X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Tak ten podwójny co sie bede rozdrabniac.. Jak z jednego sciagalam z drugiego lecial strumien. Kwestia tylko odciagania jak poczuje twarde i bolesne lub jak gdzies wyjde i mezu będzie musial nakarmić. Oby jak najrzadziej.


    U mnie też podwójny. Jak krówka do odciagarki się podłącze i jazda :-D

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Przypomniało mi się, że mam taką rozpiskę od mamyginekolog co spakować do torby do szpitala to jest napisane, że dwie koszule do karmienia i jedna do porodu. I mi się wydaje, że ok bo zazwyczaj się jest te 3 dni z noworodkiem jeśli wszystko jest ok.
    Rozumie że ta do porodu to nie musi być rozpinana na biust, i taka której nie będzie nam szkoda potem wyrzucić . Co nie ?
    No tak z reguły po 3 dobach do domu.

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Ja zaraz zbieram się do diabetologa a potem do gina. Od 12 mam diabetologa, przyjmie mnie jako pierwsza, ale on prowadzi jeszcze medycynę pracy i musi skończyć medycynę zanim przyjmuje diabetyków.czasem to jest 12 a czasem 13.

    Potem na krotko do domu, jakiś obiad może i na 15:45 do gina. Tam najpierw na 40 minut do położnej (ważenie, mierzenie, KTG) potem do gina na 20-30minut. I jak wyjdę o 18 to będzie cud bo tam zawsze kolejki jak po mandarynki w PRL-u i opóźnienia do dwóch godzin. Drażni mnie to, ale to najlepszy lekarz u nas i do niej chodzi chyba większość babek z mojego miasta. Biorę Kundla, czytam dalej The Happiest Baby on the block. Może coś nadrobie książkowo bo ostatnio tylko ciągle coś układam i myje w domu.

    A to masz już robione KTG ? To współczuje czekania, ale jak lekarz dobry to warto czekać. ;)

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wezme jedna koszule do porodu i 3 do karmienia. Myśle ze jedna koszula wiecej sie zmieści do torby a bede miała jakbym gdzieś poplamiła czy musiała zostać dobe dłużej. A jakby tfu tfu trzeba zostać dłużej to codziennie mężowi bedą oddawać koszule do prania to mi świeże przywiezie ewentualnie dokupi

    DorotaAnna, martusiawp lubią tę wiadomość

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Rozumie że ta do porodu to nie musi być rozpinana na biust, i taka której nie będzie nam szkoda potem wyrzucić . Co nie ?
    No tak z reguły po 3 dobach do domu.

    Tą do porodu ja wezmę taką co nie szkoda wyrzucić, ale jednak rozpinaną- do kangurowania. A jak się zostanie dłużej to tak jak Karmelka pisze mąż dokupi albo wypierze :)

    martusiawp lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Rozumie że ta do porodu to nie musi być rozpinana na biust, i taka której nie będzie nam szkoda potem wyrzucić . Co nie ?
    No tak z reguły po 3 dobach do domu.
    Jesli chcesz kangurowac dziecko i dostać je od razu po porodzie skóra do skory to ja bym wzięła taka która ma łatwy dostęp do klatki piersiowej

    Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    A to masz już robione KTG ? To współczuje czekania, ale jak lekarz dobry to warto czekać. ;)
    Tak, robią przed wizytą za każdym razem. W sumie na każdej wizycie mam:
    Ważenie
    Mierzenie ciśnienia
    KTG
    Badanie ginekologiczne
    Sprawdzanie pH
    USG dopochwowe
    USG przez powłoki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Jesli chcesz kangurowac dziecko i dostać je od razu po porodzie skóra do skory to ja bym wzięła taka która ma łatwy dostęp do klatki piersiowej
    Dokładnie właśnie to chciałam napisać ;-)

    martusiawp lubi tę wiadomość

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Jesli chcesz kangurowac dziecko i dostać je od razu po porodzie skóra do skory to ja bym wzięła taka która ma łatwy dostęp do klatki piersiowej
    Czyli mogę dokupić jeszcze jedną koszulę ;) rozpinaną .

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Dziewczyny ja to potrafię sobie znaleźć nowe powody do zachodzenia w głowę. Teraz na tapecie cholestaza bo mnie fragment na ręce swedzi i palec wskazujący. Do tego jak miałam ciemne stolce zbite tak teraz sa jasne i luźniejsze i mocz tez jakis taki wydaje mi sie ciemniejszy. Dzisiaj zrobiłam badania z krwi czekam na wizytę do hepatologa

    mnie też swędzą czasem dłonie ale od zewnętrznej strony, mam suche i w 2 miejscach popękane.. to chyba jednak nie cholestaza?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Sparzenie nic nie daje. Toxo ginie po obróbce w 80 stopniach przez 20 minut albo mrożeniu w -18 przez 24h. Stsndardowo powinno się mieć -18 w zamrażarce ale warto to sprawdzić termometrem ;-)

    no a jak to jest z owocami i warzywami na surowo? wystarczy je chyba umyć dokładnie.. przed tym przestrzegają wszyscy.... hmmmm

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn dziewczyny to nie jest dziurką. To jest jakieś zwapnienie a konkretnie się to nazywa ognisko hyperechogenne w sercu. ;-)

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    no a jak to jest z owocami i warzywami na surowo? wystarczy je chyba umyć dokładnie.. przed tym przestrzegają wszyscy.... hmmmm


    Bo toxoplazmoza nie wnika przez skórkę owoców i warzyw, dlatego trzeba szorować. Ale wnika w mięso i może wnikać w owoce/warzywa z uszkodzoną skórka. A wiśnie są zwykle drylowane i nie wiadomo czy są myte porządnie przed drylowaniem.


    Ja pracowałam w zakładzie przetwórstwa owoców i nie jadłam dżemów ani przetworów owocowych i warzywnych przez dluuuuugi czas ;-) Nie będę Wam pisać co tam chodzi po tych owocach i jakie owoce idą do przetwórstwa bo można stracić apetyt :-D

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    U mnie też podwójny. Jak krówka do odciagarki się podłącze i jazda :-D
    Ja caly czas mowie ze to jest dojarka :D

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Ja zaraz zbieram się do diabetologa a potem do gina. Od 12 mam diabetologa, przyjmie mnie jako pierwsza, ale on prowadzi jeszcze medycynę pracy i musi skończyć medycynę zanim przyjmuje diabetyków.czasem to jest 12 a czasem 13.

    Potem na krotko do domu, jakiś obiad może i na 15:45 do gina. Tam najpierw na 40 minut do położnej (ważenie, mierzenie, KTG) potem do gina na 20-30minut. I jak wyjdę o 18 to będzie cud bo tam zawsze kolejki jak po mandarynki w PRL-u i opóźnienia do dwóch godzin. Drażni mnie to, ale to najlepszy lekarz u nas i do niej chodzi chyba większość babek z mojego miasta. Biorę Kundla, czytam dalej The Happiest Baby on the block. Może coś nadrobie książkowo bo ostatnio tylko ciągle coś układam i myje w domu.

    ja też dziś jadę do diabetologa, żeby zobaczył moje wyniki i mam sporo pytań :) potem odbieram w Manufakturze zamówione prezenty, wyniki posiewów w labo i potem do SPA!!! Mam dziś pedi, masaż stópek, jakiś nieinwazyjny zabieg na twarz :) obiad zjem jeszcze w domu ale podwieczorek i kolację musze spakować do pudełek :p i zabrać glukometr.. opracowałam już logistykę :)

    AniaKJ lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Franka2104 Autorytet
    Postów: 312 412

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syska2202 wrote:
    Tzn dziewczyny to nie jest dziurką. To jest jakieś zwapnienie a konkretnie się to nazywa ognisko hyperechogenne w sercu. ;-)


    Syska u mamyginekolog jest wpis o tym ognisku w serduszku i wychodzi na to, że jeśli pozostałe parametry są w normie to raczej wszystko jest OK i te białe plamki znikają z czasem. Echo serca na bank pokaże, że wszystko jest w jak najlepszym porządku :)

    https://mamaginekolog.pl/najczestsze-nieprawidlowosci-usg-polowkowym/

    tb739vvj5r83d9nz.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syska2202 wrote:
    Tzn dziewczyny to nie jest dziurką. To jest jakieś zwapnienie a konkretnie się to nazywa ognisko hyperechogenne w sercu. ;-)
    Synek mojego brata miał dokładnie to samo, po porodzie dopiero stwierdzili, że to dziurka:), ale tak jak mówię nic kompletnie nic się z tym nie dzieje, ponoć nawet nie jest to żadna wada, tylko trzeba kontrolować:)

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Franka2104 Autorytet
    Postów: 312 412

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po połówkowych! Wszystko w porządku, Wojtek pięknie rośnie, wszystkie parametry w normie, niestety tak się kręcił, że nie udało sie zrobić żadnego zdjęcia buźki.Za to cały czas dumnie prezentował muskuły;

    1zzjcl4.jpg

    DorotaAnna, KarmeLoVe, Natalia-tosia, Karmelllka90, martusiawp, estrella, B_002, Fasolka77, barbillla86, Paula 90, AniaKJ, Lolka30, Kasiulka90, Daffi, Kiwona, india, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    tb739vvj5r83d9nz.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Ja też wczoraj miałam usg jak Syska, tylko ja takie niby połówkowe niby nie, bo u nas nie robią czegoś takiego. W Polsce mam dodatkowa wizytę. Maly waży 270g, zaczęłam już schizowac, że za mało, pamiętacie ile Wasze maluchy wazyly? Niby nic lekarka nie wspominała,ze coś jest nie w porządku.
    Oprócz tego wyksztalcilo mi się już w pełni łożysko, przez co mały ma dużą amortyzację, łożysko mam ułożone z przodu, ale bardzo wysoko. Póki było nie do końca wykształcone, mały przebijal się gdzieś ze smyraniem po bokach, teraz musi być ułożony nogami w górę, wtedy czuje jak kopie koło pępka, ewentualnie smyra czymś pod blizna od wyrostka, reszta to takie mega wygłuszone miejsca.
    Ponadto, pewnie pamiętacie jak pytałam Was kilkakrotnie o twardnienie macicy, twardnieje i stawia mi się nadal, najczęściej po wysiłku ewentualnie przy pełnym pęcherzu, ale... Szyjka od tamtego usg nawet nie drgnela. Nadal jest zamknięta i pomiar wyszedł identyczny 4.2 także spoko.
    Umówiona jestem na glukoze na 14stycznia, wtedy też będę mieć spotkanie z położna, która oprowadzi mnie na tyle ile będzie możliwość po salach i pokaże porodowke, jak jakaś będzie wolna.
    Też zabieram się za wyprawkę, zrobiłam rozeznanie po naszych mamach i ja byłam 54cm z waga 3200 a narzeczony 56cm z waga 3500,także chyba jednak ze cztery/pięć kompletów na 56 kupię, najwyżej będą służyły krócej, ale mały nie będzie się złościl, że pływa.
    Przedstawiam Wam naszego syneczka :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e9a840f2ca10.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/20cfe0061150.jpg
    I moja piłkę z 19+1 :)

    Natalia-tosia, Franka2104, Karmelllka90, espoir, martusiawp, estrella, DorotaAnna, B_002, Fasolka77, Paula 90, Mama36, AniaKJ, Daffi, Kasiulka90, Kiwona, india lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamiast podwójnego laktatora (słyszałam, że to warto używać tylko gdy chcemy ściągnąć dużą ilość mleka, inaczej bardzo pobudza laktację), myślę aby używać coś takiego:
    https://www.laktolandia.pl/produkt/kolektor-pokarmu/

    Czy któraś z Was miała już z czymś takim do czynienia? Ciekawa jestem czy to się sprawdza.

    w4sqikgnoh8ujau7.png
‹‹ 749 750 751 752 753 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ