X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga2606 wrote:
    No to wreszcie po! 2h czekania. Wszystko super lekarz super dokładny! Jedyne co to dzidizus 518g czyli 75centyl czyli na moj rozmiar bardzo duży. No ale w normie choć ja z tylu glowy od razu mam wizje ze to od tych kilku wysokich cukrów (wiem wiem nie racjonalne...)

    Aga ja byłam w piątek na połówkowych(22+2) i moja mała miała 532g.

    martusiawp lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to mnie pocieszylyscie:) czyli siedzi w nas pół kilo szczęścia:)))

    martusiawp lubi tę wiadomość

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga2606 wrote:
    A to mnie pocieszylyscie:) czyli siedzi w nas pół kilo szczęścia:)))

    O tak, nawet ponad pół kilo :) wszystko jest w porządku! Maluszki rosną :)

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj na bogato ogarnęłam dom. Posprzątałam biblioteczkę, została mi jeszcze jedna zamykana półka na dole, przejrzałam, wyrzucilam albo zapakowałam w próżniowe ciuchy których nie założę przez najbliższe miesiące, pomylam szyby we wszystkich szafach, powycieralam kurze gdzie dosięgnęłam. Odkurzylam łóżka, zmieniłam pościel, posortowalam książki, umyłam naczynia.

    Mąż odkurzył i umył podłogi. Nie jest specjalnie pomocny ostatnio. Niby zmęczony po pracy... ehhh, faceci. Prosiłam żeby wszedł na szafy i powycieral na górze. Ale się nie doprosilam. Szkoda słów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 13:28

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Dzisiaj na bogato ogarnęłam dom. Posprzątałam biblioteczkę, została mi jeszcze jedna zamykana półka na dole, przejrzałam, wyrzucilam albo zapakowałam w próżniowe ciuchy których nie założę przez najbliższe miesiące, pomylam szyby we wszystkich szafach, powycieralam kurze gdzie dosięgnęłam. Odkurzylam łóżka, zmieniłam pościel, posortowalam książki, umyłam naczynia.

    Mąż odkurzył i umył podłogi. Nie jest specjalnie pomocny ostatnio. Niby zmęczony po pracy... ehhh, faceci. Prosiłam żeby wszedł na szafy i powycieral na górze. Ale się nie doprosilam. Szkoda słów.
    Faceci i ich pomoc w porządkach ;)
    O to zrobiłaś dużo rzeczy, ja to wszystko musiałabym rozłożyć na cały tydzień, teraz dla mnie to za dużo na raz.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Dzisiaj na bogato ogarnęłam dom. Posprzątałam biblioteczkę, została mi jeszcze jedna zamykana półka na dole, przejrzałam, wyrzucilam albo zapakowałam w próżniowe ciuchy których nie założę przez najbliższe miesiące, pomylam szyby we wszystkich szafach, powycieralam kurze gdzie dosięgnęłam. Odkurzylam łóżka, zmieniłam pościel, posortowalam książki, umyłam naczynia.

    Mąż odkurzył i umył podłogi. Nie jest specjalnie pomocny ostatnio. Niby zmęczony po pracy... ehhh, faceci. Prosiłam żeby wszedł na szafy i powycieral na górze. Ale się nie doprosilam. Szkoda słów.
    no to faktycznie swiateczne porzadki pelna para :) o facetach szkoda gadac moj wczoraj wyniosl 3 wory z papierem i plastikiem i zalozyl nowe worki do pojemnikow i odpoczywal pol godziny, bo tak sie ciezko napracowal ehhh

    Ja tez ciagle w kartonach z ciuchami siedze :) mam nadzieje ze do piatku sie wyrobie a potem moge zaczac piec swiateczne ciasteczka :) u nas taka tradycja i 30 rodzajow sie piecze.....nam starczy 10 :)

    malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość

  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia ja ze zgaga tez nie mialam problenow, az do wczoraj. Fatalne uczucie. Podobno od 7 m-ca może sie zdarzac czesto.
    Rzeczywiscie mleko przynioslo ulge :)

    Dziewczyny jaka wielkość kocyka sprawdza sie najlepiej do opatulenia dziecka?

    martusiawp lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir bardzo mi przykro... Przytulam wirtualnie!

    Ja dziś dałam radę posprzątać tylko jedną szafę, szybko się męczę więc musiałam podzielić robienie porządków. Mam nadzieję, że się do weekendu wyrobię bo planujemy kupić choinkę i chce ozdobić dom na swieta

    martusiawp lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula kiedyś wspominałas o problemach z cera... Powiedz jakie kosmetyki byś poleciła mojemu mężowi który ma mega problem z trądzikiem. Często robią mu się duże ropiejace krosty... Dermatolodzy namawiają na retinoidy ale on boi się skutków ubocznych... Chciałabym mu kupić w prezencie kosmetyki, które faktycznie mu pomogą...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 14:14

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir!! Kochana bardzo mi przykro. Trzymajcie się i oby czas do wizyty wam zleciał. Nie wiem nawet co powiedziec nie mialam z tym stycznosci i jak trudne to dla dziecka i rodzicow.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, ze mi kase wyplaca pracodawca bo widzę niezłe cyrki sa z tym ZUSem
    Fasolka77 wrote:
    ja jutro mam masaż a w czwartek pedicure z masażem stóp i zabieg nieinwazyjny na twarz :)

    Ja tak dobrze miałam w sobote :) tzn bez twarzy

    Estrella tez mam jedna koszulę z Esotiqa, musze obejrzec nowe wzory

    DorotaAnna tak to jest z tymi mamami ;) moi rodzice uparli sie na wózek a mi tez strasznie glupio bo wuem jak wyglądają ich dochody :( ale.nie ma dyskusji wiec szukam rozwiazan aby ich za bardzo nie obciazyc

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Paula kiedyś wspominałas o problemach z cera... Powiedz jakie kosmetyki byś poleciła mojemu mężowi który ma mega problem z trądzikiem. Często robią mu się duże ropiejace krosty... Dermatolodzy namawiają na retinoidy ale on boi się skutków ubocznych... Chciałabym mu kupić w prezencie kosmetyki, które faktycznie mu pomogą...

    Ja brałam izotek i odradzam. Spustoszenie które robi w organizmie nie jest tego warte.
    U mnie pomogly kwasy (robiłam sama ale można u kosmetyczki) nakłada się kwas na krotko, potem mydłem neutralizuje. Rewelacja.
    Dodatkowo na krostki olejek z drzewa herbacianego. Ja ten olejek miałam też w olejku hydrofilnym z biochemii urody. To taki olejek do mycia, w dotyku w czasie mycia nie ma różnicy do żelu, ale nie zdziera warstwy lipidowej i skóra jest ukojona. Do tego po każdym myciu przemywanie hydrolatem.

    Ja nie wierzę w te wszystkie apteczne sprawy. Ilość kosmetyków na receptę, maści, kremów, żeli była u mnie aż trudna do uwierzenia. Przez 10 lat walki przeszłam wszystkie benzacne itp. Używałam kosmetyki la roche posay, Vichy i innych wiodących. Wszystko dupa.

    Dopiero właśnie ten schemat:
    Podwójne mycie olejkiem codziennie
    Hydrolatem dwa razy dziennie
    Olejek tamanu zmieszany z żelem hialuronowym zamiast kremu
    Kwas 40% raz, dwa razy w tygodniu
    Olejek z drzewa herbacianego doraźnie

    Chociaż przy zaognionych zmianach ropnych nie zdecydowałabym się na kwas. Tutaj trzeba załagodzić skórę, jak te ropne zejdą to wtedy zadziałać kwasem. W przypadku mężczyzny nie nakladalabym też kwasu zaraz po goleniu.

    estrella lubi tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    A kiedy masz wizytę u gin? Decydującą czy jedziesz do domu na święta ?

    za tydzień w poniedziałek :) z tą cukrzycą to jest mi już chyba wszystko jedno bo jak mam jechać i oblizywać się patrząc na smakołyki ...:(

    dziś kolejny test...to samo na śniadanie I jak i II i o 8 cukier 141 a o 11 101... chyba powinnam jeść białkowe śniadania... jutro test z chlebem probody bo dziś dokonałam zakupy a pojutrze z białkowym śniadaniem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 14:52

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Ale dzisiaj piję ... Chyba już 1,5 litra wypiłam . I dalej mam pragnienie.

    pij pij :) na zdrowie! ja też zwiększyłam ilość wody ale to tylko nam na zdrowie wyjdzie :)

    martusiawp lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Niech mnie ktoś kopnie w tyłek na rozruch bo leżę w łóżku i tylko oczami wyobraźni robię to co zaplanowałam sobie na dziś :)

    koooop! proszę bardzo :) ja nie mam problemu ze wstaniem i funkcjonowaniem.. poza tą nieszczęsną cukrzycą :) chyba powinnam jeść co 2h jak małe dziecko :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    My wracamy do domku z Warszawy :) także trochę się nasiedze... w sobotę byliśmy w sklepie TOMI w Warszawie z moją mamą, podjęliśmy decyzje co do fotelika, wózka, łóżeczka - kupujemy to po nowym roku, a teraz kupiliśmy trochę drobniejszych rzeczy- butelki, wanienkę ze stojakiem, ręczniki, rożek, kupiłam dwie koszule i szlafroczek. Wyszło jakieś 500 zł i przy kasie moja mama chciała zapłacić ja mówię ze nie ma mowy, nastąpiła szybka wymiana zdań po czym moja mama prawie się popłakała i powiedziała ze się obrazi jak nie pozwolę jej zapłacić! Więc zapłaciła... oczywiście jestem jej bardzo wdzięczna tylko tak mi głupio... wiem, że nie śpi na pieniądzach, niedługo święta i wiem ze na święta kupiła nam sterylizator do butelek...

    dokąd jedziecie Dorotko? :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir - miałam sąsiadkę z córką z porażeniem mózgowym obustronnym. Tam w ogóle nie było z dzieckiem kontaktu, nie chodziła, nie mówiła. W podwórku była druga dziewczynka, młodsza o rok (moi rodzice mieszkają w mieszkaniu komunalnym, dostaliśmy po powodzi 97' ale było wiele rodzin z chorymi dziećmi ze względu na trudną sytuację). I tamta dziewczynka chodziła z podparciem, jeździła na rowerze i był z nią kontakt, odpowiadała itd. Trzymam kciuki z całych sił, żebyście trafili na świetnego lekarza, fizjoterapeutę i rehabilitanta i żebyście w jak najmniejszym stopniu odczuli następstwa choroby. Długa praca przed Wami, nie ma się co czarować. Trzeba Wam życzyć teraz wytrwałości i pozytywnego nastawienia. Daj znać jak się dowiesz czegoś więcej. Tutaj na forum są wątki mam, gdzie polecają sobie specjalistów. To teraz bardzo ważne żebyście trafili w dobre ręce. Trzymaj się Kochana

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    właśnie dzwonił neurolog - hemiplegia (mózgowe porażenie dziecięce połowicze prawostronne)... 20.12 mamy wizytę z nim, żeby dokładnie wszystko nam opisał...
    :(

    oj... strasznie mi przykro :( skąd się to wzięło? trzymajcie się!

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy Was tez dziewczyny swędzą piersi ? Bo mnie czasem jak złapie to się drapie i drapie.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Dzięki za info! Ja kończę Macmiror jutro i moja gin mówiła, żeby odczekać 2-3 dni, więc przeczekam do poniedziałku i akurat z weekendem będzie 5 dni :)

    moja też mówiła, że 3 dni są ok. Ja czekam na wyniki posiewu do czwartku. Mam nadzieję, że już po grzybicy ... mówią, że ciążą to taki radosny okres a u mnie najpierw nerwy czy znowu nie poronię, czy serduszko bije, potem badania prenatalne, potem ciśnienie do kontroli, ciągnąca się grzybica a teraz cukrzyca.... normalnie bajka :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
‹‹ 721 722 723 724 725 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ