Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelka rożek piękny, przepadałam! Skąd? Może będą jakieś chłopięce wersje xd a pościel ta pierwsza mi się bardziej podoba
dla dziewczynek wszystko jest takie słodkie
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Nie dotykała szyjki, była na 2/3 długości jamy macicy. No ale "grzebolili" mi w szyjce 10 razy, więc ma prawo trochę świrować. Odetchnęłam z ulgą. Przynajmniej na chwilęKasionek wrote:Bardzo się cieszę .Sytuacja opanowana można cieszyć się ciążą.Ciekawa sytuacja z tą szyjką bo wiem ,że miałaś dużo zabiegów na niej.Ja jestem po konizacji i też niestety wielu ingerencjach a szyjka się trzyma twardo.Ostanio nawet się wydłużyła.Ciekawe czy Twoja przegroda dotykała szyjki ? Bo jak teraz byłam u lekarza to się o to pytał bo właśnie wtedy najczęściej szyjka jest mniej wydolna.
[*] Aniołek 8 tc -
nick nieaktualnyB_002 ja walsnie chce sie jutro wybrać do Empika po cos ciekawego do czytania bo juz brak pozycji i przez to wiecej siedzę na necie a brzuszek w nocy urósł mi tak, że dzisiaj jestem w szoku
Wiewióreczka ja do tej pory leżę z dupką w górę a w nocy nawet z nogami na wielkich poduchach i przestały mnie nogi boleć więc polecam jeśli komuś bóle bóg dokuczają. Teraz lekki spacer czy Posiłek na siedząco to bedzie juz szybciej czas mijał, ale pamiętaj jak najwięcej dupka w górę a sklei się może całkiem hihi
MamaAga85 mieszkacie w dużym mieście czy jakieś mniejsze miasteczko? -
Też mam wrażenie, że dla dziewczynki łatwiej kupić coś ładnego. Ostatnio kupowałam dla syna koleżanki i miałam mega problem żeby coś wybrać.DorotaAnna wrote:Karmelka rożek piękny, przepadałam! Skąd? Może będą jakieś chłopięce wersje xd a pościel ta pierwsza mi się bardziej podoba dla dziewczynek wszystko jest takie słodkie
A mnie dopadły mdłości, w 21 tyg, masakra jakaś. I nawet nie mogę tego przespać bo do koleżanki jadę. A chęci odeszły
tego na tym etapie się nie spodziewalam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyespoir wrote:Karmelllka90 ja mam 3 rożki, bo zwyczajnie jeden by mi nie wystarczył... a to mleko ulane, a to kupa po szyje...
Jak doświadczona mama mi mowi to juz nie mam wyrzutów sumienia, ze za dużo ale wiecej nie kupuje haha bo one nie sa tanie haha
espoir, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiewióreczka wrote:Nie dotykała szyjki, była na 2/3 długości jamy macicy. No ale "grzebolili" mi w szyjce 10 razy, więc ma prawo trochę świrować. Odetchnęłam z ulgą. Przynajmniej na chwilę
Pewnie ze szyjka po tylu ingerencjach miała prawo troszkę odpuścić. Dobrze ze nie postępuje! Zatrzyma sie lub sklepi - cały czas w to wierze! Poza tym chłop jak dąb duży silny, to ja tam troszkę ponaciskal. A jakie tętno miał maluszek ? Bo ostatnio mówiłaś ze troszkę cie zaniepokoiło -
hah niby doświadczona, a o dzieciach wiem tyle co nicKarmelllka90 wrote:Jak doświadczona mama mi mowi to juz nie mam wyrzutów sumienia, ze za dużo ale wiecej nie kupuje haha bo one nie sa tanie haha
martusiawp lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Też na to liczę!Karmelllka90 wrote:Pewnie ze szyjka po tylu ingerencjach miała prawo troszkę odpuścić. Dobrze ze nie postępuje! Zatrzyma sie lub sklepi - cały czas w to wierze! Poza tym chłop jak dąb duży silny, to ja tam troszkę ponaciskal. A jakie tętno miał maluszek ? Bo ostatnio mówiłaś ze troszkę cie zaniepokoiło Tętno 152/min, ale prenatolog powiedział, że dobre, więc w sumie się nie martwię.
A Wy Dziewczyny kojarzycie jakie tętno mają Wasze maluszki teraz?
[*] Aniołek 8 tc -
Mieszkamy w Lubece to chyba nie takie male miasto słyniemy z marcepanu
A co do pomocy przy dziecku to z powodu jej braku nie rozpaczam.Córkę urodziłam mając 21 lat i dałam radę sama ze wszystkim.Mama mieszkała dwa bloki dalej ale wpadała bardziej na kawę niż pomóc ale to tez nie tak,że nie chciała co nie bardzo miała przy czym bo jakoś ogarniałam jedynym odciążeniem no i zarazem bardzo dużym było to, że obiady gotowała u siebie na tyle większe żebym ja i mąż też zjedli
Mi to najbardziej będzie brakowało kontaktu z rodzicami i przyjaciółką bo nie będąc w ciąży do Polski jeździłam średnio 4-5 razy w roku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 14:52
martusiawp lubi tę wiadomość
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
Bardzo mi przykro.Karollinax26 wrote:My podjęliśmy decyzję o rozstaniu, w zasadzie on, nie ja. W sobotę wracam do siebie, jutro pojadę na ten pomiar szyjki, bo dziś mnie jakoś gdzieś kłuje, pobolewa ... może ze stresu, cały dzień w sumie przepłakałam.
Daj znać jak po pomiarze.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Nie przesadzasz. Każdy powinien robić tak jak uważa. U nas niestety to nie przejdzie ;/ Bo wszyscy będą chcieli małą zobaczyć, już w szpitalu.Karmelllka90 wrote:Paula my z mężem po porodzie też chcemy przez pierwsze dwa tygodnie być sami z Leonką przyjdzie położna pokaże nam jak wykąpać coś podpowie, ale moja mama aż się trzęsie jest bardzo pomocna i później na pewno pozwolę jej na tydzień przyjechać teściowa to inny element jeśli chodzi o dzieci ( bała się wziąć swojego wnuczka w rożku bo rożek był niestabilny i mały giętki jak plastelina). Jestem zdania, że ani mi ani mężowi nie potrzebne by nam ktoś patrzył na ręce to będzie potęgowało stres w nas we mnie, mój mąż nigdy nie miał noworodka tak blisko nigdy nie brał na ręce on już bardzo przeżywa i obecniść mojej mamy czy jego mogłaby zaburzyć nawiązanie tego pierwszego kontaktu. Takie jest moje zdanie. Dlatego bliżej porodu będziemy zmuszeni jeszcze raz poinformować, że chemicy być sami przez pierwsze 2 tygodnie i przede wszystkim nie przyjmujemy gości ze względu na zarazki, choroby, nie potrzebny szum i stres dla dziecka to nie ziemniak by podawać sobie z ręki do ręki. I z powodu mojego połogu nie chce w tym najświeższym czasie nikogo przyjmować
Edit: pewnie tesciowa zarzuci mi samolubności i wymyślanie. Ale jak wy odbieracie moje argumenty? Przesadzam? Szczerze
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
nick nieaktualnyMoja mała miała mierzone 3 razy. Bo miała 164,161 ale ostatecznie 156 i powiedział ze jest wszystko w porzadku ona sie ruszała bardzo a ja tez moim poziomem stresu i swoim tętnem jej nie pomagałam. Ale spadło i powiedział ze jest wszystko jak ma byc.Wiewióreczka wrote:Też na to liczę! Tętno 152/min, ale prenatolog powiedział, że dobre, więc w sumie się nie martwię.
A Wy Dziewczyny kojarzycie jakie tętno mają Wasze maluszki teraz? -
Nawet tak nie myśl, Ty tutaj na pewno nie zawiodłaś. A uwierz że czasami dziecko wychowywane przez jednego rodzica jest szczęśliwsze.Karollinax26 wrote:A ja niestety z partnerem małej wychowywać nie będę, mimo tego, że bardzo bym chciała. Czasem jednak chęci nie wystarczą. Czuje, że w jakiś sposób swoją córkę zawiodłam, bo nie będzie miała ojca obok.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Właśnie Twoje rady będą bardzo pomocneespoir wrote:czytałam trochę Was i ogólnie ja się staram na tematy wyprawki czy innych takich za dużo nie pisać (czasem coś o wózku, czy łóżeczku jak ktoś zapyta), bo jednak ja przy trzecim to już trochę inaczej podchodzę do tego, a nie chcę, żeby ktoś stwierdził "o, myśli, że jak ma dwójkę dzieci, to może się wymądrzać"
no i też sama pamiętam, jak to było przy pierwszym i nie chce nikomu psuć tych przygotowań swoimi "złotymi myślami"
espoir lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
a o jaką reklamę chodzi? Bo nie kojarzę jakoś.Daffi wrote:Ta reklama to cios ponizej pasa wg mnie. Nie cierpie jej. Takie granie na uczuciach.
o to uważaj na siebie, więcej już nic nie dźwigaj, dobrze ?
Daffi lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
coś koło 135, 140 ostatnio było.Wiewióreczka wrote:Też na to liczę! Tętno 152/min, ale prenatolog powiedział, że dobre, więc w sumie się nie martwię.
A Wy Dziewczyny kojarzycie jakie tętno mają Wasze maluszki teraz?
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
