X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 24 listopada 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaKJ wrote:
    Najważniejsze ze z maluszkami dobrze, miło poczytać z rana takie wieści. Zarówno Karolina jak i Wiewioreczka możecie leżeć bez wyrzutów sumienia, mimo ze to trudne. Ja tez z ciagłymi bólami i twardeniem, ale jak mi lekarz każe leżeć to sie zapłaczę, bo z dwulatkiem w domu to niemożliwe. Karolina a dali Ci antybiotyk?

    Dostałam Monural, to jednorazowa saszetka do wypicia, do rozpuszczenia w wodzie. Mam to wypić wieczorem, po posiłku i po opróżnieniu pęcherza i nie wstawać w nocy na siku, przetrzymac do rana. Gin powiedział, że to jest lek, który zgodnie z antybiogramem powinien pomóc, bo bakteria ta jest wrażliwa na ten antybiotyk.

    Ale teraz mam zagwostkę czy to wystarczy i czy mam sobie darować wizytę u rodzinnego po antybiotyk.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 24 listopada 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mała położona jest póki co poprzecznie, gin powiedział że ma jeszcze dużo czasu żeby się obrócić.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam do Was pytania.

    Nie bardzo wiem co zrobić i może Wy macie jakieś inne pomysły ;)

    Mój mąż pracuje na nocki. Łóżeczko będzie stało w sypialni. W dniach kiedy mąż odsypia nocki (trzy dni zwykle na dwa tygodnie, ale jednak) chcę mieć "coś" w czym będę mogła bezpiecznie ułożyć Ignacego do snu przy mnie w salonie. Oczywiście potrzebuję tego póki jest mały, później będę go układać na narożniku.
    Część z tego czasu na pewno spędzimy na dworze, ale właśnie te kilka godzin (zakładam 3-8 dziennie) będzie spał w salonie.

    I teraz tak:
    - wózek odpada, mamy 3 piętro, nie ma szans, żebym go wnosiła
    - myślę o leżaczku tiny love, koszu mojżesza, kokonie na narożniku, ale nie zamykam się na te opcje

    Co Waszym zdaniem najlepiej zda nam egzamin?

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    W Poznaniu na IP jaja...system padł i nie ma przyjęć. Kobieta obok jęczy z bólami porodowymi.
    Karola daj znać. Mnie dziś raczej nie przyjmą. Muszę wynająć hotel

    tylko jeden szpital jest w Poznaniu???? nie wierzę, że system padł a kobiety czekają... masakra.. współczuję

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Kurcze ja tez dzis cos mam z brzuchem nieteges, albo mi sie wydaje. Jutro dopiero robie posiew moczu musze w koncu sprawdzic czy jakas bakteria mnie nie gnebi. Mi sie imiona Leon i Leo bardzo podobaja, ale synowie u bliskich znajomych tak sie nazywaja, dlatego nie bralam pod uwage. Gustaw tez mi sie podoba, znamy tez jednego Gucia :) Na razie biore pod uwage Borys, Maksio i Kosma. Ale bardziej te dwa pierwsze, bo choc Kosma mi sie bardzo podoba ale moj syn ma tak na drugie i chyba nie moge mu podebrac ;) Jak sie urodzi to ostatecznie cos wybierzemy. Pamietam jak znajoma chciala nazwac corke Weronika, a jak sie urodzila to nazwala Nela, a Weronika jej bardzo do malej nie pasowalo. A u mnie w domu pytali czemu Borys mi sie podoba. Powiedzialam ze lubie takie imiona rosyjskojezyczne, to od razu mieli alternatywe ;) Czemu nie Dymitr np pytali mnie, he he, dla mnie Dymitr to juz za bardzo rosyjskojezyczne. Kazdy uwaza ze ma lepsza propozycje niz rodzice :)

    na mojego K koledzy mówią Gustaw i uznałam, że Gustaw dla syna to super imię i jeśli chodzi o malucha to Gucio, Gutek jest ok to boję się że Gustawem możemy go skrzywdzić jako dorosłego faceta :), mój chrześniak proponuje właśnie Kosmę bo takiego kolegę w przedszkolu ale mi się KOSMA średnio podoba :(

    Misiabella lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Dziewczyny mam nadzieję, ze z waszymi brzuszkami wszystko dobrze :* trzymajcie sie dzielnie, a na tych IP to istne cyrki!

    Moj brzuch też bardzo twardnieje w nocy. Szczególnie to zauwazam jak obudzę sie i leżę na plecach wiec od razu przerzucam sie na bok ;)
    Cały czas myślę czy kupic ta poduche C, poki co super sypiam bez wspomagaczy :D

    poducha super sprawa! tej nocy próbowałam spać bez bo mimo wszystko przewracanie się z boku na bok w nocy z poduchą jest upierdliwe ale tak mnie biodro bolało, że wzięłam poduszkę i od razu lepiej. Polecam!

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Dziewczyny, mam do Was pytania.

    Nie bardzo wiem co zrobić i może Wy macie jakieś inne pomysły ;)

    Mój mąż pracuje na nocki. Łóżeczko będzie stało w sypialni. W dniach kiedy mąż odsypia nocki (trzy dni zwykle na dwa tygodnie, ale jednak) chcę mieć "coś" w czym będę mogła bezpiecznie ułożyć Ignacego do snu przy mnie w salonie. Oczywiście potrzebuję tego póki jest mały, później będę go układać na narożniku.
    Część z tego czasu na pewno spędzimy na dworze, ale właśnie te kilka godzin (zakładam 3-8 dziennie) będzie spał w salonie.

    I teraz tak:
    - wózek odpada, mamy 3 piętro, nie ma szans, żebym go wnosiła
    - myślę o leżaczku tiny love, koszu mojżesza, kokonie na narożniku, ale nie zamykam się na te opcje

    Co Waszym zdaniem najlepiej zda nam egzamin?
    Kosz. Dostaliśmy, osoba, która nam go dała nie rozstawala się z nim, a mała kochała w nim spać. Muszę dokupić obszycie do niego i mój też, mam nadzieję, będzie lubił ucinac w nim drzemki. Ewentualnie takie małe łóżeczko jakie ja wstawialam, nie wygląda źle, w salonie nie zagraci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 08:16

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • AniaKJ Ekspertka
    Postów: 185 160

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem przeciwniczką kokonow z tego samego powodu jak w przypadku kołderek, ochraniaczy na łóżeczko. Kosz Mojżesza sama planuje zakupić, ale starczy na kilka miesięcy. Ja też sie zastanawiam jak zabezpieczać niemowlaka przed starszakiem? Ktoś poradzi?:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaKJ wrote:
    Ja jestem przeciwniczką kokonow z tego samego powodu jak w przypadku kołderek, ochraniaczy na łóżeczko. Kosz Mojżesza sama planuje zakupić, ale starczy na kilka miesięcy. Ja też sie zastanawiam jak zabezpieczać niemowlaka przed starszakiem? Ktoś poradzi?:)
    O widzisz, o kokonie z tej perspektywy nie pomyślałam (a zrezygnowaliśmy z pościeli), skreślam z listy :)

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaKJ wrote:
    Ja jestem przeciwniczką kokonow z tego samego powodu jak w przypadku kołderek, ochraniaczy na łóżeczko. Kosz Mojżesza sama planuje zakupić, ale starczy na kilka miesięcy. Ja też sie zastanawiam jak zabezpieczać niemowlaka przed starszakiem? Ktoś poradzi?:)
    A jaki to powód?

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dla mnie kokon jest okej, ale nie na spanie w nocy. Tylko na taki czas kiedy mamy dziecko na oku.

    martusiawp lubi tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja co prawda nie mam doświadczenia, ale kupiliśmy kosz Mojżesza właśnie po to żeby mały w nim spał np jak będę w kuchni (żeby był tam razem ze mną a żebym nie targała wózka czy łóżeczka). Mam nadzieje tez ze sprawdzi się żeby na początku malec spał w nim zaraz koło naszego łóżka. No i mam nadzieje ze będzie w nim spał jak wystawie go na balkon :)

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Ja co prawda nie mam doświadczenia, ale kupiliśmy kosz Mojżesza właśnie po to żeby mały w nim spał np jak będę w kuchni (żeby był tam razem ze mną a żebym nie targała wózka czy łóżeczka). Mam nadzieje tez ze sprawdzi się żeby na początku malec spał w nim zaraz koło naszego łóżka. No i mam nadzieje ze będzie w nim spał jak wystawie go na balkon :)

    Uświadomiłaś mi kolejne zalety kosza ;)
    Teraz kolejne pytane: jaki wybrać? Jest jakaś diametralna różnica między wikliną a tworzywem? Siedzę na olx, blogach, forach, allegro i chyba mój mózg się powoli wyłącza :P

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula o tym smrodzie kupy nie pomyślałam :D ale pomyślałam o tym, że jak gdzieś pójdziemy, no. Chociaż na pizzę a maluszek będzie miał już rozszerzana dietę i mi się zesra to ja zamiast go przewinąć w łazience i wrócić do stolika będę musiała siedzieć z ta obsraną pieluszką w torebce? To ja jednak dziękuję xd skończyłam studia z ochrony środowiska ale chyba jednak wole używać jednorazowych :D

    Już widzę jak w galerii mówię do męża: kochanie schowaj tą pieluchę z kupa do kieszeni w domu wypiore... chyba by mnie śmiechem zabił.

    Mam nadzieje, że nikogo nie uraziłam ogólnie to jest nawet fajny pomysł tylko jakby nie dla mnie

    espoir, Mama36, martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula słyszałam, że te z wikliny są lepsze bo przepuszczają powietrze. Ale się w to nie zagłębiłam mi się po prostu te plastikowe nie podobają :)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Dziewczyny, mam do Was pytania.

    Nie bardzo wiem co zrobić i może Wy macie jakieś inne pomysły ;)

    Mój mąż pracuje na nocki. Łóżeczko będzie stało w sypialni. W dniach kiedy mąż odsypia nocki (trzy dni zwykle na dwa tygodnie, ale jednak) chcę mieć "coś" w czym będę mogła bezpiecznie ułożyć Ignacego do snu przy mnie w salonie. Oczywiście potrzebuję tego póki jest mały, później będę go układać na narożniku.
    Część z tego czasu na pewno spędzimy na dworze, ale właśnie te kilka godzin (zakładam 3-8 dziennie) będzie spał w salonie.

    I teraz tak:
    - wózek odpada, mamy 3 piętro, nie ma szans, żebym go wnosiła
    - myślę o leżaczku tiny love, koszu mojżesza, kokonie na narożniku, ale nie zamykam się na te opcje

    Co Waszym zdaniem najlepiej zda nam egzamin?
    Ja zastanawiam się nad tym:
    https://www.ceneo.pl/50986055#crid=154104&pid=12121

    martusiawp lubi tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    A jaki to powód?
    Wysokie ryzyko uduszenia/śmierci łóżeczkowej.

    Taki maluch nie potrafi odwrócić głowy kiedy wtuli twarz w poduszkę/obicie/kołderkę/ochraniacz/kokon. I może się udusić. Wystarczy kilka minut nieuwagi.
    To jest szeroko omawiane już na wszystkich forach i w większości książek, które miałam w rękach. Odradza się pościel minimum do roku życia dziecka. Zaleca natomiast śpiworki/otulacze :)

    U nas będzie goły materac, prześcieradło i śpiworek. Zadnych misiów, piłeczek, kocyków i w sumie niczego poza materacem i śpiworkiem nie wkładamy do łózeczka. Kuiłam nawet takie szumiące ustrojstwo plastikowe, wieszane na szczebelki, żeby nie kupować szumisia.

    Co innego w wózku jak widzisz dziecko. W łózeczku/leżaczku/koszu zostawia się dziecko na dłużej samo (żeby chociaż umyć głowę albo się wysikać) i to wystarczy do uduszenia lub podduszenia.

    martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Paula o tym smrodzie kupy nie pomyślałam :D ale pomyślałam o tym, że jak gdzieś pójdziemy, no. Chociaż na pizzę a maluszek będzie miał już rozszerzana dietę i mi się zesra to ja zamiast go przewinąć w łazience i wrócić do stolika będę musiała siedzieć z ta obsraną pieluszką w torebce? To ja jednak dziękuję xd skończyłam studia z ochrony środowiska ale chyba jednak wole używać jednorazowych :D

    Już widzę jak w galerii mówię do męża: kochanie schowaj tą pieluchę z kupa do kieszeni w domu wypiore... chyba by mnie śmiechem zabił.

    Mam nadzieje, że nikogo nie uraziłam ogólnie to jest nawet fajny pomysł tylko jakby nie dla mnie
    No dokładnie :D I wierz mi, że nawet zamknięcie w szczelnym worku, za przeproszeniem, gówno daje ;) Idzie przywyknąć, ale mój mąż na przykład ma bardzo silny odruch wymiotny . Zapach kupy, rzygów itd to u niego zaproszenie do rzygania. Jak mam sprzątać kupy i rzygi dziecka a na dodatek męża to ja dziękuję

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2472 3315

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Wiewioreczko super że sytuacja się poprawia u Ciebie, Karolina dużo odpoczywaj tak jak Wiewioreczko i też na pewno będzie dobrze.
    Co do piwa Lech free limonka z miętą to ja piłam je w ciąży. Gdyby był w składzie jakiś alkohol to musiałaby się znaleźć taka informacja na etykiecie.
    Ja rozwazalam leżaczek tiny love do salonu, ale na początek mogę jeździć ta kolyska bo ma kółka więc się wstrzymuje z zakupem.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    Start II procedury, długi protokół
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewioreczka super wiadomości, sluchalas zalecen i prosse jaki efekt. Bardzo sie cie ciesze :* trzymajcie sie cieplo.

    Karolina moj chłop tez mnie czasem zadziwia jak cos palnie. Denerwuje mnie, ze nawet nie poczyta na jakis temat a oczywiście opinie musi wyrazic. Tak im czasem trzeba wszystko dokładnie tlumaczyc. Myślę, ze z ta piłka to idealny przykład i wszystko zrozumie. A ty lez ile wlezie a wszystko bedzie dobrze :*

    Espoir dzieki za opinie. No tak sobie myślę, ze dziecko to pewnie i tak "wędruje " po całym lozku i te 10 cm robi niewielką roznice. Ale wlasnie potrzebowalam opinii z zycia wzietej ;)

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
‹‹ 577 578 579 580 581 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ