Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBardzo miło z jego strony. Ja sama zarządzałam ludźmi i nigdy nie nadużywam swojego stanowiska. Nad sobą miałam tzw regionalna która była jedna szefowa. Kobieta zakompleksiona,stara panna. Ona po mnie jechała a ja sobie mówiłam moja szefowa nieszczęśliwa itd. Kilka razy sie postawiłam teraz żałuje ze nie byłam asertywna przez cały czas. Ale sprawa dotyczyła tylko mojej osoby moich ludzi broniłam jak lwica. Ale życie na prawde uczy jak człowiek człowieku potrafi być fałszywyDorotaAnna wrote:Karmelka jak słyszę o mobbingu w pracy to mnie skręca. Sama zarządzam 40 osobowym zespołem i nad sobą mam różnych dyrektorów i nie wyobrażam sobie żeby takie sytuacje miały miejsce u mnie w pracy. Są różne szkolenia dla menadżerów, ale niektórzy się nie nadają żeby mieć pod sobą nawet jednego pracownika! Ja wczoraj weszłam na chwile do pracy i akurat był nasz regionalny dyrektor i aż pytał czy może dotknąć brzucha i jak się czuje i w ogóle... no bardzo miło

aaa szkoda gadac
-
nick nieaktualnyPokaże kochana co za piękności dostałaś. Uwielbiam ogladacmalutka_mycha wrote:A dlaczego niedarapki nie są polecane?
Kurcze jak się nadrabia 4 strony to później nie wiem do czego się chciałam odnieść. Espoir teraz dużo odpoczywaj, żeby ten stres trochę z Ciebie zszedł. Będzie dobrze
Karolinka ważne że jedziesz do rodzicow, a z tym rozstaniem to różnie może być. Działacze pod wpływem emocji, może się facet wystraszyl odpowiedzialności (nie popieram, jak coś), nie wiedział jak sobie z tym poradzić i dlatego był taki oschly. Trzymam kciuki za pomyślę rozwiązanie sprawy, jakie by ono nie było.
A ja idę oglądać ubranka, które znowu dostaliśmy. Chyba mi komody nie starczy na ciuszki
z czego sama nic nie kupiłam 
-
Powiem Wam, że z jednej strony jestem w komfortowej sytuacji z tym odwiedzaniem, bo jestem 1600km od miasta rodzinnego w polsce. Ale już mój tata rzucił "no co chyba przyjadę do wnuka na jakieś dwa tygodnie jak się urodzi, pomogę", mama taty "a ja sobie myślałam, że przyjadę pomoc", teściowa jeszcze nie odezwała się ani słowem, ale czuję, że i to nastąpi.
Moja mama nawet nic nie mówi, wie że jak będę jej potrzebować to zadzwonię i przyjedzie, ale nie wprasza się na siłę. Jest jedyną osobą z którą bym zniosla, bo ma podejście "nie daje rad póki nie zapytaja", tak samo jak mam jakiś problem i chce się jej wygadac, dobre rady sprzeda tylko wtedy kiedy upenwi się, że tego potrzebuje, bo jednak obie mamy trochę inne podejście odo życia.
Jednak mimo wszystko nie wyobrażam sobie żeby ktoś wpakował mi się na tydzień czasu, od razu po porodzie. Powiedziałam już wszystkim, którzy pytali, że dziękujemy za troskę, ale ten czas chcemy spędzić we trójkę, a każdy kto przyjedzie tyle km do nas, jest naszym gościem i nie chcemy czuć powinności opieki dodatkowo nad nim.
Ze strony mojego ojca i babci, poleciał foch. Teściowa pewnie też się obrazi jak zapyta. Ale trudno...
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
nick nieaktualnyPrzede wszystkim dlatego że w niedrapkach dziecko nie może w pełni doświadczać swiata, paznokcie się obcina i tyle, niedrapkach niepotrzebne. Ponadto dziecku jest w tym gorąco.malutka_mycha wrote:A dlaczego niedarapki nie są polecane?
Kurcze jak się nadrabia 4 strony to później nie wiem do czego się chciałam odnieść. Espoir teraz dużo odpoczywaj, żeby ten stres trochę z Ciebie zszedł. Będzie dobrze
Karolinka ważne że jedziesz do rodzicow, a z tym rozstaniem to różnie może być. Działacze pod wpływem emocji, może się facet wystraszyl odpowiedzialności (nie popieram, jak coś), nie wiedział jak sobie z tym poradzić i dlatego był taki oschly. Trzymam kciuki za pomyślę rozwiązanie sprawy, jakie by ono nie było.
A ja idę oglądać ubranka, które znowu dostaliśmy. Chyba mi komody nie starczy na ciuszki
z czego sama nic nie kupiłam 
KarmeLoVe lubi tę wiadomość
-
Ja wychodzę z założenia, że niedrapki świetnie nadają się do szpitala, bo tam niewolno obcinać paznokci dzieciom, tak też użyłam przy pierwszej córce. Gdy wróciłyśmy do domu, mąż obcinał jej pazurki jak tylko były odrobinę dłuższe i niedrapki nie były nam do niczego potrzebneespoir wrote:malutka_mycha jakiś czas temu mamaginekolog o tym pisała i zrobiłam akurat zrzut ekranu, żeby zapamiętać:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2495c74ec0ef.png
ale tak jak mówię, moi mieli, bo urodzili się z takimi paznokciami, że inaczej się nie dało
Lolka30, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Dodatkowo dziecko nie zrobi sobie krzywdy ogromnej jak się podrapie. To stymuluje zmysły malucha i jest bardzo potrzebne właśnie do poznawania bodźcówPaula 90 wrote:Przede wszystkim dlatego że w niedrapkach dziecko nie może w pełni doświadczać swiata, paznokcie się obcina i tyle, niedrapkach niepotrzebne. Ponadto dziecku jest w tym gorąco.

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
Ja mam mamę 3 piętra wyżej a teściowa kilka km od nas. A w sumie nie wiem czy chciałabym pomocy czy nie. Jesteśmy oboje z mężem nieobyci z dziećmi więc różnie może być. Chyba się ze wszystkimi umowie że na początku chcemy być sami ale gdyby wynikały duże problemy które mnie przerosna to wystarczy telefon i za kilka minut ktoś przyjdzie

tylko ja ich u siebie nie traktuje jak typowych gości, mama sobie czasami sama kawę robiła więc się ogarnie u mnie
i całe szczęście nikt nam nie będzie siedział cały czas tylko przyjdą na pół godz i idą do siebie.
-
Właśnie chciałam pytać czy można od razu obcinać paznokcie. DziękiNatalia-tosia wrote:Ja wychodzę z założenia, że niedrapki świetnie nadają się do szpitala, bo tam niewolno obcinać paznokci dzieciom, tak też użyłam przy pierwszej córce. Gdy wróciłyśmy do domu, mąż obcinał jej pazurki jak tylko były odrobinę dłuższe i niedrapki nie były nam do niczego potrzebne


Z tym drapanie to nie jest taka bezpieczna sprawa ale to na późniejszym etapie. 4 miesięczny syn koleżanki ciemiaczko sobie podrapal w nocy tak że był cały we krwi. Wyobraźcie sobie ten szok młodej matki. -
ja też po powrocie do domu obcinałam, ale w szpitalu im zakładałam, bo inaczej wyglądali jak po ataku wściekłego kota
teraz zobaczę jak to będzie
martusiawp lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnyEstrella - w końcu się z mamą pogodzicie. U mnie było o wiele więcej przykrych słów, przemoc fizyczną i psychiczna na porządku dziennym. Jak skończyłam 18 lat zostałam wyrzucona z domu, pracowałam już wtedy i na mature brałam urlop. Zrobiłam zaoczne studia mimo że marzyłam o weterynarii. Ale z pensji produkcyjnej i w trybie zaocznym żadnych studiów medycznych nie da się zrobić.
Po roku, dwóch, zaczął się regularny kontakt z matką. Wszyscy którzy mnie znali i znali moją mamę dziwili się że jej wybaczyłam. A ja po prostu nie chce truć sobie życia zalem. To było egoistyczne. Zrobiłam to dla siebie.
I teraz jest bardzo fajnie na ogół. Obie staramy się powściągać nerwy i utrzymujemy serdeczne kontakty. Ale mimo że wybaczyłam to nie chce wpływu metod mojej mamy na moje dziecko.
A o teściowej już Wam kiedyś pisałam. Kiedy poroniłam obwiniała mnie i mówiła że dobrze mi tak. To jest pełna złych emocji, jadu i takiego przysłowiowego "buractwa" osoba. Już słyszę jej komentarze nade mną jak będę opiekować się dzieckiem.
Ja jestem pyskata, kiedyś taką nie byłam, ale nauczyłam się że jak nie zawalczę o siebie to dam się rozszarpać bo mam bardzo dobre serce, jestem bezinteresowna i lubię kiedy coś sprawia innym radość. Ale jeśli nie zachowam czegoś dla siebie to w końcu nie będę już miała z czego dawać. Zmierzam do tego że jak mi się któraś będzie na siłę wciskać to powiem co myślę bez względu na konsekwencje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 12:31
-
co do obcinania, to kiedyś mówiło się, że trzeba czekać aż paznokieć zrobi się sztywniejszy. nie wiem jak jest teraz - tak jak pisałam, ja obcinałam po powrocie do domu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 12:30
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnyespoir wrote:co do obcinania, to kiedyś mówiło się, że trzeba czekać aż paznokieć zrobi się sztywniejszy. nie wiem jak jest teraz - tak jak pisałam, ja obcinałam po powrocie do domu...
Jak siostra się urodziła 12 lat temu to jeszcze w szpitalu mama obcięła -
nick nieaktualny
-
Moja teściowa też obcięła w szpitalu swojej córce, 20 lat temu, niestety położna to zobaczyła i ponoć zrobiła aferę na całą salę, że nie wolno obcinać paznokci w szpitalu, bo są różne bakterie, gronkowiec itd. i jak się dziecko skaleczy to można zrobić więcej szkody niż pożytku, bo jest bardziej narażone na zakażenie, położna wtedy kazała zakładać dziecku skarpeteczki na rączki.Paula 90 wrote:Jak siostra się urodziła 12 lat temu to jeszcze w szpitalu mama obcięła
-
nick nieaktualny
-
ja nigdy nie rozumiem, po co ochraniacz do łóżeczka dziecku, które ledwo głowę unosi...
no i ja jestem za odczekaniem z pierwszą kąpielą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 12:46
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Też tego nie rozumiem, dodatkowo przecież dziecko może sobie zaplątać w to nóżkę lub rączkę, albo co gorsza czasami te mocowania lubią się odpruwać i gdy dziecko złapie za taki kawał materiału o uduszenie nie trudno:( Nie wiem czy to mity czy nie, ale słyszałam o przypadkach uduszenia dzieci właśnie ochraniaczemespoir wrote:ja nigdy nie rozumiem, po co ochraniacz do łóżeczka dziecku, które ledwo głowę unosi...
no i ja jestem za odczekaniem z pierwszą kąpielą
-
Paula 90 wrote:Mnie wkurza ta głupia reklama gdzie mama dzwoni do dziecka na jakiś tam obóz, kolonie i gadają tak żeby koledzy syna nie zorientowali się że to mama dzwoni.
Co to w ogóle jest? Dziecko się wstydzi rodziców? Gadałam z 13 latkiem który ta reklamę oglądał i on mi zwrócił uwagę że to głupie jak cholera.
tak zdecydowanie ta reklama jest durna.. nie wiem po co ta mama sobie wmawia rzeczy, których syn nie powiedzial.. a tatuś jakby lekko opóźniony....Fasolka77

-
MamaAga85 wrote:ja właśnie przedwczoraj skończyłam brać
powiedz mi Aga czy czułaś jakieś pieczenie/ lekkie swędzenie przy stosowaniu tego leku? niby piszą w ulotce, że mogą być takie skutki uboczne ale jak przed leczeniem nie czułam żadnych objawów i posiew był dla mnie zaskoczeniem tak teraz czuję, że cos jest nie tak...
Fasolka77







