Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
DorotaAnna wrote:A aspirator do nosa? Kupujecie jakiś elektryczny, do odkurzacza czy zwykłą gruszkę? Czy nic na razie nie kupujecie?
Przy starszakach mialam gruszke i meczylam sie bardzo, az w koncu odkrylam aspirator do odkurzacza......swietna rzecz......myslalam ze narazie nie bede kupowac, ale jak ostatnio wyciagnelam stary z szafki (no bo dzieciaki chore i jak jest bardzo gesty katar to sami sobie wyciagaja odkurzaczem, mowia ze uszy tak nie bola jak przy smarkaniu) to polecial zaraz do kosza, bo juz byl bardzo zniszczony......kupilam nowy i bedzie odrazu dla maluszka
mam nadzieje ze na poczatku sie nie przyda, pierwszy katar przewiduje na jesien, no bo kto by przez lato chorowalmartusiawp lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Muszę o tym poczytać, ale jeżeli to jest uniwersalne to zdecyduje się na ten elektryczny. Tylko my mamy taki stary, mocno ssący odkurzacz. A nowszy ręczny i ten może już nie pasować.
ta koncowka aspiratora jest chyba uniwersalna...nam juz pod 3 odkurzacz podpasowala.....ma z 5cm dlugosci, na poczatku jest waska i stopniowo sie rozszerza.......moc odkurzacza dajesz na minimum do tego jeszcze otwierasz wylot powietrza na rurze .........na poczatku sprawdzalismy na sobiei jest ok......a koncowka ktora wkladasz do noska jesz szeroka ......typowe gruszki maja waskie koncowki i zawsze balam sie ze za daleko wsadze do noska....a tu nie ma takiej mozliwosci bo odrazu zatykasz cala dziurke
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:no zdziwiła mnie tym telefonem... kazała podejść jak wyzdrowieję.. a ja nie chcę do niej iść.. lekarz co patrzy w skrypty to słabo, nie? może i ona sie nadaje do leczenia cukrzycy u dziadków ale nie u ciężarówek.. dziś z panią profesor i pielęgniarką porozmawiałam rzeczowo i konkretnie i o to mi chodziło. Chociaż przyznam szczerze, że byłam pewna, że dostane insulinę a tu proszę... nadal dietka
a co Tobie Karmellka nie pasuje u Twojej? -
Pani z rejestracji glukozy powiedziala ze rano moge wypic kubek wody zeby krew nie byla taka gesta i lepiej leciala.....nawet cos o jedzeniu wspomniala ale nie sluchalam bo i tak nie bede nic jest ...a wody zrobie lyk ....nie chce zeby mi falszywie zle wyniki wyszly przez moje niedbalstwo.....biore acard wiec krew sama powinna tryskac
-
nick nieaktualnyJa zamówiłam gruszkę ale z szeroką końcówka z myślą o szpitalu bo nie czyszczą maluszków nie chce by jej coś w nosku swidrowalo. A do domu kupuje katarek. Musimy kupić nowy odkurzacz bo mamy ten robot samojezdny i kerchera dużego hahaha nie podepne dziecka pod niego hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 22:55
stresant lubi tę wiadomość
-
DorotaAnna wrote:A propo wady wzroku- bo ja też mam. Czy powinnam isc do okulisty i poprosić żeby mnie zbadał pod katem czy mogę rodzic naturalnie?
Nie napisałaś jaką masz wadę, przy krotkowzrocznisci na pewno powinno ocrnic się stan siatkówki przed porodem. Ja właśnie jutro zamierzam sobie wizytę zaklepać o ile przeżyję Ogtt. -
malutka_mycha wrote:O wypożyczalniach nic nie wiem. W ogóle mega dużo mi to forum daje w życiu bym sama tego nie ogarnęła. A z drugiej strony zaczynam się schizowac że mało mam. Mam raczej te "duże rzeczy" o których ciężko zapomnieć jak ciuchy, mebelki, łóżeczko, wózek ale nie mam nic z tych dupereli jak termometry, szczotki, butelki.
A zawsze można sobie poczytać co forumowe koleżanki kupują i rozeznać się w wielu tematachmalutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karmelllka90 wrote:Zauważyłam, że pępek mi się spłyca oby mi nie wyszedł... Bo będę się bała że mi pęknie
U mnie ta linia na brzuchu już dość mocno widoczna.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Valetta moje cycki mniejsze
za to brzusio ogromny :p
estrella płaciłam z góry. A to cwaniaczki! Podzielili zamówienie na 2 paczki - grę już dostałam, a poduszka z ciuszkami nawet nie wysłanamam nadzieje, że poducha przyjdzie szybciej niż poród
ja nie mam żadnego doświadczenia z pieluchami wiec słucham opinii, a jak zauwazyłam co osoba to doswiadczeenia inne :p
Misiabela ja tylko słyszałam, że są cyrki z wypłatami z zusu. Ja mam na szczescie regularnie, od pracodawcy
Fasolka same dobre wiadomości po wizyciesuper! I synuś ładnie przybiera na wadze.
B002 i Karmelka fajnie, że się poznałyście
Kiwona ja wieczorem piłam normalnie
Sansi... super, że córeczka zdrowo rośnie. A mała ma jeszcze mnóstwo czasu aby się obrócić. Moja też raz tak raz siak. Ale na ostatnich wizytach stanie na głowie już jej sie znudziło. Póki co gin usokaja, że jeszcze ma miejsce do ponownego obrotu wiec nie panikuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 23:37
Fasolka77, valetta94 lubią tę wiadomość
-
Misiabela zdenerowałoby mnie takie niedbałe usg, wiec rozumiem co czujesz. na pewno wszystko jest dobrze. Ale dla własnego spokoju możesz się jeszcze pokusic o jakas konsultacje.
Paula nie słyszałam o tym olejku, masazu też nie robiłam.
Karmelka wg takich obliczeń to mój tp wypada między 12.03.- 9.04. Troche mnie to przeraziło :p
a tak w ogóle czy ja zaczełam własnie 7 miesiac???
-
Karollinax26 wrote:Wiewiórka, nie zauważyłam żeby się któraś z dziewczyn odezwała ...
Dobrze pamiętam, że pisałaś ostatnio o twardnieniu brzucha na boku ? Że bardziej niż w pozycji na wznak ?A u Ciebie?
Ja przed krzywą piłam normalnie wodę w nocy i rano też szklankę.
Wypiłam za jednym zamachem na wdechu z zatkanym nosem - pielęgniarka powiedziała, że ma taki sam sposób -
Dorota jeśli chodzi o aspirator to chyba najbardziej przemawia do mnie elektryczny. Ale rozeznania rynku jeszcze nie zrobiłam
Mój pępek się już spłycił, a czasem nawet wystaje mini wentylek. Zależy jak mała się ułoży
Wiewióreczka ja juz jestem pogubina w tych wszystkich obliczeniach, ktory miesiac, trymestr....jedno jest pewne... to już coraz bliżej
-
Wiewióreczka wrote:Dokładnie tak. Choć i na wznak się zdarza
A u Ciebie?
Ja przed krzywą piłam normalnie wodę w nocy i rano też szklankę.
Wypiłam za jednym zamachem na wdechu z zatkanym nosem - pielęgniarka powiedziała, że ma taki sam sposób
No właśnie teraz też częściej na boku, ale to w ciągu dnia, w nocy nic. -
stresant wrote:ja tez z tych slabowidzacych, mialam -7 i astygmatyzm, po laserowej korekcji wzroku.....12 lat temu bez slowa zrobili mi cesarke na podstawie skierowania od okulisty.....niestety wzrok i tak mi sie pogorszyl do -1........druga cesarka takie samo wskazanie.....po porodzie zjechalo do -2 ......
teraz juz z automatu CC, mam nadzieje ze wzrok sie nie pogorszy......podobno po 40 urodzinach sie poprawia .....sama okulistka mi mowila
a znieczulenie do cesarki to jak tepy zastrzyk do dziasla u dentysty....fuj......a jeszcze trzeba zrobic "koci grzbiet" zeby kregi byly na gorze...a przechyl sie na siedzaco do przodu jak beben przed toba ogromny
Karuzeli nie kupuje....lapacz kurzu i rozpraszacz dziecka....mysle ze Franus i tak bedzie mial duzo impulsow od starszego rodzenstwastresant lubi tę wiadomość
-
Ja od 4 nie śpię, bo siku mi się chce i mam zatkany nos. Pójdę zaraz napełnić pojemniczek już, będzie czekał. U nas w labo te pojemniki i tak stoją na blacie do 10 więc nie będę się stresowalam, że mi się bakterie na noża (robię posiew), bo ostatnio miałam posiew jałowy.