Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tusia89 wrote:lusia ale fajniusi brzuszek
typowo tylko w brzuszek Ci poszło co??? taka piłeczka
a mała już nie taka mała
ciekawe ile mój amigos będzie miał 14.02 bo też do malutkich nie należał do tej pory
nigdzie nie przytyłamn tylko brzuszek i troszke biust. -
nick nieaktualnyWczoraj udało mi się namówić moją Pati (4lata) na przekłucie uszu. Gdy dzisiaj weszłyśmy do salonu kosmetycznego i zaczeła się rozbierać stwierdziła, że jednak nie chce
Poźniej gdy miała wybrać kolczyki to znów była zainteresowana tematem. Ale jak zobaczyła pistolet to odstawiła taką histerię, że chyba na ulicy było ją słychać. Krzyczała, że NIE CHCE, że NIE POZWALA, że SIĘ NIE ZGADZA itd. trzymała się za uszy:-( normalnie takie przedstawienie, że nie wiedziałam czy wyjść czy robić coś na siłe. Kosmetyczka stała na środku gabinetu z tym pistoletem w ręce, dziecko krzyczało a ja czułam się jak wyrodna matka
Ostatecznie zapadła decyzja, że przekłuwamy na siłę. Gdy zobaczyła w lusterku ucho z pierwszym kolczykiem natychmiast przestała płakać już była zadowolona i drugie ucho dała po dobroci
No i wyszła z salonu strasznie zadowolona
Chwaliła się każdemu i opowiadała komu jeszcze będzie się chwalić, że ma takie ładne kolczyki ( oczywiście różowe) Tyle strachu, krzyku i na koniec tyle radości
I tak mi się skojarzyło, że z tymi kolczykami to prawie jak z porodem
Strach, krzyk a na końcu wielka radość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2014, 19:57
magdalena lubi tę wiadomość
-
Lusia - śliczny, zgrabny brzuszek, aż dziw, gdzie taka duża królewna się mieści
Mirella - tak to jest z dziećmi...raz chcą, raz nie chcą...mojej przekłułam uszy w sumie zaraz po 6. urodzinach..sama przyszła i poprosiła o kolczyki, gdy zobaczyła, że większość jej koleżanek już ma, bo wcześniej też się wzbraniała... -
Coś jest nie tak z kobietami po 50. Bardzo często to zgorzkniałe zołzy. Jedna taką poprosiłam dziś w rossmannie żeby mnie wpuściła, bo ciąża, słabo się czuje a kolejka długa (nie zachowuję się roszczeniowo). Po prostu zmroziła mnie wzrokiem:/ Za chwilę otworzyła się druga kasa to mnie do niej "wypchnęła"
-
Dziewczyny to ja Wam opowiem historię z tej drugiej strony. Pracuję w sklepie i czasami jak stoję na kasie i dostrzege jakąś ciężarną to zawsze wołam " A Pani z brzuszkiem to do mnie zapraszam" i zawsze biedne takie zmieszane:P Ale widać, że im miło. A najlepsi mongoły co to ich kolej, patrzą z byka na ciężarną biedną, a ja" czy coś nie gra?". Zjonusy:P
Miriam, magdalena, szczessciara, haybeauti lubią tę wiadomość
-
Bea_tina i bardzo dobrze:)
a ja Wam się pochwale moim pokoikiem dla synusia oczywiście jeszcze taki surowy bo nie ma pluszaków, pościeli, bumpera i naklejek ale mniej więcej tak się będzie przedstawiał.
Mirella, walabia, Karina1989, doris85, Miriam, AISAK, Makcza, magdalena, Niesmiala, koala82, haybeauti, lusia22, Tusia89, martusia172005, aphrodita, Lissa lubią tę wiadomość
-
ja miałam dzisiaj taka historię, byliśmy w Auchanie no i stanęliśmy do kasy pierwszeństwa. Mówię do kasjerki czy mnie obsłuży a ona że tak proszę, a gościu z babką co stali przed nami, z tekstem do tej kasjerki ze moja żona też jest w ciąży .. specjalnie na złość. Ja mówię że bardzo musi się męczyć z takim dużym brzuchem i pewnie ledwo stoi ( rzecz jasna babka płaska jak deska, bo bez kurtki była i w ciąży tez nie była) w końcu poszłam sobie usiąść a mąż został przy kasie.. to jest dopiero bezczelne.
-
Trochę mnie nie było. Ostro remontujemy w domu i jest mega zamieszanie, wieczny bałagan itd. Trochę to męczące. Cieszę sie ze u Was wszystko ok. Lusia cudowny brzuszek
Kozgo mega pokoik. Małpka chyba z nexta? Mam śpioszki z ta małpką, jest superowa
co do pierwszeństwa to ja mam chyba jakieś szczęście, bo ludzie sami mnie przepuszczają, nawet otworzyli dla mnie specjalnie kasę w Tesco. Teraz tak sobie myśle, że to chyba przez mój ogromniasty brzuch
może sobie ludziska myślą, że już na finiszu jestem.
-
oczywiście nie ma też co demonizować bo faktycznie dużo ludzi serdecznych jest, dla mnie też wczoraj kasą otworzyli w biedronce bo chyba pomyśleli, że nie dam rady z brzuchem się przepchnąć haha ale takie przykre sytuacje po prostu zadziwiają heh
Niesmiała, małpka z nexta mam jeszcze naklejki, pościel i bumper z tej serii i śpioszki też hehe więc będzie małpkowo:)
A mnie dalej boli niesamowicie kręgosłup,chyba oszaleje tak mnie ciągnie pod łopatkami, że szok:( -
kozgo wrote:
Kozgo ale śliczny ten pokoikmałemu napewno będzie się podobał.
-
No cale mieszkanie ma 36m więc w sumie do dużych nie należy hehe.
Dziewczyny dziś widziałam pampersy 2 w rossmanie 94 sztuki za 46 zł więc wychodzi po 46groszy jakby, któraś była zainteresowana:)Mnie dziś od rana dopadły mdłości i jest mi okropnie źle:(
Dziewczyny u nas na sr powiedzieli, że każda matka rodząca naturalnie ma prawo leżeć potem z dzieckiem skóra do skóry przynajmniej godzinę i różnie jest w różnych szpitalach i że jakby chcieli zabrać malucha wcześniej to podobno trzeba się upomnieć, że ma się takie prawo. Tam gdzie rodzę są akurat zawsze 2h ale podobno różnie to bywa, oczywiście nie mówię tu o przypadkach kiedy coś złego dzieje się z dzieckiem lub mamą bo wtedy wiadomo, że jest inaczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2014, 13:45