Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
RYanek lubi swoje stópki
Ależ słodki widok!
Popróbuję z filmikami,dzięki Lissa za podpowiedź- zapomniałam, że mogę nagrywać!!! Nie mam ani jednego z Frankiem!
A ja od jutra znów zaczynam pracę do 14 sierpnia - codziennie od 7:00, więc poranki będą bez synka
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualnyWitam sie z rana
I oznaimilam ze moje dziecko mnie wykończy aaaaaa!
Skąd ona bierze tyle siły do jeczenia ? Chyba zacznę karmić ja co 4h jak treserka pisała to może nie bedzie miała tyle energi na marudzenie
Uwaga uwaga oddam na tydzień komuś moje dziecię niech sie uspokoi -
nick nieaktualny
-
Lissa pokazalam Tymkowi filmik z Ryanem i śmiał sie do ekranu jak wariat:)
Walabia Franio cudny i co raz bardziej przypomina mi Coebie:)
Miriam tydzień bez Twoich cycusiow Zoja by oszalałaa Ty bez niej nawet godziny byś nie wytrzymała hehe pomysł ze zaraz siostra bedzie to bedzie Ci troszke lżej
My dzis noc udana mieliśmy pobudka o 4.45 na jedzenie i spanie do 7.15:) teraz uśmiechy zabawa i zaraz cycus -
nick nieaktualnyTa moja siostra cos kręci miała być w poniedziałek wczoraj do południa mówiła ze bedzie dzis a wieczorem ze jutro cos mi sie wydaje ze jej sie rozmyśliło eh padam na twarz ze zmęczenia mam
Nadzieje ze dzis dyrektorka dyktatorka chociaż na godzinie pójdzie spać w dzień to sie zdrzemnac bede mogła z nia chociaż nie wyglada na śpiąca wcale -
Miriam a moze proboj jej nie podnosić za każdym razem jak płacze usiądz obok niej mów zabawiać wyjdz na chwile zaraz wróć zeby miała poczucie ze jestes ale ze nie non stop u Tymka czasem zdaje to egzamin normalnie tu juz widac manipulacje bo jak zostanie chwile sam to sie uspokaja a jak mnie zobaczy to płacz.
-
nick nieaktualnyKozgo próbowałam to nie działa jak jej nie podniose odrazu to zaczyna sie zanosić i pózniej nawet na rękach nie jestem w stanie jej uspokoić naparza mnie po twarzy w wrzeszczy
Koral jak wychodziłas do drugiego pokoju to córka sie uspokajała czy nadal wrzeszczala. ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U na chyba progres. Wstala o 5.40 zjadla, pobawiła sie i o 7.30 ja polozylam. Trochę płakała, ale szybko zasnela. Obudziła sie z płaczem po 8 to poklepalam po pubie i śpi dalej.
Ostatnio staram sie Zosie kłaść wcześniej. Zamiast 9.30 to 8.30. No i wzbudziła sie przed 6 i zero spania, chce sie bawić. Walabio, ty chyba chciałas przestawić godziny spania Frankowi. Wyszlo coś z tego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 09:01
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My próbowaliśmy na pozniej Tymka przestawić ale to było bezsensu budzil sie rano tak samo a wieczorem był tak zmęczony ze płakał u niego 20-20.30 max jest zasypianie a budzi sie 6.30-7 czasem jak po karmieniu po 5 sie rozbudzi wkładam go do lozeczka słyszę jak sie bawi gada ale potem zasypia. Teraz godzina na macie samodzielnej zabawy i dostał niunia i tetre i spi bez problemu normalnie jak w kalejdoskopie haha
Miriam wierze Ci ze jestes wykończona znam to kurde naprawde przydałaby Cibsie ta siostra chociaz na troche. -
Ej, spróbuje jeszcze karmić na śpiacha o 23, może to cos pomoże.
Miriam, Zosia w dzień tylko na brzuchu śpi śpi. Koral ma racje może mniej bodźców. U nas jak jest histeria to mąż aktywnie Zosie zabawia i to działa, ale na chwile. Mała śmieje sie ale zaraz znowu marudzi a ja widzę, ze jest rozdrazniona ze zmęczenia. Zabawki by normalnie rozszarpala. -
Witaj Walabia;) Franciszek jest cudowny, buziaczek tak slodko mu sie zaokrąglił.
filmik Rayana obejrze jak będę przy komputerze.
ja jak pokazuje Franiowi filmik z jego udziałem to patrzy jak zahipnotyzowany
dzis nad ranem nagle sie rozplakal,co dla mnie jest nowością. Jak tylko podeszlam,to sie uspokoil i wzielam go do nas. W ogóle ostatnio taki jakby rozkojarzony byl,przy jedzeniu puszcza cyca patrzy gdzieś i znów do cyca,byle co go rozkojarza.
dziewczyny mam pytanie co do kup. Ostatnio Franeka kupa to sama piana. Nawet nie slychac jak robi,otwieram pampersa a tam piana. Nie taka jak na początku tylko ewidentna piana. Wcześniej byly kupy wodnisto-sluzowate a teraz, raz dziennie kupa-piana. Dużo pruta wiec moze piana przez gazy. Czy tez tak Wasze maluchy mialy?
-
Miriam szkoda ze samochodu nie masz byście z Zojka do mnie przyjechały moze by było łatwiej i raźniej
U nas kupy zawsze talie same nigdy innej nie było a gazow zawsze duzo wiec nie pomogę
U nas pobudka z płaczem ale cycus ukoil moze sen jakis zły był. Mi sie ostatnio ciagle koszmary śnią ze cos Tymlowi sie dzieje tfu tfu dzis mi sie śniło ze nie mogłam go w domu znaleźć i sie okazało ze zostawiłam go w samochodzie masakra. -
Koral dzięki za wczorajsze info o żarełku, trochę mi się rozjaśniło, o co w tym chodzi.Alergolog kazała zacząć od jabłka z marchewką, a potem dorzucać inne warzywa. Jeszcze dwa tyg. i startujemy.
Miriam kurcze szkoda i Was i Zojki, że tak się męczycie. Wiem, że Ty jesteś za RB, więc pewnie ciężko Ci zostawić małą jak płacze, ale u nas czasem tylko to skutkuje, no i smoczek. Z bodźcami też coś jest, Stachu jak ma dość np. na macie to też złości się strasznie. Wtedy przekładam go do sypialni bez żadnych zabawek i spokojnie sobie leży. Walabia pisała ostatnio o psychologu dla takich maluchów, może on by Ci coś poradził? Wiem jak to jest jak dziecko wyje całe dnie, u nas to było ewidentnie przez brzuch, ale myślałam czasami, że zwariuję.
Walabia, Franciszek powrócił do swojego pierwotnego ja-poety, myślę, że przez te oczy laski będą za nim szalały.
Doris, u nas nie udało się przestawić Stacha, jak zaśnie przed 21 to potem za pół godziny się budzi i walczy. Może to jeszcze nie ten etap, i tak się cieszę, że tak ładnie śpi w nocy, coś za coś.
Tusia ja nie pomogę, bo my na butli i kupy jak plastelina.
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ewelina, nie widziałam czy odpowiedziałaś, mogłam przeoczyć w milionie waszych wiadomości:P Zastanawiam się jaki rozmiar zamówić Łukaszkowi, on aktualnie nosi 68, a robią się już "maławe", aaa no mówię o rampersie na chrzciny:P czy zamówić 68/74 czy 74/80? z góry dzięki!
-
nick nieaktualnyKoral ona smoka nie chce ruszyć ostatnio z tydzień temu czy dwa tyg temu próbowałam jej dać i nic z tego aby ja wkurxylam tym bardziej
Kozgo no szkoda bardzotak to położyła bym Zojke koło Tymka może by zobaczyła jak powinna sie zachowywać
Co do tego psychologa to może dobry pomysł póki co mamy stwierdzone HNB u Zojki wiec chyba czas sie z tym pogodzićze jest taka jak to Czarek wczoraj powiedział "ja juz tracę cierpliwość ona jest gorsza niz hitler i Stalin w jednym "
Chusty nadal wilgotne ale udało mi sie poskromić lwa na rechach z włączona kołysanka taka spokojna 40 min tańczenia i lulania na przemian z cycem udało sie ja uśpić śpi juz 2h! Oczywiście co 15 min budzi sie by sprawdzić czy cycek leży obok dwa razy pociągnie i puszcza i dalej śpi ale nic sie nie da zrobic bo gdy tylko usłyszy ze uciekam z łóżka to pieje wjec ja nadal bez prysznica i w pizamoe
Czy to nadal skok czy jej sie poprostu HNB pogłębia ? Juz myślałam ze jest lepiej bo polubiła chuste i sie w niej nie drze a tu nadal jeczy buła
Gadalam wczoraj wieczorem z mama przez telefon pocieszała mnie ze jej niedługo to przejdzie ze ona to zna z dosciwasczebka Ze ja byłam identyczna ze nie powinnam sie złościc tylko szukać indywidualnego rozwiązania i nie porównywać jej do innych dxieci szczególnie grzecznych bo zwarjuje.ale ze jej przejdzie jak zapytałam kiedy mi przeszło to od ze było juz lepiej jak zaczęłam chodzic tylko ja mając 7 miesięcy juz chodziłam a cos mi sie zdaje ze Zoi to duzo dłużej zajmie