Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasionek wrote:A propos zastrzyku mam taką małą anegdotkę .Bo ja cały czas wale w brzuch i lekarz mówi,że mam w boki bo zaraz mi się tam zrosty porobią.Ale nie nie za bardzo wiedzialam gdzie w boki to wczoraj się pytam położnej na szkołę rodzenia.A ona mi pokazała i się pyta a sama sobie pani daje? Ja mówię że tak .A ona że też brała całą ciążę i że nie była sama sobie wstanie dać i mąż jej musiał robić .I tak sobie myślę ,że twarde babki jesteśmy skoro nawet położne mają opory żeby sobie same zrobić zastrzyk.
Ja sama n ie dam radyMąż musi robić. Ja mdleje na widok strzykawek, całe życie tak miałam, ostatnio będąc z córką na szczepieniu ona dzielna a ja zasłabłam. Także w życiu sobie sama bym nie wbiła, tzn wbić może bym wbiła, ale zaraz potem bym odjechała
Podziwiam że sama robisz
-
Misiabella wrote:Fasolka, to straszne. Ja tez obecnie nie ruszylabym do zadnego kraju muzulmanskiego. Nie chodzi o to ze uwazam ze kazdy muzulmanin to terrorysta, ale nie jest bezpiecznie. Moj znajomy kiedys jezdzil po Maroku rowerem z zona i to byly czasy ze twierdzil ze bezpieczniej tam jest niz w Polsce.
Misiabella,ja wogole sie nie ruszam nigdzie poza zadne granicena wakacje jezdze nad Baltyk albo Mazury a cieple kraje ogladam w programach przyrodniczych :)raz ze nie lubie ciepla (25 stopni to dla mnie upal i sie mecze) dwa ze ja nawet po zmroku po miesice sie boje chodzic sama, a co dopiero gdzies za granica.......taki typ
Misiabella lubi tę wiadomość
-
stresant wrote:Jakie mialas przeplywy w 13 tygodniu na usg genetycznym?
nie martw sie acard pomoze, ja mialam zle przeplywy w 13 tygodniu odrazu dali mi acard 150mg ..przeplyw byl 2,2 (inne normy niz w PL, bo Kasionek mowila ze ma inaczej) teraz w 21 tygodniu po lekach przeplyw jest w normie i spadl do 1,4 ...druga tetnica 1,0 takze srednia 1,2 w normie
straszyli mnie niedotlenieniem hipotrofia i innymi cudami porod oczywiscie w 34 tygodniu.......narazie dziecko rosnie wedlug tabelek nie jest ani o troche mniejsze ......w 28 tyg. znow kontorola przeplywow
W 13 tyg chyba było ok bo nikt nic nie mówił.
Właśnie nie wiem jak to sprawdzać, bo nie znam się na tym opisie.
Mam napisane, ze krążenie płodowo-łożyskowe jest prawidłowe,a krążenie maciczne 3/4.
I tam jeszcze bardziej szczegółowy opis taki:
DV,TV AoV - przepływ prawidłowy
UA PI - 1,21 RI - 0,69 UV - przepływ prawidłowy
RUA PI - 1,63 RI - 0,73 notch plus LUA PI - 1,16 RI - 0,63 notch plus (wskaźnik 3/4)
-
stresant wrote:Kochana tylko nie panikuj, wiem ze czlowiek zawsze najgorsze widzi...ale spokojnie czarne scenariusze na bok......o tej porze roku moze cokolwiek, nawet pchla od zwierzecia....jesli babcia ma jakies zwierze, moze jakis " mikrob" jak to mowi moj maz, on jest czesto pogryziony nie wiadomo przez co a to zwierzat w domu nie mamy........
moze miec kropki na ciele od wirusa niewiadomego typu.....ktore wygladaja jak ugryzienie........
jakbym wiedziala jak sie wklada zdjecia to bym pokazala jak moj syn wygladal jeszcze pol roku temu caly w kropkach.......nie wiadomo z czego......pol roku czekalismy az znikna ze skory......teraz jak jest troche przeziebiony odrazu kropki wyskakuja, podobno taka reakcja organiuzmu, jeden dostanie katar drugi ma kropki
A jeszcze 2 dni temu mloda miala goraczke wiec jakis sygnal byl choc nie musi to wcale tego oznaczac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 11:15
-
Misiabella wrote:Stresant, dziekuję Ci bardzo za odpowiedzi, napaliłam sie na ten wozek jeszcze bardziej po Twoich komentarzach i to pierwsza rzecz, kiedy w tej ciazy pomyslalam : muszę to mieć
Tylko ja bede szukac uzywanego i z Warszawy, by moc wczesniej obejrzec. Chyba ze Ty bys zmienila zdanie i chciala sprzedac ha ha
Ja za wozek nie chce placic wiecej niz 1600-1800 zl a najlepiej tak do 1500 zl, bo mi wyskoczyly niespodziewane wydatki niestety
Ja kupilam ten wozek przez internet na stronach everbaby.pl w tych czasach byla super promocja i za nowy wozek z dodatkowym siedzeniem spiworem i peleryna dalam 1500zl.....zanim kupilam pojechalam do sklepu stacjonarnego wszystko obejzalam dokladnie pojezdzilam i wiedzialam ze to jest to....
wiec moze gdzies w stacjonarnych sklepach poszukac i obkukac.....
Teraz chcialam dokupic gondole snug ale uzywana kosztuje 400zl a na dodatek tylko czarna jest...... wiec odpuscilam........Misiabella lubi tę wiadomość
-
Strasznie się czyta o tych górnikach:( ja jestem że Śląska więc niestety obcykana z tematem. Jak już byłam starsza i wiedziałam jak duże to jest ryzyko to bardzo się cieszyłam za każdym razem jak tata do domu wrócił. A jak przeszedł na emeryturę to tym bardziej. A tu taka tragedia na same święta
Ja przepływy na razie mam ok ale acard profilaktycznie biorę ze względu na niskie białko pappa. Ale też słyszałam że ewentualne problemy mogą wyjść po 28 tyg, nawet jak teraz jest dobrze.
Dzisiaj mam akcje Pranie łóżko, kołdry, poduszki i pościel. Macie jakieś sprawdzone sposoby na plamy na materacu? Bez różnicy czy chemiczne czy domowe, byle skuteczneMartita25 lubi tę wiadomość
-
Misiabella na OLXw Warszawie znalazlam tylko jeden i to jeszcze taki syfiasty.......https://www.olx.pl/oferta/zestaw-phil-teds-wozek-dla-dwojki-kokon-2-folie-adaptery-4-kolory-CID88-IDxBJjR.html#5f6434b45a ten wyglada fajnie ale niestety nie z Warszawy.......
widze ze cena tych wozkow sie trzyma wysoko czyli chyba jakosc dobra.....kupic za 1500 a po 10 latach i objezdzeniu pol swiata sprzedac za 1000 no chocby za 500zl to i tak zarobekMisiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartita25 wrote:A też bierzesz dlatego że coś nie tak z przepływami czy z innego powodu ?
Biorą z powodu V Leiden, jeszcze przed ciążą brałam acard. Na szczescie przepływy na tą chwilę są dobre.
A co do samego robienia zastrzyku, to ja.go sama sobie osobuscie nie wykonuje. W życiu chyba bym sama sobie igły nie wbiła, ale uwaga uwaga mi zastrzyki robi kto??? Teściowaboje się nawet, żeby mąż mi zrobił bo to taki żartowniś zawsze
ahhh to zaufanie do męża
Martita25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Wiecie co... Moja mloda wczoraj wyniosla sie do babci i na noc zostala. Zaraz wroci do domu ale mowi mi ze cos ja pogryzlo... Na nogach i brzuchu.. Pierwsze skojarzenie ospa. Jeszcze nie wiem jak te pogryzienia wygladaja czy moje podejrzenia sa sluszne czy rzeczywiscie cos ja dziabnelo.. Tylko co o tej porze roku? Ale byloby jakby to byla ospa.
Jeśli sie potwierdzi a ja przeszlam ospe to nie jestem w niebezpieczeństwie z malenstwem nie? -
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Strasznie się czyta o tych górnikach:( ja jestem że Śląska więc niestety obcykana z tematem. Jak już byłam starsza i wiedziałam jak duże to jest ryzyko to bardzo się cieszyłam za każdym razem jak tata do domu wrócił. A jak przeszedł na emeryturę to tym bardziej. A tu taka tragedia na same święta
Ja przepływy na razie mam ok ale acard profilaktycznie biorę ze względu na niskie białko pappa. Ale też słyszałam że ewentualne problemy mogą wyjść po 28 tyg, nawet jak teraz jest dobrze.
Dzisiaj mam akcje Pranie łóżko, kołdry, poduszki i pościel. Macie jakieś sprawdzone sposoby na plamy na materacu? Bez różnicy czy chemiczne czy domowe, byle skuteczne -
Martita25 wrote:W 13 tyg chyba było ok bo nikt nic nie mówił.
Właśnie nie wiem jak to sprawdzać, bo nie znam się na tym opisie.
Mam napisane, ze krążenie płodowo-łożyskowe jest prawidłowe,a krążenie maciczne 3/4.
I tam jeszcze bardziej szczegółowy opis taki:
DV,TV AoV - przepływ prawidłowy
UA PI - 1,21 RI - 0,69 UV - przepływ prawidłowy
RUA PI - 1,63 RI - 0,73 notch plus LUA PI - 1,16 RI - 0,63 notch plus (wskaźnik 3/4)
No ja te UA PI srednia mialam 2,2 w 13 tyg. i to bylo bardzo zle........po acardzie mam UA PI srednia 1,2......czyli tak samo jak u Ciebie
ale Ty dodatkowo masz to "notch plus" ........ja mam napisane "bez notche".......wiec tu cos moze nie grac, ale nie jestem lekarzem nie wiem......jak maja inne dziewczyny......moze podejdziesz jeszcze z wynikami do innego lekarza niech zerknie.....
innych oznaczen nie mam wypisanych.......
lekarka mi tlumaczyla ze te krazenia maciczne wskazuja na zla budowe lozyska, ktora u mnie juz wykryli w 13 tygodniu tzn. nie dziala ono tak jakby mialo, nie przesyla tyle wartosci odzywczych dziecku i stad ryzyko hipotrofii.....a co za tym idzie wczesniejszego rozwiazania ciazy, trzeba czesciej kontrolowac jak dziecko rosnie......acard ma spowodowac ze krew bedzie lepiej przeplywac bo bedzie rzadsza..... u mnie narazie dziala.....
-
Paula 90 wrote:Ja wolałam ekipę do materaca i mi tłumaczyli że z takich materacy pokrytych biała bawełna nie ma szans żeby usunąć plamy. I faktycznie u nas plamy zeszły tylko w 70% około. Potwierdzam u innej ekipy i powiedzieli mi to samo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 11:58
-
nick nieaktualnyMartita25 wrote:W 13 tyg chyba było ok bo nikt nic nie mówił.
Właśnie nie wiem jak to sprawdzać, bo nie znam się na tym opisie.
Mam napisane, ze krążenie płodowo-łożyskowe jest prawidłowe,a krążenie maciczne 3/4.
I tam jeszcze bardziej szczegółowy opis taki:
DV,TV AoV - przepływ prawidłowy
UA PI - 1,21 RI - 0,69 UV - przepływ prawidłowy
RUA PI - 1,63 RI - 0,73 notch plus LUA PI - 1,16 RI - 0,63 notch plus (wskaźnik 3/4) -
nick nieaktualnyLili90 wrote:Biorą z powodu V Leiden, jeszcze przed ciążą brałam acard. Na szczescie przepływy na tą chwilę są dobre.
A co do samego robienia zastrzyku, to ja.go sama sobie osobuscie nie wykonuje. W życiu chyba bym sama sobie igły nie wbiła, ale uwaga uwaga mi zastrzyki robi kto??? Teściowaboje się nawet, żeby mąż mi zrobił bo to taki żartowniś zawsze
ahhh to zaufanie do męża
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Dzięki, może poszukać czegoś w mojej okolicy ale to już po świętach. Teraz odświeże przed swietami
Zmieszaj ocet z wodą, może być pół na pół albo więcej octu. Spryskaj obficie, zostaw na chwilę i postaraj się zebrac jak najwięcej ręcznikiem/ściereczka. Potem posyp soda oczyszczona, sklep tak dość energicznie i poczekaj aż wszystko wyschnie całkiem (ja suszylam czasem suszarka). Na koniec odkurz kanape/materac i wszelkie plamy powinny zejść i zapach powinien być neutralny. Na koniec możesz spryskać woda z płynem do płukania, ale bardzo delikatnie i jeśli używasz niebieskiego lenora to nie na jasnej powierzchni bo zostawi plamki (które zejdą przy następnym praniu, ale tak ostrzegam na zaś)
Ten sposób wypracowałam sama a wcześniej użyłam chyba wszystko dostępne na naszym rynku do czyszczenia mebli tapicerowanych
A dodam że meble mam jasny, zimny beż więc każda plamka aż daje po oczachWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 12:05
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:To na takie odświeżenie to polecę Ci mój wypracowany sposób po 5 latach sikania kota na kanapy.
Zmieszaj ocet z wodą, może być pół na pół albo więcej octu. Spryskaj obficie, zostaw na chwilę i postaraj się zebrac jak najwięcej ręcznikiem/ściereczka. Potem posyp soda oczyszczona, sklep tak dość energicznie i poczekaj aż wszystko wyschnie całkiem (ja suszylam czasem suszarka). Na koniec odkurz kanape/materac i wszelkie plamy powinny zejść i zapach powinien być neutralny. Na koniec możesz spryskać woda z płynem do płukania, ale bardzo delikatnie i jeśli używasz niebieskiego lenora to nie na jasnej powierzchni bo zostawi plamki (które zejdą przy następnym praniu, ale tak ostrzegam na zaś)
Ten sposób wypracowałam sama a wcześniej użyłam chyba wszystko dostępne na naszym rynku do czyszczenia mebli tapicerowanych
Kiedyś się o roztoczach naczytalam, brr obrzydlistwoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 12:09
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem juz w domu po wizycie usg
Moja mała dzisiaj 24+0 waży 707g! Ilosc wod płodowych prawidłowa, szyjka macicy długa zamknięta prawidlowa. Mała główka do dołu. Łożysko I st wszytsko ładnie. Aha Pani doktor powiedziała ze serduszko wszystko jest dobrze. Ale i tak echo serca po nowym roku robimy.
A co do mojego CRP to możliwe ze po podaniu sterydów na płucka one pomogły mi. A to by znaczyło ze od stawów mam to crp. Al to bede konsultować z moim internista po nowym roku.
Także takjestem szczęśliwa i jutro jadę na święta do rodzicow. I biorę majdan małej bo moja mama chce prac i prasować i juz mnie miesiąc temu prosiła żebym przywiozla... bo ona wyjeżdża w styczniu do Niemiec i wraca w marcu . No to juz jej nie odmowie.
malutka_mycha, KarmeLoVe, Daffi, Misiabella, estrella, AniaKJ, B_002, DorotaAnna, Lolka30, Martita25, india, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Jestem juz w domu po wizycie usg
Moja mała dzisiaj 24+0 waży 707g! Ilosc wod płodowych prawidłowa, szyjka macicy długa zamknięta prawidlowa. Mała główka do dołu. Łożysko I st wszytsko ładnie. Aha Pani doktor powiedziała ze serduszko wszystko jest dobrze. Ale i tak echo serca po nowym roku robimy.
A co do mojego CRP to możliwe ze po podaniu sterydów na płucka one pomogły mi. A to by znaczyło ze od stawów mam to crp. Al to bede konsultować z moim internista po nowym roku.
Także takjestem szczęśliwa i jutro jadę na święta do rodzicow. I biorę majdan małej bo moja mama chce prac i prasować i juz mnie miesiąc temu prosiła żebym przywiozla... bo ona wyjeżdża w styczniu do Niemiec i wraca w marcu . No to juz jej nie odmowie.
Ale Fajniewielka dziewczynka 707 g wow