Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jestem po wizycie. Piszę dopiero dzisiaj bo trochę się zmarwtiłam. Emilka waży 1465 g i tu niby wszystko ok, ale na USG było widać, że ma powiększone pętla jelit. I tutaj zaczynam się martwić. Lekarz mi mówil, że to może byc chwilowe bo np mała się opiła wód płodowych, ale może świadczyc o niedrożności jelita co często kończy się operacją po urodzeniu. Za 3 tyg mam kolejną wizytę. Chyba zwariuje do tego dnia.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny żadko piszę ale codziennie Was czytam wczoraj byłam u lekarza widziałam moją malutką Małgosię w 30 tyg ważyła 1150 a wczoraj już 2500 dużo urosła a gdzie jeszcze do końca i niestety mam 17 kg na plusie
Ja jeszcze nie kupowałam gazików pamiętam, że jak urodziłam Marsię 3,5 roku temu to kupiłam ale mi nie były potrzebneMiriam, doris85 lubią tę wiadomość
-
co do gazików to ja też nie kupowałam, bo jak Emilka się urodziła to też nie potrzebne były. Jak wróciłam z nią do domu to tylko były potrzebne te nasączone alkoholem to pępka i nic więcej
teraz też nie kupuję, jak będą potrzebne to zawsze można dowieźć
W tych wyprawkach szpitalnych to wypisują różne rzeczy które trzeba mieć a w rezultacie się nie przydają.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywłaśnie te gaziki z reguły chyba się nie przydają - jedynie do przemywania pępka w domu...na moje pytanie po co mi one, w szpitalu usłyszałam, ze do przemywania w razie czego oczu dziecku - ale jakos sobie nie wyobrażam delikatnej powieki potraktowanej gazikiem
chyba wolę płatki kosmetyczne takie cieniutkie, które nie zostawiają kłaczków
aphrodita głowa do góry - będzie dobrze!