Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Wygląda mi że 40cm, ale zrobiłam zdjęcia, w razie czego możesz sobie odjąć lub dodać ile trzeba
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4068f024834c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/96f2a879fa9f.jpg
to z H&M takie śliczne ciuszki?Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Wygląda mi że 40cm, ale zrobiłam zdjęcia, w razie czego możesz sobie odjąć lub dodać ile trzeba
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4068f024834c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/96f2a879fa9f.jpg -
nick nieaktualnyStresant - przez internet nie da się udzielić szczegółowej rady dotyczącej zachowania psa
Trzeba go zobaczyć i z nim popracować. Może masz kogoś znajomego albo uda Ci się znaleźć kogoś polecanego kto by pomógł w uspokojeniu psa jeszcze przed porodem. Od tego bym zaczęła. Myślę że nawet jedna wizyta fachowca mogłaby Wam dużo rozjaśnić i powiedzieć jak postępować z psem. I co zrobić kiedy będziecie wprowadzać maleństwo do domu. Zostawienie takiego "niepewnego" psa samemu sobie to duże ryzyko. A zwłaszcza w sytuacji stresowej jaka będzie dla niego pojawienie się dziecka, nowego zapachu, odgłosów i zabrania Waszej uwagi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moj pies boi sie innych zwierzat glownie tych wiekszych. Tych rownych sobie wzrostem jeszcze toleruje. To samo obcy ludzie. Poki ktos nie chce jej poglaskac jest ok a jeśli tylko wyciaga reke w jej str to zaczyna szczekac i odstraszac. Ale pojawienie się na świecie malej Ali sprawilo ze Abi moja bardzo ją obwachuje przytula sie i zero negatywnych emocji. Takze niekoniecznie musi pies byc agresywny do niemowlaka..to tak jak nie każde rodzenstwo jest zazdrosne o pojawienie sie malego czlowieka. Nie mniej jednak lepiej walczyć z lękami. Zobaczymy co nasza biehawiorystka powie na naszą Abi.
-
nick nieaktualnyDaffi - nasza jest bardzo spolegliwa, nie martwię się o nią wcale. Ona nie podchodzi do obcych psów, boi się czarnych psów, ale je po prostu omija. W ogóle nie szczeka ani nie warczy. Ale to już taki typ. Aniołek.
Masz rację, ja też nie napisałam że na pewno coś będzie nie tak. Ale ryzyko istnieje. Ja mojej, mimo że taki anioł, nie zostawię samej z dzieckiem nawet na minutę dopóki Igi sam nie będzie w stanie się "obronić". To są tylko zwierzęta. Ja widziałam już dziesiątki jak nie setki psów które trafiały na ulice albo do schroniska. Bo nie interesowano się ich zachowaniem przed porodem a po porodzie wybór był prosty - pies okazywał agresję albo zaczynał niszczyć cały dom. Wtedy stawał się problemem. Najczęstsze ataki psów w Polsce to Labradory. A to tylko dlatego że te psy są określane jako "idealne dla dzieci". I ludzie ufają psom, które tylko psami właśnie są. A atak 30kg psa na małe dziecko może być przykry w skutkach. Chociaż na mojej ulicy zdarzył się jamnik miniatura który odgryzł dziecku policzek. I też był anioł. To tylko zwierzęta są. To my musimy myśleć za nie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStressant ten psiak wygląda jak pluszak do całowania i przytulanka
ja jestem wariatka do zwierząt
———————————————————
Karolinka ja też właśnie myślę o Wiewióreczce i Lilli90 i szczerze się martwię. Jeszcze mnie już łapie stres przed jutremecho serca - ehh Boziuniu mam nadzieję, że taki urok jej tętna tak jak mówili lekarze do tego jeszcze znowu badania krwi mam nadzieje, że wyjdą dobrze
A pamiętacie Valette94? Jej maz marynarz jakoś początkiem grudnia miał wypłynąć i pisała, ze się odezwie. Mam nadzieje ze u niej i malutkiej wszystko w porzadku. -
moj pies najlepiej sie dogaduje ze szwagierka
az sika ze szczescia jak ja widzi, szwagierka to urodzony psi psycholog , ma zaklad fryzjerki dla psow i lepiej dogaduje sie ze zwierzetami niz z ludzimi
corka bardzo chciala psa ona sobie go wypatrzala w schronisku, i wlasciwie wszystko co potrafi pies to 6 letnia dziewczynka go nauczyla, siad, podaj lape, popros itp.....taka miala cierpliwosc, wlasciwie biedny pies mial wieksza, ze tolerowal ta jej nauke -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny