Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karollinax26 wrote:Mnie zazwyczaj bolała prawa strona, dziś mnie ciągnie cały dół brzucha. A wczoraj miałam takie wzdęcia, że klękajcie narody, całą noc się przewracałam. Może dlatego, że jestem taka szczupła to tak bardzo czuję ten brzuch.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 14:30
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
B_002 wrote:Chyba nie ma na co reguły, też jestem szczupła a brzuch jeśli mnie już boli to na tyle łagodnie że nawet nie muszę leżeć i nie biorę żadnych leków. Wzdęcia też się zdarzają ale jak jem lekkostrawne posiłki to jest dużo lepiej i w sumie nic nie muszę z tym więcej robić.
Ja wczoraj nie zjadłam nic takiego po czym miałabym tak okropne wzdęcia, także to na pewno nie była wina diety. -
Ja dzis swiadomie zjadlam smazony kalafior i teraz zdycham, juz wypilam miete jak nie pomoze to zaraz coca-cole otwieram albo piwo bezalkoholowe.....
Oczywiscie wiedzialam ze mi zaszkodzi bo mi zawsze szkodzil ale mialam taka ochote, juz na mieso nie moge patrzec.......niecierpie gotowac, wole 3 razy dom posprzatac niz jeden obiad ugotowac
a jak juz w koncu cos ugotuje to musze sama zjesc, bo mąż nauczony innej kuchni...tylko te knedliki i knedliki i polska mu nie smakuje a z zup tylko rosol i pomidorowa......nasze polskie kapusniaki barszcze zurki czy ogorkowe wogole nie wchodza w gre....niestety dzieci tez wychowane na tej niezdrowej mącznej kuchni, bo w szkole tylko takie obiady serwuja -
stresant wrote:Ja dzis swiadomie zjadlam smazony kalafior i teraz zdycham, juz wypilam miete jak nie pomoze to zaraz coca-cole otwieram albo piwo bezalkoholowe.....
Oczywiscie wiedzialam ze mi zaszkodzi bo mi zawsze szkodzil ale mialam taka ochote, juz na mieso nie moge patrzec.......niecierpie gotowac, wole 3 razy dom posprzatac niz jeden obiad ugotowac
a jak juz w koncu cos ugotuje to musze sama zjesc, bo mąż nauczony innej kuchni...tylko te knedliki i knedliki i polska mu nie smakuje a z zup tylko rosol i pomidorowa......nasze polskie kapusniaki barszcze zurki czy ogorkowe wogole nie wchodza w gre....niestety dzieci tez wychowane na tej niezdrowej mącznej kuchni, bo w szkole tylko takie obiady serwuja -
Stresant mam tak samo, gotowanie jest dla mnie kara. Jakbym mieszkała sama to chyba na samych gotowca h bym bazowala. Więc w sumie dobrze ze mam dla kogo gotować bo źle by to się dla mnie skończyło
Natalia-Tosia przecież z bigosem kupa roboty, kroić trzeba. To już za dużo jak dla mnie -
Lubie gotować, ale nie mam siły na to. Teraz dotarłam w końcu do domu i cała się trzęsie. Szybka kanapka popita colą, potem chwilkę muszę odpocząć. Dopiero się zabiorę za jakiś szybki obiad, będzie makaron z tuńczykiem na pomidorowo.
Pecha dzisiaj mam: brak wyników PAPPA, objazdy w drodze z pracy (zamknęli mi główna ulice), awaria u endokrynologa i obsuwa, potem korki w drodze do szkoły, terax mega kolejka w sklepie i nie było zwykłej coli, tylko limonkowa a tak mi się chciało. Peszysko
Po kalafior i brokuł zawsze mam rewolucje i gazy, ale nie odmawiam sobie w ciąży bp na mięso patrzeć nie mogę za bardzo wzdęcia miewam niezależnie od tego, co zjem, mam wrażenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 15:38
-
Karollinax26 wrote:Ja wczoraj nie zjadłam nic takiego po czym miałabym tak okropne wzdęcia, także to na pewno nie była wina diety.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
A ja dzisiaj zdycham .Mam tak zatkany nos w sumie jestem tylko przeziębiona ale męczę się jakbym miała zaraz umorzec.Mam nadzieje,że jutro już będzie ok.Dzisiaj zaczynam kolejny tydzień ciąży wg mnie 19 wg Wiewioreczki 20 jeszcze trochę i będę miała wizytę .Już nie mogę się doczekać 14.
-
Kiwona wrote:Lubie gotować, ale nie mam siły na to. Teraz dotarłam w końcu do domu i cała się trzęsie. Szybka kanapka popita colą, potem chwilkę muszę odpocząć. Dopiero się zabiorę za jakiś szybki obiad, będzie makaron z tuńczykiem na pomidorowo.
Pecha dzisiaj mam: brak wyników PAPPA, objazdy w drodze z pracy (zamknęli mi główna ulice), awaria u endokrynologa i obsuwa, potem korki w drodze do szkoły, terax mega kolejka w sklepie i nie było zwykłej coli, tylko limonkowa a tak mi się chciało. Peszysko
Po kalafior i brokuł zawsze mam rewolucje i gazy, ale nie odmawiam sobie w ciąży bp na mięso patrzeć nie mogę za bardzo wzdęcia miewam niezależnie od tego, co zjem, mam wrażenie.
To ja mam podobnie, też chyba niezależnie od tego co zjem mam wzdęty brzuch. Wczoraj to tak naprawdę było po niczym, ale jak już czytałam, nie musi to być wina diety, tylko powiększającej się macicy, która uciska na jelita. -
Kasionek wrote:A ja dzisiaj zdycham .Mam tak zatkany nos w sumie jestem tylko przeziębiona ale męczę się jakbym miała zaraz umorzec.Mam nadzieje,że jutro już będzie ok.Dzisiaj zaczynam kolejny tydzień ciąży wg mnie 19 wg Wiewioreczki 20 jeszcze trochę i będę miała wizytę .Już nie mogę się doczekać 14.
Na zatkany nos mój mąż wychwala pod niebiosa Irigasin...ponoć wypłukuje do zera wszystko, nawet jak zatoki są zatkane na maksa. Ja się tego boję, wydaje mi się, że się utopię
Karolina, przekichane, ale to prawda - raz, że macica nam wywraca te jelita, bo jest już duża, a dwa, że hormony spowalniają perystaltykę. Ja przed ciążą nie miałam problemów ze wzdęciami, a teraz niestety miewam, okropieństwo. -
Wiewióreczka wrote:Po pierwsze napraw stopkę Po drugie masz dziś 19+0, więc skończyłaś 19 tygodni i zaczęłaś 20-ty tydzień Te badania 14.11. to połówkowe? Ja mam połówkowe 17.11.
Na zatkany nos mój mąż wychwala pod niebiosa Irigasin...ponoć wypłukuje do zera wszystko, nawet jak zatoki są zatkane na maksa. Ja się tego boję, wydaje mi się, że się utopię
Karolina, przekichane, ale to prawda - raz, że macica nam wywraca te jelita, bo jest już duża, a dwa, że hormony spowalniają perystaltykę. Ja przed ciążą nie miałam problemów ze wzdęciami, a teraz niestety miewam, okropieństwo. -
nick nieaktualnyLola jak u ciebie z szyjka? Jak odczucia przeszły?
U mnie niestety szyjka sie skraca. Jestem załamana dopiero zaczęłam 18 tydz miałam 19 października szyjkę 4,5 cm w środę 31.10 41 mm wczoraj 3,88 dzisiaj tez 3,88 ale ewidentnie sie skraca. W piątek mam kolejne usg zeby skontrolować. Mam włączona luteinę znowu dopochwowo i mam polegiwać nie stresować sie. Ale łatwo mowić nie stresować sie ja tak nie potrafie jestem zalamana -
Karmelllka90 wrote:Lola jak u ciebie z szyjka? Jak odczucia przeszły?
U mnie niestety szyjka sie skraca. Jestem załamana dopiero zaczęłam 18 tydz miałam 19 października szyjkę 4,5 cm w środę 31.10 41 mm wczoraj 3,88 dzisiaj tez 3,88 ale ewidentnie sie skraca. W piątek mam kolejne usg zeby skontrolować. Mam włączona luteinę znowu dopochwowo i mam polegiwać nie stresować sie. Ale łatwo mowić nie stresować sie ja tak nie potrafie jestem zalamana -
nick nieaktualny