Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Koral ja to jestem wyrodna bo tez powoli wprowadzam nowe rzeczy i niezależnie co zjem to mój syn i tak ryczy heh ale liczę ze ten sab pomoze. Narazie walczymy z katarem czy cos oprócz wody morskiej, soli fizjologicznej i odciagamia ? Bo kurde słaby efekt to daje a niestety to nie kest taki chrumkanie jak kiedyś tylko po jedzeniu, wydzielina przezroczysta wiec mam nadzieje ze to nic poważnego.
Tymek coraz bardziej glowe podnosi i trzyma ale 5 tygodni to jeszcze wcześnie spokojnie mój jak zaczął za szybko na brzuchu podnosić to ortopeda kazał uważać zeby karczku nie nadwyrężył.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 08:55
-
hej, witam się w kolejny upalny, słoneczny dzionek
Piekne te uśmiechy Tymkowe i Zojkowenasz Franio też już sie często uśmiecha, sam do siebie i do nas
ja sie wkurzyłam i bede podawać espumisan co drugie karmienie. Od kiedy podaje espumisan a odstawiłam delicol to mały, fakt pruta sobie czasem mocno i nie płacze jakoś ale ewidentnie trudniej zrobić mu kupę. Stęka, aż czerwony jest i dośc długo stęka. To może byc od tego, że odstawiłam delicol? ale co podawać to i to??? już sama nie wiem. Wcześniej miał niby prężenia aż z płaczem ale jak zrobił kupę to z wystrzałem a teraz jak espumisan podaje to pewnie mu gazy rozbija a kupa idzie na raty i stęka pół godziny.
Ale fajnie walabia macie. A próbowałaś grać Frankowi na harfie???? ciekawe na czym on będzie grałbo, że będzie grał to jest nieuniknione i nie chodzi mi o to, że będziecie go zmuszać, tylko pewnie sam załapie bakcyla do muzyki
jak już nie wyssał z mlekiem matki
Miriam lubi tę wiadomość
-
Tusia89 wrote:
Ale fajnie walabia macie. A próbowałaś grać Frankowi na harfie???? ciekawe na czym on będzie grałbo, że będzie grał to jest nieuniknione i nie chodzi mi o to, że będziecie go zmuszać, tylko pewnie sam załapie bakcyla do muzyki
jak już nie wyssał z mlekiem matki
Tusia, mam wrażenie, że harfa robiła na Franku największe wrażenie jak był w brzuchu. Pracowałam wtedy w orkiestrze i pamiętam jak skupić się nie mogłam, bo tak się wiercił jak grałam. Teraz jak gram to nie widzę żadnej nadzwyczajnej reakcji, ale w sumie u nas dużo muzyki, bo mąż często gra, więc może Franek się oswoił z dźwiękami naszych instrumentów. Wszyscy pytają o to na czym będzie grał Franek, ale ja znam wiele dzieci muzyków które miały taki przesyt muzyki w domu, że absolutnie nie chciały iść do szkoły muzycznej, więc... czas pokaże.
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
zapomniałam się Wam pochwalić,że wczoraj spróbowałam karmić na leżąco
iiiii????? sukces !!! w pierwszych tygodniach próbowałam tej pozycji ale nie przypadła mi do gustu. Franek rośnie jak na drożdżach, ma już 5900 więc stwierdziłam, że muszę coś zmienić bo zaraz nie dam rady trzymać na rękach Franka przy każdym karmieniu, no ale Wczoraj drugie podejście do karmienia na leżąco zakończyło się sukcesem
jestem zadowolona
walabia, Niesmiala, Makcza lubią tę wiadomość
-
martusia a nie boisz sie ze jak bedziesz ja nosic caly czas w chuscie to juz zupelnie sie od niej ze tak powiem "nie uwolnisz "
moj tez zaczyna wymuszac ale zabawiam go jak moge na jego lezaczku i sie uspokaja , jak tylko wezme na rece jest cisza ale boje sie ze jak go naucze to potem beda juz tylko raczki i bujanie ...
-
Boje sie jak cholera ale mała ma kolki i jest ryk i tylko leżąc na brzuchu na mnie lub mężu jest spokój. Wczoraj histeria do północy a później spokój i spanie ładnie przez 3 godz ale na mamie. W wózku jak jeździmy to jest ok ale jak ustaniemy to po 10 min płacz
-
Lissa ja mam wrażenie ze Tymek tez zaczyna wymuszać bo nagle wpada w płacz ale na raczkavj spokoj tylko jak sie chodzi a jak sie siedzi lub stanie to znowu płacz cwaniak jeden i tez staram sie go czymś zając no teraz te 6kg to spoko ale jak sie zrobi 8-9 to bedzie ciezko. U nas Tymek po tragicznym poranku żniw zaliczył godzinę z usmiechami teraz pomarudzic teochę ale hustawka i spokoj. Od dzis tez tak ok 3 razy dziennie bede masowac brzuszek oliwka i zobaczymy dzis mu sie podobało a tak to zawsze krzyczał.
Cały czas mysle o tej laktozie ale kurczę wydaje mi sie ze jakby to było to to delicol by pomogl. Odciaganie pierszego mleka tez odpada bo teraz upały wiec musi pic.
Ale upał dzis chyba na spacer pójdę jakos 16-17. -
No moje Drogie ja az sie boje tych upalow ktore nadchodza , kazda pora dnia jest taka sama niema mowy o chlodniejszych popoludniach czy nocach jednym slowem MASAKRA ! Ja ciezko znosze te upaly a co dopiero dziecko ehhhhh
martusia rozumiem i naprawde wspolczuje, z pewnoscie zrobisz tak aby bylo Wam dobrze no i rozumiem ze cos w domu trzeba zrobic ... mojego kolki ominely (wiec nie wiem co to znaczy kolka) i watpie aby je dostal w tym wieku, chyba juz za pozno na kolki .
Miriam jak |Ty sobie radzisz , caly dzien chodzi z mala w chuscie ? Jak kregoslup i ogolnie jak sie funkcjonuje w ten sposob ? Ty predzej doradzisz martusi
Kozgo, a Ty jestes dla mnie ewenementem, podziwiamm za spokoj i ze wytrzymujesz te ciagle krzyki malego i wyobraza sobie jak to musi Ciebie bolec
My dzisiaj z rana pojechalismy do stolycy ale tym razem z tesciem i jego autem, w zwaizku z tym fotelik przelozylam do jego auta no i zaczela sie histeria, nie chcial za nic siedziec w foteliku tylko u mnie na rekach - pierwszy raz sie to zdazylo u nas w aucie zawsze cichutko siedzi i obserwuje swiat , dziwne myslicie ze to mozliwe ze zmimenilismy auto ? No bo coby sie nagle stalo ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 12:04
-
Chyba odkryłam powód wczorajszej histerii. Małej chciało się po prostu pić. Dziś to samo po spacerze ryk. Podałam jej do ust łyżeczkę a ta zaczęła ssać jak oszalała. Głupia matka się nie domyśliła wcześniej, że dziecko chce pić.
Jak często przystawiacie maluszki przy takiej pogodzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2014, 12:37
-
Doris ja mam ten sam problem bo nagle Tymek płacze na spacerach co sie nigdy nie zdarzało i moze teraz te płacze to wlasnie pragnienie a ze ja juz wszystko znałam na brzuch to tego nie widze ale boje sie dawac tez cyca co godz zeby go nie przekarmic jakos nie wiem jak to ogarnąć zeby piersi potem nie oszalały.