X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 8 lipca 2014, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia, Kozgo, czy rozmawiacie o "Dzieci w Paryżu..."? Właśnie dziś przyszła, trochę podczytałam początek - i się wciągnęłam :)

    A jutro przyjeżdża moja mamusia, bo ma coś do załatwienia w Krakowie i w czwartek jedziemy we trzy do nas na wieś, więc nie będzie mnie kilka dni. No i pierwszy raz biorę auto i będę sama jeździć. Czuję się dorosła!

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 8 lipca 2014, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Makcza wlasnie o tej książce musze się za nia zabrać.
    Co do karuzeli to nie o mnie chodziło ja mam karuzele z rybami i Tymkowi się podoba ostatnio zobaczyłam Żr jest na niej napis ze do 5 miesiaca zycia.

    Co do zabawek to Tymek bawi się głownie 4 zabawkami na zmianę ale i tak ma ulubiona przczole :)

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 8 lipca 2014, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dlaczego DO 5 mies. życia? Później szkodzi? :)

    szczessciara lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 lipca 2014, 02:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noie wiem wlasnie ale tak mam w instrukcji myslalam moze ze chodzi obto zeby dziecko nie pociągnęli za zabawkę oi nie zrzuciło na siebie karuzeli ale niby ona przykręcona a poza tym 5 miesięczny maluchbraczek do niej nie dosięgnie jak bedzie.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 lipca 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę od tego częstszego karmienia w dzien wczoraj jak Tymek zrobił soboe przerwę od 19.40 do 2.40 to zalałam sie cała mlekiem i musiałam odciągać taka miałam bombe za to Tymek zjadł o 5, potem przebudzil sie o 6.30 ale obrocilan go na brzuch i dotrwał do 8.20:) jak tam u Was dziewczyny?

    Walabia powodzenia dla chlopakow na usg liczę na same dobre wiadomości:) i miłych basenów my jednak idziemy jutro.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 9 lipca 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas tez była długa przerwa od 20 do 2.30 za to później juz co 2 godziny.

    01582n0ast4hm7dp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dziS z moją kruszynką też ide na USG bioderek mam nadzieję , że nie będe musiała już jej szeroko pieluchować

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 lipca 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara a to pierwsza czy druga wizyta?

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 9 lipca 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, my wczoraj po szczepieniu, praktycznie cały dzień spędziliśmy u mojej mamy. W sumie, od kiedy mama ma urlop, to przesiadujemy u niej praktycznie większość dnia jak mąż jest w pracy. Też z tego powodu, że tam jest chłodniej, u mnie w domu na górze gdzie mieszkam, mamy 29 a czasem 30 stopni, mimo zasłoniętych rolet i uchylonych okien :( Franuś dziś miał lekką temperaturę i teraz śpi. Mam nadzieję, że już nie będzie rosła i będzie ok. Wczoraj na wizycie zapytałam lekarza o to podnoszenie głowy i powiedział, że wszystko jest ok a widocznie Franek nie lubi tej czynności na brzuchu, bo jak się do trzyma na samolot to podnosi głowę, w pionie też trzyma dość sztywno.

    Koral, z tego co pamiętam to mój Franek i Twoi chłopcy mieli ten sam dzień porodu... i z tego co opisujesz to Franek na chwilę obecną posiada takie same umiejętności jak Twoi chłopcy... (nie przewraca się) jedynie z boku na plecy :D) coś tam próbuje chwytać ale niezdarnie mu to idzie.

    eh od teraz, my matki już nigdy nie przestaniemy martwić się o swoje dzieci...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 10:23

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 9 lipca 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak dla humoru :)

    24ccvnp.jpg

    Bea_tina, walabia, szczessciara, Kaja, doris85, magdalena, natalinka lubią tę wiadomość

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 9 lipca 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez dziś długa przerwa - 6 godzin, chyba pierwszy raz. No i pierwszy cudowny koncert okrzyków radości do karuzeli po przebudzeniu. Coś wspaniałego!

    szczessciara, magdalena lubią tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 9 lipca 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas przerwy 6,5 godzin królują od kilku nocy pod rząd. Niech tak zostanie!

    Franuś krzyczał u ortopedy:) Chyba mu się tam nie podoba ;) Po oględzinach mamy skierowanie na USG w poniedziałek, a mąż zapomniał zapytać jak ortopeda ocenia te bioderka. hehe. No nie ma to jak wizyta u lekarza taty z synkiem :) Nieważne, i tak po USG poniedziałkowym mamy wrócić z wynikami w środę...ale ja znów gram w hotelu, więc pewnie mnie nie będzie. Żałuję, że mnie nie było jeszcze z innego powodu: Franciszka położyli do oględzin na brzuchu a on co? Hyc na plecki się odwrócił! To był jego pierwszy raz... teraz rozumiem, jak się czuje rodzic, który przegapi jak rozwija się jego dziecko. No, ale mam nadzieję, że jeszcze dziś może Franek sobie przewrotki potrenuje jak położymy go na brzuchu. Na razie śpi.

    Mąż - za moją namową - poszedł po balon z helem, sprzedają przy ZOO. Wybrał minionka w wielkości Franka. Zadowolony wraca z balonem przywiązanym do wózka, w międzyczasie zadzwoniła jakaś kobieta, która zgłosiła swoje dziecko do męża na lekcje, mąż zaaferowany nie mógł się z nią umówić na pierwszą lekcję, bo nie wziął kalendarza, więc rozmowa się skończyła...mąż patrzy: a gdzie się podział minionek?!? No cóż, było już za późno, bo pofrunął nad drzewami w stronę ZOO. Płakać mi się chciało z żalu nad tym minionkiem i Franeczkiem, który nie mógł się nim nacieszyć, a mąż twierdzi że to było komiczne, że stał i się śmiał z tej zabawki która odfrunęła. No cóż. W poniedziałek mamy USG w pobliżu ZOO, może następnym razem sie uda.

    AAAaaa no i mąż zapytał o basen. Ta lekarka powiedziała, że nic nie ma przeciwko basenom, ale ona nigdy swojego dziecka małego nie wzięłaby na takie zajęcia, bo przychodzą tam rodzice z nie wiadomo jakim stanem zdrowia i mogą zarazić te dzieci chorobami skóry zwłaszcza.

    Stwierdziliśmy, że nie boimy się basenu. Jutro pierwsze zajęcia!!! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 11:52

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Szczęściara a to pierwsza czy druga wizyta?

    Druga

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 11:57

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 lipca 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na pierwszej było wszystko ok ?

    Tymek tez od kołku dni robi przerwy od 6 do 8h miedzy jedzeniem w nocy :) dzis obudził sie w super humorze bylismy ba spacerze napompowac koła w wozku, kupic parasolke do wózka i na zakupach owocowo warzywnych juz po obiedzie i teraz Tynek spi a ja biorę się za ksiazke :)

    Walabia trzymam kciuki za ponoedzialkowe usg i za balona:) z naszego uchodzi juz zycie heh chyba od tych upałów tak szybko. Super ze Francosek sie obrócił :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 13:45

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozgo ja naszego do dmuchalam :D i życie powróciło ;)

    Kurde dzis na basen idę sama z Zojka ze tak powiem sram po gaciach bo ona strasznie drze papuasa jak wychodzimy tylko cycek januspokaja w tym czasie Czarek die ogarniał a pózniej on ja brał na ręce robił muche a ja szybko ogarnialam sie jak ja dam dzis radę :O masakra


    Gratulacje dla Franciszka :)
    Kozgo zazdroszczę spokojnego Tymka Zojka od kilku dni nie śpi wcale w dzień :/ zero jak wstaje o 7-8 tak do 19 nie ma mowy o spaniu :( chyba ze w samochodzie krótka drzemka 10 min w nocy budzi sie średni co 4 h

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 lipca 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam jeżeli moge ci doradzić zabierz fotelik samochodowy zeby moeć gdzie odłożyć Zojke jak będziesz sie ubierała a płaczem sie nie denerwuj to tylko chwila zanim sie ubierzesz spokojnie dacie 4rade wiem ze ciezko samemu bo ostatnio nie było rodzinnej przymierzalni i ja sama z Tynkiem i to bez fotelika jeszxze ale dacie rade :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 14:48

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozgo fotelik bierzemy za każdym razem :D nie wiem czemu ale tak jakoś od pierwszej wizyty na basenie ja wnosimy :) trzymajcie kciuki :)
    Kozgo podziwiam Cie :)

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No było ciezko nie powiem ale rade dalismy.
    Miriam trzymam kciuki :)

    Najgorsza chwila dla matki kiedy Twoje dziecko płacze z głodu a musi czekac 20 minut po syropie masakra nienawidzę tego cholernego syropu 20 minut przed :(

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozgo współczuje :(
    Masakra jakaś jeszcze zeby było wiadomo o której dziecko bedzie głodne ... Ja to sobie nie wyobrażam podawanie takiego syropu Zojce jak obaw codzień nawet co 15 min ba cycku ...

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 9 lipca 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas Tymek raczej je co 3h w ciagu dnia ale najgorzej jak prześpi godzinę jedzeniowa i po pobudce trzeba dac syrop i jeszzE 20 minut czekac :/ dobrze ze to tylko 3 razy dziennie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 15:34

    qb3cpiqv120x7xhb.png
‹‹ 530 531 532 533 534 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ