Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas mama i tesciowa mieszkaja w sumie blisko. Ciesze sie bo zawsze jakbym potrzebowala pomocy to będą pod ręką. Tak jak Wy pierwsze dni chcemy byc w trójkę i stworzyć nasza mala rodzinkę i poznać córeczkę. Mamy rzyjada,na krotkie odwiedziny. A potem będę korzystać z pomocy ile wlezie.
a na upierdliwe rady mam i tesciowych dobre takie body jest:)
http://fasolkowo-ami.pl/mobile/pl/p/Body-rozmiar-68-Moja-mama-nie-potrzebuje-Twoich-rad/413Tusia89, Miriam lubią tę wiadomość
-
Tusia - moja teściowa mieszka na tej samej ulicy co my, tylko na drugim jej końcu
Niby idzie się jakieś 15-20 minut, ale i tak za blisko...
Miriam - za taki tekst to bym teściowej taką jadkę zrobiła, że by jej ten smoczek tyłkiem wyleciał...z ostrzeżeniem, że jeżeli da go małej bez twojej zgody, to więcej nie pozwolisz jej pilnować...Moja teściowa też jest taka, że by chciała, byśmy robili tak jak ona, by chciała ( lub jej koleżanki - wielkie ekspertki tfu), ale już dawno jej powiedziałam, że dziecko moje, zasady moje, wychowuję je ja i m. a jak jej się nasze metody nie podobają, to niech sobie zrobi albo adoptuje...W końcu do niej dotarło i nie narzuca...Nie powiem, pomaga, gdy trzeba, za co jestem wdzięczna, ale ma też swoje schizy, których ja ścierpieć nie umiem... -
Moja teściowa ogólnie twierdzi, że mój mąż jest za młody (29lat) i że sobie nie poradzimy i bedziemy jej ciagle dziecko podrzucać itd masakra, moja mama znowu duzo ma w sobie miłości i chęci do zabawy ale z opieką gorzej bo zawsze wyręczała ją przy nas babcia
myślę, że na początku każda przyjdzie na chwilę i tyle, bardziej mogę liczyć na siostrę, która na swoje dwa maluchy i pomaga mi, a ja jej:)
Natalia chcemy kupić z mężem te koszuli jedne dla mamy drugie dla taty i bedzie to uniform jadąc do teściowej haha:) -
Haha Kozgo, to faktycznie uwiodłaś takiego młodego chłopca
. Czasami się obawiam, że mi też przestawi się w głowie, kiedy zostanę teściową... U mnie sytuacja jest troszkę trudniejsza, mama odeszła ponad 2 lata temu, wiem, że na pewno byłaby wspaniałą babcią i gdyby żyła, to bardzo chciałabym, żeby mi pomagała.
Zmieniając temat, to właśnie wróciłam z Lidla, kupiłam bodziaki i bluzeczki dla młodego, wg mnie ich jakość jak za tę cenę jest super. Zainteresowanie było spore i trzeba było trochę pogrzebać za tymi mniejszymi rozmiarami, ale się udało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 10:29
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ja zupełnie zapomniałam, że to dziś 10 hehe ja akurat małych rozmiarów troche mam wiec bardziej chciałam dla większego trochę ale nie mam nigdzie obok Lidla a po ostatnim maratonie dzis zarządzam sobie czas na odpoczynek
ostatnio mały głód budzi mnie jak w zegarku o 9.30 hehe.
U mnie za oknem też buro i ponuro brrr.
Dziewczyny tak z ciekawości wiecie jak jest z l4 na koncu ciazy ? Czy dostaje się tylko do terminu porodu? CY jeżeli się urodzi przed końcem zwolnienia to ono się jakoś skraca? -
Maczka ja też nie lubie jak jest wiele do zrobienia. Ja zwlekałam z komodą i zwlekałam a jak już postanowiłam zamówić to okazało się, że muszę 4 tygodnie czekać. Więc najprawdopodobniej odbierzemy na początku marca. trochę się obawiam, że z tym wszystkim nie zdąże bo przecież na początku kwietnia rodzę
-
U mnie Lidl jest otwarty od 7, ale aż taka okazja to nie była, żeby się zrywać o świcie. Podejrzewam jednak, że sporo osób uznało inaczej
.
Fajnie, że piszecie o tym praniu, komodzie itd. Nastawiałam się, że zrobię to wszystko w marcu, kiedy już wreszcie będę na L-4, ale może faktycznie lepiej jest mieć to z głowy. Kto wie jak się będziemy czuły za miesiąc, ja już teraz ruszam się jak słonica.
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
też miałam w planach prasowanie i pranie od tego tygodnia... ale mąż pokrzyżował mi plany. Chorusek leży z temperaturą a ja zamiast prać ciuszki małego właśnie wstawiłam pościele
no ale nic najwyżej przełożę to na przyszły tydzień albo zacznę pod koniec tygodnia.
Kozgo też lubię ten luz jak już na liście zadań większość jest skreślonazawsze wtedy jakaś taka radośniejsza jestem i jakby więcej energii
U mnie pogoda supersłoneczko świeci;)
-
Ja teraz czekam na ostatnią paczkę z Allegro i pod koniec lutego zaczynam pranie, prasowanie i tak ok 36tyg się spakuje na wszelki wypadek
jeszxze muszę kupic termometr do wody i do mierzenia temperatury dzidzi i od siostry wziąć wanienkę i fotelik samochodowy i chyba wszystko, a mały ma za zadanie się przekręcić głowa w dół
Dziewczyny gdzie będziecie montowaly bazę do fotelika z przodu czy z tylu ? -
Właśnie, a jeśli chodzi o wanienkę, to czy opłaca się kupować taką z bajerami, wyprofilowanym dnem, czy stawiacie na te standardowe?
Kozgo, ja mam samochód trzydrzwiowy, więc jeśli uda się wyłączyć poduszkę, to mały będzie jeździł ze mną z przodu. A z tatą pewnie z tyłuhttps://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ja też z rana zaliczyłam Lidla
Kupiłam bodziaki, bluzeczki, proszek do prania i wkładki laktacyjne...Niby poszłam zaraz koło 8 ( od tej godziny otwarte ), ale i tak już było ludzi i poprzebierali...chciałam pozytywkę kupić, ale został już tylko jeden rodzaj, co mi się nie bardzo podobał...
No ja też jakoś lżej się czuję, gdy widzę, że na liście coraz mniej rzeczy do kupienia, czy zrobieniaTylko kurcze nie mogę nikogo jakoś zagonić do piwnicy po łóżeczko, co mnie denerwuje, bo chcąc nie chcąc trzeba je jeszcze odświeżyć...
Co do fotelika, będzie montowany z tyłu jak już...
A wanienkę mamy zwykłą, dość dużą...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2014, 10:18
-
U mnie szaro buro i pada, ale,na dzis zaplanowalam genralnie porzadki w papierach i segregatprach bo mogę to,robić na kanapie nie ruszając sie za dużo.
Nam sie z komoda udalo, jutro przyjedzie. Wiec jak,tylko będzie,skręconą zaczynam prac a mąż będzie prasowal:)
nie mam pojęcia jak to jest z tym L4 na końcówce ciąży. To ciekawe. -
Dziewczyny czytałam ostatnio, że nikt nie może "zmusić" kobiety do wykorzystania urlopu macierzyńskiego przed porodem. Jeżeli lekarz uznaje, że jesteśmy niezdolne do pracy, to możemy być na L-4 spokojnie do dnia porodu. Czasami zdarza się, że złośliwy pracodawca podważa takie zwolnienie, ale w praktyce to jest nie do udowodnienia.https://www.maluchy.pl/li-68384.png
-
No właśnie też słyszałam ze jak zwolnienie jest od ginekologa to do 2 tygodni przed terminem mogą to zakwalfikiwac do macierzyńskiego. Z drugiej strony jak lekarz da zwolnienie do terminu, a rodzimy np 10 dni po to co wtedy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2014, 11:05