WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w nowym roku :)
    Lilli, odezwij się.
    Co do cc... Ja miałam 1 poród cc, co pytam lekarzy to mówią że raczej powinnam znów cc mieć :/ Jeden ze blizna cienka mi mówi, drugi nawet nie popatrzył tylko stwierdził że do 3,5 kg mogą się zgodzić na sn a jak większe dziecko to cc. Ale jestem na fb na grupach mam, które rodzily/chca rodzic sn po cc i ja będę chciała spróbować. Nie wiem, jak mój cukier, robię krzywą w piątek dopiero.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    u mnie sie zgadza z brzuchem :)

    syn - piłeczka i ladna

    corka - brzuch tylko z bokow, brak talii i taka brzydka ze nawet na zdjecia z tego okresu sie nie da patrzec :)twarz sie bardzo zmienila,rysy.....

    teraz syn i znow pileczka i piekna jak w dniu slubu, maz mowi ze zakochal sie na nowo :) zaraz po zrobieniu testu wiedzial ze bedzie syn, widzial to po mnie
    Moja teściowa jest taka trochę przesądna i zwraca uwagę na te różne stereotypy.
    Ostatnio z takim zdziwieniem do mnie mówi że ja to się nic nie zmieniłam na twarzy, wcale po mnie ciąży nie widać (oprócz brzuszka piłeczki oczywiście) i że ładnie wyglądam a tu dziewczynka :P
    Potraktowałam to jak komplement.
    Wg mnie te stereotypy się nie sprawdzają, oczywiście zdarza się to tak jak u ciebie Stesant, ale ja u siebie właśnie nigdy nie widzę podobieństw do tego co się pisze w i internecie. Połowa z tym objawów moich pasowała do chłopca a połowa do dziewczynki, więc trudno się sugerować :)

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    U mnie miała być dwójka, została mi Marcelinka <3

    wazne ze jest i jest zdrowa :) ja sama ma 4 aniolki w niebie....
    na listopadowkach tez jednej dziewczynie zostala zdrowa Anielka, synus niestety nie dozyl porodu, to taki cud byl....rozwijali sie razem w brzuchu przez 9 miesiecy z tym ze od poczatku bylo wiadomo ze synus chorowitek jest, co nie przeszkadzalo dziewczynce w prawidlowym rozwoju.....dzien przed porodem przestalo bic serduszko i odrazu Anielke wyciagali, potem czekali chyba ze 2 tygodnie na okreslenie plci dziecka, wazyl tylko 900g i mial wiele wad....a dziewczynka przez 3 kilo zdrowa jak rybka :)

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    A po co są te nakładki?
    Ja to zielona jestem

    mycha u mnie dzieci lepiej pily przez te nakladki bo wypelnialy im cala buzie i nie bylo problemu zeby sie zle przystawily.....

    syn wczesniak wogole nie potrafil ssac.....ja zielona nie wiedzialam o nakladkach, dopiero na neonatologi mi pielegniarki daly i odrazu ladnie zaczal pic

    a u corki kupilam do szpitala.....najpierw probowalam karmic bez, ale corka powietrze zasysala i ogolenie bardzo rozmoczyla brodawki a nic sie nie najadla.....nalozylam nakladke i odrazu pila a piersi mniej bolaly.....po 2 tygodniach zaczelam oduczac nakladek ( bo to duzo roboty z tym jest trzeba streylizowac ) i po kilku dniach juz ladnie pila bez......

    nakladkie dla mnie muza byc to podstawa....

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Moja teściowa jest taka trochę przesądna i zwraca uwagę na te różne stereotypy.
    Ostatnio z takim zdziwieniem do mnie mówi że ja to się nic nie zmieniłam na twarzy, wcale po mnie ciąży nie widać (oprócz brzuszka piłeczki oczywiście) i że ładnie wyglądam a tu dziewczynka :P
    Potraktowałam to jak komplement.
    Wg mnie te stereotypy się nie sprawdzają, oczywiście zdarza się to tak jak u ciebie Stesant, ale ja u siebie właśnie nigdy nie widzę podobieństw do tego co się pisze w i internecie. Połowa z tym objawów moich pasowała do chłopca a połowa do dziewczynki, więc trudno się sugerować :)

    jasne Basia wyjatek potwierdza regule i w jedna i w druga strone :)

    B_002 lubi tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    wazne ze jest i jest zdrowa :) ja sama ma 4 aniolki w niebie....
    na listopadowkach tez jednej dziewczynie zostala zdrowa Anielka, synus niestety nie dozyl porodu, to taki cud byl....rozwijali sie razem w brzuchu przez 9 miesiecy z tym ze od poczatku bylo wiadomo ze synus chorowitek jest, co nie przeszkadzalo dziewczynce w prawidlowym rozwoju.....dzien przed porodem przestalo bic serduszko i odrazu Anielke wyciagali, potem czekali chyba ze 2 tygodnie na okreslenie plci dziecka, wazyl tylko 900g i mial wiele wad....a dziewczynka przez 3 kilo zdrowa jak rybka :)
    Ja też znam taki przypadek, że była ciąża bliźniacza dwóch chłopców jednojajowych i jednemu serduszko przestało bić gdzieś w połowie ciąży. Do końca był strach czy nie spowoduje to problemów z rozwojem drugiego dziecka. Jednak ten martwy chłopiec pływał sobie w wodach płodowych do końca ciąży, w żaden sposób nie doszło do zatrucia. Kobieta była chyba w szpitalu cały czas pod nadzorem i jej zdrowy synek został donoszony.
    Smutna strata dziecka, ale z drugiej strony szczęście że chociaż jeden przeżył i jest zupełnie zdrowy.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Wytłumacz jeszcze raz Łopato logicznie :-) mamy pajacyki i body z h&m na rozmiar 68
    Na leżąco od kroku do metki - tak będzie prościej :) Ale mierzone z przodu

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medela ma bardzo cienkie te nakładki dużo o nich pozytywnych opini słyszałam od koleżanek i zdecydowałam się na nie bo faktycznie wyglądają na cienkie i takie idealne do piersi.
    Znajoma rodziła w biechowie nienwiedziala co to są nakładki i jak położna jej kazała wyciągnąć ta wyjęła wkładki laktacyjne dostała relrymende, ze nie jest gotowa do posiadania dziecka. Dramat.

    Ja bym nie chciała ich używać, ale wole mieć gdyby był kryzys jakiś ból duży czy popękane

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście! Ważne, że mam upragnioną córkę i wszystko z nią w porządku! Oby tak było i oby siedziała grzecznie do terminu :)

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Moja teściowa jest taka trochę przesądna i zwraca uwagę na te różne stereotypy.
    Ostatnio z takim zdziwieniem do mnie mówi że ja to się nic nie zmieniłam na twarzy, wcale po mnie ciąży nie widać (oprócz brzuszka piłeczki oczywiście) i że ładnie wyglądam a tu dziewczynka :P
    Potraktowałam to jak komplement.
    Wg mnie te stereotypy się nie sprawdzają, oczywiście zdarza się to tak jak u ciebie Stesant, ale ja u siebie właśnie nigdy nie widzę podobieństw do tego co się pisze w i internecie. Połowa z tym objawów moich pasowała do chłopca a połowa do dziewczynki, więc trudno się sugerować :)

    mnie zastanawia fakt, że od znajomych się dowiaduję, że się no sąsiedzi domyślają bo mi się cera zmieniła, ponoć po twarzy widać, że kobieta jest w ciąży...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez używałam nakładek medeli - polecam bardzo! Mnie tłumaczyła położna ze mam bardzo wklęsłe brodawki i dziecku było trudno złapać dlatego nakładki były niezbędne (karmiłam tak 3 miesiące a potem bez probelmu odstawiłam).

    Co do cukrzycy i cc - rodziłam SN 4 dni po terminie bo nie było żadnych wskazań do wcześniejszego rozwiązania.

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    mnie zastanawia fakt, że od znajomych się dowiaduję, że się no sąsiedzi domyślają bo mi się cera zmieniła, ponoć po twarzy widać, że kobieta jest w ciąży...

    z ta twarza sie zgadzam w 100% u mnie sie potwierdzilo :)

    pare ludzi mi powiedzialo zanim jeszcze brzuch bylo widac, ze bardzo ladnie wygladam (a nie dlatego zeby chcieli komplement sprawic, poprotu sie pytali co stosuje) bo od 5 lat wylczylam z tradzikiem rozowatym okropna nieuleczalna choroba, przyplatalo sie ze stresu......

    Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość

  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Szonka Ty czekasz na blizniaki czy cos pomylilam? czy na drugiego syna?

    Jak tam Zakopane jeszcze śpi?
    Nie na jednego chłopca, ale jednego juz mam :)

    Zakopane już nie spi ale jest dużo mniej ludzi niż wczoraj

    stresant lubi tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    z ta twarza sie zgadzam w 100% u mnie sie potwierdzilo :)

    pare ludzi mi powiedzialo zanim jeszcze brzuch bylo widac, ze bardzo ladnie wygladam (a nie dlatego zeby chcieli komplement sprawic, poprotu sie pytali co stosuje) bo od 5 lat wylczylam z tradzikiem rozowatym okropna nieuleczalna choroba, przyplatalo sie ze stresu......


    coś w tym jest :)

    stresant lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam tyle komplementów na wigilii ze wmawiali mi, ze lekarz się pomylił i będzie syn. Denerwowali mnie takim gadaniem. Dosłownie wszyscy gdyby to były same baby to wiadomo one tak lubią ale jak męża wujek się zachwycał jak wyglądam to się zastanawiałam czy ja mam jakieś lewe lusterka w domu czy jaki kij...
    Absolutnie nie wierze w przesądy zabobony i wróżenie z fusow... i w święta miałam zgagę to mama chodziła i gadała o długich włosach... przecież dziecko jest całe w meszku!

    B_002 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    debile znowu strzelaja, pies zawalu dostanie....mamy 4 lata psa wzielismy ze schroniska, nas kocha ale dla obcych jest bardzo agresywny i gryzie.......do krwi, mowimy do niego po polsku od poczatku i nauczyl sie rozumiec :) ale jak slyszy czeski to furii dostaje :)
    gryzie nawet inne psy na spacerze (chyba szczekaja po czesku), siega ledwo do kolan ale na wilczura sie rzuci, stanie na tylnych lapach oprze sie o niego i zagryza do szyji......

    bardzoo boji sie burzy....czuje ja juz 2 godziny wczesniej jak jeszcze slonce swieci i niebo bez chmurki,

    no i wlasnie strzalow wszelkich albo mocnych uderzen......mieszkamy blisko las i mysliwi czesto poluja, niedaleko tez mamy hute i ciagle slycha jakis uderzania zelaza czy wagonow.....i jakos ze te lata sie nie uodpornil i za kazdym razem jest panika.......

    myle ze przez schronisko ma zjechana pychike, kto wie jakie traumatyczne przezycia ma za soba

    Psy nie rozpatrują swoich "wspomnień". Każdy strach można "wyleczyć". A agresję nawet powinno się bo taki pies jest potencjalnie zagrożeniem dla otoczenia. Także dla domowników. Zawsze jak pies pogryzie dziecko to potem wszyscy mówią że przecież tak kochał rodzinę i dla jej członków był łagodny. A to jest wzór agresji powielany w różnych sytuacjach, nieraz punktem zapalnym wyzwolenia agresji dla domowników jest błaha dla nas sytuacja.
    Jeśli pies jest agresywny do obcych to nowe dziecko może potraktować jak intruza.

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Psy nie rozpatrują swoich "wspomnień". Każdy strach można "wyleczyć". A agresję nawet powinno się bo taki pies jest potencjalnie zagrożeniem dla otoczenia. Także dla domowników. Zawsze jak pies pogryzie dziecko to potem wszyscy mówią że przecież tak kochał rodzinę i dla jej członków był łagodny. A to jest wzór agresji powielany w różnych sytuacjach, nieraz punktem zapalnym wyzwolenia agresji dla domowników jest błaha dla nas sytuacja.
    Jeśli pies jest agresywny do obcych to nowe dziecko może potraktować jak intruza.

    no to co radzisz?

    mi trudno powiedziec kogo on sobie wybiera za "ofiary" ........rodzine co przyjezdza raz w roku to po samochodzie rozpozna i sie cieszy, jedna kolezanke pogryzie druga juz od furtki wita radosnym pyszczkiem........(dodam widzac pierwszy raz osobe, nie ze go kielbasa przekupi)

    wiem ze wyczuwa ludzi ktorzy sie go boja i juz z daleka widac ze sie rzuci......

    czasami by nawet nie byl agresywny, ale jak widzi ze lapie ze szmycz (bo mu nie wierze czy pogryzie czy nie ) to odrazu sie gotuje do ataku......

    robilismy komunie w domu dla 30 osob, pies gonil miedzy ludzmi ktorych pierwszy raz widzil na oczy i nikogo nie pogryzl.......

    trudno mi go rozgrysc.....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę właśnie o tych nakładkach. Jak mówicie że medeli dobre to je wezmę.
    A powiedzcie czy brać już czy jeszcze poczekać aż cycki dorosną? Czy jeszcze sutki mogą się powiększyć?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Myślę właśnie o tych nakładkach. Jak mówicie że medeli dobre to je wezmę.
    A powiedzcie czy brać już czy jeszcze poczekać aż cycki dorosną? Czy jeszcze sutki mogą się powiększyć?
    Cycki urodna brodawki mogą ale sutki nie urosną. Tylko jak to zmierzyć :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Na leżąco od kroku do metki - tak będzie prościej :) Ale mierzone z przodu

    Wygląda mi że 40cm, ale zrobiłam zdjęcia, w razie czego możesz sobie odjąć lub dodać ile trzeba :-)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4068f024834c.jpg


    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/96f2a879fa9f.jpg

‹‹ 905 906 907 908 909 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ