Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Makcza wrote:Walabia, ile kasy wyciągasz od Vulli za reklamę?
I oczywiście, że puzzle piankowe, jasne że tak! Po co mi druga mata!
ja chciałabym te puzzle, myślę że 3 metry wystarczą.
http://allegro.pl/ogromne-grube-puzzle-piankowe-alfabet-i-cyfry-i4459202980.html
Tusia, Franek - tak jak widać na zdjęciach - naprawdę pokochał tę żyrafkę jak żadną inną zabawkę. Dziwne, ale opis producenta u nas zdecydowanie okazał się prawdą, mimo,że nie wierzyłam w te super właściwości żyrafy
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
My tez myślimy o puzzlach. Mata zdecydowanie za mała. Poza tym Zosi jakoś tak ciasno po palakami i zabawki nisko wiszą. Zosia je chce urwać i się frustruje.. Jednak wole ja kłaść na zwykłej kolderce. Pogada sobie porozglada się i zrobi gimnastyke bez rozproszeniu zabawkami.
-
Matę mamy od kilku dni i Stachu jest zachwycony, w ciągu dnia bryka na niej, a wieczorem wpatruje się w światełka i słucha odgłosów dżungli. Kupiliśmy używaną za 120 zł. Super jest to, że jest dużo takich wypustek umożliwiających zawieszenie zabawek, niekoniecznie tych z zestawu.
Stasiu faktycznie wygląda na starszego przez swoją bujną czuprynkę. Makcza, wiesz, że ostatnio też o tym pomyślałam?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 23:52
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
doris85 wrote:My tez myślimy o puzzlach. Mata zdecydowanie za mała. Poza tym Zosi jakoś tak ciasno po palakami i zabawki nisko wiszą. Zosia je chce urwać i się frustruje.. Jednak wole ja kłaść na zwykłej kolderce. Pogada sobie porozglada się i zrobi gimnastyke bez rozproszeniu zabawkami.
mam identyczne spostrzeżenia. Franka denerwują wiszące zabawki (więc zdejmuję) bo nie może wsadzić ich do buzi. Na mojej macie są wbudowane jakieś piszczałki w nosku tygrysa i jak Franek przewraca się na ten nos, to uwiera go w plecy ;/ A i jeszcze taka biedronka przyczepiona, też zawsze zawadza. Mata z pianki będzie jak sądzę idealna, zwłaszcza jak będzie chłodniej, bo u nas zimna podłoga.
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Ale sie rozpisalyscie jest co poczytać do karmienia
U nas puki co zainteresowanie żyrafką jest zerowe ale moze to się zmieni jeszcze ogólnie Tymek nie bardzo lubo ja ssac i gryźć i nie trzyma jej tak ładnie jak Franek ale on ogólnie szybko wypuszcza zabawki.
Patrze na te zdjecia naszych forumowych maluchow i wszystkie juz takie duże tak wydoroślały:)
Wszystkieho co najlepsze dla Oliwierka:)
My używany kremu z filtrem mineralnym jezeli nie ma szans na cień a co do husty czy nosidła to ostatnio miałam Tymka pół h i było po 17 a obydwoje się rozplyealismy wiec szok ze daliscie z Zojka na morskie oko.wejsc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 05:13
olala81 lubi tę wiadomość
-
U nas noc z cyklu KOSZMARY. O 4 Franciszek stwierdził, że to koniec spania i zaczął dokazywać. Głównie jęczał. Uciszał się tylko w czasie jedzenia. I zdenerwowany był, piąstki gryzł... myślę, że to zęby go męczą, jak już nic nie pomagało oprócz samolotu, to nawet wtedy nie wyjmował rąk z buzi, co wcześniej się nie zdarzało. Kobieta którą poznałam w poczekalni przed rehabilitacją bardzo zachwalała maść dentinox. Wysłałam męża do apteki, może to coś pomoże...
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Ooo walabia, powiem Ci, że czytanie o niespokojnym Franiu i koszmarnej nocy to aż dziwnie...On się taką oazą spokoju wydaje, jakby nigdy nie marudził...Jakbyś kiedyś miała okazję ( a oby takiej nie było) pstryknąć fotkę skwaszonego, marudzącego Frania, to aż ciekawa jestem...Nie wyobrażam sobie tego
I mam nadzieję, że maść pomoże Franiowi, bo szkoda, by się męczył...
koral - u nas też takie dziwne noce, raz taka, raz taka, kilka dni okropnych, teraz już dwie dość ładne...i tak w koło..WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA LENKI !!!
Ale mam nerwa przed jutrzejszą wizytą u neurologaNienawidzę jeździć do lekarzy, bo się cholernie boję tego co powiedzą i co nas dalej czeka...najbardziej chyba sram w gacie za przeproszeniem, że mi powiedzą, że znów mamy położyć się do szpitala
Po tym czerwcu to na samą myśl o szpitalu zaczyna mnie brzuch boleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 10:11
-
Hej dziewczyny,
Sophie …. coraz bardziej mam na nia ochote , chyba zamowie jak jak bede w Polsce . Widac ze Franciszek zadowolony
Miriam, zazdrosze wakacji , super sie prezentujecie jako rodzinka - naprawdę
Tusia, dawno nie widzialam pulpecika , zapodaj jakies nowe fotki !
Ewelina, Stasio na tej macie wyglada na conajmniej rok !sliczny blondasek
Kozgo, ahh Tymus cudenko naszezazdrosze tych
Co do słonca to ja mam tak samo, nie wychodze w te upaly z malym , dopiero po południu jak jest juz chłodniej .
Niesmiala, na tej fotce Ryan wydaje i sie byc bardzo podobny do Twojego maluszka …
A my wczoraj pierwszy raz pojechalismy na plaze , pierwsza kąpiel, bylo troche pochmurno ale to lepiej mimo ze pojechalismy o 17 . Maly zaskakujaco spokojny chyba skupiony byl na nowych doznaniach . nawet przy wychodzeniu z morza nie pisnął
Mój mały plazowicz :
No i pierwsza kąpiel
doris85, Karina1989, olala81, Miriam lubią tę wiadomość