Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Powiem Ci, że nawet dziś nie zjadłam nic takiego po czym by mnie tak wzdęło. Cebulę też już odstawiłam.
Te wzdęcia sa straszne... Wspolczuje. Mialam tak tylko dwa razy i byla tragedia. I mi kompletnie nic nie pomagalo tez. Dopiero w srodku nocy puszczalo -
Daffi wrote:bedziesz miala malego kluseczka
ja bardzo marze by tym razem dziecie bylo mniejsze. nie zezwalam tym razem na naciecie... no chyba ze znow ponad 4kg to bede musiala to przemyslec.
a u Ciebie jak bylo z poprzednimi porodami?
w ogole cierpie na bole glowy.. zdarzy sie dzien czy dwa przerwy i nieraz cmi lekko a nieraz lezec sie nia da. czytalam ze w ciazy hormony sie przyczyniaja do boli ale nie wiem juz sama co myslec. co jeszcze moge sie doszukiwac? cisnienie mam ok caly czas w okolicy 114/66. -
Paula 90 wrote:Te wzdęcia sa straszne... Wspolczuje. Mialam tak tylko dwa razy i byla tragedia. I mi kompletnie nic nie pomagalo tez. Dopiero w srodku nocy puszczalo
No dokładnie, aż mi się płakać chce a czytałam, że niekoniecznie musi być to wina diety. Winowajcą może być też rozrastająca się macica, która może uciskać na jelita. -
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:No dokładnie, aż mi się płakać chce a czytałam, że niekoniecznie musi być to wina diety. Winowajcą może być też rozrastająca się macica, która może uciskać na jelita.
Dokladnie. My to sie nacierpimy... Ja mialam teraz trzy dni potwornych boli glowy. Az sie boje jak by mialy przyjsc znowu mi takie wzdecia.
Moze sprobuj polezec w innych pozycjach. W jodze jest pozycja dziecka, ona często pomaga na gazy. Znajdź ja w internecie, jest bardzo prosta i kluczem jest spokojne, glebokie oddychanie. Moze Ci ruszy te gazy. Mozesz ja zrobic tez na lozku. To juz chyba ostatnie co mi przychodzi do glowy
Aaa, ale zrob sobie z rekami do przodu i staraj sie trzymac pupe jak najnizej a rece wycoagnac jak najdalej, rozloz nogi tak szeroko jak potrzebujesz ale duze palce stop musza sie dotykac, to bardzo wazne. Mozesz tez sie delikatnie bujac na boki. To bardzo relaksujaca pozycja. Wytrzymaj ile dasz rade lub ile potrzebujesz zeby puscilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2018, 22:50
Karollinax26 lubi tę wiadomość
-
Daffi, też się męczę z migrenami, jeszcze przed ciaza miałam z nimi kłopot, ale przynajmniej mogłam zażyć tryptany i przechodziło. Musisz sobie poprobowac, CO Ci pomaga. Może to być lekka kawa, może być melisa, chłodne lub ciepłe prysznice smarowanie skroni amolem no i paracetamol.
Daffi lubi tę wiadomość
-
Mama360 Twój maluch rzeczywiscie jest duży Ja to liczę, że moje 2 dziecko będzie podobnych rozmiarów co syn, 2800 i 52 cm I myślę sobie, czy znów będzie cesarza, czy dadzą mi spróbować SN. Nie będę się upierala. Ale też bym chciała wiedzieć, czy jest sens się zapisywać do szkoły rodzenia. Jesteśmy chętni z mężem, poprzednio ja nie chodziłam a to będzie pierwsze dziecko mojego obecnego męża, może warto mimo potencjalnego cc.
Ja już nie śpię. Ostatnio 4 to moja godzina pobudki. Potem chodzę śpiąca pół dnia, ale jakoś jak już wstanę to trudno zasnąć. Posprzątalam kuwety, uchylilam okno w sypialni bo za ciepło, no i wzięłam się za czytanie Was
Potem będzie szykowanie do szkoły i pracy i kolejny tydzień rozpoczniemy, 16 Tc -
nick nieaktualny
-
Dziewczynki na migreny w ciąży nie ma innej rady jak elektrolity i dużo wody, żadnych soków, cytrusów i czekolad, bo ponoć to jeszcze pobudza migreny. W poprzedniej ciąży miałam takie migreny, że lądowałam na sor, podali mi kroplowke nawadniającą i mijało, czasami pomagały wymioty. Teraz pije bardzo dużo 3 litry wody dziennie problemu z migrenami nie mam, za to z siusianiem już tak latam do toalety co 40 min.
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Natalia-tosia wrote:Dziewczynki na migreny w ciąży nie ma innej rady jak elektrolity i dużo wody, żadnych soków, cytrusów i czekolad, bo ponoć to jeszcze pobudza migreny. W poprzedniej ciąży miałam takie migreny, że lądowałam na sor, podali mi kroplowke nawadniającą i mijało, czasami pomagały wymioty. Teraz pije bardzo dużo 3 litry wody dziennie problemu z migrenami nie mam, za to z siusianiem już tak latam do toalety co 40 min.
-
Daffi, to te moje rady na pulsujacy ból głowy również mogą pomóc. A co do opryszczki, to uważaj, bo ten wirus jest bardzo groźny w ciąży. Każdy lekarz, z którym rozmawialam, bardzo się martwił moimi opryszczkami. Jestem 2 raz na heviranie, do jutra bede brała. Niczym nie smaruje, schodzi pomału. Pamiętam, że w poprzedniej ciąży w aptece nawet mi odradzano maści na opryszczke, bo mogą zaszkodzić dziecku. Dzisiaj lekarze twierdzą, że wirus może narobić dużo więcej szkód niż leki.
-
Kiwona wrote:Daffi, to te moje rady na pulsujacy ból głowy również mogą pomóc. A co do opryszczki, to uważaj, bo ten wirus jest bardzo groźny w ciąży. Każdy lekarz, z którym rozmawialam, bardzo się martwił moimi opryszczkami. Jestem 2 raz na heviranie, do jutra bede brała. Niczym nie smaruje, schodzi pomału. Pamiętam, że w poprzedniej ciąży w aptece nawet mi odradzano maści na opryszczke, bo mogą zaszkodzić dziecku. Dzisiaj lekarze twierdzą, że wirus może narobić dużo więcej szkód niż leki.
Ja smaruje zovirax duo.
Co do glowy spróbuję i zobacze. Juz gorzej byc nie moze jak bedzie bolec a moze akurat jakiś sposob zadziala. DziękujęWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 08:28
-
Kiwona bedzie dobrze :*
Kolezanka ta co jest w 8 tyg ma Właśnie opryszczke. Dziś jej wyskoczyła. Nie chcę jej od razu straszyć tym co napisałaś ale co jej mogę doradzić. Lepiej do lekarza żeby się udała?? -
nick nieaktualnyDziewczyny spokojnie
Opryszczka jest grozna w ciazy jesli ma sie ja na genitaliach lub jesli to jest pierwsze zakazenie w zyciu.
Jesli juz mialyscie opryszczke kiedykolwiek to ten wirus sobie siedzi w Waszym organizmie i tylko sie aktywuje. Wiec organizm wie co robic. I nie zaszkodzi dzieckuKarmeLoVe lubi tę wiadomość
-
Witam się poniedziałkowo
Córka na 5 dniową wycieczkę już wyprawiona także zostałam sama w domu z pieskiem i tak codziennie do piątkowego popołudnia (mąż w sumie na noc wraca)
Dziś na 17.30 wizyta
Co do bólu głowy to już kilkanaście razy w tej ciąży się zdarzył a jak już jest to taki,że ruszyć się boję bo głowa dosłownie pęka tak w niej wszystko pulsuje...
Jedyne co przynosi mi jakąkolwiek ulgę to ciepła kąpiel ale też niezbyt długa a potem leżenie...
Nie jest to migrena bo te miałam już przed ciąża zawsze w połowie cyklu i tuż przed samą miesiączką-dni wycięte z życiorysu
Rozglądam się pomalutku za wózkiem ale to tak pomalutku... -
Z tym nawodnieniem potwierdzam. Ostatnio jak mnie głowa bolała tak że nie dało się funkcjonować nie bralam żadnych tabletek tylko wypiłam 1,5l wody. Ulga po chwili była niesamowita.
Mnie dzisiaj znowu bol kręgosłupa obudził. I chyba ten kręgosłup na brzuch mi się rzucił, przy delikatnym napinaniu mięśni, przekrecaniu się w łóżku odczuwam bol w dole brzucha tak jakbym zakwasy miała. Nie wiem czy powinnam z tym do lekarza jechać, masakra. Ciąża może wykonczycNatalia-tosia, B_002 lubią tę wiadomość
-
tak mowicie o tej opryszce, a moze ktos wie czy afty w jamie ustnej to ten sam wirus? ja nigdy w zyciu nie mialam opraszczki na wargach, za to afty bardzo czesto.....i wlasnie wczoraj mnie tak wysypalo ze mam 4 rany w srodku na podniebieniu dziaslach i z tylu prawie w gardle....plucze szałwią.....najlepiej to bym sacholem posmarowala ale wyczytalam w ulotce ze nie za bardzo, a w III trymestrze to juz wogole.....
czym jeszcze mozna posmarowac?