X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Fasolka, Paula dzięki... wysłałam męża do apteki po prenalen i olejek eukaliptusowy. Woda morska ininhalacje z soli fizjologicznej w zasadzie nic nie dają. Tzn. Dały- nie mam kataru. Ale mam tak zatkany nos... czytałam, że to właściwie może być objaw ciążowy :o
    Prenalen to cukier z minimalną ilością skladnikow. Tego cholerstwa lepiej unikać, to gorsze niż homeopatia.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka - ja mierze jak się obudzę i zazwyczaj od razu jem śniadanie. Zazwyczaj jest to między 7 a 8 rano, ale bywa i o 5. Jak o 5 jest bardzo wysoki to sobie zaznaczam w zeszycie że tutaj wstałam szybciej.

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Prenalen to cukier z minimalną ilością skladnikow. Tego cholerstwa lepiej unikać, to gorsze niż homeopatia.

    Ale przecież ja nie będę tego jeść :D nie mam już pomysłu co innego mogłabym sobie popsikać do nosa :( a dzisiaj to z żadnym lekarzem się nie skonsultuje :(

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Fasolka, Paula dzięki... wysłałam męża do apteki po prenalen i olejek eukaliptusowy. Woda morska ininhalacje z soli fizjologicznej w zasadzie nic nie dają. Tzn. Dały- nie mam kataru. Ale mam tak zatkany nos... czytałam, że to właściwie może być objaw ciążowy :o

    prenalen jest słodzony jakimś syfem... lepsza isla... mnie sól pomogła bo miałam zatkany nos od kataru, ja już prawie wyszłam z choroby :) na szczęście nie miałam gorączki

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Dziewczyny jaki miałam koszmar, jeszcze se nie moge otrzasnac :( obudzilam sie zryczana, jeszcze mam poduszke mokra. Dobrze, ze od razu poczulam kopniaki Małej i brzuch od rana faluje to sie troche uspokoilam.
    Nie wyobrazam sobie aby tego maleństwa mogło z nami nie byc :( chyba bym umarla :(
    Dobrze, ze to tylko zly sen

    ja też miałam dziś niezły kalejdoskop.. śnił mi się dom babci (mamy mamy) i dziadka (taty taty), u dziadka zaczął się pożar w środku... ale ugasiłam. Potem dom mojego taty i.... sorry... kupa... strasznie odjechane sny....

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dziewczyny ja nie mówię o tabletkach do ssania tylko o sprayu do nosa :D nie wiem skąd Wam się te tabletki wzięły jak cały czas pisze o zatkanym nosie

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Fasolka - ja mierze jak się obudzę i zazwyczaj od razu jem śniadanie. Zazwyczaj jest to między 7 a 8 rano, ale bywa i o 5. Jak o 5 jest bardzo wysoki to sobie zaznaczam w zeszycie że tutaj wstałam szybciej.

    wkurwiają mnie te pomiary.. sorry.. siłą rzeczy będę spać do 8 bo wtedy mam lepszy cukier niż zrywac się na pomiar o 7... jak się mają te pomiary do interpretacji... krzątasz się kwadrans przez pomiarem czy od razu strzał?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Ale dziewczyny ja nie mówię o tabletkach do ssania tylko o sprayu do nosa :D nie wiem skąd Wam się te tabletki wzięły jak cały czas pisze o zatkanym nosie

    a to nie wiedzialam,że jest też spray :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Dziewczyny czy można jakiego krople na zatkany nos? Żyć już mi się odechciewa normalnie
    Mi lekarz zalecił sinupretu 3x2 tabl dziennie (bezpieczny w ciąży) i nasivin Kids 3xdziennie psikac. Nasivinem psikam tylko na noc, bo już 3 tyg mecze się z zatykaniem nosa a nie można tak długo psikac tymi preparatami. Ale jak nie osikne to się duszę, nie mogę oddychać. Kataru prawie nie mam, myślę że to kwestia podrażnionej błony śluzowej i tego, że puchnie mi tam w środku wszystko.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zazwyczaj wstaje 7.30-7.40, czasem 8, myje ręce i od razu mierzę cukier. Dziś miałam 75, wczoraj np 66.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Ja zazwyczaj wstaje 7.30-7.40, czasem 8, myje ręce i od razu mierzę cukier. Dziś miałam 75, wczoraj np 66.

    a o której Karola idziesz spać i jesz kolację ostatnią?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, współczuję Wam tego ciągłego mierzenia cukru. Mnie do wczoraj jeszcze bolał palec po piątkowym nakluciu :P Mam nadzieję, że jutro odbiorę piękne wyniki krzywej...
    Leżę jeszcze, zasnęłam w końcu chyba przed 5 i dospałam do 8.30. Kazik kopie coraz mocniej, rośnie nam w siłę :) Ale powiem Wam, że ja jestem dętka. Ta pogoda, zatykajacy się nos i ta moja waga... No nie czuję się pełna energii jakoś. Nic mi się nie chce. Wczoraj porcjowalam kurczaka i pocielam się nożem, małe rany ale krew tryskala. Jak przy pobieraniu w piątek z żyły, babeczka wkluwa się w zyle i prysk, aż trysnelo. Mam teraz krwiaczka w tym miejscu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 09:08

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Mi lekarz zalecił sinupretu 3x2 tabl dziennie (bezpieczny w ciąży) i nasivin Kids 3xdziennie psikac. Nasivinem psikam tylko na noc, bo już 3 tyg mecze się z zatykaniem nosa a nie można tak długo psikac tymi preparatami. Ale jak nie osikne to się duszę, nie mogę oddychać. Kataru prawie nie mam, myślę że to kwestia podrażnionej błony śluzowej i tego, że puchnie mi tam w środku wszystko.

    Ja też tak myśle bo w zasadzie kataru nie mam a uczucie zatkanego nosa zostało... w dzień to jeszcze spoko ale noc jest tragiczna

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    a o której Karola idziesz spać i jesz kolację ostatnią?

    Powiem Ci tak kochana, u mnie z kolacją jest różnie, mój żołądek od zawsze był mały i dużo jedzenia nie potrzebował. Zdarzają się takie dni, kiedy nie zjem kolacji albo tylko jakiegoś banana np.
    Zazwyczaj jem tak o 21, czasem 20.30. Kładę się o 22.30-23, wiadomo bywa tak że zasypiam i po 24, różnie :)
    Przedwczoraj np moją kolacją był naleśnik z kremem z mascarpone, zjadłam go jakoś po 20 chyba i wczoraj miałam właśnie na czczo 66.
    Idę na krzywą we wtorek.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Dziewczyny, współczuję Wam tego ciągłego mierzenia cukru. Mnie do wczoraj jeszcze bolał palec po piątkowym nakluciu :P Mam nadzieję, że jutro odbiorę piękne wyniki krzywej...
    Leżę jeszcze, zasnęłam w końcu chyba przed 5 i dospałam do 8.30. Kazik kopie coraz mocniej, rośnie nam w siłę :) Ale powiem Wam, że ja jestem dętka. Ta pogoda, zatykajacy się nos i ta moja waga... No nie czuję się pełna energii jakoś. Nic mi się nie chce. Wczoraj porcjowalam kurczaka i pocielam się nożem, małe rany ale krew tryskala. Jak przy pobieraniu w piątek z żyły, babeczka wkluwa się w zyle i prysk, aż trysnelo. Mam teraz krwiaczka w tym miejscu.

    Kiwona dzięki :) to jest na prawdę mega upierdliwe... życzę Ci super wyników krzywej!
    ja używam rękawiczek do mięsa... boję się toxo.. niby rękawiczki nie są przeszkodą dla noża ale zawsze :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Powiem Ci tak kochana, u mnie z kolacją jest różnie, mój żołądek od zawsze był mały i dużo jedzenia nie potrzebował. Zdarzają się takie dni, kiedy nie zjem kolacji albo tylko jakiegoś banana np.
    Zazwyczaj jem tak o 21, czasem 20.30. Kładę się o 22.30-23, wiadomo bywa tak że zasypiam i po 24, różnie :)
    Przedwczoraj np moją kolacją był naleśnik z kremem z mascarpone, zjadłam go jakoś po 20 chyba i wczoraj miałam właśnie na czczo 66.
    Idę na krzywą we wtorek.

    a czemu Karola w ogóle mierzysz cukier?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    a czemu Karola w ogóle mierzysz cukier?

    Raz już miałam krzywą, wtedy skierowała mnie gin, bo glukozę na czczo miałam 96. A na krzywej ostatni pomiar miałam o dwie jednostki za duży. Zrobię kolejny raz krzywą we wtorek i zobaczymy.

    Powiem Ci, że mierzę cukier od początku listopada już, kilka razy zdarzył mi się skok cukru na czczo ale też nie jakiś drastyczny, w granicy 90-100. A po posiłku miałam jednorazowy skok tylko i to myślę, że z własnej głupoty, bo praktycznie mijała już godzina od posiłku a ja mądra napisałam się smoothie(kupione w sklepie), czyli bogactwo cukrów, no i po kilku minutach zmierzyłam ten cukier a tam 165, po 5 minutach już spadł do 130 :)

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ;-) ostatnio mało się odzywam, bo dużo się dzieje, święta, Sylwester, urodziny córki,
    malowanie, przemeblowanie ahhh :D podczytuje Was codziennie, ale cierpię na brak czasu aby odpisać.
    Chciałam poruszyć jeden temat. Otóż moja przyjaciółka urodziła 28.12 wspaniałą córeczkę ;-) ale niepokoi mnie fakt, że jak lekarze wyciągnęli lłożysko to powiedzieli jej, że jest czarne, co pewnie przyczyniło się do niskiej masy urodzeniowej 3kg. Przyjaciółka przez całą ciążę nie miała ani jednego papierosa w ustach, nie przebywała w pomieszczeniach gdzie mogli być ppalacze. Teraz się zastanawiam, myślicie, że smog ma wpływ na wydolność a na koniec kolor łożyska?

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/16fca8adec2b.jpg
    A tutaj jeszcze Bianka pozdrawia ;-)

    Kiwona, Lolka30, Fasolka77, Karollinax26, india, estrella, Paula 90, Daffi, DorotaAnna, Karmelllka90, valetta94, Misiabella, Kasiulka90, martusiawp, AniaKJ, KarmeLoVe, B_002 lubią tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Bianka :)

    Natalia-tosia lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
‹‹ 968 969 970 971 972 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ