Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
100 latek dla Frania, zdrówka i uśmiechów:))))
Kozgo no nie, wyszedł kawaluniek i na razie znowu nic a ten obok też za chwilę zacznie, ciągle lecą tony śliny, muszę nosić ubrania na zmianę dla niego i dla mnie jak gdzieś wychodzęwłaśnie przypomniałaś mi ide od razu zapakować 2 śliniaki do torby na wyjścia. Na razie nie gorączkuje, jest tylko taka bardzo wodnista rozwolnieniowa kupka, ale częstotliwość juz rozwolnieniowa nie jest. dziś byliśmy w restauracji i Oliwier był bardzo grzeczny, gadał sobie opowiadał aż wszyscy na nas patrzyli;)
Właśnie Miriam jak tam Tula?
Kaja a nie da rady iść do lekarza jutro? żeby się w końcu przestać męczyć?Tusia89 lubi tę wiadomość
-
Tusia, kochana jesteś, że pamiętałaś o mojej prośbie. Dziękuję za zdjęcie!!! Franio jest cudny!
Kozgo, po kongresie super. Franio dzielnie zniósł trzeci dzień w wózku, ale pogodna dziś o wiele lepsza, więc byliśmy już na zewnątrz zamkniętego sektora. Na kongresie zawsze jest ogłoszenie o nowych naszych wydawnictwach, a potem każdy (a było nas 10 500 osób) na koniec otrzymuje nowe publikacje. W tym roku wydano 4 broszury, jedną książkę i film DVD. Jedna broszura jest dla dzieciTym razem baaaaardzo się cieszę, że otrzymujemy takie pomoce do rozmów z dziećmi na poważne tematy. W ogóle zauważyłam, że od jakiegoś czasu bardzo dużo artykułów w naszych publikacjach poświęconych jest tematyce rodzinnej. Ostatnio znalazłam artykuł "gdy pojawia się dziecko", który zawiera trafne spostrzeżenia na temat zmian w małżeństwie i możliwych kryzysów po narodzinach dziecka oraz tego, jak sobie z tym radzć. Jesli macie chęć przeczytać coś mądrego na ten temat, to podaję link:
http://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp20110501/gdy-pojawia-si%C4%99-dziecko/
A tymczasem wracam do mojej steeeeeeeeeerty prasowania... Od jutra znów praca w hotelu przez cały tydzień, więc trzeba się wyspać
Tusia89, Miriam lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
100 lat Franio Tusia
kozgo jug wkrotce bedzie wszystko wiadomo, Wam zycze z cal ego serca aby te problemy juz sie skonczyly .
Dobrze ze Was mam , mom pije ok 150 ml za kazdym razem , mam koleżankę Polke która ma dziecko starsze od mojego o 2 tygodnie i on wcina już 250 ml ! i mało tego ona dodaje mu już kleik do mleka !!! wcześniej karmiła piersią ale ze wzgledu na pracę ( jest fryzjerką- kosmetyczką) musiała przestac bo co godzinę domagal sie jedzenia i to z 2 piersi. Jak jej opowiadałam o moim ze je co 3 godziny bez kleiku i 150 ml to zrobila cozy i twierdzi ze powinnam dawac więcej .
A to jej bobasek :
Ja jednak zostaję pray swoim trybie karmienia .
Dziewczyny , dostałam dzisiaj okres !!!
Kurcze niemam z kim sie tim podzielić jestem tak strasznie przewrażliwiona na punkcie dzieci , krzywdy , aborcji, dzisiaj przeryczałam pół dnia . Okazało sie ze moja młodsza siostra 22 lat a jest w ciązy , ale sie jej nie układa w związku i chce usunąć . Ja niepotrafie sobie z tim poradzic . Jutro jedziemy do lekarza który prowadził moją ciążę , do niego mam zaufanie . Młoda miała już zaklepana wizyte przez matke swojego partnera ale ja sie nie zgodziłam . Powinna sic do kogoś zaufanego a nie znajomego ginekologo swojej niedoszlej tesciowej . Ehhhhh duzo by opowiadac , generalnie jakoś nie potrafię tego zaakceptować do końca chociaż wiem ze to najlepsza decyzja jaką może podjąć ,ehhh strasznie sie zrobiłam delikatna na tym punkcieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 21:54
Miriam, Tusia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya mąż nawet nie chce pisać jestem wściekła ! wczoraj wrocili po 3 obudzili mnie tłukli się do 5:30
zojka o 6:30 wstała jecząca cały dzień a ci leczyli kaca czarek miał nie pić a jak ja pojechałam do ikei z zojka wracam a tam meksyk w domu
szlak mnie trafił spakowałam się i postanowiłam poejchać gdzieś z zojka pomyślałam o krakowie i ruszyłyśmy ale w radomiu stwierdziłam kurde gdzie znajde nocleg ....
i wróciłam nie odzywam się
a tuli jak nie kupi to sama sobie kupie i nie będe się go pytać ! wezme pieniadze które odkładamy na nowe auto i już to tak samo jego jak i moje a w wiekszości moje bo wiekszość tych pieniedzy dała moja babcia Hela i moja mama ! ot to JESTEM WSCIEKŁA JAK OSA! Never Ever żadnych gości i zadnych koncertów !!! Po zojce też dziś można było zobaczyć że się męczyła bo w domu głośno jak na jakimś bazarze spać nie mogła płakała cały czas
jak wróciłam z radomia gości pogoniłam a Czarkowi kostki skopałam taka wściekła byłam WRRRRRRR
-
nick nieaktualnylisa o matko jak to dziecko siedzi
aż boje się co z jego bioderkami
a co do siostry kurde aż się popłakałammoże jeszcze zmieni zdanie który to tydzień ? może jakoś się ułoży... chociaż jak piszesz że to trudna sytuacja to może faktycznie to jest jedyne wyjście ... ja po poronieniu zrobiłam się strasznie wrażliwa na tym punkcie ja osobiście nie zdecydowała bym się nigdy na taki krok ale uważam że to jest decyzja kobiety i po części ojca dziecka i nie powinnam się wtracać nikt nie powinien
-
nick nieaktualny
-
Miriam wrote:lisa o matko jak to dziecko siedzi
aż boje się co z jego bioderkami
a co do siostry kurde aż się popłakałammoże jeszcze zmieni zdanie który to tydzień ? może jakoś się ułoży... chociaż jak piszesz że to trudna sytuacja to może faktycznie to jest jedyne wyjście ... ja po poronieniu zrobiłam się strasznie wrażliwa na tym punkcie ja osobiście nie zdecydowała bym się nigdy na taki krok ale uważam że to jest decyzja kobiety i po części ojca dziecka i nie powinnam się wtracać nikt nie powinien
Masz race decyzja zostaje dal rodziców ale w momencie kiddy ten drag powiedzial mojej siostrze jak sie dowiedzial take test " ja zapłace' no myslalam ze mu przypierdziele w the karlowate przeszczepy !!! MOja siesta jest 8 lat mlodsza ode mnie i zawsze bedzie dal mnie malutka dziewczynka ktora trzeba wspierac .
Problem jest ze ona nie die story tydzien bo ostatnia misiaczke miała 26 kwietnia , ja nie wiem jak to wyglada z aborcja i do ktorego tygodnia można . Martwie sie bo wiem ze po aborji mode być różnie z zajsciem w ciążę różne powikłania i jeszcze ja mam teraz synka to strasznie duzo jak na take moldy umysl …. mam nadzieje ze jakos to przetrwa
Nooooo ja tea sie przeraziłam no ale coż ….. każda matka ma swore widzi mi się niestety -
Tusia89 wrote:Walabia, przeczytałam... super artykuł
podsunę mężowi
Jeśli masz ochotę, to przejrzyj tytuły pozostałych, też dla małżeństw/rodziców, może coś Ci się jeszcze spodoba.
http://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/rodzina/ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwa-rodzice/
Lissa, może jeszcze nic straconego?!? Może jeszcze będziesz mogła porozmawiać z siostrą i przekonać ją do zmiany decyzji?!?
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
walabia wrote:Lissa, może jeszcze nic straconego?!? Może jeszcze będziesz mogła porozmawiać z siostrą i przekonać ją do zmiany decyzji?!?
Licze ze duzo jutro sie wydarzy jak uslyszy bicie serca , ja zobaczy ze naprawde tam jest jej maleństwo . Mimo wszystko chce zebu ten duren tea był niech zobaczy to na włąsne oczy . Jesli o mnie chodzi to ja jej we wszystkim pomoge zajme sie jak bedzie trzeba , on die o tim ale wydaje mi sie ze sie bardzo boy tego wszystkiego, zobaczymy co bedzie po dniu jutrzejszym -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
walabia wrote:Lissa, mi się wydaje, że problem z zajściem ciążę to drugorzedny problem po aborcji. Większość kobiet żałuje swojej decyzji i nie może sobie jej wybaczyć do końca życia...
Tylko jak to wytłumaczyć młodej dziewczynie ktora psychicznie nie jest gotowa na take wyzwanie -
nick nieaktualnyLisa może wytłumacz jej że jej pomożesz że może na ciebie liczyć że znasz dziewczyny które straciły ciąże i to zostawia uraz w psychocice że warto urodzić bo ta mała istotka będzie jej całym światem za którą będzie w stanie oddać swoje życie gdy podrośnie będzie się przytulać mówić mamo kocham cie! może w ten sposób może opowiedz jej o swoich przeżyciach o pierwszym kopniaku od Rayana
Lissa lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieję Miriam, zobaczymy jutro , jedziemy po południu .
Dzieki ze mogłąm się wygadać , to taki delikatny temat a tutaj nie mam komu o tym powiedzieć
Pamietam jak w tim tygodniu sie mnie zapytała czy gdybym zaszla teraz angle znowu w ciąże to czy gym usunęła , powiedziałam jej wtedy ze nigdy , patrząć na Ryana , ze nie zrezygnowałabym z drugiego take skarbu i nie miałąby serca zabić włąsne dziecko . Teraz wiem ze ona wiedziała ze jest w ciąży , cieszę się że jej tak odpowiedziałam może poukłąda to sobie w glowce i jednak podejmie tą lępszą decyzje .