X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doris85 wrote:
    Hej, hej witamy się z Zosia. Jesteśmy sporwotem w domu i moje malenstwo tak się cieszy:
    331ittk.gif
    Czytam z ruchu ust "hura nareszcie w domu bez babci ;) i mamcia sie wyluzowala :P "

    doris85, Makcza lubią tę wiadomość

  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 13 lipca 2014, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kłóciłyście się z mężem przy dziecku? Tak mnie to gryzie, biedna mała... A obiecałam sobie, że nigdy do tego nie dopuszczę, a to już chyba 3 raz... I od razu widzę, jaki to ma na nią wpływ. Niby wszystko ok, ale wczoraj miała kłopot z zaśnięciem, a dziś płakała. Widzę jak na dłoni, że złe emocje mają fatalny wpływ na maleństwo.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 13 lipca 2014, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia przeurocza. Wgląda jak półroczny bobas, takie minki rozumne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 23:48

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza zdarzyło mi sie tez ze 3 razy raz o to ze Zojka płacze a ja nie wiedziałam dlaczego to ten ze jestem matka i powinnam wiedzieć co jej jest misja wtedy 2 tyg z miesiąc temu nie pamietam i co ale wybuchłam i dzis to nawet kopnelam go w kostkę przy niej ale wściekła byłam juz wcześniej i widać ze dziecko wyczuwa to :( i w ciazy tez sie chapalismy kilka razy raz to mu szczątka do zamiatania natluklam tak ze az sie polamala

  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 14 lipca 2014, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam, kopnięcie w kostkę super. Bo po pysku to jednak przemoc :)

    Miriam, Niesmiala lubią tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 14 lipca 2014, 04:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde jest 4.50 a Tymek dalej spi ostatni raz jadł o 19.30 i tak mi dziwnie bez wstawiania w nocy ze sie obudziłam i spac nie mogę heh. Co do kłótni to masakra jest mi raz się zdarzyło przy Tymku to był strasznie niespokojny zreszta znam pare która bardzo czesto się kłóci przy dziecku które ma 5 lat i siła on im do lozka, wstaje w nocy z płaczem i ogólnie jest bardzo niespokojnym dzieckiem ja po swoim przykładzie wiem ze nie ma nic gorszego dla dziecka niz kłótnie rodzicow.

    Makcza ja tez tAka jestem ze szybko się chce godzić bo nie lubie strasznie jak jestesmy źli na siebie ale naszczescie najcześciej mąż pierwszy wyciąga reke bo u mnie czasem sie odzywa mój znak zodiaku czyli uparty baranek.

    Miriam idealna strategia bij tak zeby nie zostawiać śladów :p

    Doris i Zosia od razu szczęśliwsza w domu:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 05:32

    Miriam lubi tę wiadomość

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • koala82 Ekspertka
    Postów: 194 98

    Wysłany: 14 lipca 2014, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami,
    Lissa, matko, też mam młodszą siostrę, ma 21 lat i nie potrafię sobie wyobrazić co ja bym zrobiła będąc na Twoim miejscu. To straszne co ona taka młoda kobieta musi teraz przeżywać. Mam nadzieję że po dzisiejszej wizycie u ginekologa zdają sobie sprawę, zwłaszcza ten jej chłopak co tak naprawdę chcą zrobić. Absolutnie nie jestem osobą która jest całkowicie przeciwna aborcji. Ale powiedz Twojej siostrze żeby dobrze się zastanowiła bo to nie jej chłopak, ani ludzie ze wsi usuną dziecko, tylko ona, matka, to ona nosi dziecko pod swoim sercem i to ona będzie musiała się z tym potem uporać. Trzymam za Was kciuki kochane.
    A co do kłótni przy dziecku to niestety ja też poległam w tej dziedzinie, my z mężem bardzo staramy się nie kłócić przy dzieciach ale nerwy robią swoje i już nieraz dochodziło przy Piotrusiu a teraz już i przy Agatce do kłótni. Nawet ostatnio mieliśmy straszną sprzeczkę ze sobą tak że chciałam zabrać dzieci i pojechać sobie gdzieś nie wiadomo gdzie. Po wszystkim dopiero jak się uspokoiliśmy, zauważyliśmy jak nasz 4 letni synek to przeżył, strasznie się martwił i tylko chodził z pytaniem czy mamusia się jeszcze gniewa na tatusia, normalnie popłakałam się jak bóbr, że taka straszna matka ze mnie i że funduję swojemu dziecku stres.

    p19uugpjmxse1q13.png
    3jvzpx9iv6zlovc6.png
    atdcj48aatau4j6i.png

  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 14 lipca 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takiej nocy jeszcze nie miałam, karmienia o 20.30 wtedy 4.30 i 7 rano. aż mnie zalało.
    masz balon na luz za dużo powietrza a za mało Helu i juz prawie się nie unosi:(

    01582n0ast4hm7dp.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 14 lipca 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olala nasz balon umarł w 3 dni przez te upały :/ no my dzis karmienie 19.30, 5.30 i teraz i tez myslalam ze cyce eksplodują cała bluzka mimo wkładek zalana.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 14 lipca 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od kilku nocy schemat: kolacja o 21 lub 22, jak w zegarku 4 i potem śniadanie o 8. W ciągu dnia co 2 godziny z jednej piersi, na ogół z jedną dłuższą przerwą, jak np zaśnie na spacerze.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Koral moze to skok jest, Tymek niestety tez tak czasem ma zmęczony ledwo oczy otwiera ale zasnąć mnie chce za cholerę.

    Co do schematów mu w dzien karmimy soe co 3, a raz co 4h a w nocy ostatnio 19.30 ostatnie karmienie potem 4-5 martwię się tylko czy przez takie długie przerwy w nocy nie zmniejszy mi się laktacja w dzien? Jak to jest u Was?

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koral współczuje bo ja z jednym czasem walcze a z dwójka to naprawdę robi się kłopot. Trzymam kciuki zeby szybko przeszło info zadnego psychiatryka się nie wybieraj!! Jutro na drugą dawkę idziecie?
    Ja w sumie myslalam zeby stałe pokarmy to ok 6 miesiaca dopiero zacząć nonsle zobaczymy jak Tymek bedzie potrzebował.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 23:08

    walabia lubi tę wiadomość

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Koral współczuję, nie masz lekko z tą dwójeczką a jeszcze przecie córcia. No ale tak jak mówi Kozgo to pewnie skok albo jakiś chwilowy wybryk, chociaż spać to pewnie będą te nasze dzieciaczki coraz mniej, mój rano ma dłuższą drzemkę, teraz właśnie śpi a później to z tym spaniem różnie, często tylko jakieś 15, 20 minutowe drzemki.
    Doris pewnie że lepiej sie nie kłócić przy dzieciach, ale Makcza jeśli się już zdarzy, to nie można się zadręczać, przecież nie wyniesiesz dziecka do auta żeby się pokłócić z mężem albo y nie wyjdziecie zostawiając dziecka. nam sie na razie poważna kłótnia nie zdarzyła, raczej kilka razy wymiana zdań ale mały jakoś tego nie odczuł, no ale wiadomo, że czasem się zdarzy, jesteśmy tylko ludźmi pełnymi emocji, możemy się starać z całych sił, zeby jednak przy dziecku nad nimi panować, ale pewnie nie raz poniesiemy klęskę w tym temacie. Życie.

    01582n0ast4hm7dp.png
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwier nadal w dzień je co 2 godziny, chociaż próbuję wydłużać jak sie da ale przeważnie to co 2 godziny.

    01582n0ast4hm7dp.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 14 lipca 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    kłóciłyście się z mężem przy dziecku? Tak mnie to gryzie, biedna mała... A obiecałam sobie, że nigdy do tego nie dopuszczę, a to już chyba 3 raz... I od razu widzę, jaki to ma na nią wpływ. Niby wszystko ok, ale wczoraj miała kłopot z zaśnięciem, a dziś płakała. Widzę jak na dłoni, że złe emocje mają fatalny wpływ na maleństwo.
    makcza dziecko czuje bo my z mezem ostatnio glosniej rozmawialismy ton uniesiony i maly zaczal plakac :/

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 14 lipca 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Lissa - ciężka sytuacja z siostrą...wiadomo, że decydować za nią nie możesz, to jest jej decyzja, a ty możesz jedynie ją zapewnić, że będziesz ją wspierać i pomagać jakąkolwiek by decyzję podjęła...Choć mam też nadzieję, że nie robi tego dla tego gościa...
    Ja mogę Ci tylko przedstawić moją sytuację...sama miałam niecałe 17 lat, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży...szłam do drugiej liceum...gdy mi lekarz powiedział, że jestem w ciąży, byłam w takim szoku, że ledwo pamiętam drogę powrotną do domu...wiedziałam, że łatwo nie będzie...o ile mama przyjęła informacje w miarę spokojnie jak na okoliczności, tak ojciec przyjął to o wiele gorzej...ale w końcu się z tym pogodził...mój obecny mąż też nie skakał wtedy z radości, w końcu który chłopak w wieku 22 lat planuje dziecko? Zamiast wrócić do szkoły, musiał na szybko znaleźć pracę... No ale po początkowym szoku wszyscy pogodzili się z sytuacją, w szkole mimo wielkiego strachu też nie było problemów, choć możesz sobie wyobrazić, jaką byłam atrakcją na szkolnym korytarzu...mimo to zaczęłam się cieszyć i mimo że później miałam chwile zwątpienia, padałam ze zmęczenia, chodząc do szkoły, opiekując się dzieckiem i jednocześnie ucząc się do matury, ale dałam jakoś radę :) Nauczyło mnie to jednego: nie ma sytuacji bez wyjścia i ze wszystkim człowiek może dać sobie radę :) Poradziłam sobie mimo młodego wieku, pewnie w bardzo dużej mierze dzięki wsparciu całej mojej rodziny...
    Twojej siostrze pozostaje mi życzyć, by podjęła słuszną dla siebie decyzję, by była 100 procentowo pewna, że kiedyś nie będzie tej decyzji żałować...A w sercu mam gorącą nadzieję, że jednak zdecyduje się urodzić to maleństwo...

    Lissa, Miriam, Makcza, Tusia89 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 14 lipca 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa, przytulam Cię mocno i Twoją siostrę także - oby dokonała dobrego wyboru. Ważne, że ma obok siebie kogoś bliskiego. Aborcja na pewno pozostawia nieodwracalny ślad w psychice kobiety i tego się już nie da cofnąć. Szkoda, że ten jej facet okazał się taką świnią, razem na pewno daliby sobie radę. Ech, życie czasami potrafi dać kopniaka już na samym starcie.
    Koral, tyle już odebrałaś od nas słów uznania, że bez sensu się powtarzać. Pisałam ostatnio, że jak Stasiu płacze pół dnia, to mam ochotę wyjść, zamknąć drzwi i dłuuugo nie wracać. A Ty ogarniasz całą trójkę, niesamowite, ile w jednej kobiecie jest siły! Ja też myślę, że to ten skok, który pojawia się pomiędzy 14 a 19 tygodniem, podobno jest najgorszy do przetrwania, bo może trwać kilka tygodni. A jesteś pewna, że Antek się najada? U nas problem płaczu został w większości rozwiązany zwiększeniem porcji w butelce... Tylko że ja niedoświadczona matka nie wpadłam na to, Ty na pewno byś zauważyła :)Oby szybko minęło!
    Jeśli chodzi o te kłótnie, to u nas się chyba jeszcze nie zdarzyło przy Stachu, ale widzę, jak reaguje na podniesiony ton głosu albo jakieś gwałtowniejsze ruchy, cały się wzdryga i patrzy taki wystraszony. Faktycznie lepiej nie fundować maluchom takich atrakcji. Ja kłótni między rodzicami nie pamiętam, ale pierwsze co kojarzę z takiego wczesnego dzieciństwa, to to, że ojciec zmuszał mnie do zjedzenia kapuśniaku, straszne. Oby moje dziecko miało lepsze pierwsze wspomnienia.
    Stachu też ma od paru dni problem z drzemkami, budzi się po godzinie i marudzi, bo się nie wyspał. Muszę go ululać i poprzytulać, wtedy znowu chwilę pośpi i tak w kółko. To raczej nie brzuszek, chyba jakiś deficyt bliskości czy co?

    Lissa lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 14 lipca 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza - Wiele razy mówiłam sobie, że nigdy nie będę się kłócić przy dzieciach...niestety nie udało mi się spełnić tej obietnicy..niestety nie raz zdarzyło się, że pokłóciliśmy się przy dziecku :( Straszne mam wyrzuty...o ile przy Mateuszu do tej pory zdarzyło nam się tylko parę razy, o tyle od córki czasami nie mamy się jak odgrodzić, bo nawet jak wychodzimy do drugiego pokoju, tak mała cwaniara stoi pod drzwiami i podsłuchuje:/

    A co do tego " malucha" na zdjęciu...jednym słowem MASAKRA!!!! Jeeej, po co ona go tak tuczy? W głowie mi się nie mieści...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 14 lipca 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Kurczę Koral moze to skok jest, Tymek niestety tez tak czasem ma zmęczony ledwo oczy otwiera ale zasnąć mnie chce za cholerę.

    Co do schematów mu w dzien karmimy soe co 3, a raz co 4h a w nocy ostatnio 19.30 ostatnie karmienie potem 4-5 martwię się tylko czy przez takie długie przerwy w nocy nie zmniejszy mi się laktacja w dzien? Jak to jest u Was?
    kozgo dlatego ja zanim pojde spac odciagam troche i jest ok :-) nie zalewam sie i laktacje pobudzam.

    dqpri09knl7nzqjn.png
‹‹ 544 545 546 547 548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ