Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelllka90 wrote:Moje ciśnienie jest ostatnio niskie a puls wysoki tak 90 a czasem to i 102 z tym ze ja taki miałam zawsze wyższy. A ciśnienie mam teraz 104/70 np
no właśnie ja miałam puls zwykle ok 90 i powyżej a dziś 80... i się zastanawiam dlaczego "taki niski" ...Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Dopiero mialam chwile by doczytac uff Ja przytylam miedzy 3 a 4 kg. Zaczynalam od 53, dzis na wadze bylo 56, ale tydzien temu 57, wiec nie wiem czy spadlo, czy to kwestia ubrania, pojscia do toalety czy niewielkiego spadku wagi Musze sobie odswiezyc Zawitkowskiego i na pewno pojde po ocene do fizjoterapety, bo przekonalam sie ze pediatrzy a nawet ortopedzi moga sie srednio znac, choc spotkalam jednego ortopede ktory ma pojecie o sprawie. Nazywa sie Sionek i przyjmuje w warszawie. Moj syn ma troche obnizone napiecie miesniowe i hipermobilnosc stawow i minely dwa lata zanim trafnie postawiono mu diagnoze. Dzieki temu ze poszlam z nim na rehabilitacje udalo mi sie go wyprowadzic na prosta, ale im wczesniej sie zacznie tym krocej wszystko trwa - zanim utrwala sie zle wzorce ruchowe.
AniaKJ lubi tę wiadomość
-
Ja polecam spotkać się z fizjoterapeuta, do nas przyszła pani jak młoda miała ok 2 miesięcy, okazało się, ze sporo rzeczy robiliśmy zle. Plus pokazała nam sporo ćwiczeń jak stymulować niemowlaka. Była u nas 3 razy. Później już sami sobie radziliśmy
AniaKJ, Misiabella, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
Ja chodziłam z Ignasiem na fizjoterapię przez rok, z uwagi na wzmożone napięcie. Tak jak Aasha nawet jak ktoś nie ma problemu to polecam. Byłam na warsztatach z Zawitkowskim w ciąży, czytałam jego książkę oglądałam na youtube to nie to samo jak ktoś pokaże na własnym dziecku. Zresztą wiele rzeczy kazała robić inaczej niż on, jak dla mnie sensowniej. Ja nie używałam chusty i nosidła, ja nawet nie wkładałam do leżaczka bujaczka, mimo ze to ułatwienie. Jak sie bałam go zostawić na podłodze to do łóżeczka lub kojca wsadzałam.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Właśnie spotkałam się z wieloma opiniami na temat mr.b że wcale nie jest taki fajny. A używaliście książeczek tych czarno białych?
Co u Was się sprawdziło?
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Natalia-tosia wrote:Ja nie wiem jaki mam puls:D nawet nie wiem jak to sprawdzić? Trzymacie się za rękę i liczyć czy jak?
Ja nie wiem jak mam Podglądnę na ciśnieniomierzu jak mi będzie położna mierzyć we wtorek. Co 4 tyg przy wizycie kontrolnej mam te pomiary ciśnienia i wagi u położonejNatalia-tosia lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam od dziecka tachykardię. Wcześniej mój puls był 120. Teraz około 90.
Ale mój puls nie powinien być w żadnym razie punktem odniesienia. Bo od zawsze był i jest ”nienormalny”
Za to ciśnienie zwykle 90/60. Teraz średnio 110/70Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 22:31
-
ech... ja do niedawna też myślałam, że mój synek ma wzmożone napięcie. obecnie diagnozy są przerażające, ale czekamy ostatecznie na rezonans...
dlatego zabijam czas na tym forum, bo inaczej już bym oszalała od tych myśli... ale nie będę psuć humorów...💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
nick nieaktualnyMówiąc o chustach: ja byłam już na warsztatach/szkoleniu z wiązania chusty. Cwiczyłam na takiej specjalnej lali, ale był z nami też noworodek.
I taką formę polecam. Mieliśmy teorie i potem praktykę, najpierw rozwiano nasze wątpliwości (chustowe, ortopedyczne) a potem wiązaliśmy. Mnie bardzo to przekonało. Mam zamiar wiązać najszybciej jak się da.
Przeczytałam też setki publikacji na temat tzw. czwartego trymestru i bliskość jest dziecku bardzo potrzebna. Chusta daje te bliskość. A jest ona tak samo ważna jak zaspokajanie głodu maluszka.
Chusta już czeka, długo wybierałam taka, która mi odpowiada. Na warsztatach miałam szansę spróbować kilka różnych chust (rodzajów są dziesiątki). I gdybym miała przejść ten proces z noworodkiem przy piersi to raczej nie dałabym rady. -
nick nieaktualnyespoir wrote:ech... ja do niedawna też myślałam, że mój synek ma wzmożone napięcie. obecnie diagnozy są przerażające, ale czekamy ostatecznie na rezonans...
dlatego zabijam czas na tym forum, bo inaczej już bym oszalała od tych myśli... ale nie będę psuć humorów...
Nie chcę Cię ciągnąc za język, ale tak zagailas, że jeśli nie masz nic przeciwko to napisz mi proszę nawet w pw co się dzieje.
Współczuję stresów. U mojej siostry podejrzewali niedowład rączki, jeździliśmy po lekarzach. I okazało się koniec końców, że była w szpitalu za mocno wiązana w ten kokon i zrobił się przykurcz. Zszedł sam na szczęście albo wskutek tych wszystkich macanek u wszystkich lekarzy -
nick nieaktualnyA co nam jeszcze mówili na tym spotkaniu chustowym: powinno się z każdym noworodkiem podejść do dobrego fizjoterapeuty, który oceni ewentualne zaburzenia i powie co robić, jak podnosić i ogólnie jak postępować z maleństwem.
I dopiero wtedy wiązać w chuste jeśli lekarz znający się na rzeczy nie będzie miał nic przeciwko -
nick nieaktualnyDaffi wrote:Mam jakieś bóle i klucia.. Ale to tak jakby macica... Oczywiście szybciutko dzidziusia podsluchalam i serduszko bije miarowo. Mam nadzieje ze to nic zlego.