Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelka, chyba za bardzo panikujesz.
Przecież szyjka o długości 3,88 jest jak najbardziej prawidłowa. Poniżej 2,5cm dopiero jest powodem do niepokoju. Lekarz ci powiedział że jest źle? Jeśli nie to leż, odpoczywaj i przede wszystkim się uspokój.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Rozumiem ale jesteś pod kontrolą i tyle możesz zrobić .Jesteś w 18 tyg jeśli szyjka dalej będzie się skracać to mogą Ci założyć pessar i wszystko będzie ok.Musisz przestać panikować bo co będzie przed porodem gdzie każdej praktycznie puszczają nerwy.Karmelllka90 wrote:Kasionek ja jestem okropny nerwus. Wiem ze powinnam sie nie stresować bo to pogarsza sprawę ale ja juz cały czas płacze
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
Karmelka, no co Ty, wszystko jest OK! Ja też miałam na ostatniej wizycie 45 mm i nawet nie liczę na to, że teraz będzie tyle samo, na pewno się skróci, ale to nie będzie takie typowe, niebezpieczne skracanie. Gin powiedział, że 45 mm to szyjka mocno powyżej średniej. Siłą rzeczy będzie coraz krótsza, ale podobno dopiero poniżej 25 mm trzeba zacząć się martwić. Większość ginów szyjkę bada od 20 tc, więc gdybyś nie miała zbadanej szybciej, to nawet byś nie wiedziała, że miałaś taką długaśną. Nawet jeśli będziesz mieć (tfu, tfu) 1 cm, to założą szew, położą do wyra i też będzie dobrze!Karmelllka90 wrote:Lola jak u ciebie z szyjka? Jak odczucia przeszły?
U mnie niestety szyjka sie skraca. Jestem załamana dopiero zaczęłam 18 tydz miałam 19 października szyjkę 4,5 cm w środę 31.10 41 mm wczoraj 3,88 dzisiaj tez 3,88 ale ewidentnie sie skraca. W piątek mam kolejne usg zeby skontrolować. Mam włączona luteinę znowu dopochwowo i mam polegiwać nie stresować sie. Ale łatwo mowić nie stresować sie ja tak nie potrafie jestem zalamana
Kasionek, dużo wizyt i dużo dobrych informacji będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 17:55
[*] Aniołek 8 tc -
Wiewióra mam taką nadzieję .Ja już w ogóle nie biorę złych wieści pod uwagę.Ja już Ci zazdroszczę tego małego sprzętu ,ktory widziałaś na USG i jestem bardzo ciekawa co ja zobaczę na badaniu. Ja zaczęłam się rozglądać za koszulami do porodu bo jakoś czuje,że przyda mi się wcześniej.I ogólnie mam wrażenie ,że jestem jedyna z ciężarówek z mojego otoczenia ,która bardziej się rozglada za koszulami niż za wyprawką.Wiewióreczka wrote:Karmelka, no co Ty, wszystko jest OK! Ja też miałam na ostatniej wizycie 45 mm i nawet nie liczę na to, że teraz będzie tyle samo, na pewno się skróci, ale to nie będzie takie typowe, niebezpieczne skracanie. Gin powiedział, że 45 mm to szyjka mocno powyżej średniej. Siłą rzeczy będzie coraz krótsza, ale podobno dopiero poniżej 25 mm trzeba zacząć się martwić. Większość ginów szyjkę bada od 20 tc, więc gdybyś nie miała zbadanej szybciej, to nawet byś nie wiedziała, że miałaś taką długaśną. Nawet jeśli będziesz mieć (tfu, tfu) 1 cm, to założą szew, położą do wyra i też będzie dobrze!
Kasionek, dużo wizyt i dużo dobrych informacji będzie
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
Ehhh corce znow dopadła goraczka. W zeszla niedzielę zaczelo się i trzymala do wtorku ale wtedy miala zainfekowane migdaly potem bylo juz super. Dzis od nocy kaszel szczekajacy i wizyta a teraz lezy z goraczka od krtani. Buu
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyWiem ze 3,88 to długa szyjka ale jak to powiedziała moja gin sam fakt ze sie skraca jest niepokojący. Tym bardziej ze w 3 tygodnie skróciła sie 4 mm a w 4 dni kolejne 4 mm. Ja i tak bardzo dużo leżę a franca sie i tak skróciła. Ale ja miałam intuicje, bo te wibracje w pochwie nie dawały mi spokoju plis takie lekki szczypiący bol do wejścia pochwy
-
Ten szczypiacy bol też mam. W poniedziałek mam wizytę to też poproszę o sprawdzenie tej szyjki. Ale nie będę miała z czym porównać
Karmelka dziewczyny dobrze piszą, odpoczywaj a gdyby jednak dalej się skracala to zawsze są metody żeby temu zapobiec. Puść sobie jakiś film i zjedz coś dobrego. Wycziluj
-
Karmelllka90 wrote:Wiem ze 3,88 to długa szyjka ale jak to powiedziała moja gin sam fakt ze sie skraca jest niepokojący. Tym bardziej ze w 3 tygodnie skróciła sie 4 mm a w 4 dni kolejne 4 mm. Ja i tak bardzo dużo leżę a franca sie i tak skróciła. Ale ja miałam intuicje, bo te wibracje w pochwie nie dawały mi spokoju plis takie lekki szczypiący bol do wejścia pochwy
Moja kuzynka urodzila 3 dzieci 20 lat temu za kazdym razem byla zaszyta przez przyslowiowe 9 miesiecy i nawet do WC nie wstawala.....a to wtedy nie bylo takiej techniki jak teraz......przy kazdej ciazy ja zaszywali bo miala poprostu taka glupia budowe jakas wade tej szyjki....
Ja nie mialam jeszcze szyjki badanej, wogle w zadnej ciazy sie nie pytalam o jej dlugosc.....jestem po 4 zabiegach łyzeczkowania gdzie moja szyjka byla mechanicznie i na sile rozwierana...i nawet mi do glowy nie przyjdzie ze moze byc w jakis sposob oslabiona i nie wytrzyma.........
Wiem ze pajcent ma prawo wiedziec o swoim stanie zdrowia ale czasami chyba lekarze za duzo paplaja a my tez sie za duzo pytamy......po co bez sensu straszyc....kazal lezec to lez i nie martw sie bo to bardzo zle wplywa na organizm, dziecko to czuje........
Ja tez mam mrowienia i dretwienia a szczypie mnie czesto.....tzn. ze malo pije i malo sikam, mocz jest gesty, wiec pije wiecej...jak czuje ze mnie swedzi albo sucho, wkladam lactovaginal a jak mnie w srodku mrowi tzn. ze maly kopie po szyjce i tak to wlasnie czuc.......
moja wizyta trwa max. 15 minut ja se mowie po swojemu, lekarz po swojemu co drugie slowo rozumie....wiec jakis wiekszych dialogow tam nie ma
po badaniu ja sie pytam czy wszystko ok. i czy wzrost dziecka odpowiada i czy rosnie prawidlowo on zawsze odpowiada TAK i to wszystko..... ostatnio nawet nie powiedzial ile maly mierzy :)a ja sie nie pytalam wystarczy ze wiem, ze rosnie....gdyby bylo cos zle lekarz na pewno by poinformowal
Inny lekarz w klinice po usg genetycznym kazal mi brac ten acard, mialam watpliwosci czy to dobre dla dziecka, wiec zapytalam sie "mojego" lekarza co on na to? ......a on powiedzial.....ze jak specjalista kazal brac, to mam brac a nie pytac na prawo i lewo.....i odrazu sprowadzil mnie na ziemie......
Po 4 poronieniu chcialam robic badania, zeby sie dowiedziec dlaczego moje dzieci umieraly, dlaczego serca przestawaly bic...... a lekarz spokojnym glosem powiedzial jest pani zdrowa, zdolna do rozrodu ( no bo ciaze byly ) widzimy sie za 3 miesiace w ciazy i to bedzie juz Pani ostatnie podejscie...i prosze sie w tym nie grzebac, zostawic tak i zyc dalej, natura wie co robi przezyja tylko najsilniejsi......no i chlop mial racje
Czasami na prawde lepiej jest mniej wiedziec, niz wiecej......czlowiek spokojniejszy......
B_002, Wiewióreczka, Natalia-tosia, espoir, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
No wózek kupiony. Jestem zachwycona, zakochana, i wszystko naj!prowadzi się cudnie, jest taki o jakim marzyłam. Ma wszystko to co chciałam. Jest idealny! Jechaliśmy 100km po niego! Jeszcze gondola okazała się ogóle nie używana!
malutka_mycha, Kasionek, DorotaAnna, B_002, Daffi, Wiewióreczka, Natalia-tosia, espoir, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
-
Karmelka nie wiem jak moja szyjka, nie sprawdzałam jej od ostatniej wizyty. Wibracje czuje tylko czasami, staram się nie nakrecac. A tak wogole to jestem w Wiedniu, ale kompletnie nie mam siły zwiedzać tyle co zwykle. Trochę pochodzę i krzyż mi pęka.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
Start II procedury? -
Kasionek nie martw się, nie jesteś jedynaKasionek wrote:Wiewióra mam taką nadzieję .Ja już w ogóle nie biorę złych wieści pod uwagę.Ja już Ci zazdroszczę tego małego sprzętu ,ktory widziałaś na USG i jestem bardzo ciekawa co ja zobaczę na badaniu. Ja zaczęłam się rozglądać za koszulami do porodu bo jakoś czuje,że przyda mi się wcześniej.I ogólnie mam wrażenie ,że jestem jedyna z ciężarówek z mojego otoczenia ,która bardziej się rozglada za koszulami niż za wyprawką.
Ja też nie zaczęłam kompletować wyprawki ale zupełnie nie mam na to czasu, a nie chcę kupować byle czego. Jestem osobą która ostrożnie wydaje pieniądze a zakupy są przemyślane, więc teraz jak mam dużo na głowie to nawet nie myślę o wyprawce dla maluszka. Przede mną jeszcze przeprowadzka więc pewnie zacznę coś kupować w styczniu, a może nawet później
Karmelka, a jeszcze wracając do szyjki to tak jak tu dziewczyny piszą, ja tez nie miałam jeszcze mierzonej i nawet o to nie pytam lekarza i nie zamierzam pytać. Będzie odpowiedni moment to lekarz zmierzy, a jak będzie coś nie tak to mi o tym powie. Ja mam dość stresów na głowie, żeby sobie jeszcze dokładać
Dzięki takiemu podejściu wydaje mi się że moja ciąża to przebiega teraz idealnie, ja mam tylko czasem lekkie bóle podbrzusza, raczej od rozciągania. Mdłości nie miałam, pracuję więc codziennie jestem aktywna, popołudniami dużo spraw załatwiam. Nawet nie myślę, że coś może być źle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 20:05
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelka może Cię tez uspokoi to, że są też błędy pomiary na usg, zwłaszcza, że tak jak piszesz to są mm. Monitoruj i wszystko będzie dobrze.Karmelllka90 wrote:Wiem ze 3,88 to długa szyjka ale jak to powiedziała moja gin sam fakt ze sie skraca jest niepokojący. Tym bardziej ze w 3 tygodnie skróciła sie 4 mm a w 4 dni kolejne 4 mm. Ja i tak bardzo dużo leżę a franca sie i tak skróciła. Ale ja miałam intuicje, bo te wibracje w pochwie nie dawały mi spokoju plis takie lekki szczypiący bol do wejścia pochwy
-
Lolka30 wrote:Karmelka nie wiem jak moja szyjka, nie sprawdzałam jej od ostatniej wizyty. Wibracje czuje tylko czasami, staram się nie nakrecac. A tak wogole to jestem w Wiedniu, ale kompletnie nie mam siły zwiedzać tyle co zwykle. Trochę pochodzę i krzyż mi pęka.
Haha To mogłybyśmy się umówić na kawe:))) podoba Ci się?
Co do szyjki tez nie miałam jeszcze mierzonej... kamelka współczuje stresu
-
Ja też po wizycie
Chłopiec potwierdzony pierwszy raz na usg(wcześniej przez Harmony test).
Ponadto nadal tętno u malucha w granicach 170 uderzeń na minutę więc to już pewne,że będzie echo serca robione.
A tak poza tym to wszystko w porządku.Mały się kręcił i fikał jak szalony podczas usg.
Mama360 fajny wózek i na pewno bardzo dobrze się prowadzi
Kasionek i B_002 ja też nie kupuje jeszcze ani wyprawki ani nic innego.Przede mną też przeprowadzka więc nie chce dodatkowego bagażu.
Co do długości mojej szyjki w sumie nie pytałam ale lekarz mówi,że jest ok.
Kasionek, Wiewióreczka, Daffi, B_002, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
Karola, ja dziś całą noc miałam atrakcje z macicą, a w ciągu dnia postawiła mi się pierwszy raz tak, że nie tylko skamieniały dół wybebeszyło przez skórę, ale całość - zaczynając zaraz pod pępkiem. Do tego stopnia, że mogłabym całą odrysować mazakiem. Do tego lekki ból. Zmiana pozycji i po minucie przeszło. Ech...
Kasionek, nie jesteś sama. Moje jedyne zakupy to poduszka ciążowa, detektor i pasy do auta. O wyprawce nie myślę, a koszule też oglądam, pewnie w marcu będzie cesarka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 22:09
[*] Aniołek 8 tc
