Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
walabia wrote:Ależ smukły chłopiec z Mateuszka! I jaki spokojny się wydaje...!
Hogg mnie zdenerwowała jak w każdej swojej książce podkreśla, że dziecko, które je 10 minut jest "przekąsaczem" i nie najada się porządnie..
Miriam, piękne fotki, super że wakacje są udane! Po przejściu na mm najbardziej brakuje mi karmienia na leżąco, to był super relaks, przyjemne z pożytecznym.
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Hehe walabia, nie szkodzi
Sama jak sobie to wyobraziłam to zaczęłam się chichrać
Różne rzeczy przy karmieniu piersią się dzieją
Córa jak jeszcze była na piersi ( karmiłam ją 2 lata) czasem podchodziła do mnie na placu zabaw, wsadzała mi swoją głowę pod koszulkę i chciała ciumkać
-
Olala, sto lat dla Oliwiera! I dużo spokoju w te upały
A właśnie a propos - Miriam, nie boisz się z dzieckiem w taki gorąc wychodzić na tak długi spacer na słońcu? I jeszcze się w chuście od Ciebie grzeje. Nie chcę się wymądrzać ani straszyć, ale takie maleństwo chyba bardziej podatne na udar?
Ja to w ogóle z kolei nie wystawiam Kirki na słońce, cały czas w cieniu się chowamy. Więc może w drugą stronę przesadzam? Ale zauważyłam, że mimo to ma opalone lekko nózki i buzię, a brzuszek biały - widocznie ten czas, kiedy przenoszę ją do cienia wystarczył, żeby ja złapało. A Wy
unikacie słońca czy nie?
Właśnie miałąm pytać o te kostiumy dla niemowląt - czy to obowiązkowe na basenie? I jak to jest z pieluchą? Co to za system?olala81 lubi tę wiadomość
-
Makcza wrote:Olala, sto lat dla Oliwiera! I dużo spokoju w te upały
Ja to w ogóle z kolei nie wystawiam Kirki na słońce, cały czas w cieniu się chowamy. Więc może w drugą stronę przesadzam? Ale zauważyłam, że mimo to ma opalone lekko nózki i buzię, a brzuszek biały - widocznie ten czas, kiedy przenoszę ją do cienia wystarczył, żeby ja złapało. A Wy
unikacie słońca czy nie?
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Makcza, ja absolutnie unikam słońca, nie wychodzę w taki upał nawet. Mam chyba skrzywienie?
Pieluchy na basen muszą być specjalne, sprzedają je np.HUGGIES (little swimmers)Stroje na basen nie są konieczne, ale nas pochwaliła instruktorka, bo powiedziała, że trudniej o wychłodzenie z kostiumem, ale wtedy Franek miał 3 miesiące dopiero...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 22:49
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Ewelina, nie smaruję. Buzię tylko maścią oliwkową, co nam została z czasów wysypki jako kontra dla maści sterydowej. Raz dziennie po kąpieli oraz za uszami, bo się suchatki robią. Moim sposobem na słońce jest właśnie unikanie go. W wózku manewruję parasolką, a na wsi ały czas w cieniu pełnym lub w cieniu drzewa - słońce przez liście. Krem z filtrem mam Oilatum, ale dopiero po zakupie zauważyłam, że jest od 6 miesiąca. Od września myślę, że już się nie będę bała słońca.
-
Ja sama w słońcu siedzieć nie znoszę ( to widać, bo nawet latem jestem blada jak trup
), więc i tak staram się z małym chodzić po cieniu i jak najmniej w słońcu, choć wiadomo, że jak idziesz w jakieś miejsce konkretne nie zawsze jesteś w stanie całkiem takiej wędrówki po słońcu uniknąć...a iść czasem muszę...smaruję małego kremem z filtrem, na wózek pieluchę zarzucam tak by mu w twarz nie świeciło, jeśli akurat idziemy w takim kierunku, że go razi, bo tego nie lubi i się denerwuje...ale nawet w cieniu idzie się opalić, promienie docierają nawet w zacienionym miejscu...ale też nie wychodzę w ten największy upał...spacer poranny godzina 8-9 ( chyba że rehabilitacja, to później, ale góra przed 11 jestem w domu), a potem dopiero 17-18 jak już...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 22:59
-
ja nie smaruje Franka niczym... może powinnam... ale my w ogóle na słońce nie wychodzimy. Tak jak Makcza napisała, u nas tez parasolka w stałym użytku albo siedzenie w cieniu. Na słońcu jest Franek jak ewentualnie gdzieś go przenoszę, albo jak obracam wózek i ustawiam parasolkę, żeby to słońce mu nie świeciło.
-
Makcza, pewnie polujemy na tę samą Sophie
A tu Staś na macie eksponuje swoje uszko kłapouszko:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 13:26
walabia, olala81, Tusia89, Makcza, Lissa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ja parasolkę mam, ale mnie to ustawianie jej tak denerwuje, że rzadko korzystam...cień, ewentualnie pielucha na wózek, tak by słońce nie świeciło bezpośrednio na małego i tyle...kremu zaczęłam w sumie używać niedawno, tak mi jakoś przyszło do głowy, że może jednak powinnam...
-
U nas tez opalone nóżki, mimo, ze unikamy słońca. Ja mam Ziajke z filtrami mineralnymi i chyba jednak zacznę stosować.
Ewelina, faktycznie z tym harmonogramem nie wszystkim po drodze. Ja mam sredniaczka/ anioła i ona sama się reguluje. Jednak niektóre obserwacje są ciekawe. Np to o przestymulowaniu. Zauważyłam, ze Zosia najdłużej się bawi jak poloze ja na łóżku w sypialni lub na gładkiej macie. Nawet nie muszę jej dawać zabawek. Sama sobie znajduje rozrywkę. Za to jak jej podsuwam rożne zabawki to szybko się irytuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 22:54