Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelllka90 wrote:Dzisiaj o 10:00 byłam u ginekolog, która powiedziała o bardzo ładnie ja na to, że jestem umówiona dzisiaj do diabetologa bo te cukry po 2 h sa wyższe o 1 ml i ona mowi No tutaj trochę podniesione i powiedziała ze bardzo dobrze robię. Ale ona sie do nich nie czepiała.
Ja miałam krzywa 87/166/154
A diabetolog zobaczyła pochwaliła pierwsze dwie wartości No, że tutaj faktycznie po 2 h już sie cos dzieje wiec oficjalnie powiedziała : stwierdzam cukrzyce ciążowa tutaj ma pani glukometr
I musze przez tydzień robic pomiary 6 razy dziennie na czczo po śniadaniu po ll śniadaniu obiad podwieczorek l kolacja po ll kolacji juz nie robię pomiarów na czczo mam mieć do 90 po 1 h do 140. Aha i codziennie rano sikam w kubek sprawdzam na paskach czy jest glukoza lub aceton. Także ten i za tydzień u niej bo ona ma potem urlop.
Wytyczne mam takie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b816d29a31e1.jpg
u mnie dokładnie taka sama sytuacja...z tym, że przekroczenie o 2 jednostki na czczo i cukrzyca... masakra... łączę się w bóluWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 13:44
Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 ale ja sie tym kompletnie nie przejmuje. Dostosuje sie do zaleceń jak bedą sie sprawdzać super bede kontynuować a jak nie da mi insulinę i gitara. Ważne zeby mała była zdrowa, a znam wsród najbliższych znajomych 80% ciezarnych, które miały cukrzyce a moja siostra miała bardzo poważna. Jej na czczo nie schodziło poniżej 125 miała pierw jedna potem dwie jednostki na noc wszytsko dobrze moja siostrzenica ma 2,5 roku jest najmądrzejszym maluchem jakiego znam.
Ja sie obawiam tylko o to ze nie wiem co jest przyczyna podwyższonego CRP co to za stan zapalny -
Karmelllka90 wrote:Dzisiaj o 10:00 byłam u ginekolog, która powiedziała o bardzo ładnie ja na to, że jestem umówiona dzisiaj do diabetologa bo te cukry po 2 h sa wyższe o 1 ml i ona mowi No tutaj trochę podniesione i powiedziała ze bardzo dobrze robię. Ale ona sie do nich nie czepiała.
Ja miałam krzywa 87/166/154
A diabetolog zobaczyła pochwaliła pierwsze dwie wartości No, że tutaj faktycznie po 2 h już sie cos dzieje wiec oficjalnie powiedziała : stwierdzam cukrzyce ciążowa tutaj ma pani glukometr
I musze przez tydzień robic pomiary 6 razy dziennie na czczo po śniadaniu po ll śniadaniu obiad podwieczorek l kolacja po ll kolacji juz nie robię pomiarów na czczo mam mieć do 90 po 1 h do 140. Aha i codziennie rano sikam w kubek sprawdzam na paskach czy jest glukoza lub aceton. Także ten i za tydzień u niej bo ona ma potem urlop.
Wytyczne mam takie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b816d29a31e1.jpg
to nudzic sie nie bedziesztyle pomiarow tyle jedzenia..... i wez tu czlowieku chodz do pracy w ciazy...no nie ma kiedy
ja 2 godz. pakowalam prezenty, jestem padnieta...jak to gdzies czytalam maz robi prezenty tylko zonie..... a zona mezowi dzieciom rodzicom tesciom dziadkowi itp......swieta prawda...ale juz powiedzialam ostatni raz...od nastepnego roku dajemy prezenty tylko dzieciakom i koniec.....i tak ich w rodzinie jak mlodych myszy....a ja nie bede gonic i szukac prezentu do tescia i na sile co roku cos wymyslac...... -
Karmelka a zeby masz zdrowe? bo stan zapalny moze bys tez od zeba........
ja bylam u dentysty na ko ntroli wszystko ok w ksiazeczce pieczatka ze zeby zdrowe...a za 2 tygodnie jak mnie zaczelo bolec...okazalo sie ze stan zapalny, pol dziasla wygnite i zab krwawil do srodka....... -
Karmelllka90 wrote:Fasolka77 ale ja sie tym kompletnie nie przejmuje. Dostosuje sie do zaleceń jak bedą sie sprawdzać super bede kontynuować a jak nie da mi insulinę i gitara. Ważne zeby mała była zdrowa, a znam wsród najbliższych znajomych 80% ciezarnych, które miały cukrzyce a moja siostra miała bardzo poważna. Jej na czczo nie schodziło poniżej 125 miała pierw jedna potem dwie jednostki na noc wszytsko dobrze moja siostrzenica ma 2,5 roku jest najmądrzejszym maluchem jakiego znam.
Ja sie obawiam tylko o to ze nie wiem co jest przyczyna podwyższonego CRP co to za stan zapalny
no to super,że masz takie podejścieja się już powoli przyzwyczajam do diety i jakoś idzie.. ważne, że mnie i Małemu wyjdzie to tylko na zdrowie. Z CRP może jest tak jak lekarz mówi, ze czasem jest podwyższone z powodu ciąży- dużo masz podwyższone? ten usg żył masz zlecone w związku z CRP?
Fasolka77
-
stresant wrote:to nudzic sie nie bedziesz
tyle pomiarow tyle jedzenia..... i wez tu czlowieku chodz do pracy w ciazy...no nie ma kiedy
ja 2 godz. pakowalam prezenty, jestem padnieta...jak to gdzies czytalam maz robi prezenty tylko zonie..... a zona mezowi dzieciom rodzicom tesciom dziadkowi itp......swieta prawda...ale juz powiedzialam ostatni raz...od nastepnego roku dajemy prezenty tylko dzieciakom i koniec.....i tak ich w rodzinie jak mlodych myszy....a ja nie bede gonic i szukac prezentu do tescia i na sile co roku cos wymyslac......
STRESANT ja jeszcze niedawno nie dość, że musiałam ogarnąć prezenty "od siebie" to jeszcze dla tego samego kompletu osób w imieniu rodziców także ten.. na szczęście chyba 3 lata temu postanowiliśmy, że nie robimy sobie prezentów i po problemieFasolka77
-
nick nieaktualnystresant wrote:Karmelka a zeby masz zdrowe? bo stan zapalny moze bys tez od zeba........
ja bylam u dentysty na ko ntroli wszystko ok w ksiazeczce pieczatka ze zeby zdrowe...a za 2 tygodnie jak mnie zaczelo bolec...okazalo sie ze stan zapalny, pol dziasla wygnite i zab krwawil do srodka....... -
Dziewczyny jaki syrop na kaszel? od wczoraj daje mlodej rutinacea ale ze rzadko miewa kaszle mam z nimi ogromny poroblem bo nie wiem ktory podawac. kaszel meczy ja jeszcze bez tragedii ale czesto kaszle jest taki na pol suchy i pol mokry cos tam sie odrywa. mamy ten herbapect ale ja to nie wierze w niego moze nieslusznie ale jak cos jest na 2 rodzaje kaszlu to uwazam ze nie jest na zaden. boje sie ze po szpitalu przytargamy jakies zapalenie oskrzeli i chcialabym ja szybko ratowac.
moze inhalacje nebbud? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Dziewczyny jaki syrop na kaszel? od wczoraj daje mlodej rutinacea ale ze rzadko miewa kaszle mam z nimi ogromny poroblem bo nie wiem ktory podawac. kaszel meczy ja jeszcze bez tragedii ale czesto kaszle jest taki na pol suchy i pol mokry cos tam sie odrywa. mamy ten herbapect ale ja to nie wierze w niego moze nieslusznie ale jak cos jest na 2 rodzaje kaszlu to uwazam ze nie jest na zaden. boje sie ze po szpitalu przytargamy jakies zapalenie oskrzeli i chcialabym ja szybko ratowac.
moze inhalacje nebbud? -
Daffi wrote:Dziewczyny jaki syrop na kaszel? od wczoraj daje mlodej rutinacea ale ze rzadko miewa kaszle mam z nimi ogromny poroblem bo nie wiem ktory podawac. kaszel meczy ja jeszcze bez tragedii ale czesto kaszle jest taki na pol suchy i pol mokry cos tam sie odrywa. mamy ten herbapect ale ja to nie wierze w niego moze nieslusznie ale jak cos jest na 2 rodzaje kaszlu to uwazam ze nie jest na zaden. boje sie ze po szpitalu przytargamy jakies zapalenie oskrzeli i chcialabym ja szybko ratowac.
moze inhalacje nebbud?
A na suchy kaszel i problemy z odksztuszaniem Tabletki Emskie lub Sal Ems factitium.
Ogólnie to na każdego może coś innego zadziałać, ale zawsze można spróbować. Tylko sobie ulotki przeczytaj w jakim wieku można stosować.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Padam na twarz, a raczej na plecy. Od rana biegam. Najpierw eeg z synem, potem moje usg jamy brzusznej (nerki ok ale w pęcherzyku zolciowym 2 polipy 3 i 6 mm do kontroli co 3 miesiące), potem do domu w końcu zjeść śniadanie... Zabrałam się za obiad, zrobiłam dwa rodzaje nalesnikow: z pieczarkami i że szpinakiem. Czekają teraz na zapieczenie na kolacje. Robię 2 pranie, kuchnia ogarnięta. Pekna mi plecy zaraz
O 17 wychodzę na zebranie do szkoły. Po zebraniu mam jeszcze do pogadania z nauczycielka z techniki. Ciągle coś... Sorry, nie będę Wam odpisywać bo nie mam siły. Ale ściskam :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 15:10
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymamuśki bardzo proszę o pomoc, znalazłam torby dziecięce o wymiarach 44/28/14 cm. za Ok. 50 zł wiec spoko cena, chciałam taka torbę do szpitala na rzeczy dla małej - zależy mi na torbie oddzielnej i wyróżniającej sie zeby tatuś pod wpływem emocji dał radę wyciągnąć wszystko o co go położna poprosi. Czy taka torba nie jest za mała? Zmieszczą m i sie tam rzeczy do szpitala dla małej ?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/10b1f1922aa6.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c147601e7c78.jpgmartusiawp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karmelka to teraz tylko dostosować się do zaleceń lekarki i będzie wszystko ok
wierzę,że reszta badań jest w porządku
Kiwona ale masz zalatany dzień...Odpoczywaj po powrocie...
Ja kolejny dzień mam jakieś dziwne bóle brzucha.W pon.mam echo serca to poproszę przy okazji o usg.Tak czy inaczej pojawia się to po chodzeniu...Jak leżę to nie czuje nic.
Chociaż na tym etapie ciąży nie można sugerować się ruchami to mały mniej się rusza od kilku dni...
Nospa jako lek u nas nie istnieje.Co prawda mam chyba 2 opakowania z Polski ale nie wiem czy jako lek jest zupełnie obojętny?
Czy to,że mam cały czas łożysko z przodu może być przyczyną twardnien brzucha bo chyba to czuje...Pewna też nie jestem ale jak czytalam o tym to stawiam na to...
Czuje się zagubiona... -
MamaAga85 te bóle to raczej są normalne. Wystarczy że wyjdę z domu i trochę pochodzę i już czuję po jednej lub po drugiej stronie podbrzusza więzadła. Przy większym ruchu tak już jest. Brzuch rośnie. Przy odpoczynku nic mnie nie boli.
A o twardnieniu macicy mówiłam mojej pani doktor we wtorek i powiedziała że na tym etapie to normalne, zwłaszcza jak się ma dużo ruchu. Jeśli to się dzieje tylko od czasu to czasu to nie trzeba się przejmować.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Boże dziewczyny co za dzień ... o 11 zebrałam się z mamą po drobne osiedlowe zakupy, szlam to już mnie tak w pachwinach bolało, że marzyłam o powrocie do domu. Na 18 byłam dziś umówiona do koleżanki na paznokcie, o 12.30 napisała czy dam radę być jednak na 13.30, bo zwolniło się miejsce. Myślę sobie ok, pojadę wcześniej będzie z głowy. Już nawet nie wracałam do domu, tylko z zakupów prosto do samochodu. Ruszyłam, podjechałam kawałek i co ? I pękł mi pasek klinowy w samochodzie ... jakoś udało mi się z wielkim trudem zjechać na parking, zadzwoniłam po pomoc ... i udało mi się na czas dotrzeć na te paznokcie ... dopiero wróciłam do domu.