Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie też nie wmawiam ani nic nie zakladam, plan jest taki że wypijam a wieczorem się bawię
ale ja wolę mieć wszystko zaplanowane, więc mama jest uprzedzona że w razie W będzie mnie odbierać
ja bardzo lubię słodkie więc może nie będzie źle
wolałabym nie spędzić imprezy siedząc struta
ale właśnie sobie uświadomiłam że muszę coś do torebki do zjedzenia wziąć. No i koniecznie książkę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 19:15
-
Fasolka77 wrote:dziewczyny kupujecie rozmiar 56 czy od razu 62?
ja mam 56 cm, mam tez 5 body i 5 pizamek na 45cm (stare jak urodzilam syna wczesniaka, i nawet te na 45 byly za duze, zostawilam na pamiatke) przydaly sie pozniej na pierwsze dni rowniez dla corki...
ale ja ogolnie rodze male dzieci, Ty jak jestes wysoka to moze beda od razu potrzebne wieksze.Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Ja w sumie nic nie kupowałam bo tyle tego dostałam ale mam 56 i gdybym miała taki wybór to kilka sztuk bym kupiła.
nie wiem czy czekać do marca.. wtedy mniej więcej będzie wiadomo ile będzie Młody mierzył czy już ogarniać..Fasolka77
-
stresant wrote:ja mam 56 cm, mam tez 5 body i 5 pizamek na 45cm (stare jak urodzilam syna wczesniaka, i nawet te na 45 byly za duze, zostawilam na pamiatke) przydaly sie pozniej na pierwsze dni rowniez dla corki...
ale ja ogolnie rodze male dzieci, Ty jak jestes wysoka to moze beda od razu potrzebne wieksze.
no właśnie mam dylematmacie jakąś kompletną listę co jest potrzebne na start dla mamy i dziecka? ile sztuk, czego... ? chciałabym powoli odhaczać zakupy...
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:no właśnie mam dylemat
macie jakąś kompletną listę co jest potrzebne na start dla mamy i dziecka? ile sztuk, czego... ? chciałabym powoli odhaczać zakupy...
Co do rozmiarów to ja wolę mieć więcej od rozmiaru 62, ale kilka sztuk pewnie kupię 56, pod koniec ciąży już mniej więcej będzie można oszacować czy dziecko będzie duże czy małe. U mnie się na razie małe zapowiada, ale jeszcze zostało trochę czasu. U mnie już tylko 3 miesiące!Fasolka77 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
B_002 wrote:Ja właśnie czekam na szkołę rodzenia, moja koleżanka chodziła do tej samej i mi powiedziała że dają fajną listę. Ona ilościowo wg tej listy kupowała i wszystkiego miała w sam raz. Gdzieś po połowie stycznia się skończą zajęcia to zacznę zakupy
Co do rozmiarów to ja wolę mieć więcej od rozmiaru 62, ale kilka sztuk pewnie kupię 56, pod koniec ciąży już mniej więcej będzie można oszacować czy dziecko będzie duże czy małe. U mnie się na razie małe zapowiada, ale jeszcze zostało trochę czasu. U mnie już tylko 3 miesiące!
no to czekam na szkołę rodzenia ale zaczynam czuć stresikFasolka77
-
Fasolka77 wrote:nie wiem czy czekać do marca.. wtedy mniej więcej będzie wiadomo ile będzie Młody mierzył czy już ogarniać..
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
no wlasnie ja nie jestem do konca pewna czy lekarze sa w stanie podac dlugosc dziecka....a tak jak mowi mycha kilogramy z usg roznia sie z faktyczna waga dziecka po porodzie.....ja mialam "krotkie" dzieci....
ale sama jak sie urodzilam to mierzylam 59cm a wazylam niecale 3 kilo, wiec bylam chuda i dluga i tu odrazu bym do 62 cm pakowala dziecie......Fasolka77, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:dziewczyny a skąd będziecie czerpać wiedzę co dalej po porodzie? kiedy jaka zabaweczka, kiedy inne pokarmy, kiedy powinny się dziecku poszczególne aplikacje załączyć?
nie wiem jak w PL ale u nas bardzo duza wiedze lekarz ma, i wlasciwie to pediatra mnie wszystkiego nauczyla.....lacznie z cwiczeniami na kolki ( u nas super zadzialaly zadne dziecko nie mialo kolek)
bardzo czesto sie chodzi do lekarza z malym dzieckiem ....oni kontroluja wage czy sie przewraca z boczku na boczek...i wedlug tego radza, jak za malo przybiera trzeba dokarmiac itp....
ale mysle ze sama to poczujesz co dziecku potrzeba, niby od 6 miesiaca na piersi trzeba rozszerzac diete, ale ja corke karmilam bitych 7 miesiecy tylko piersia i tez przezyla....nie chciala nic innego jesc wiec jej nie zmuszalam......natomiast syn byl zarlok wiec pomimo piersi juz w 5 miesiacu dawalam marchewke ziemniaki itp.....
pozatym nasze forum chyba z dniem porodu nie zaniknie wiec tu tez mozna sie zawsze poradzicDorotaAnna, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
stresant wrote:nie wiem jak w PL ale u nas bardzo duza wiedze lekarz ma, i wlasciwie to pediatra mnie wszystkiego nauczyla.....lacznie z cwiczeniami na kolki ( u nas super zadzialaly zadne dziecko nie mialo kolek)
bardzo czesto sie chodzi do lekarza z malym dzieckiem ....oni kontroluja wage czy sie przewraca z boczku na boczek...i wedlug tego radza, jak za malo przybiera trzeba dokarmiac itp....
ale mysle ze sama to poczujesz co dziecku potrzeba, niby od 6 miesiaca na piersi trzeba rozszerzac diete, ale ja corke karmilam bitych 7 miesiecy tylko piersia i tez przezyla....nie chciala nic innego jesc wiec jej nie zmuszalam......natomiast syn byl zarlok wiec pomimo piersi juz w 5 miesiacu dawalam marchewke ziemniaki itp.....
pozatym nasze forum chyba z dniem porodu nie zaniknie wiec tu tez mozna sie zawsze poradzic
mam nadzieję, że będziemy się również wspierać po porodzieB_002, malutka_mycha, Misiabella, Lolka30 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Ja też myślę, że my się już tak przyzwyczaiłyśmy do tych wspólnych porad, że nie będzie łatwo się potem nagle rozstać. Pewnie będziemy się udzielać nadal, ale już troszkę rzadziej bo czas będzie bardziej ograniczony
martusiawp lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Forum dobre sprawa !!!
sama 11 lat temu siedziałam na forum w 1wszej ciazy i po niej na wątku po narodzinach i o wielu ważnych sprawach właśnie tam się dowiedziałam
Ja dziś na powrocie do domu po 20 min spaceru musiałam pauze zrobić bo jakieś kłucia i ból taki dziwny w lewej,dolnej części brzucha mnie dopadł...Przyszłam i leżę...Martita25 lubi tę wiadomość
-
Bardzo ciężko Was nadrabiać, ja nie daję rady czytać wszystkich postów. Co do materacy podobno najzdrowsze lateksowe, ale i najdroższe. Tylko, że przy monitorze oddechu Angelecare nie można ich używać przynajmniej tak jest w instrukcji, bo sygnał nie jest odpowiedni. My dlatego zdecydowaliśmy się na piankowy, bo (być moźe rzekome) robaki w kokosie mnie odstawszyły:)
Na krew pępowinową też byliśmy nastawieni w poprzedniej ciąży, ale po zgłębieniu tematu zrezygnowaliśmy. Tej krwi jest przechowywane podobno zbyt mało by mogła pomóc ale trwają badania nad jej rozmnażaniem, więc jak ktoś nie musi się liczyć z pieniędzmi to może w to inwestowaćWiewióreczka lubi tę wiadomość