Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoja siostra urodziła się w sierpniu i u nas zakładaliśmy body z krótkim rękawem, czapeczki takie ażurowe (bardziej ozdobne niż grzejące).
Ja będę skupiać się na bodziakach i rampersach. Tym bardziej że chcemy nosić się w chuście (nie powinno się motać dziecka w pajacach/spioszkach ze stopkami, bo można za mocno zaciągnąć materiał i przykurczy paluszki).
Do tego skarpetki, rajstopy.
Do tego śpiworki do spania z cienkiej bawełny muslinowej, pieluchy muslinowej duże (żeby przykryć albo zawinąć dziecko). Oczywiście pieluszki tetrowe, czapeczki bawełniane.
Chusteczki też kupujemy waters wipes, pieluszki banydream albo dada.
Nie kupujemy bluzek, bluz i grubych spodni. Maleństwo leży i musi mieć gładko pod plecami. Ściągacze od spodni muszą być gładkie.
Nie kupujemy też antydrapek, rożka ani kołdry i poduszki. -
stresant wrote:Ja do Twojej listy jeszcze dodam pytanie jakie "pampersy" kupujecie tzn. jakiej firmy i rozmiar? ja 12 lat temu na poczatku mialam BELLA HAPPY 0 z wycieciem na pępek ale od tego czasu sie duzo zmieniło
-
Ja już po wizycie, wstydliwa skubaniec, ciężko było zajrzeć co ma między nóżkami ale na 95 % dziewczynka. Wszystkie parametry w normie ciągnięcia, kłucia w pochwie też normalne. I mam mega długo szyjke - 6 cm. Jeszcze o tak długiej nie słyszałam
Ja z ciuszków cześć mam po rodzinie wiec dużo mi odpada. Więc na początek mało rzeczy muszę kupić. Niektórych rzeczy mam po 10 sztuk, ale nie mam pojęcia jaka jest optymalna liczba.estrella, Natalia-tosia, Daffi, Wiewióreczka, B_002, Mama36, espoir, Fasolka77, Karmelllka90, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
B_002 wrote:Połówkowe ponoć najlepiej robić po skończonym 20tyg, czyli 20+
Juz widzę jej uprzejmość w wystawieniu skierowania w ramach ubezp.do specjalisty -
nick nieaktualnyDziewczyny napiszcie czy ze mną jest cos nie tak... Tydzień temu w sobotę trafiliśmy z moją małą do szpitala bo wywróciła się w wózku pod sklepem, uderzyła się w głowę i zaczęła lecieć przez ręce, na izbie przyjęć zwymiotowala więc zostawili nas na obserwacji. Miała podejrzenie lekkiego wstrząsu mózgu więc lekarz zabronił w najbliższych dniach tv i bajek na telefonie. No i tego się trzymalismy... Dziś byliśmy u teściów gdzie moja szwagierka zabrała młoda do swojego pokoju i włączyła bajki na tel więc się wkurzyłam... Powiedziałam co o tym myślę, że lekarz zabronił a teściowa do mnie ze tak to jej pozwalalismy na bajki a teraz robię aferę... I na nic tłumaczenia że takie zalecenia lekarza, że bez bajek żyje więc po co jej dawać... Więc się wkurzyłam i wyszłam od nich. Powiedzcie czy ja przesadzam że chce ducha dla mojego dziecka? A moja szwagierka nie dość że daje jej tel i włącza bajki to jeszcze kinderki w ukryciu daje, czy to jest dobrze? Oczywiście teraz ja jestem najgorsza bo robię aferę... A ja się zastanawiam czy tak powinna być traktowana matka która na dodatek jest w ciąży? Tydzień temu stres, dziś też mnie z nerwów trzeslo... Ruchów jeszcze nie czuje i nie się czy z dzieckiem wszystko dobrze...
-
martusiawp wrote:No to dobrze że lepiej już, mniej stresu.
A nie wiesz od kiedy będą te bodziaki?
Chociaż u nas ciężko cokolwiek w lidlu kupić bo ludzie tak się rzucają na takie promocje.
Karollinax26, martusiawp lubią tę wiadomość
-
martusiawp wrote:A tak się zastanawiam jeszcze : jak to jest u Was w szpitalach z pampersami i ubrankami dla dzieci? To i to dajecie swoje?
Jak ostatnio leżałam w szpitalu, na sali była ze mną dziewczyna w 34tc , w drugiej ciąży. I ona mówiła że na czas pobytu w szpitalu (po porodzie) nie bierze nic dla dziecka. Że dziecko jest ubierane w szpitalne ubranka, szpital też daje pampersy.
Że nie trzeba swoich rzeczy dla dziecka przywozić .martusiawp lubi tę wiadomość
-
estrella wcale sie nie dziwie. Zalecenia lekarza są po to by ich przestrzegac i nie rozumiem ludzi jesli robia to wbrew temu. Przeciez kazdemu powinno zależeć na dobru i zdrowiu dziecka. My zaliczylismy okropny wypadek z corka i tez byl strach wstrzasnienia ale prawdopodobnie wymioty byly efektem stresu i oby u was było podobnie. Ja rozumiem ze odrobina rozpieszczania dziadkow czy ciotek jest dopuszczalna ale nie wtedy gdy chodzi o zdrowie dziecka.
estrella, Kiwona lubią tę wiadomość
-
Estrella rozumiem Twoje zdenerwowanie. Tez bym się nieźle wkurzyła gdyby ktoś podważał nie dość,że moje to i lekarza zdanie/zalecenia. Jeżeli mówisz ,że nie wolno to powinni to wszyscy uszanować a nie olewać...
Czy macie jakieś opinie na temat wózka Cybex Balios S i Quinny Buzz Extra4?estrella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi u nas te wymioty chyba też że stresu, ogólnie bardzo szybko doszła do siebie bo już po 2 h od zdarzenia zachowywala się normalnie, tylko przez 2 dni co jakiś czas narzekała na ból głowy. Neurolog stwierdził, że wszystko jest ok, główka jej nie boli ale jednak bez tv i bajek da się żyć... Więc nawet jeśli wstrząsu nie było to dmuchnie na zimne nie zaszkodzi... Ale oni nie rozumieją, tak jak tego że młoda woli wodę niż soki czy herbatę i wiele innych... Przykro mi że ja chcę dobrze, a teściowa wyprowadza mnie z równowagi... Ehh szkoda gadać żal tylko tego dziecka w brzuchu...
-
MamaAga85 wrote:Estrella rozumiem Twoje zdenerwowanie. Tez bym się nieźle wkurzyła gdyby ktoś podważał nie dość,że moje to i lekarza zdanie/zalecenia. Jeżeli mówisz ,że nie wolno to powinni to wszyscy uszanować a nie olewać...
Czy macie jakieś opinie na temat wózka Cybex Balios S i Quinny Buzz Extra4? -
estrella wrote:Daffi u nas te wymioty chyba też że stresu, ogólnie bardzo szybko doszła do siebie bo już po 2 h od zdarzenia zachowywala się normalnie, tylko przez 2 dni co jakiś czas narzekała na ból głowy. Neurolog stwierdził, że wszystko jest ok, główka jej nie boli ale jednak bez tv i bajek da się żyć... Więc nawet jeśli wstrząsu nie było to dmuchnie na zimne nie zaszkodzi... Ale oni nie rozumieją, tak jak tego że młoda woli wodę niż soki czy herbatę i wiele innych... Przykro mi że ja chcę dobrze, a teściowa wyprowadza mnie z równowagi... Ehh szkoda gadać żal tylko tego dziecka w brzuchu...
Moją jedyną skuteczną metodą na brak ingerencji innych w wychowanie córki było ograniczenie kontaktów do niezbędnego minimum, na szczęście u nas była taka możliwość. -
Cześć dziewczyny, ja już po połówkowych
Nasza dziewczynka została potwierdzona już na 100%. Rozwija się prawidłowo, wszystkie narządy prawidłowe. Waży 320g. Podczas badania sobie spała i musieliśmy budzić, żeby trochę pomachała rączkami.
Pierwszy raz miałam mierzoną szyjkę i jej długość to 40mm.
Łożysko z tyłu i wysoko. Mała ułożona jest główką w dół, pewnie jeszcze się poobraca kilka razy póki ma miejsce. Następne planowe USG za 10 tygodni.
Szłam na to badanie dziś spokojna i podekscytowana. Wyszłam szczęśliwa!
Będziemy mieć ZosięNatalia-tosia, malutka_mycha, Mama36, Kiwona, Wiewióreczka, Daffi, NiespełnionaMama, Paula 90, Lolka30, india, AniaKJ, DorotaAnna, estrella, Lili90, Misiabella, Kasiulka90, espoir, Fasolka77, Karmelllka90, Szonka, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Natalia-tosia wrote:Cybex balios mój wygrany faworyt:-) ale kupiłam go dlatego, że głównie bbędziemy nim jeździć po chodnikach, ogólnie tereny miejskie. Jeśli ktoś wie, że bbędzie jeździł po nierównych terenach to bardzo odradzam
B_002 cudownie , że wszystko w porządku z Waszą córeczka super wieściB_002 lubi tę wiadomość
-
B_002 wrote:Cześć dziewczyny, ja już po połówkowych
Nasza dziewczynka została potwierdzona już na 100%. Rozwija się prawidłowo, wszystkie narządy prawidłowe. Waży 320g. Podczas badania sobie spała i musieliśmy budzić, żeby trochę pomachała rączkami.
Pierwszy raz miałam mierzoną szyjkę i jej długość to 40mm.
Łożysko z tyłu i wysoko. Mała ułożona jest główką w dół, pewnie jeszcze się poobraca kilka razy póki ma miejsce. Następne planowe USG za 10 tygodni.
Szłam na to badanie dziś spokojna i podekscytowana. Wyszłam szczęśliwa!
Będziemy mieć ZosięB_002 lubi tę wiadomość