ja jestem 18+5. Poczułam kilka kopniaków chyba w środę z rana i do tej pory nic. Zaczynam się martwić. We wtorek wizyta.Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Ale jeszcze dodam zena szczęście takie rzeczy nie robią nikomu krzywdy i wybierając co jemy to jest każdego decyzja i na szczęście żadna ze stron nie robi ani krzywdy sobie ani dziecku. I OBY na wyrzucaniu profilaktycznie herbat się kończyło a wszystko było dobrze u każdej.
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama360 wrote:Paula ja nie mam 30letnich dzieci ani nie rodzilam w polu podczas ucieczki przed Niemcami hahaha
Moje dzieci mają 13 i 11 lat... To nie aż tak bardzo dawno. ;p
Po prostu było zdrowo ale bez obsesji i z tego powodu się cieszę, bo sama mówię jakbym miała patrzeć na wszystko to na dwór na smog bym nie wyszła bo uważam że jest bardziej szkodliwy nóż lukrecja
Przed smogiem mozna sie dosc skutecznie chronić, sa maski.
Ja mam aplikację i sprawdzam smog. Jak za duzy to nie otwieram okien i nie wychodze. Albo kupuje maskę.
Nie będę Cie przekonywac Jestes doswiadczona wiec wiesz co nie szkodzi Twoim dzieciom.
Ja nie wiem i uwazam na wszystko. Wytrzymam te 9 miesiecy ze szczególną ostrożnością. Wole to niz potem przez cale zycie myslec czy nie zaszkodzilam.
Za 5 miesiecy wypije herbatke z lukrecja i liscmi malin, zjem sushi a jak skoncze karmic to wypije swoje ukochane winoMisiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamylalyt wrote:Cześć. Ja chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży. Było warto chociaż dlatego, że położna uczy jak oddychać przy porodzie. Nie wiem czy jeszcze raz nie pójdę, ale tylko by właśnie przypomniec jak oddychać.
Dziewczyny które mają termin na początek kwietnia jak często czujecie ruchy? Ja jestem 18+5. Poczułam kilka kopniaków chyba w środę z rana i do tej pory nic. Zaczynam się martwić. We wtorek wizyta.
A chodzilas sama czy z mezem? Ja sie zastanawiam bardzo powaznie nad szkola rodzenia.
Jeszcze musze tylko odwiedzic okuliste zeby sprawdzic stan mojej siatkowki, bo moze nie byc szansy na porod sn
-
Kochana myślę że nie wiesz co Cię czeka jak się dziecko urodzi.. To dopiero się zacznie! Uwierz.. Wtedy nawet mi odbiło...
I to zupełnie poważnie piszeNatalia-tosia, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiabella wrote:Dziewczyny, polecam w ciazy picie herbaty roibos, zawiera czerwonokrzew czy cos podobnego i nie ma w sobie zadnych podejrzanych substancji. Poczytajcie sobie o roibosie Trenuje ja juz druga ciaze i ja lubie jej smak. Choc dodaje pol lyzeczki xylitolu- cukru nie uzywam.
Pyszna rooibos z karmelem jest w Biedrze wlasnie i ma fajny, prosty sklad. Ja od poczatku ciazy na rooibos Pysznosciowa jest. Mi najlepiej smakuje na wieczor, lekko uspokaja.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama360 wrote:Kochana myślę że nie wiesz co Cię czeka jak się dziecko urodzi.. To dopiero się zacznie! Uwierz.. Wtedy nawet mi odbiło...
I to zupełnie poważnie pisze
Tego sie boje troche, bo mam sklonnosci do zbytniego "przesadyzmu"
Moj maz za to dziala na mnie kojaco i uspokajająco, zwalnia moje zapędy. Wiec istnieje szansa, ze jakoś pojdzieMama360 lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Tego sie boje troche, bo mam sklonnosci do zbytniego "przesadyzmu"
Moj maz za to dziala na mnie kojaco i uspokajająco, zwalnia moje zapędy. Wiec istnieje szansa, ze jakoś pojdzie
Musiał mieć lekarz ze mnie ubaw no ale 150zl zainkasowalPaula 90 lubi tę wiadomość
-
Natalia-tosia wrote:Dzień ddobry. Mój dzień rozpoczęły mdłości i wymioty... raczej nie miałam się czym zatruć, bo wszystko gotuje sama. Czy Wam na tym etapie też zdarzaja się jeszcze wymiotować?
-
kamylalyt wrote:Dziewczyny które mają termin na początek kwietnia jak często czujecie ruchy? Ja jestem 18+5. Poczułam kilka kopniaków chyba w środę z rana i do tej pory nic. Zaczynam się martwić. We wtorek wizyta.
kamylalyt lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Paula 90 wrote:Dziewczyny zapisujecie sie do szkol rodzenia?
Paula 90 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
nick nieaktualnyMama360 wrote:Każda ma jakiegoś fizia.. Ty teraz.. Ja wezwałam Natychmiast domowa wizytę bo się małemu mocno ulało.. No chlustnelo.. A ja panika 1000% hahaha
Musiał mieć lekarz ze mnie ubaw no ale 150zl zainkasowal
Ja niby czytam te wszystkie madre rzeczy i staram się uodpornic na niektore sprawy, zeby wiedzieć czy cos wymaga natychmiastowej pomocy, ale teoria teoria a praktyka praktyka.
Bralam czynny udzial w dbaniu o siostre (mialam 17 lat) . Mama urodzila przez cc i wazyla 120kg przy 160cm wzrostu. Wiec glownie lezala a ja ogarnialam wszystkp i dostawialam mamie do piersi bo ona nie byla w stanie sie ruszac. I cos tam nieco zostało w pamieci.
Ale wiadomo : mozna wychowac dziesiątkę "cudzych" dzieci a przy swoim nie wiedziec co robic.
Ja pamietam jak sie rozplakalam przed kapiela, bo tak sie balam. A potem rozplakalam sie drugi raz bo mama pokazala co robic i wywijala tym dzieckiem jsk lalka i ja sie balam ze cos jej sie stanie. Za kilka dni sama tak wywijalam. Ale tej traumy nie zapomne -
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Mama360 my prawdopodobnie kupimy wózek w tym tygodniu, bo jest dobra promocja na nasz model musze tylko zadzwonić jutro do sklepu i zapytać czy wszystkie kolory maja w promce. Na jaki wózek sie zdecydowałaś?
-
kamylalyt wrote:Cześć. Ja chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży. Było warto chociaż dlatego, że położna uczy jak oddychać przy porodzie. Nie wiem czy jeszcze raz nie pójdę, ale tylko by właśnie przypomniec jak oddychać.
Dziewczyny które mają termin na początek kwietnia jak często czujecie ruchy? Ja jestem 18+5. Poczułam kilka kopniaków chyba w środę z rana i do tej pory nic. Zaczynam się martwić. We wtorek wizyta. -
Paula 90 wrote:Ja niby czytam te wszystkie madre rzeczy i staram się uodpornic na niektore sprawy, zeby wiedzieć czy cos wymaga natychmiastowej pomocy, ale teoria teoria a praktyka praktyka.
Bralam czynny udzial w dbaniu o siostre (mialam 17 lat) . Mama urodzila przez cc i wazyla 120kg przy 160cm wzrostu. Wiec glownie lezala a ja ogarnialam wszystkp i dostawialam mamie do piersi bo ona nie byla w stanie sie ruszac. I cos tam nieco zostało w pamieci.
Ale wiadomo : mozna wychowac dziesiątkę "cudzych" dzieci a przy swoim nie wiedziec co robic.
Ja pamietam jak sie rozplakalam przed kapiela, bo tak sie balam. A potem rozplakalam sie drugi raz bo mama pokazala co robic i wywijala tym dzieckiem jsk lalka i ja sie balam ze cos jej sie stanie. Za kilka dni sama tak wywijalam. Ale tej traumy nie zapomnePaula 90 lubi tę wiadomość