Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykoral wrote:dziewczyny ja tu chyba oszaleje!!!
od 2-3 dni Antka nie da się normalnie uśpić. zawsze zasypiał po 1,5-2h okresach aktywności, kładłam go w łóżeczku ze smoczkiem i pieluszką i szedł spać, a teraz wrzeszczy w niebogłosy, jest śpiący ale nie da się położyć, wczoraj między 18.00 a 21 nie spał wogóle, darł się jak opętany, mąż go nawet samochodem woził i nic to nie dało, zasnął dopiero po kąpieli i kolejnym karmieniu. oczywiście jak on wrzeszczy to wrzeszczy tez i Kuba, więc jak jestem sama to nie mam jak ich obu nosić ;(
chyba tego nie przetrzymam, jeden wrzask to jeszcze ale jak drą się oboje... koszmar
KORAL u nas było dokładnie to samo przez 6 dni , to chyba jakis skok rozwojowy -
Koral dzieki , zobacze jaka będzie reakcja po dzisiejszej wizycie , martwie sie jeszcze wiekiem tego dziecka, jesli faktycznie ostatni okres miala pod koniec kwietnia to jest to jug zbyt zawansowana ciąza jak dobrze zauwazyla Makcza .
Koral co do Chlopaków boy to byl skok rozwojowy i boy dzisiaj jug było lepiej .
Mi sie zdazylo pokłócić z mężem w obecnosci Ryana , raz mały był w szoku tylko obserwował bo akurat trzymalałam go na rekach ale widzialam ze sie wystraszyl i od tamtej port staram sie unikac kłótni w jego bezposredniej obecnosci .
Mysle ze teraz jest jeszcze zbyt maly aby cokolwiek pamietac , za chwile po kłótni jakgdyby nigdy nic , mysle ze starsze dzieci moga zapamietac kłotnie ale nie take niemowlaczki .
U has dzisiaj wreszcie jakas nowa umiejetnoscMaly w samochodzie zaczal lapac zabawki i to juz mega swiadomie, podstawiam mu do nosem a ten lap je w swoje raczki i oczywiscie co do raczki to do buzi
zabawki wiszace and lezaczkiem tea dzisiaj juz lapal i przyciagal do siebie ahhhh jakie to cudowne uczucie
Ewelina, Miriam, walabia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
szczessciara wrote:ja mojej małej do mleka mm dodaje już kleik ryżowy
wybacz ze zapytam ale dlaczego już podajesz i jak czesto tylko na noc czy w ciągu dnia również ?
Pytam bo na ten temat nie mam zadnej wiedzy i chcialabym sie dowiedziec cos wiecej w tim temacie a najwiecej sie dowiem bezposrednio od Was -
nick nieaktualnyLissa wrote:wybacz ze zapytam ale dlaczego już podajesz i jak czesto tylko na noc czy w ciągu dnia również ?
Pytam bo na ten temat nie mam zadnej wiedzy i chcialabym sie dowiedziec cos wiecej w tim temacie a najwiecej sie dowiem bezposrednio od Was
narazie tylko na noclekarka mi poradziła żebym zaczęła dawać
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lissa, dziewczyny już tyle napisały że nie wiem co dodać, może jedynie to że jestem z Wami myślami i wspieram niezależnie od decyzji jaką podejmie siostra.
Kozgo ja też w nocy mam 6 albo 7 h przerwy w karmieniu od jakiegoś czasu, a nie zaburzyło mi to karmienia w dzień. Jedyne co to po tej dłuższej przerwie czasami mleko leci mi z obu piersi jednocześnie i muszę łapać z drugiej piersi w pieluchę.
Co do kłótni to mój Łukasz jest wspaniały pod tym względem. Sam ma przykre wspomnienia z dzieciństwa i ostatnio zaczęłam coś na niego warczeć przy Franiu to wstał i powiedział że wychodzi z domu, bo dziecko nie będzie tego słuchać. Wrócił, ja się w międzyczasie uspokoiłam i było git.Makcza lubi tę wiadomość
-
Koral nie przejmuj się że jeszcze nie łapia, mój np nie chce się jeszcze przekrecać i ja sie nie martwie, na wszystko przyjdzie czas, każdy się rozwija w swim tempie taka jest prawda . ja sobie za bardzo do głowy brałam jak czytałam ze ten sie przekreca, ten lapie zabwaki a tamten jeszcze coś innego . Moja mam mnie uspokoiła i powiedziala zebym nie wymagala i born Boże nie robiła nic na siłe bo maly sie zaprze i nie bedzie tego robił . Na wszystko przyjdzie czas, jeśli lekarz stwierdzi ze dziecko rozwija sie prawidlo a my nie zarejestrujemy zadnych niepokojących sytuacji to nie ma sie czym przejmowac
-
nick nieaktualnykoral wrote:dziewczyny ja tu chyba oszaleje!!!
od 2-3 dni Antka nie da się normalnie uśpić. zawsze zasypiał po 1,5-2h okresach aktywności, kładłam go w łóżeczku ze smoczkiem i pieluszką i szedł spać, a teraz wrzeszczy w niebogłosy, jest śpiący ale nie da się położyć, wczoraj między 18.00 a 21 nie spał wogóle, darł się jak opętany, mąż go nawet samochodem woził i nic to nie dało, zasnął dopiero po kąpieli i kolejnym karmieniu. oczywiście jak on wrzeszczy to wrzeszczy tez i Kuba, więc jak jestem sama to nie mam jak ich obu nosić ;(
chyba tego nie przetrzymam, jeden wrzask to jeszcze ale jak drą się oboje... koszmar -
Oliwier właśnie wisiał na piersi 45 minut, już daaaawno tego nie robił, zjadł kilka kilkanaście minut i juz a teraz ciumkał i ciumkał jak ze 2 miesiące temu, aż mnie sutek boli.
Koral ja przestałam się przejmować, Oli się nie przekręcą jeszcze, zabawki zaczął łapac dopiero niedawno i to tylko takie cienkie, gryzaka ledwo utrzymuje bo mu za gruby i tylko czasem uda się trafić do buzi najczęściej grzechotką bo jest taka cieniutka albo pieluchą to na potęgę. A uderzać zabawki zaczął chyba przepiwszy na forum, później taki zastój. Nie ma co na zapas myśleć o najgorszym, dajmy czas.
a czy wasze dzieciaczki maja już dominację którejś ręki? -
natalinka wrote:Kaja - my obecnie karmimy Bebilonem Pepti i kupy nadal zielone co 2 dni
Nie wiem już o co chodzi i czego może być to oznaką. Planuję ponownie wybrać się do lekarza. Może jakieś badania? Wyczytałam, że zielone kupy mogą świadczyć o zbyt wysokiej zawartości żelaza w mm, ale martwi mnie, że stosunkowo często zwiastują jakąś infekcję.
Olala, Stasiu najczęściej ciumka prawą piąstkę, podnosi ją do góry i chyba częściej macha prawą ręką niż lewą. Za to lewą namiętnie łapie się za kolanko. Do celowego chwytania zabawek nam jeszcze daleko, na razie powoli odkrywa, że można w coś uderzyć i wtedy tak patrzy zadziwiony.
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Zosia tez się jeszcze nie przekreca, ale bardzo się stara. Jak chwyta wiążąca zabawkę to prawie się pociąga razem z nozkami i chwyta obiema raczkami jak coś wisi z boku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 23:08
-
koral - na wszystko przyjdzie czas, jeśli chodzi o dzieci:) Dla takich maluchów to kwestia nawet dnia, jednego dnia nie umieją, a drugiego nagle zaskoczenie
Kiedyś w końcu i chłopcy zaczną chwytać zabawki
Mateusz dopiero co odkrył, że ma ręce, zaczął je wkładać do buzi, potrąca zabawki...dopiero wczoraj miałam wrażenie, że dość świadomie chwycił grzechotkę...
A te histerie przed spaniem to bardzo możliwe, że przez skok rozwojowy :)Naprawde jestem pełna podziwu, że tak dajesz sobie radę z trójką dzieciaczków :)Są Chwile, kiedy ciężko wytrzymać płacz jednego dziecka, a ty masz tu podwójny koncert, więc kłaniam się podwójnie -
My po rehabilitacji i szczepieniu...na obu płakał jak nie wiem...choć to, że płakał na rehabilitacji było raczej podyktowane zmęczeniem, bo przy ćwiczeniach dosłownie zamykał oczy i płakał...wszystko przez to, że było to w porze jego drzemki
Na szczepieniu też były łzy, choć akurat po tych wszystkich szpitalach, to te 10 sekund płaczu przy wkłuciu zrobiło na mnie niewielkie wrażenie...Teraz śpi...ciekawa jestem jak dalej to zniesie...trochę się boję co będzie dalej, bo jak przyszliśmy marudził jak nigdy...A no i ważymy już 5950g...590g w dwa tygodnie, więc nadal ładnie nadrabia
Makcza lubi tę wiadomość