X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny od wczoraj czuję taki jakby kamień w okolicach prawego jajnika... jak aplikowałam wczoraj wieczorem palcem luteinę to poczułam też coś twardego "na końcu"... przy próbie podniesienia się z łóżka i przy napięciu mięśni brzucha czuję takie ciągnięcie własnie na dole z prawej strony... co to może oznaczać? coś mi się rozciąga? Mały zmienił pozycję? a może to tzw "stawianie macicy"? wizytę mi odwołali w poniedziałek... może 02.01 mnie przyjmie moja lekarka w innej przychodni (jeśli się ktoś wypisze)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 08:40

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    U nas też już strzelają nawet w dzień... ja rozumiem, że ludzie chcą się pobawić... mój pies umiera ze strachu przez to strzelanie. W sylwestra wychodzi ostatni raz na dwór o 12 a potem dopiero na drugi dzień bo siedzi ciagle pod łóżkiem... tak mi jej żal

    wczoraj mówili o jakiś lekach dla psiaków aby oszczędzić im huku... może warto? ludzie i tak będą strzelać...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka, ja nie znam. Ja biorę pod uwagę cc, bo jest bardzo prawdopodobne u mnie, no i liczę, że będzie ze mną mąż... Ale mimo ryzyka cc, na szkole rodzenia idziemy, zacznę się też rozglądać za położna, zobaczę co mi powie ordynator na wizycie 7 styczniam
    A w ogóle dzień dobry :) Zasnęłam wczoraj po północy padnięta tak, że cała noc przespałam :D ani siku, ani piciu... Mąż mi czytał przed snem, uwielbiam to :D
    Zamierzam się wybrać na krzywa cukrowa w następny piątek, to będzie 23+6. Myślicie, że spoko? Muszę zrobić badania a nie chce potem specjalnie na tą krzywa jechać do lab, bym miała z głowy.
    A propo głowy, to miałam w tym tyg znów 2 dniowa migrene a teraz 2 dzień mnie tak cmi, a już wie cieszyłam, że to 1 trymestr był taki bólowy i że już teraz będzie bajka...

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli chodzi o fajerwerki, to ich szczerze nie cierpię, bo po prostu zwyczajnie się ich boję. zawsze jak o północy byłam gdzieś na dworze w Sylwestra to tylko patrzyłam z której strony lecą i modliłam się, żeby nie oberwać.
    od kiedy mam dzieci dodatkowo je przeklinam, bo zwyczajnie mi je budzą :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 08:37

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Fasolka, ja nie znam. Ja biorę pod uwagę cc, bo jest bardzo prawdopodobne u mnie, no i liczę, że będzie ze mną mąż... Ale mimo ryzyka cc, na szkole rodzenia idziemy, zacznę się też rozglądać za położna, zobaczę co mi powie ordynator na wizycie 7 styczniam
    A w ogóle dzień dobry :) Zasnęłam wczoraj po północy padnięta tak, że cała noc przespałam :D ani siku, ani piciu... Mąż mi czytał przed snem, uwielbiam to :D
    Zamierzam się wybrać na krzywa cukrowa w następny piątek, to będzie 23+6. Myślicie, że spoko? Muszę zrobić badania a nie chce potem specjalnie na tą krzywa jechać do lab, bym miała z głowy.
    A propo głowy, to miałam w tym tyg znów 2 dniowa migrene a teraz 2 dzień mnie tak cmi, a już wie cieszyłam, że to 1 trymestr był taki bólowy i że już teraz będzie bajka...

    ja nie rozmawiałam jeszcze z lekarką o porodzie ale czy nie jest tak, że ze względu na wiek od razu chcą ciąć? czy wiek nie ma tu znaczenia? Moja ciotka rodziła pierwsze dziecko w wieku 31 lat i mówiła, że wtedy (ok 26 lat temu) od razu robili cc... nie wiem jak jest teraz... jeśli nie ma wskazań medycznych to czy wiek decyduje?

    myślę, że możesz już zrobić krzywą :) ja robiłam na początku i na czczo miałam 93... (norma do 92) ale moja lekarka nie robiła z tego tragedii, jakiś miesiąc temu na czczo miałam już 94 więc postanowiłam iść do diabetologa i walczę z dietą od miesiąca a zaczęłam już 24tc. Także zrób teraz aby ewentualnie móc już działać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 08:38

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    wczoraj mówili o jakiś lekach dla psiaków aby oszczędzić im huku... może warto? ludzie i tak będą strzelać...

    Myśleliśmy o tym w tamtym roku, ale chyba wole żeby się przemęczyła na „trzeźwo” bo nie wiem jak zareaguje na te leki :( a tak wiem że siedzieliśmy łóżkiem zasuwam jej rolety zostawiam zapalone światło i włączone radio i jakoś żyje...

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Fasolka, ja nie znam. Ja biorę pod uwagę cc, bo jest bardzo prawdopodobne u mnie, no i liczę, że będzie ze mną mąż... Ale mimo ryzyka cc, na szkole rodzenia idziemy, zacznę się też rozglądać za położna, zobaczę co mi powie ordynator na wizycie 7 styczniam
    A w ogóle dzień dobry :) Zasnęłam wczoraj po północy padnięta tak, że cała noc przespałam :D ani siku, ani piciu... Mąż mi czytał przed snem, uwielbiam to :D
    Zamierzam się wybrać na krzywa cukrowa w następny piątek, to będzie 23+6. Myślicie, że spoko? Muszę zrobić badania a nie chce potem specjalnie na tą krzywa jechać do lab, bym miała z głowy.
    A propo głowy, to miałam w tym tyg znów 2 dniowa migrene a teraz 2 dzień mnie tak cmi, a już wie cieszyłam, że to 1 trymestr był taki bólowy i że już teraz będzie bajka...

    Kiwona nie za wcześnie troszkę na krzywą? Chyba od 25 tc powinno się robić, ale jeśli źle mówię rozproszę mnie poprawić

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 nie mam pojęcia o co chodzi...

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    U nas też już strzelają nawet w dzień... ja rozumiem, że ludzie chcą się pobawić... mój pies umiera ze strachu przez to strzelanie. W sylwestra wychodzi ostatni raz na dwór o 12 a potem dopiero na drugi dzień bo siedzi ciagle pod łóżkiem... tak mi jej żal
    Ja wiem ze sztuczne ognie są nieuniknione, pomimo wycofywania się z tego włodarzy kilku miast. Ale za strzelanie dwa dni przed lub po dawalabym takie kary że pół życia by się wyplacali. Żadnego wizualnego efektu bo to petardy, ale huk nieziemski.

    f1d9680377.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    dziewczyny od wczoraj czuję taki jakby kamień w okolicach prawego jajnika... ja aplikowałam wczoraj wieczorem palcem luteinę to poczułam też coś twardego "na końcu"... przy próbie podniesienia się z łóżka i przy napięciu mięśni brzucha czuję takie ciągnięcie własnie na dole z prawej strony... co to może oznaczać? coś mi się rozciąga? Mały zmienił pozycję? a może to tzw "stawianie macicy"? wizytę mi odwołali w poniedziałek... może 02.01 mnie przyjmie moja lekarka w innej przychodni (jeśli się ktoś wypisze)
    Może to stawianie? Ja mam tak czasem, zazwyczaj po jednej stronie, że mam uczucie takiego jakby ściągania się skóry w jedno miejsce i takiego jakby napięcia, jest twarda kula. Trudno mi to wyczuć przez warstwę tłuszczyku, a zobaczyć to już w ogóle :P Ale to może to. Może Karola albo Wiewioreczka nam podpowiedzą więcej.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Myśleliśmy o tym w tamtym roku, ale chyba wole żeby się przemęczyła na „trzeźwo” bo nie wiem jak zareaguje na te leki :( a tak wiem że siedzieliśmy łóżkiem zasuwam jej rolety zostawiam zapalone światło i włączone radio i jakoś żyje...

    chyba nie ma się czego bać, mnie się wydaje, że leki działają "ogłuszająco" coś jak znieczulenie...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Kiwona nie za wcześnie troszkę na krzywą? Chyba od 25 tc powinno się robić, ale jeśli źle mówię rozproszę mnie poprawić

    między 24-28 tc :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Może to stawianie? Ja mam tak czasem, zazwyczaj po jednej stronie, że mam uczucie takiego jakby ściągania się skóry w jedno miejsce i takiego jakby napięcia, jest twarda kula. Trudno mi to wyczuć przez warstwę tłuszczyku, a zobaczyć to już w ogóle :P Ale to może to. Może Karola albo Wiewioreczka nam podpowiedzą więcej.

    tak właśnie z jednej strony tylko, nawet przy spacerze wczoraj czułam ciągnięcie własnie z prawej strony ale nie wyczuwam nic pod brzuchem... tylko wewnątrz...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, ponoć od 24 tc się robi krzywa.
    Co do fajerwerków, to mi osobiście nie przeszkadzają, ja nie strzelam ale popatrzeć lubię. Moje koty nzosza je dzielnie, choć wiem że może być różnie i strasznie mi szkoda tych wszystkich pupili, które drżą z przerażenia... :(

    martusiawp lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wasi faceci graja w gry komputerowe? Moj jest jakims maniakiem, w ostatnim czasie zauważyłam pogorszenie. Na graniu spędza kilka godzin dziennie, a mnie to tak irytuje, ze najlepiej jego laptopa wyrzuciłabym przez okno. Oczywiscie mąż odbija piłeczkę twierdząc, ze wszyscy faceci graja (no wlasnie ja takich nie dostrzegam albo tak dobrze sie kryją ;) ) I ponadto mi zarzuca, ze ja jestem uzależniona od telefonu. Fakt korzystam z niego czesto, bo należę do kilku grup w ktorych sie udzielam (nadrabianie i odpisywanie troche czasu zajmuje) i w kółko organizuje zakupy maluszkowe... rozeznanie rynku, zamowienia to też pozeracze czasu. Ale dla mnke to kolosalna różnica i nie ma co porównywać do grania. Co o tym sądzicie?

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Hmm, ponoć od 24 tc się robi krzywa.
    Co do fajerwerków, to mi osobiście nie przeszkadzają, ja nie strzelam ale popatrzeć lubię. Moje koty nzosza je dzielnie, choć wiem że może być różnie i strasznie mi szkoda tych wszystkich pupili, które drżą z przerażenia... :(

    a propos kociaków! jak tam Twoje kotki Kiwona? sytuacja już opanowana?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Dziewczyny czy Wasi faceci graja w gry komputerowe? Moj jest jakims maniakiem, w ostatnim czasie zauważyłam pogorszenie. Na graniu spędza kilka godzin dziennie, a mnie to tak irytuje, ze najlepiej jego laptopa wyrzuciłabym przez okno. Oczywiscie mąż odbija piłeczkę twierdząc, ze wszyscy faceci graja (no wlasnie ja takich nie dostrzegam albo tak dobrze sie kryją ;) ) I ponadto mi zarzuca, ze ja jestem uzależniona od telefonu. Fakt korzystam z niego czesto, bo należę do kilku grup w ktorych sie udzielam (nadrabianie i odpisywanie troche czasu zajmuje) i w kółko organizuje zakupy maluszkowe... rozeznanie rynku, zamowienia to też pozeracze czasu. Ale dla mnke to kolosalna różnica i nie ma co porównywać do grania. Co o tym sądzicie?


    mój nie gra... za to jest maniakiem programów motoryzacyjnych i lubi spędzać czas w garażu- lubi staaaare auta i ma ich 4 i ciągle coś przy nich dłubie. Nie przeszkadza mi to bo cieszę się, że ma pasje... ale jest na tyle dojrzały, że zrezygnował z corocznego rajdu off- road z kolegami aby zostać ze mną i być przy mnie w razie "w" i wiem, że jak już Maluch będzie z nami to odpuści trochę swoją pasję bo są rzeczy ważne i ważniejsze :) mam Skarb w domu :)

    india lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widzicie tak myślałam że chyba coś źle pamietam! :)

    Mój na komputerze rzadko gra, jak już to na telefonie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 08:49

    india lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    chyba nie ma się czego bać, mnie się wydaje, że leki działają "ogłuszająco" coś jak znieczulenie...
    Leki niestety nie rozwiązują problemu. Jak zadziałałaja to działają otepiajaco, pies podobno lezy, nie może się ruszyć ale dalej wszystko słyszy i dalej się boi. Tylko nam jest łatwiej bo tego nie widzimy. Tak mi lekarka tłumaczyła. My naszej raz to zaaplikowalismy ale ona z tego stresu spaliła to szybciej niż się główny hałas zaczął i i tak biegała i się bała.
    A ziołowe to już w ogóle porażka, zero efektu.
    My nasza wkładamy do łazienki, czasami do dzwiekoszczelnego prysznica i puszczamy muzykę na full.

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Hmm, ponoć od 24 tc się robi krzywa.
    Co do fajerwerków, to mi osobiście nie przeszkadzają, ja nie strzelam ale popatrzeć lubię. Moje koty nzosza je dzielnie, choć wiem że może być różnie i strasznie mi szkoda tych wszystkich pupili, które drżą z przerażenia... :(
    Moje koty też spoko to przeżywają, jak bralam pierwszego do adopcji to mi weterynarz powiedział że rzadko się zdarza żeby kot bardzo to przeżywał. Zahartowane :)

    f1d9680377.png
‹‹ 867 868 869 870 871 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ