Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
No widzicie , jedne twarzy nie pokazują, a moje chowa to co ma między nogami...poważnie, to naprawdę mogłoby się to dziecię już nade mną zlitować i pokazać, bo w sklepach naprawdę ciężko znaleźć coś neutralnego...A i jedna niespodzianka to by mi najzupełniej wystarczyła
-
Jutro mam ogólną wizytę u gina, gdzie ma mi dać skierowanie na USG, więc pewnie w przyszłym tygodniu...A przeczuć raczej nie mam...choć jak by nie spojrzeć, z Julką w ciąży ciągle myślałam, że niemożliwe, że dziewczynka, że na pewno chłopak, dookoła też tak twierdzili, tym razem jakoś sobie chłopca nie mogę wyobrazić, więc kto wie...mam nadzieję, że w końcu się wyjaśni
-
nick nieaktualnykoala ten mop właśnie ma taką wyjmowaną myjkę
mój też od początku tylko jajka pokazuje, a przed twarzą ma wszystko
my walentynek też nie obchodzimy - tłumy ludzi wszędzie
z takiego walentynkowego lizaczka to chyba każdy facet byłby zadowolony
podenerwuję Was - kupiłam pulpę z mango i właśnie się mrozi na lodydo tego sernik chałwowy, a na obiad pierogi ruskie - domowej roboty
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny, chciałam się dopytać na 100%! Bo płyn do prania lovelli jest teraz w promocji w kauflandzie, 1,5l za 15 zł. I myślę, czy by po niego nie jechać, jednak dopytam, czy prać na pewno tylko w tym płynie, czy to wystarczy? Czy kupić też proszek?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Makcza mi też lekarz sprawdzał organy wszystkie więc temu ewidentne się już nie chciało. Ale super, że udało Ci się buziaka zobaczyć
to u nas jakoś dziewczynki większe od chłopców bo mój Tymek w skończonym 31 tyg miał 1700 więc kruszynek mały
Makcza lubi tę wiadomość
-
Fajnie Makcza, że zobaczyłaś swoją córeczkę. Mam nadzieję, że Emilka pokaże dzisiaj buzię. Chciałabym zobaczyć jak będzie wyglądać. Ostatnio (3 tyg temu) miałam króciukie USG i cały czas zasłaniała twarzyczkę. Jakaś taka niesmiała. Za to nie wstydzi się pokazywać co ma między nóżkami.
Co do pierogów, to ja się pochwalę, że zawsze mam w zamrażarce zapas od mojej mamy. Ja pierogów nie lubię robić, ale jeść owszem. Także dzisiaj pewnie zjem pierożki z ziemniaczkami i kiełbaską, a jutro będą z kapustą i serem. Wczoraj miałam "dostawę" :)I do tego czerwony barszczyk do picia.
Makcza, magdalena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Makcza wrote:W życiu nie jadłam pierogów z kiełbasą - to takie ruskie? Zresztą z kapustą i serem też nie, chyba że to osobno?
To są pierogi jak ruskie tzn ziemniaki i zamiast sera zmielona kiełbaska z cebulką. Bardzo dobre.
Drugi rodzaj to też kapusta kiszona i ser biały razem.
Polecam również:
- pierogi ze szpinakiem
-pierogi z kaszą gryczaną i serem
- pierogi z kapusta kiszoną i pieczarkami
Wiadomo ruskie to ruskie - są najlepsze, ale od czasu do czasu można cos pokombinować
magdalena lubi tę wiadomość