Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZa niski cukier rano wyzwala ketony, które są jeszcze gorsze niż wysoki cukier wg mojego diabetologa. Jedz coś niewielkiego przed samym snem i mierz cukier od razu po przebudzeniu.Natalia-tosia wrote:Jak dla mnie ta glukoza jest słodka, ale do przeżycia.
Daffi świetne wwieści, ciekawe jaka będzie ostateczna ddiagnoza.
Usg połówkowe chyba rozkręciło Biankę, bo fika w brzuchu jak szalona i z dużo większą częstotliwością
Zawsze piszecie o zbyt wysokich cukrach na czczo, a czy któraś z Was orientuje się czy niebezpieczny jest niski? Dziś mmiałam 68. I tak się zastanawiam czy to na pewno ook? Mam wrażenie, że wraz z rozwojem ciąży cukier i ciśnienie u mnie spada... -
No właśnie tu mam problem, bo gdy zjem coś przed samym snem, to mam okropne zgagi i nie mogę zasnąćPaula 90 wrote:Za niski cukier rano wyzwala ketony, które są jeszcze gorsze niż wysoki cukier wg mojego diabetologa. Jedz coś niewielkiego przed samym snem i mierz cukier od razu po przebudzeniu.
zwykle moja kolacja jest o 18 zasypiam o 21/ 22 i wtedy czuje się super. Tylko ten poranny cukier do kitu
-
Ja mam 160cm a synek ważyl 4150gFasolka77 wrote:dokładnie
mam nadzieję, że w finale nie przekroczy 4 kg, chociaż spodziewam się sporego Brzdąca bo ja mam 179 a K. 182cm wzrostu więc oboje zaliczamy się do tej większej części społeczeństwa wiec tu wzrost chyba nie ma znaczenia przy porodzie.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Może spróbuj jeść coś co przy okazji pomaga w walce ze zgagą. Ja od kilku dni już w łóżku piłam pół szklanki ciepłego mleka z miodem (wczoraj nie żeby nie zaburzyć wyniku glukozy), zwykle mi to pomaga na zgagę jak idę spać. Można wypróbować też coś innego.Natalia-tosia wrote:No właśnie tu mam problem, bo gdy zjem coś przed samym snem, to mam okropne zgagi i nie mogę zasnąć zwykle moja kolacja jest o 18 zasypiam o 21/ 22 i wtedy czuje się super. Tylko ten poranny cukier do kitu
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyZ tą glukozą to u mnie jakiś cyrk
ja robiłam krzywą cukrową i krzywą insulinową w marcu przed ciążą to wypiłam 2/3 kubka ze smakiem na końcówka już drapała w gardło. A 2 tyg temu wypiłam polowe kubka i mnie szarpnęło zwróciłam w sobotę idę drugi raz nastawiona, że bede miala dobry dzien i wypije to na raz. Pielęgniarka powiedziała, żebym smakową kupiła ale ja uparta jestem i jak raz wypiłam to nie bede kombinowała ze smakowymi, zeby potem myślec czy wynik prawidłowy
-
nick nieaktualnyStressant spokojnie miałam to samo! Tylko mnie juz bolało przed usg polowkowym bo macica miała fazę wzrostu. Na usg jak tam jeździł głowica to bolało mnie tak mocno ze zaciskałam zeby, i on mi powiedział ze więzadła ale sama to wiedziałam on mnie upelwnil. Jeszcze dwa dni po usg brzuszka dotknąć nie mogłam potem przeszło. I 3 dni po usg jak wstałam rano to mój brzuszek był meeega juz duży. Abteraz idzie kolejna fala bo juz wczoraj maz wrócił z pracy i woow jaki duży. A widzi mnie codziennie
-
Ja już po badaniach, teraz tylko czekać na wyniki
Poszłam sobie do galerii obok na śniadanko i kawę, umierałam już z głodu.
W luxmedzie wymyślili fajny system jeśli chodzi o kobiety w ciąży.
Na badania krwi, moczu i inne nie idzie się do punktu pobrań tylko do gabinetu położonej. Dzięki temu w punkcie pobrań czekają sobie w długich kolejkach pozostali pacjenci, a kobiety w ciąży mają swoją kolejkę do położonej która zwykle nie jest długa
Nikt nie musi nikogo przepuszczać, nie robi się zamieszanie, całkiem to sprawnie funkcjonuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 10:38
Daffi, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelllka90 wrote:Stressant spokojnie miałam to samo! Tylko mnie juz bolało przed usg polowkowym bo macica miała fazę wzrostu. Na usg jak tam jeździł głowica to bolało mnie tak mocno ze zaciskałam zeby, i on mi powiedział ze więzadła ale sama to wiedziałam on mnie upelwnil. Jeszcze dwa dni po usg brzuszka dotknąć nie mogłam potem przeszło. I 3 dni po usg jak wstałam rano to mój brzuszek był meeega juz duży. Abteraz idzie kolejna fala bo juz wczoraj maz wrócił z pracy i woow jaki duży. A widzi mnie codziennie
no chyba cos w tym jest, moj brzuch tez rosnie w oczach
Ja wlasnie tez zaciskalam zeby i jeczalam na tym usg bo tak bolalo
Zawsze myslalam ze te wiezadala to sa jakos raczej w pachwinach a nie tak z boku wysoko no ale dobrze ze Wy macie podobne objawy bo czlowiekowi zawsze razniej i nie martwi sie tak bardzo ze cos zlego sie dzieje
Mnie dzis czeka 2 godziny lazenia po sklepach wiec teraz leze i odpoczywam
Karmelka mialas troche przebojow ze szyjka i dlatego pytam .....od tygodnia mam taki ucisk w srodku pochwy od strony brzucha tak jakbym na szyjce miala 20 kilo taka ciezka jest, rozciska ja od srodka...nie wiem jak to wytlumaczyc.....na kontrole ide za tydzien .....mam nadzieje ze to normalne uczucie.....dodam ze maly ma glowe na dole i moze dlatego takie dziwne uczucie? -
Spróbuje tego sposobu, co prawda bez miodu, bo boję się o wyrzut insuliny, ale myślę, że samo mleko może coś zmieni.B_002 wrote:Może spróbuj jeść coś co przy okazji pomaga w walce ze zgagą. Ja od kilku dni już w łóżku piłam pół szklanki ciepłego mleka z miodem (wczoraj nie żeby nie zaburzyć wyniku glukozy), zwykle mi to pomaga na zgagę jak idę spać. Można wypróbować też coś innego.
-
Nie nikt tu narazie nie mowil nic o tym badaniu. Wiem ze jakies badanie maja jeszcze zrobic.. Rano pobrali krew mysle ze nie wzieli tego helicobacter i podejrzewam ze chca dobrac krwi na to. Ogolnie chca nas wypuscic jak najszybciej w szpitalu tylko diagnostyka. Mamy na sali 3 zapalenia pluc:( jeszcze tego nam trzeba..india wrote:Daffi a corka miała gastroskopie?
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Syska, to ja z kotem Frankiem:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/690073e770ed.jpg
A tak wygląda mój wystający pępek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/95ceb648c586.jpg
Fasolka, dzięki za troskę :* Koty średnio, Franek czasem jeszcze kicha A Grażka, mimo ciągłych wizyt u weta, leków, wydanych 650 zł, nadal ma biegunkę Czekamy na kolejne wyniki badań...
Daffi, to chyba jednak coś z żołądkiem będzie Ale dobrze, że się zdecydowałaś działać, trzymam kciuki za Was :*
Ja staram się zaglądać na bieżąco, ale czasu mi nie starcza na pisanie...
Wszystkie Was ściskam i znów gratuluję wizyt i przeżycia badania krzywej, bo ja na samą myśl mam odruch wymiotny
KarmeLoVe, Daffi, B_002, estrella, DorotaAnna, Kasiulka90, Natalia-tosia, espoir, martusiawp, Szonka, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Kiwona podoba mi sie kolor Twoich wlosow. I kocurek pięknie pozuje:)
Pozdrawiamy w Mikolajki:)
My dzis choinke na oddziale będziemy ubierac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:30
Kiwona, Kasiulka90, Natalia-tosia, espoir, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyJa tak nie miałam. Możliwe ze mały ci uciska. Ja miałam takie rozpieranie w pochwie ale wszytsko jakby tu od wejście nie wysoko. Miałam pulsowanie w pochwie, mniejsze i większe jakby serce mi biło, miałam wibracje najgorsze odczucie serio, i Klocia szyjki nie raz małe a kilka razy tak mocne ze aż krzyknęłam. Ale z moja szyjka sie okazało wszystko w porzadku jest długa twarda zamknięta z każdej strony - wiec te doznania sa normalne.stresant wrote:no chyba cos w tym jest, moj brzuch tez rosnie w oczach
Ja wlasnie tez zaciskalam zeby i jeczalam na tym usg bo tak bolalo
Zawsze myslalam ze te wiezadala to sa jakos raczej w pachwinach a nie tak z boku wysoko no ale dobrze ze Wy macie podobne objawy bo czlowiekowi zawsze razniej i nie martwi sie tak bardzo ze cos zlego sie dzieje
Mnie dzis czeka 2 godziny lazenia po sklepach wiec teraz leze i odpoczywam
Karmelka mialas troche przebojow ze szyjka i dlatego pytam .....od tygodnia mam taki ucisk w srodku pochwy od strony brzucha tak jakbym na szyjce miala 20 kilo taka ciezka jest, rozciska ja od srodka...nie wiem jak to wytlumaczyc.....na kontrole ide za tydzien .....mam nadzieje ze to normalne uczucie.....dodam ze maly ma glowe na dole i moze dlatego takie dziwne uczucie?
Kiedy masz wizytę u swojego lekarza? Ja bym to na twoim miejscu zbadała. Chociaż wczoraj na USG jakby ci sie otwarcie robiło to mogłaby to zauważyć od strony wewnetrznej. Jak byłam u ginekolog która pierwszy raz zrobiła mi pomiar dokładny całego kanału szyjki maz ja zapytał mój co ja bede czuła jakby mi sie skracała ona powiedziała ze prawdopodobniej nic. Ale przy rozwieraniu czuc mocne rozpychanie i nacisk ale chyba rozwarcie zewnętrzne. Wiewióreczka tez nic nie czuła. Także myśle ze nie masz co sie martwic, ale doskonale ciebie rozumiem i poproś swojego lekarza o dokładne usg przez pochwę, niech zmierzy cały kanał szyjki i niech ci pokaże ze jest zamknięta mozesz dla swojego spokoju zapytać jaki kształt ma ujście wewnętrzne jak jest litera T to jest wszytsko zamkniete szczelnie
-
nick nieaktualnyKiwona wrote:Syska, to ja z kotem Frankiem:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/690073e770ed.jpg
A tak wygląda mój wystający pępek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/95ceb648c586.jpg
Fasolka, dzięki za troskę :* Koty średnio, Franek czasem jeszcze kicha A Grażka, mimo ciągłych wizyt u weta, leków, wydanych 650 zł, nadal ma biegunkę Czekamy na kolejne wyniki badań...
Daffi, to chyba jednak coś z żołądkiem będzie Ale dobrze, że się zdecydowałaś działać, trzymam kciuki za Was :*
Ja staram się zaglądać na bieżąco, ale czasu mi nie starcza na pisanie...
Wszystkie Was ściskam i znów gratuluję wizyt i przeżycia badania krzywej, bo ja na samą myśl mam odruch wymiotny
Wiem ze pisałaś ze jesteś po 30- stce ale wyglądasz na 17-19 lat! Poważnie małolata!! Super!!
Kiwona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi śliczną masz córeczkę, trzymam kciuki żeby ten koszmar szybko się skończył. Mam nadzieję, że niedługo wrocicie do domu, zdrowe
Gratuluję udanych wizyt!
Ja wczoraj biegałam po sklepach i wieczorem tak mnie bolał kręgosłup że nie mogłam wytrzymać tak więc dziś raczej kanapowy tryb życia tym bardziej, że głowa mnie boli od rana... Wypiłam właśnie kawę, może coś pomoże.
Daffi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatalia-tosia wrote:No właśnie tu mam problem, bo gdy zjem coś przed samym snem, to mam okropne zgagi i nie mogę zasnąć zwykle moja kolacja jest o 18 zasypiam o 21/ 22 i wtedy czuje się super. Tylko ten poranny cukier do kitu
To idź do lekarza. Bo niskie cukry mogą uszkodzić dziecku nerki i kilka innych narządów. Raczej postawiłbym na drugim miejscu Twoje samopoczucie. Zgage da się przeżyć
-
nick nieaktualnyBiedna ta twoja malutka serce ściska jak widzę ten welflon. Ale dzielna dziewczynka juz widzę swoją siostrzenice 12 letnia, która spazmów dostaje bo jest w szpitalu a nie daj Panie, igła.Daffi wrote:Kiwona podoba mi sie kolor Twoich wlosow. I kocurek pięknie pozuje:)
Pozdrawiamy w Mikolajki:)
My dzis choinke na oddziale będziemy ubierac.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/933b79fb153d.jpg -
nick nieaktualnyPrzy bólu brzucha i kręgosłupa jednocześnie chyba żartów nie ma. Zamiast w kuchni to leżeć i obserwować czy ustępuje. Ale to tylko moja wiedza ta akurat zaczerpnięta z internetowindia wrote:Mnie dziś od rana boli brzuch cały i promieniuje do kręgosłupa. Nie wiem czy sie denerwować. Ogolnie od rana jestem na nogach. Działam w kuchni bo pozniej mamy gości. a ja juz kilka razy na IP byłam z ta wiedza ;P ale ja mam taka sama politykę życia jak Paula lepiej interweniować kilka razy za dużo niż raz za mało.
[
