X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja karmiłam Zojke w foteliku nachylona w samochodzie. ;) to ja uspokajało ale juz nie działa. :(

  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    Ależ smukły chłopiec z Mateuszka! I jaki spokojny się wydaje...!

    Hogg mnie zdenerwowała jak w każdej swojej książce podkreśla, że dziecko, które je 10 minut jest "przekąsaczem" i nie najada się porządnie.
    Faktycznie teoria bez sensu, każde dziecko je inaczej i chyba czas nie ma tu nic do rzeczy. Stasiu np. kończy butlę i płacze, ale lekarka utwierdza mnie w przekonaniu, że on po prostu tak ma i mam mu nie dawać więcej. Teraz przybiera książkowo, więc może faktycznie coś w tym jest. Mnie u Hogg najbardziej odpowiada teoria organizacji i uporządkowania czasu, ale to pewnie dlatego, że sama lubię mieć swój dzień poukładany i chaos mnie męczy. To co pisze Miriam utwierdza mnie w przekonaniu, że nie ma jednego dobrego kierunku, są różni rodzice i różne dzieci, każdy wybiera to, co mu odpowiada i z czym się zgadza. Stasiu jest uparciuchem, do tego jeszcze nerwuskiem, gdybym nie próbowała go uporządkować, to pewnie płakałby jeszcze o tej porze, a tak sobie smacznie śpi :).
    Miriam, piękne fotki, super że wakacje są udane! Po przejściu na mm najbardziej brakuje mi karmienia na leżąco, to był super relaks, przyjemne z pożytecznym.

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe walabia, nie szkodzi :) Sama jak sobie to wyobraziłam to zaczęłam się chichrać :) Różne rzeczy przy karmieniu piersią się dzieją :D Córa jak jeszcze była na piersi ( karmiłam ją 2 lata) czasem podchodziła do mnie na placu zabaw, wsadzała mi swoją głowę pod koszulkę i chciała ciumkać :P

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olala, sto lat dla Oliwiera! I dużo spokoju w te upały :)

    A właśnie a propos - Miriam, nie boisz się z dzieckiem w taki gorąc wychodzić na tak długi spacer na słońcu? I jeszcze się w chuście od Ciebie grzeje. Nie chcę się wymądrzać ani straszyć, ale takie maleństwo chyba bardziej podatne na udar?

    Ja to w ogóle z kolei nie wystawiam Kirki na słońce, cały czas w cieniu się chowamy. Więc może w drugą stronę przesadzam? Ale zauważyłam, że mimo to ma opalone lekko nózki i buzię, a brzuszek biały - widocznie ten czas, kiedy przenoszę ją do cienia wystarczył, żeby ja złapało. A Wy
    unikacie słońca czy nie?

    Właśnie miałąm pytać o te kostiumy dla niemowląt - czy to obowiązkowe na basenie? I jak to jest z pieluchą? Co to za system?

    olala81 lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina, jakie hipnotyzujące oczy ma Mateusz! Widać, że wrażliwy z niego chłopiec.

    Karina1989 lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    Olala, sto lat dla Oliwiera! I dużo spokoju w te upały :)

    Ja to w ogóle z kolei nie wystawiam Kirki na słońce, cały czas w cieniu się chowamy. Więc może w drugą stronę przesadzam? Ale zauważyłam, że mimo to ma opalone lekko nózki i buzię, a brzuszek biały - widocznie ten czas, kiedy przenoszę ją do cienia wystarczył, żeby ja złapało. A Wy
    unikacie słońca czy nie?
    Dzisiaj wróciliśmy po całym dniu nad jeziorem, Stasiu spał i bawił się w cieniu, a i tak się opalił na buzi, może wiatrem? Boję się go smarować kremem z filtrem, bo nie wiem jak skóra zareaguje. Smarujesz czymś Kirę?

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i gdzie te Twoje wszystkie rozstępy i nadmiarowe kilogramy, Miriamie Szymczyku, hę?!!

    Miriam lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza, ja absolutnie unikam słońca, nie wychodzę w taki upał nawet. Mam chyba skrzywienie?

    Pieluchy na basen muszą być specjalne, sprzedają je np.HUGGIES (little swimmers)Stroje na basen nie są konieczne, ale nas pochwaliła instruktorka, bo powiedziała, że trudniej o wychłodzenie z kostiumem, ale wtedy Franek miał 3 miesiące dopiero...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 22:49

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam, jejku jak ja Ci zazdroszczę. Za rok planujemy wybrać się z Franiem do Zakopca. Super zdjęcia :)

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, nie smaruję. Buzię tylko maścią oliwkową, co nam została z czasów wysypki jako kontra dla maści sterydowej. Raz dziennie po kąpieli oraz za uszami, bo się suchatki robią. Moim sposobem na słońce jest właśnie unikanie go. W wózku manewruję parasolką, a na wsi ały czas w cieniu pełnym lub w cieniu drzewa - słońce przez liście. Krem z filtrem mam Oilatum, ale dopiero po zakupie zauważyłam, że jest od 6 miesiąca. Od września myślę, że już się nie będę bała słońca.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja smarowałam kiedyś Franka LINOMAG SUN, ale cały biały był od niego :
    http://www.ziololek.pl/produkt/31

    za to jest od pierwszych dni życia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 22:54

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia, to mamy to samo skrzywienie. W mieście w upał spacer dopiero przed snem, a na wsi w prawdziwym cieniu jest chłodno, więc cały dzień pod drzewem.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia, no to mnie załatwiłaś - właśnie poluję na Sophie na allegro :)

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sama w słońcu siedzieć nie znoszę ( to widać, bo nawet latem jestem blada jak trup :P ), więc i tak staram się z małym chodzić po cieniu i jak najmniej w słońcu, choć wiadomo, że jak idziesz w jakieś miejsce konkretne nie zawsze jesteś w stanie całkiem takiej wędrówki po słońcu uniknąć...a iść czasem muszę...smaruję małego kremem z filtrem, na wózek pieluchę zarzucam tak by mu w twarz nie świeciło, jeśli akurat idziemy w takim kierunku, że go razi, bo tego nie lubi i się denerwuje...ale nawet w cieniu idzie się opalić, promienie docierają nawet w zacienionym miejscu...ale też nie wychodzę w ten największy upał...spacer poranny godzina 8-9 ( chyba że rehabilitacja, to później, ale góra przed 11 jestem w domu), a potem dopiero 17-18 jak już...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 22:59

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie smaruje Franka niczym... może powinnam... ale my w ogóle na słońce nie wychodzimy. Tak jak Makcza napisała, u nas tez parasolka w stałym użytku albo siedzenie w cieniu. Na słońcu jest Franek jak ewentualnie gdzieś go przenoszę, albo jak obracam wózek i ustawiam parasolkę, żeby to słońce mu nie świeciło.

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza, pewnie polujemy na tę samą Sophie :D
    A tu Staś na macie eksponuje swoje uszko kłapouszko:

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 13:26

    walabia, olala81, Tusia89, Makcza, Lissa lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocham, jak sprzedawców na allegro ponosi wena literacka :) Opis żyrafki:

    "dotyk jest miły i pozytywnie odbierany przez maluszka ponieważ żyrafka jest gładka i zarówno chropowata a na dodatek zawsze ciepła

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja parasolkę mam, ale mnie to ustawianie jej tak denerwuje, że rzadko korzystam...cień, ewentualnie pielucha na wózek, tak by słońce nie świeciło bezpośrednio na małego i tyle...kremu zaczęłam w sumie używać niedawno, tak mi jakoś przyszło do głowy, że może jednak powinnam...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba też zapoluję na taką Sophie, a co :D Też chcę się przekonać o tej gładkiej chropowatości ;)

    Makcza lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez opalone nóżki, mimo, ze unikamy słońca. Ja mam Ziajke z filtrami mineralnymi i chyba jednak zacznę stosować.

    Ewelina, faktycznie z tym harmonogramem nie wszystkim po drodze. Ja mam sredniaczka/ anioła i ona sama się reguluje. Jednak niektóre obserwacje są ciekawe. Np to o przestymulowaniu. Zauważyłam, ze Zosia najdłużej się bawi jak poloze ja na łóżku w sypialni lub na gładkiej macie. Nawet nie muszę jej dawać zabawek. Sama sobie znajduje rozrywkę. Za to jak jej podsuwam rożne zabawki to szybko się irytuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 22:54

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
‹‹ 618 619 620 621 622 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ