X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100 latek dla Frania, zdrówka i uśmiechów:))))
    Kozgo no nie, wyszedł kawaluniek i na razie znowu nic a ten obok też za chwilę zacznie, ciągle lecą tony śliny, muszę nosić ubrania na zmianę dla niego i dla mnie jak gdzieś wychodzę;) właśnie przypomniałaś mi ide od razu zapakować 2 śliniaki do torby na wyjścia. Na razie nie gorączkuje, jest tylko taka bardzo wodnista rozwolnieniowa kupka, ale częstotliwość juz rozwolnieniowa nie jest. dziś byliśmy w restauracji i Oliwier był bardzo grzeczny, gadał sobie opowiadał aż wszyscy na nas patrzyli;)
    Właśnie Miriam jak tam Tula?
    Kaja a nie da rady iść do lekarza jutro? żeby się w końcu przestać męczyć?

    Tusia89 lubi tę wiadomość

    01582n0ast4hm7dp.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olala niestety nie da rady bo nie mam miejsca wszystko zapchane , a prywatne na tydz bomczas urlopowy wiec ciężko

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to powodzenia we wtorek obyście w końcu trafili z tym mlekiem, bo szkoda jego brzuszka i Waszych nerwów. trzymam kciuki.

    Kaja lubi tę wiadomość

    01582n0ast4hm7dp.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia, kochana jesteś, że pamiętałaś o mojej prośbie. Dziękuję za zdjęcie!!! Franio jest cudny!

    Kozgo, po kongresie super. Franio dzielnie zniósł trzeci dzień w wózku, ale pogodna dziś o wiele lepsza, więc byliśmy już na zewnątrz zamkniętego sektora. Na kongresie zawsze jest ogłoszenie o nowych naszych wydawnictwach, a potem każdy (a było nas 10 500 osób) na koniec otrzymuje nowe publikacje. W tym roku wydano 4 broszury, jedną książkę i film DVD. Jedna broszura jest dla dzieci :) Tym razem baaaaardzo się cieszę, że otrzymujemy takie pomoce do rozmów z dziećmi na poważne tematy. W ogóle zauważyłam, że od jakiegoś czasu bardzo dużo artykułów w naszych publikacjach poświęconych jest tematyce rodzinnej. Ostatnio znalazłam artykuł "gdy pojawia się dziecko", który zawiera trafne spostrzeżenia na temat zmian w małżeństwie i możliwych kryzysów po narodzinach dziecka oraz tego, jak sobie z tym radzć. Jesli macie chęć przeczytać coś mądrego na ten temat, to podaję link:

    http://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp20110501/gdy-pojawia-si%C4%99-dziecko/

    A tymczasem wracam do mojej steeeeeeeeeerty prasowania... Od jutra znów praca w hotelu przez cały tydzień, więc trzeba się wyspać ;)

    Tusia89, Miriam lubią tę wiadomość

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100 lat Franio Tusia :)
    kozgo jug wkrotce bedzie wszystko wiadomo, Wam zycze z cal ego serca aby te problemy juz sie skonczyly .
    Dobrze ze Was mam , mom pije ok 150 ml za kazdym razem , mam koleżankę Polke która ma dziecko starsze od mojego o 2 tygodnie i on wcina już 250 ml ! i mało tego ona dodaje mu już kleik do mleka !!! wcześniej karmiła piersią ale ze wzgledu na pracę ( jest fryzjerką- kosmetyczką) musiała przestac bo co godzinę domagal sie jedzenia i to z 2 piersi. Jak jej opowiadałam o moim ze je co 3 godziny bez kleiku i 150 ml to zrobila cozy i twierdzi ze powinnam dawac więcej .
    A to jej bobasek :

    5cdae33608f547cemed.jpg

    Ja jednak zostaję pray swoim trybie karmienia .
    Dziewczyny , dostałam dzisiaj okres !!! :-)

    Kurcze niemam z kim sie tim podzielić jestem tak strasznie przewrażliwiona na punkcie dzieci , krzywdy , aborcji, dzisiaj przeryczałam pół dnia . Okazało sie ze moja młodsza siostra 22 lat a jest w ciązy , ale sie jej nie układa w związku i chce usunąć . Ja niepotrafie sobie z tim poradzic . Jutro jedziemy do lekarza który prowadził moją ciążę , do niego mam zaufanie . Młoda miała już zaklepana wizyte przez matke swojego partnera ale ja sie nie zgodziłam . Powinna sic do kogoś zaufanego a nie znajomego ginekologo swojej niedoszlej tesciowej . Ehhhhh duzo by opowiadac , generalnie jakoś nie potrafię tego zaakceptować do końca chociaż wiem ze to najlepsza decyzja jaką może podjąć ,ehhh strasznie sie zrobiłam delikatna na tym punkcie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 21:54

    Miriam, Tusia89 lubią tę wiadomość

    atdci09k18tcna0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mąż nawet nie chce pisać jestem wściekła ! wczoraj wrocili po 3 obudzili mnie tłukli się do 5:30 :/ zojka o 6:30 wstała jecząca cały dzień a ci leczyli kaca czarek miał nie pić a jak ja pojechałam do ikei z zojka wracam a tam meksyk w domu :/ szlak mnie trafił spakowałam się i postanowiłam poejchać gdzieś z zojka pomyślałam o krakowie i ruszyłyśmy ale w radomiu stwierdziłam kurde gdzie znajde nocleg .... :/ i wróciłam nie odzywam się :/ a tuli jak nie kupi to sama sobie kupie i nie będe się go pytać ! wezme pieniadze które odkładamy na nowe auto i już to tak samo jego jak i moje a w wiekszości moje bo wiekszość tych pieniedzy dała moja babcia Hela i moja mama ! ot to JESTEM WSCIEKŁA JAK OSA! Never Ever żadnych gości i zadnych koncertów !!! Po zojce też dziś można było zobaczyć że się męczyła bo w domu głośno jak na jakimś bazarze spać nie mogła płakała cały czas :( jak wróciłam z radomia gości pogoniłam a Czarkowi kostki skopałam taka wściekła byłam WRRRRRRR

  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia, przeczytałam... super artykuł :) podsunę mężowi :)

    walabia lubi tę wiadomość

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lisa o matko jak to dziecko siedzi :( aż boje się co z jego bioderkami :(


    a co do siostry kurde aż się popłakałam :( może jeszcze zmieni zdanie który to tydzień ? może jakoś się ułoży... chociaż jak piszesz że to trudna sytuacja to może faktycznie to jest jedyne wyjście ... ja po poronieniu zrobiłam się strasznie wrażliwa na tym punkcie ja osobiście nie zdecydowała bym się nigdy na taki krok ale uważam że to jest decyzja kobiety i po części ojca dziecka i nie powinnam się wtracać nikt nie powinien

  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 13 lipca 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to nie zazdroszczę nocki Miriam... ale, że chciałaś do Krakowa jechać... Jesteś niemożliwa :) Trzeba było do Makczy albo Doris uderzyć :D ;)

    Lissa... a ja myślałam, że mój Franio to mały pucolek...

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Tusia nie pomyślałam o dziewczynach :( byłam tak wsciekła ze chciałam gdzieś uciec z zojka jechałam przed siebie i zobaczyłam znak na krakow i pomyslalam ok bedzie krakow

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    lisa o matko jak to dziecko siedzi :( aż boje się co z jego bioderkami :(


    a co do siostry kurde aż się popłakałam :( może jeszcze zmieni zdanie który to tydzień ? może jakoś się ułoży... chociaż jak piszesz że to trudna sytuacja to może faktycznie to jest jedyne wyjście ... ja po poronieniu zrobiłam się strasznie wrażliwa na tym punkcie ja osobiście nie zdecydowała bym się nigdy na taki krok ale uważam że to jest decyzja kobiety i po części ojca dziecka i nie powinnam się wtracać nikt nie powinien


    Masz race decyzja zostaje dal rodziców ale w momencie kiddy ten drag powiedzial mojej siostrze jak sie dowiedzial take test " ja zapłace' no myslalam ze mu przypierdziele w the karlowate przeszczepy !!! MOja siesta jest 8 lat mlodsza ode mnie i zawsze bedzie dal mnie malutka dziewczynka ktora trzeba wspierac .
    Problem jest ze ona nie die story tydzien bo ostatnia misiaczke miała 26 kwietnia , ja nie wiem jak to wyglada z aborcja i do ktorego tygodnia można . Martwie sie bo wiem ze po aborji mode być różnie z zajsciem w ciążę różne powikłania i jeszcze ja mam teraz synka to strasznie duzo jak na take moldy umysl …. mam nadzieje ze jakos to przetrwa :-(


    Nooooo ja tea sie przeraziłam no ale coż ….. każda matka ma swore widzi mi się niestety

    atdci09k18tcna0b.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia89 wrote:
    Walabia, przeczytałam... super artykuł :) podsunę mężowi :)
    OOoo bardzo mi miło :) Jeśli masz ochotę, to przejrzyj tytuły pozostałych, też dla małżeństw/rodziców, może coś Ci się jeszcze spodoba.

    http://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/rodzina/ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwa-rodzice/

    Lissa, może jeszcze nic straconego?!? Może jeszcze będziesz mogła porozmawiać z siostrą i przekonać ją do zmiany decyzji?!?

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia89 wrote:
    Lissa... a ja myślałam, że mój Franio to mały pucolek...

    To i tak takie lajtowe zdjęcie on sobie naprawdę doooobrze wyglada

    atdci09k18tcna0b.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa, mi się wydaje, że problem z zajściem ciążę to drugorzedny problem po aborcji. Większość kobiet żałuje swojej decyzji i nie może sobie jej wybaczyć do końca życia...

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    Lissa, może jeszcze nic straconego?!? Może jeszcze będziesz mogła porozmawiać z siostrą i przekonać ją do zmiany decyzji?!?

    Licze ze duzo jutro sie wydarzy jak uslyszy bicie serca , ja zobaczy ze naprawde tam jest jej maleństwo . Mimo wszystko chce zebu ten duren tea był niech zobaczy to na włąsne oczy . Jesli o mnie chodzi to ja jej we wszystkim pomoge zajme sie jak bedzie trzeba , on die o tim ale wydaje mi sie ze sie bardzo boy tego wszystkiego, zobaczymy co bedzie po dniu jutrzejszym

    atdci09k18tcna0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Lisa to naprawdę ciężka sytuacja :( nie wiem co doradzić jest dość młoda a wychować samotnie dziecko to nie lada wyczyn nawet w kwestii finansowej
    ja jednak mam nadzieje że wszystko się ułoży

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masz dobry pomysł ! nawet świetny !
    bicie serca powinno ruszyć nawet zimnego drania

    Lissa lubi tę wiadomość

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    Lissa, mi się wydaje, że problem z zajściem ciążę to drugorzedny problem po aborcji. Większość kobiet żałuje swojej decyzji i nie może sobie jej wybaczyć do końca życia...

    Tylko jak to wytłumaczyć młodej dziewczynie ktora psychicznie nie jest gotowa na take wyzwanie :-(

    atdci09k18tcna0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa może wytłumacz jej że jej pomożesz że może na ciebie liczyć że znasz dziewczyny które straciły ciąże i to zostawia uraz w psychocice że warto urodzić bo ta mała istotka będzie jej całym światem za którą będzie w stanie oddać swoje życie gdy podrośnie będzie się przytulać mówić mamo kocham cie! może w ten sposób może opowiedz jej o swoich przeżyciach o pierwszym kopniaku od Rayana

    Lissa lubi tę wiadomość

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję Miriam, zobaczymy jutro , jedziemy po południu .
    Dzieki ze mogłąm się wygadać , to taki delikatny temat a tutaj nie mam komu o tym powiedzieć :-(
    Pamietam jak w tim tygodniu sie mnie zapytała czy gdybym zaszla teraz angle znowu w ciąże to czy gym usunęła , powiedziałam jej wtedy ze nigdy , patrząć na Ryana , ze nie zrezygnowałabym z drugiego take skarbu i nie miałąby serca zabić włąsne dziecko . Teraz wiem ze ona wiedziała ze jest w ciąży , cieszę się że jej tak odpowiedziałam może poukłąda to sobie w glowce i jednak podejmie tą lępszą decyzje .

    atdci09k18tcna0b.png
‹‹ 542 543 544 545 546 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ