X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zazwyczaj bolała prawa strona, dziś mnie ciągnie cały dół brzucha. A wczoraj miałam takie wzdęcia, że klękajcie narody, całą noc się przewracałam. Może dlatego, że jestem taka szczupła to tak bardzo czuję ten brzuch.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Mnie zazwyczaj bolała prawa strona, dziś mnie ciągnie cały dół brzucha. A wczoraj miałam takie wzdęcia, że klękajcie narody, całą noc się przewracałam. Może dlatego, że jestem taka szczupła to tak bardzo czuję ten brzuch.
    Chyba nie ma na co reguły, też jestem szczupła a brzuch jeśli mnie już boli to na tyle łagodnie że nawet nie muszę leżeć i nie biorę żadnych leków. Wzdęcia też się zdarzają ale jak jem lekkostrawne posiłki to jest dużo lepiej i w sumie nic nie muszę z tym więcej robić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 14:30

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Chyba nie ma na co reguły, też jestem szczupła a brzuch jeśli mnie już boli to na tyle łagodnie że nawet nie muszę leżeć i nie biorę żadnych leków. Wzdęcia też się zdarzają ale jak jem lekkostrawne posiłki to jest dużo lepiej i w sumie nic nie muszę z tym więcej robić.

    Ja wczoraj nie zjadłam nic takiego po czym miałabym tak okropne wzdęcia, także to na pewno nie była wina diety.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam dzisiaj dolegliwości bólowe ze strony brzucha. Staram się jak najmniej ruszać i wtedy jest spoko. Bez tabletek wytrzymam. Ale pierwszy raz tak mocno boli. Już się poniedziałkowej wizyty doczekać nie mogę żeby sprawdzić czy wszystko ok.

    f1d9680377.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis swiadomie zjadlam smazony kalafior i teraz zdycham, juz wypilam miete jak nie pomoze to zaraz coca-cole otwieram albo piwo bezalkoholowe.....
    Oczywiscie wiedzialam ze mi zaszkodzi bo mi zawsze szkodzil ale mialam taka ochote, juz na mieso nie moge patrzec.......niecierpie gotowac, wole 3 razy dom posprzatac niz jeden obiad ugotowac :)

    a jak juz w koncu cos ugotuje to musze sama zjesc, bo mąż nauczony innej kuchni...tylko te knedliki i knedliki i polska mu nie smakuje a z zup tylko rosol i pomidorowa......nasze polskie kapusniaki barszcze zurki czy ogorkowe wogole nie wchodza w gre....niestety dzieci tez wychowane na tej niezdrowej mącznej kuchni, bo w szkole tylko takie obiady serwuja :(

  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ja dzis swiadomie zjadlam smazony kalafior i teraz zdycham, juz wypilam miete jak nie pomoze to zaraz coca-cole otwieram albo piwo bezalkoholowe.....
    Oczywiscie wiedzialam ze mi zaszkodzi bo mi zawsze szkodzil ale mialam taka ochote, juz na mieso nie moge patrzec.......niecierpie gotowac, wole 3 razy dom posprzatac niz jeden obiad ugotowac :)

    a jak juz w koncu cos ugotuje to musze sama zjesc, bo mąż nauczony innej kuchni...tylko te knedliki i knedliki i polska mu nie smakuje a z zup tylko rosol i pomidorowa......nasze polskie kapusniaki barszcze zurki czy ogorkowe wogole nie wchodza w gre....niestety dzieci tez wychowane na tej niezdrowej mącznej kuchni, bo w szkole tylko takie obiady serwuja :(
    Kochana a bigos typowo polskie, samo się gotuje a jakie pyszne :D no i nie mączne :D współczuję takich sensacji po kalafiorze, bo sama uwielbiam jeszcze z polewą z panieru z ciecierzycy mmm pycha :D

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też kocham takie rzeczy! Bigosy, kalafiory ale mój brzuch by tego tez nie zniósł, niestety :(

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant mam tak samo, gotowanie jest dla mnie kara. Jakbym mieszkała sama to chyba na samych gotowca h bym bazowala. Więc w sumie dobrze ze mam dla kogo gotować bo źle by to się dla mnie skończyło :D

    Natalia-Tosia przecież z bigosem kupa roboty, kroić trzeba. To już za dużo jak dla mnie :)

    f1d9680377.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja jakaś wariatka jestem, uwielbiam gotować:D potrafię specjalnie znajomych zaprosić po to by mieć możliwość przyrządzenia wielu dań :D mogłabym stać w kuchni całymi dniami :D

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej współczuję. Ja mogę zjeść wszystko. Zero zgag i wzdęc. Dla mnie to piekny czas tylko bole glowy.

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubie gotować, ale nie mam siły na to. Teraz dotarłam w końcu do domu i cała się trzęsie. Szybka kanapka popita colą, potem chwilkę muszę odpocząć. Dopiero się zabiorę za jakiś szybki obiad, będzie makaron z tuńczykiem na pomidorowo.
    Pecha dzisiaj mam: brak wyników PAPPA, objazdy w drodze z pracy (zamknęli mi główna ulice), awaria u endokrynologa i obsuwa, potem korki w drodze do szkoły, terax mega kolejka w sklepie i nie było zwykłej coli, tylko limonkowa a tak mi się chciało. Peszysko ;)
    Po kalafior i brokuł zawsze mam rewolucje i gazy, ale nie odmawiam sobie w ciąży bp na mięso patrzeć nie mogę za bardzo :) wzdęcia miewam niezależnie od tego, co zjem, mam wrażenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 15:38

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Ja wczoraj nie zjadłam nic takiego po czym miałabym tak okropne wzdęcia, także to na pewno nie była wina diety.
    Miałam na myśli że to że jesteś szczupła to nie znaczy że będziesz mocniej odczuwać bóle brzucha. Też jestem szczupła a mnie boli tylko delikatnie, tak że da się funkcjonować.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj zdycham .Mam tak zatkany nos w sumie jestem tylko przeziębiona ale męczę się jakbym miała zaraz umorzec.Mam nadzieje,że jutro już będzie ok.Dzisiaj zaczynam kolejny tydzień ciąży wg mnie 19 wg Wiewioreczki 20 ;-) jeszcze trochę i będę miała wizytę .Już nie mogę się doczekać 14.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 5 listopada 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Lubie gotować, ale nie mam siły na to. Teraz dotarłam w końcu do domu i cała się trzęsie. Szybka kanapka popita colą, potem chwilkę muszę odpocząć. Dopiero się zabiorę za jakiś szybki obiad, będzie makaron z tuńczykiem na pomidorowo.
    Pecha dzisiaj mam: brak wyników PAPPA, objazdy w drodze z pracy (zamknęli mi główna ulice), awaria u endokrynologa i obsuwa, potem korki w drodze do szkoły, terax mega kolejka w sklepie i nie było zwykłej coli, tylko limonkowa a tak mi się chciało. Peszysko ;)
    Po kalafior i brokuł zawsze mam rewolucje i gazy, ale nie odmawiam sobie w ciąży bp na mięso patrzeć nie mogę za bardzo :) wzdęcia miewam niezależnie od tego, co zjem, mam wrażenie.

    To ja mam podobnie, też chyba niezależnie od tego co zjem mam wzdęty brzuch. Wczoraj to tak naprawdę było po niczym, ale jak już czytałam, nie musi to być wina diety, tylko powiększającej się macicy, która uciska na jelita.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 5 listopada 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    A ja dzisiaj zdycham .Mam tak zatkany nos w sumie jestem tylko przeziębiona ale męczę się jakbym miała zaraz umorzec.Mam nadzieje,że jutro już będzie ok.Dzisiaj zaczynam kolejny tydzień ciąży wg mnie 19 wg Wiewioreczki 20 ;-) jeszcze trochę i będę miała wizytę .Już nie mogę się doczekać 14.
    Po pierwsze napraw stopkę :P Po drugie masz dziś 19+0, więc skończyłaś 19 tygodni i zaczęłaś 20-ty tydzień :D Te badania 14.11. to połówkowe? Ja mam połówkowe 17.11.
    Na zatkany nos mój mąż wychwala pod niebiosa Irigasin...ponoć wypłukuje do zera wszystko, nawet jak zatoki są zatkane na maksa. Ja się tego boję, wydaje mi się, że się utopię ;)
    Karolina, przekichane, ale to prawda - raz, że macica nam wywraca te jelita, bo jest już duża, a dwa, że hormony spowalniają perystaltykę. Ja przed ciążą nie miałam problemów ze wzdęciami, a teraz niestety miewam, okropieństwo.

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 5 listopada 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi to się wczoraj już chciało ryczeć ale i to by nie pomogło :P

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 5 listopada 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Po pierwsze napraw stopkę :P Po drugie masz dziś 19+0, więc skończyłaś 19 tygodni i zaczęłaś 20-ty tydzień :D Te badania 14.11. to połówkowe? Ja mam połówkowe 17.11.
    Na zatkany nos mój mąż wychwala pod niebiosa Irigasin...ponoć wypłukuje do zera wszystko, nawet jak zatoki są zatkane na maksa. Ja się tego boję, wydaje mi się, że się utopię ;)
    Karolina, przekichane, ale to prawda - raz, że macica nam wywraca te jelita, bo jest już duża, a dwa, że hormony spowalniają perystaltykę. Ja przed ciążą nie miałam problemów ze wzdęciami, a teraz niestety miewam, okropieństwo.
    Coś na wzór połówkowych.Bo idę do nowego lekarza , to poradni patologi ciąży w szpitalu .Będzie mnie badać lekarz,ktory ogólnie robi połówkowe ale w sumie nie wiem czego mam się spodziewać po tej wizycie.Bo idę tak dodatkowo bo moj immunolog o mój ginekolog tak stwierdzili.Potem 19 mam wizytę u swojego i 28 typowe połówkowe .No ale teraz miesiac bez usg wiec juz sie niecierpliwie.Maluszek daje o sobie znać ale zobaczymy jak szyjka,przeplywy i cała reszta moich chorob.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola jak u ciebie z szyjka? Jak odczucia przeszły?
    U mnie niestety szyjka sie skraca. Jestem załamana dopiero zaczęłam 18 tydz miałam 19 października szyjkę 4,5 cm w środę 31.10 41 mm wczoraj 3,88 dzisiaj tez 3,88 ale ewidentnie sie skraca. W piątek mam kolejne usg zeby skontrolować. Mam włączona luteinę znowu dopochwowo i mam polegiwać nie stresować sie. Ale łatwo mowić nie stresować sie ja tak nie potrafie jestem zalamana

  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 5 listopada 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Lola jak u ciebie z szyjka? Jak odczucia przeszły?
    U mnie niestety szyjka sie skraca. Jestem załamana dopiero zaczęłam 18 tydz miałam 19 października szyjkę 4,5 cm w środę 31.10 41 mm wczoraj 3,88 dzisiaj tez 3,88 ale ewidentnie sie skraca. W piątek mam kolejne usg zeby skontrolować. Mam włączona luteinę znowu dopochwowo i mam polegiwać nie stresować sie. Ale łatwo mowić nie stresować sie ja tak nie potrafie jestem zalamana
    Nie stresuj się ja zaczynam z szyjką 3.5 i lekarze nie straszą .Odpoczywaj ,nie dźwigaj a będzie dobrze.Ostatnio kolezance szyjka skróciła się do 1cm i trafiła do szpitala .Po tygodniu wyszła ,szyjka dalej się trzyma 1cm.Nie denwrwuj się tylko rób co karzą lekarze.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek ja jestem okropny nerwus. Wiem ze powinnam sie nie stresować bo to pogarsza sprawę ale ja juz cały czas płacze

‹‹ 450 451 452 453 454 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ